Hmmm....
Może jako nowy użytkownik tego forum opiszę swoje odczucia a zarazem przeżycia i 1-wsze spotkanie z Aniołami :D Każdy z nas stara się doskonalić własny rozwój duchowy.Jest wiele religii a co za tym idzie wiele dróg którymi podążamy--> jedni idą drogą wiary w Jezusie, inny odnajdują ją w buddyzmie czy innej ścieżce=drodze.
Anioły na tyle, na ile my pozwalamy Im sobie pomóc--->pomagają nam.
I-wsze spotkanie.... Hmm... to było jakieś 5 lat temu...nooo..tak....
Ja wychodzę z założenia ,że nic przypadkowo się nie dzieje, bo przypadków nie ma ( i moje spotkanie z Jolą-osobą ,która ma tak wielkie=ogromne, fascynujące pojęcie o Aniołach też nie było przypadkowe....)
Dowiedziałam się,że przy mnie są wspaniałe Anioły, które ukazały się na naszym spotkaniu--ale Jola powiedziała mi,że jest ich bardzo wiele,czekają na Moje wezwanie, by z miłością działać w moim życiu.
Po wstępie przeszłyśmy do konkretów...
Dowiedziałam się wiele o moich bliskich ,czuwających nad moją osobą Aniołkach=tzn. o Aniołach niebieskiego promienia ...
Jakie zadania mają,
w jakich sytuacjach się pojawiają,
pod jakimi najczęściej postaciami się ukazują,
o ich przesłaniach,
o działaniach=[[[ DZIAŁANIE ANIOŁÓW NIEBIESKIEGO PROMIENIA JEST ZGODNE Z WOLĄ BOSKĄ I KONCENTRUJE SIĘ NA ZAPEWNIENIU MI POCZUCIA OCHRON I BEZPIECZEŃSTWA]]] ,
o rytuałach do których mogę Je zaprosić.
Dostałam na kartce modlitwę dziękczynną, w której mogę wyrazić swoją wdzięczność za wszystko-- za zdrowie, za dach nad głową , za to ,że mam co jeść itd....
Pózniej była długa rozmowa o życiu-wymiana doświadczeń itd....
Na koniec naszego spotkania tzn. Anioły + Jola + ja usłyszałam słowa,które zostały i w pamięci i pomimo tylu lat jeszcze je pamiętam....
a mianowicie Jola rzekła "ODDAJĘ CIEBIE W ANIELSKIE RĘCE, NIECH CHRONIĄ CIĘ SWYMI ANIELSKIMI SKRZYDŁAMI, A JA RAZEM Z NIMI ŚLĘ DO TWOJEGO SERCA RÓŻOWY PROMIEŃ MIŁOŚCI"
Cudowne wspomnienia....