marcus-95

Użytkownicy
  • Zawartość

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcus-95

  1. Prawdziwy Bóg nie ma imienia.
  2. Przecież wam mówię że nie wobec prawa kościelnego a wobec Boga jestem bez grzechu. TACERE
  3. Zaczne jeszcze raz: Czy według was kapłani katolicy żyjący ponad 1000 lat temu zajmujący się wróżbiarstwem, uzdrawianiem zostali potępieni? Czego chcecie od człowieka który chce tak jak chrześcijanie na początku? Mi nie chodzi o teraźniejszość, o regułki i przykazania kościelne które stworzył człowiek. Nie chodzi mi o przykładnego teraźniejszego chrześcijanina bo takim nie chce być. Lecz nie rozumiem was- te czynności które dzieją się w kościele, egzorcyzmy, modlitwy, wszelkiego rodzaju obrzędy- to już jest magia, ci ludzie nie bedą potępieni przez swego Boga. To są magowie i zajmują się magią. Mają swoje przepowiednie choćby Fatimskie. Też w je więżą, wieżą w przepowiadaną przez Boga Apokalipsę- nie mamy pewności czy jest prawdziwa. Na początku chrześcijaństwa kapłani zajmowali się ezoteryką i to w szerokim znaczeniu tego słowa- a przecież nie było to wtedy zakazane ani potępiane przez Boga - nie można do końca ufać Bibli przetłumaczonej na język polski bo nie ma pewności że została dobrze przełożona a poza tym kościół mógł do niej wnieść pewne poprawki i mógł zmienić coś w jej przekładzie. Mógł nie zrozumieć co piszący miał na myśli- nie ma takiej pewności. To człowiek wymyślił przymusowe chodzenie do kościoła w każdą Niedziele- Bóg wymyślił czczenie każdy dzień święty modlitwa i rozmową z Nim. Wielcy święci katolicy nie chodzili do kościoła a nawet byli ezoterykami jak np. św Franciszek z Asyżu - jego nie obowiązywał Katechizm Kościoła Katolickiego a zajmował się i jeszcze został świętym - nie wierzycie - tak jak większość osób zajmujących się magią naturalną składał pokłon czterem żywiołom odnosił sie do roślin i kwiatów a tagże zwierząt jak prawdziwa wiedżma/ mag. Wiekszość ludzi żyjąca w jego czasach żyła według cyklów planet- a zwłaszcza księżyca. Według siebie nie łamie żadnego prawa ustanowionego przez Boga mam takiego samego Boga jak chrześcijanie lecz może inaczej go postrzegam. To kościół wymyślił sobie straszenie ludzi piekłem i wiecznym potępieniem. A Jezus z Nazaretu był ezoterykiem - swiadczą o tym liczne uzdrowienia opisane w Bibli wygnania złych duchów. Jest napisane w Apokalipsie: Na zewnątrz zaś zostaną psy, czarownicy...- co dowodzi że będą to osoby służące diabłu i jemu oddajace czesc nie jest napisane wróżbici uzdrowiciele itp. itd. Więc życie pełnią dzięki ezoteryce nie może byc grzechem bo wszyscy księża byli by potepieni. Człowiek nie będący mego wyznania nie zrozumie mnie. Nie zgadzam się z wieloma prawami ustanowionymi przez Kapłanów i żyje według swych zasad oraz moralności. Jestem ciekaw czy poganie którzy się ze mną kłócą mają co kolwiek wspólnego z ezoteryką i czy wiedzą więcej o swojej religi niż o mojej.Nie wiem czy wiecie w ogóle czym jest magia? Z waszych wypowiedzi wynika. że nawet nie umiecie jej dostrzec. O wielu sprawach również jak ja nie macie pojęcia. Jestem ciekaw czy w rzeczywistości zajmujecie się ezoteryką, bo czasem wydaje mi się że nie. Nie sądźcie abyście nie byli osądzeni.
  4. Jednak nie zauważyłaś pewnej luki w Bibli- skąd mamy mieć pewność że o to właśnie chodziło ludzią z poprzedniej ery? Skupiasz się na grzechach wobec Boga- wymyślonych przez Boga czy - wymyślonych przez człowieka? W drugim wersie podajesz- "Nie pozwolisz żyć czarownicy".-tutaj według tego słowa chodzi o człowieka zajmującego się czarami/magią negatywną, a nie pozytywną. Oczywiście nie zgodze się z-Swoją drogą przy chrzcie chrzestni w imieniu delikwenta wyrzekają się w jego imieniu kontaktu ze wszystkim, co nie pochodzi od boga, ale od jego adwersarza - zatem i spraw ezoterycznych... - jest tylko czy wyżekaż się szatana i spraw z nim związanych - a nikt nie powiedział czy magia jest dobra czy zła lub czy pochodzi od boga czy szatana. To Bóg stwożył świat i to od niego wszystko pochodzi.
  5. Sam nie rozumiesz istoty chrześcijaństwa,- Będąc katolikiem NIE MOŻESZ zajmować się ezoteryką, magią ani żadnymi rzeczami z tego kotła- nie zgodzę się z tobą ezoteryki zakazał kapłan, a nie Bóg więc dlaczego ma to byc grzech wobec Boga? Czy Bóg chrześcijański zawarł w swych przykazaniach- nie bedziesz zajmował się magia/ ezoteryką? sami księża to już ezoterycy- czy ty tego nie widzisz?- czy według ciebie oni nie wejdą do Królestw Niebieskiego? czy nie dostąpią zbawienia? A poza tym to ty powinieneś poczytać Biblie- wyraźnie napisane w niej jest że nawet szatan zostanie zbawiony więc do jakiego piekła mam pujść? Bóg jest miłosierny a nie surowy.
  6. religia to osobista sprawa każdego z nas. Możesz wierzyć w to co chcesz lub w nic nie wieżyc , ale nie powinno Ci to przeszkadzać w zajmowaniu sie ezoteryka. ważne jest aby tu nie wchodzić w konflikty ze swoim sumieniem. Jeśli magia /ezoteryka nie kłóci się z twoim sumieniem religijnym to możesz dalej wyznawać swoją religie i bywać w jej świątyniach. A co do księży kiedys czytałem że przed okresem Wielkiej Schizmy kapłani katolicy sami zajmowali sie wróżeniem, doradzali, leczyli. W momencie, kiedy powstała organizacja (po okresie wielkiej schizmy 1054r) pojawiła się mozliwość pozbycia się niezorganizowanej konkurencji (wiedżmy, magowie, szeptuchy, uzdrowiciele, reikowicze, runekerzy, znachorzy, bioenergoterapełci itp. itd.). Od 1054 roku nie mineło nawet sto lat, jak zaczęto palić tych ludzi na stosach. Dlatego , kiedy ksiądz mówi że magia to grzech ma rację , dlatego że bierze za to pieniądze. Jeśli on nie będzie tego robił, to dostanie srogą reprymedę od swojego zwierzchnika, ale jesli zaprosisz go do siebie na filiżanke herbaty, to rozmowa w tych warunkach może przebiegać całkiem inaczej... fragment książki E. Kolesowa "Wprowadzenie do magii"
  7. Czym według was jest magia ?
  8. Zgadzam sie z rastarem Bóg sądzi według czynów jeśli wykorzystujesz ezoteryke do pomagania bliźniemu, to czy to jest grzech? wielu szeptuch i znachorek do tej pory na polesiu dzieki swoim zdolnością pomaga ludzią czasem bardziej niz jaki kolwiek inny człowiek na świecie. Niektóre z nich są głęboko wieżące w Boga i praktykują swoją wiarę.
  9. Tak jak już mówiłaś nie chcę sie ograniczać, patrzenie na świat tak jak to robili członkowie tajnych stoważyszen (np. Hermetyczny zakon Złotego Brzasku) jest fascynujące i może ich metody sa bardziej sprawdzone oraz bezpieczniejsze niż kogo kolwiek innego, a tak w ogóle tylko teoretycznie jest anonimowe bo mogą to byc jakies inicjały takie jak mieli w zakonie Złotego Brzasku A wracając do tematu pewna bioenergo we śnie widzi przyszłosć.
  10. wtedy było to ok pół roku Co do run i Tarota - nie zrozumiałaś mnie kiedy na początku zaczołem sie nim zajmować okazało sie że to co jest napisane o nim ja wiem, szybko sie go nauczyłem toteż prawie co dziennie z nim pracowałem. żadnych paktów ani cyrografów nie podpisywałem a ten rytuał nie był wcale skomplikowany. Nie mam pojecia ile wiem nie wiem czy w ogóle coś wiem - tej wersji się trzymam (co wzmacnia oddziaływanie magiczne run) To jakiś traktat o magii napisany przez polsko rosyjskich okultystów nie wiem jakich bo podpisani są inicjałami lub mottami, nie ma tytułu a poza tym nie nalezy do mnie. Nie ograniczam się do jednej pozycji, poglądu ani metody.
  11. Kiedyś natknołem się na jakomś stara książkę właśnie o magi i tam to pisało. Kiedy zaczynałem zajmować się ezoteryką weszłem w to i wykonałem swój pierwszy rytuał, poznałem Tarota, runy jako narzędzia bardziej magiczne i o tematyce filozoficznej cos się w moim zyciu zmieniło całe postrzeganie świata to była jakaś duchowa metamorfoza której nie sposób objaśnić. od tamtego momentu śni mi się przyszłość właściwie nie mam pojęcia jak to się stało. Wcześniej kiedy jeszcze nie zajmowałem sie ezo sny były raczej archetypowe a poza tym większości nie pamiętałem. Oczywiście zgodzę się z tobą Szept że sny nie są określone a przyszłość może być zmieniona przez samą wiadomość o niej. większości ludzi pytałem sie co się im śni bo kiedyś mie to interesowało większosci ludzi śniły się sny archetypowe typu jak ten opisany tu na forum o wrzodzie to jest sen archetypowy a wiekszość snów każdy odczyta w pewnym sensie tak samo tak jak karty Tarota. Wiele rzeczy które mi się śniły sprawdzały się w okresie do jednego miesiąca. Oczywiście niektóre trochę się zmieniały (bo mogło się coś zmienic ) ale większość w całości sie sprawdzała. Czasem były to urywki z życia codziennego urywki ze spotkania rodzinne go czy inne tego typu rzeczy podczas czego przypomina się cała sytuacja która się śniła. Większość snów po przebudzeniu pamiętam lecz zdarzają sie sytuacje że niektórych nie pamietam.
  12. Bez przesady ale o datę śmierci wielu ludzi któży zaczynają zajmować się tarotem korci aby zapytać o date śmierci, niektóre wróżki nawet podają datę śmierci wielu ludzi mówi że według wróżki u której byli, powinni juz nie zyć. odpowiedzi na to pytanie nie można uzyskać w żaden sposób. Wczoraj ktoś napisał czy mozna poznać datę śmierci na jakiejś stonie należało (według mnie) jej wytłumaczyć że nie bo nie ma tutaj takiego tematu niektóży nie mają się skąd dowiedzieć o takim czym bo albo nie przeczytali albo nie wiedzą. potem są oni takimi czubkami i chcą poznać datę śmierci. tarota można pytać o co kolwiek inne.
  13. Doskonale ciebie rozumiem Szept Sam dar uzdrawiania to zdolnosci uzdrawiające, jasnowidzenie czy mistycyzm - takie zdolności posiadali niektóży duchowni katolicy np. Klimuszko(oprócztego że był jasnowidzem należy dodać że był znakomitym bioenergoterapeutą jest trochę takich przypadków
  14. Szerszen Jezus z Nazaretu był ezoterykiem/magiem bo sama moc wyganiania złych duchów z ciał ludzi to już prawie że zdolności paranolmalne. Tyle że kościół poprostu do tego się nie przyznaje, a co do drzewa życia niczego takiego na lekcjach religi nie słyszałem więc dlatego twierdze że nie mają pojęcia, a poza tym tak mi się wydaje że Biblie tłumaczą raczej ludzie wyznania żydowskiego wraz zjakimś księżem katolickim- tego nie wiem. A poza tym dla ogółu społeczności księża nie tłumaczom dokładnie o jakie praktyki chodzi. A jakiej ty jesteś wiary?
  15. Nie wiem czy myślę tak jak Rastar- ale wydaje mi się że ma on pewną racje. Jezus z Nazaretu był ezoterykiem, a zajmowanie się nią mogło nie być grzechem tego nie wiemy lecz w Nowym Testamencie jest wspomiane na końcu Apokalipsy "Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. Błogosławieni, któży płucza swe szaty. ci bedą mieli władzę nad Drzewem Życia i poprzez bramy wejdą do Miasta. Na zewnątrz pozostaną psy, czarownicy, rospustnicy oraz wszyscy, któży znajdują upodobanie w kłamstwie nim żyją." Z tego fragmentu wynika że (według mnie) do królestwa wejdą wszyscy prócz umiłowanych w kłamstwie i osób zajmujących się czarami/czarną magią bo tym zajmują się przecież czarownicy. A poza tym w Bibli mogą być pewne pomyłki wynikające z tłumaczenia, bo skąd przecierz prosty człowiek nie zajmujący sie ezo może wiedzieć o co chodzi np. z DRZEWEM ŻYCIA. Nie wie o co chodziło człowiekowi z poprzedniej ery może chodziło mu o co innego. Osobiście nie uznaje Katechizmu Kościoła Katolickiego bo jest to zbiór praw wymyślonych przez człowieka a nie przez Boga. Zanim dostąpisz bierzmowania obowiązuje cię jeszcze wcześniejsza trzyletnia nauka, którą ja zaczołem i po prostu na ostatnim okrążeniu przed meta nie chciałem rezygnować z wygranej.
  16. DZięki za informacje. Jak będe miał czas i okazje to poczytam. Jednak A. Chrzanowska ma dobre książki nie obraź się ale po części ostane się przy niej, a i spróbuje waszej. Trudno czasem swój dogmat/ coś czego się trzymasz obalić
  17. Ja przechowuje Tarota w drewnianej szkatułce od samego początku (nawet jak kupiłem kilka lat temu i nie wiedziałem nic o Tarocie) poprostu tak było poręczniej. Według tych tarologów nie całkowicie kolor jest bez znaczenia - czerwony dlatego aby w pewien sposób wzmocnić karty (naładować), aby nie ściągały z Tarocisty zbyt dużo jego energii
  18. Szerszeń- dzięki że mnie poprawiłeś! Co dotwojej szerszeń odpowiedzi-czytałem że wyznawanie jakiejkolwiek wiary nie raczej nie przeszkadza w ezoteryce, bo przecież kościół ma wiele wspólnego z ezoteryką. Tribalbellydancer- bo w chrześcijaństwie nie wolno przecież obcować z ezoteryką- co do tego kiedyś po lekcji religi spytałem księdza co myśli na temat Tarota, powiedział: Staram sie być ponad tym. To nic złego zajmować się tarotem bo obrazuje on podświadomość i nie ma związku z diabłem (szatanem). Co więcej powiedział że to nie grzech! mnie bardziej ciekawi dlaczego bolało mnie całe czoło przez dwa dni, dziwnie się wtedy czułem i coś jakby sie działo z czakrą. Dlaczego czoło mnie bolało?
  19. o runach wiedze czerpałem z książek E. Kolesowa, A.A. Chrzanowskiej, E. Kulejewska. A co dotyczy sag , pieśni i legend jaka literatura - wskażcie książki tytuły i autorów lub strony w internecie. najpierw od nich zaczne. Dzięki wam za wasze uwagi tłumaczenia, czasem się nie rozumiemy ale dzięki tym waszym uwagom uczę się.
  20. Nie wiem ile wiem o runach bo może tak na prawdę nic o nich nie wiem (a pracuje z nimi od jakiś dwóch lat). nie znam żadnych pieśni ani sag plemion skandynawskich, ani nawet realiów ich życia, nie wiem czy nawet rozumiem runy bo czasem wydaje mi się że je rozumiem lecz czasem że ich w ogóle nie pojmuję, wydaje mi się że je znam lecz może się okazać że nie wiem nic o nich. Po to chce je wzmacniać bo czasem w życiu nie ma innego rozwiązania jak połączenie run z jakimiś innymi symbolami z róznych kultur aby spotęgować ich działanie do jakiegoś ważnego działania, bo czasami inaczej nie można użyć tylko samych run, a poza tym jestem człowiekiem i może chce lepiej poznać różne symbole a na tej podstawie poznać jak działa świat a może dowiedzieć się aby po prostu wiedzieć. Nie znam osobiście żadnych runekerów ani skandynawskich mistrzów lecz zaznaczam że opieram się na książkach w których jedynie wzmiankuje się na taki temat i nic dogłębnego nie pisze. zaznaczają oni że jednak coś takiego typu się robią tylko nie pisza tego co chciał bym wiedzieć , co chciałbym poznać coś czego chciałbym doświadczyć bo przecież prawdziwi runekeży tak naprawdę się nie ujawniają lub trudno trafić na ich kursy warsztaty czy seminaria lub dostać od nich nauki. więc można powiedzieć że ludzi któży dogłebie znają runy i cały ten egregor już nie ma lub po prostu skupiają się tak jak człowiek na własnym życiu i pomagają sobie. Najwięksi magowie jakich miał świat obalali stare dogmaty i przekonania ludzi, odkrywali przed światem największe tajemnice jedak mówili że aby osiągnąć swój cel trzeba wiedzieć jak to zrobić, wyjawiali te tejemnice a świat spychał je na sam margines i niedoceniał choc było to prawdą. Kto powiedział że za pomocom magi run połączonej z magią ziół nie da się uzdrawiać a poza tym za każde wspomożenie swego życia za skożystanie z jej darów zawsze płaci się jakomś cene jednak czas spłaty nie jest określony a i można spłacić ten dług nieświadomie np. pomaganiem ludzią, czyli wiedżma/ mag i wykożystanie do pomocy im swymi umiejętnościami i doświadczeniami to może być zapłatą nawet zwykła rozmowa i stosowna rada drugiemu człowiekowi. Jestem tylko człowiekiem który chce wiedzieć, i tylko dąże do tego. Nie zmuszam was abyście cokolwiek tu zamieszczali i na co kolwiek odpowiadali, jeżeli nie chcecie się dzielić swymi doświadczeniami- zrozumiem, a i dziękuje wam za te uwagi oraz pytania czasem próbuje z nich wyciągnąć jakomś nauke. Może ja was nie rozumiem a może wy mnie nie rozumiecie, tego nie wiem. Może żle pytam, może żle odpowiadacie nie mam pojęcia. Proszę się na mnie nie gniewać, też wielu rzeczy nie rozumiem a im bardziej człowiek wnika w wiedze i naukę całego świata poznaje że wie niewiele, i o wielu srawach i rzeczach nie ma pojęcia dlatego szukam. Tak wiec zakończe: Benedictus sit dominus deus noster qui nobis dedit scientam sumam. Amen.
  21. Runa Hagal jest runa wiedżm i magów korzystają z siły natury. Zapewnia ochrone osobą zajmującym sie parapsychologią. Ma też działanie uzdrawiania i przywracania równowagi w ciele fizycznym, wzmacnia intuicje i wspomaga rozwójduchowy, chroni przed atakiem psychoenergetycznym. Tę rune w dawnych plemionach skandynawskich stosowano do ochrony przed złymi duchami, patronką tej runy jest sama bogini Hagal (Hel) patronka zmarłych i zmęczonych walką. W pewnym sensie uaktywnia i wzmacnia naszą tarczę ochronna przed złymi życzeniami i różnego rodzaju negatywnymi działaniami psychoenergetycznymi.
  22. jednak przyznacie mi racje że niektóży skandynawscy mistrzowie tak i prawdziwi runekerzy używają do wzmocnienia oddziaływania skryptów np. trójkąta bądż innych tajnych i niezwykle silnych znaków, a po dodaniu takiego symbolu nie potrzeba skryptu uświęcać aby silnie działał, bo przecież ma wtedy tak silne działanie jak uswięcony.
  23. ja natomiast twierdze że "Tak" dlatego że tak samo jak rytuały różnych kultur można a nawet trzeba łączyć, tak samo z symbolami wspieraja sie wzajemnie
  24. mam pytanie co do wytwarzania runicznych amuletów i talizmanów. A mianowicie czy ich oddziaływanie wzmacniają takie symbole jak heksagram czy pentagram. Bo z moich obserwacji wynika że tak. potrzebuje potwierdzenia:)