Jadis

Użytkownicy
  • Zawartość

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jadis

  1. Mój mopsik zachowuje się jakby widział byty/energie na co dzień.Czasem się do kogoś łasi,patrzy w jeden punkt,obserwuje.Kiedy rozmawiam z opiekunem,on siada w tym miejscu w którym czuję mojego opiekuna. Czasem coś zobaczy i powarkuje,szczeka,wodzi wzrokiem jakby ktoś chodził po domu.Zdażyło się że podkulił ogon i uciekał,albo warował przy drzwiach całą noc,jakby próbował pilnować domu przed czymś.Wtedy też ja czułam bardzo grobowy nastrój,czym bliżej podeszłam do punktu w którym był utkwiony wzrok psa,tym cięższa atmosfera,bardzo nieprzyjemne coś,ale tak jakby bało się psa. Z tego co wiem mopsy zanim stały się kanapowcami,były strażnikami świątyń.Wiem że w którymś kraju,nie jestem pewna,ale chyba w Tajlandi jest tradycja stawiania figurek mopsów przy drzwiach,jako ochrony przed negatywnymi bytami.
  2. No to ja zgłaszam się na ochotnika Metoda druga,jako że nie mam żadnego konkretnego pytania.
  3. Czasem zdaża mi się usłyszeć czyjeś myśli,szczegolnie jeśli są naładowane silnymi emocjami.Ale zdecydowanie częściej słyszę myśli...zwierząt,jak i one słyszą mnie. I tak np.uczyłam kiedyś psa mojej mamy sztuczek,w zamian za smakołyk.W pewnym momencie zauważyłam że on reaguje na samo pomyślenie tego co mam dopiero zamiar mu powiedzieć. Postanowiłam to sprawdzić.Żeby nie było,zero gestów(bo na to psy też zwracają uwagę),stanęłam na baczność i ani drgnęłam.Zaczęłam myślami wydawać polecenia,w różnej kolejności i wykonywał je bezbłędnie.Reagował tak samo jak na komendy słowne. Często zdażają mi się tego typu sytuacje...
  4. Silie,jak poczytałam Twój post to przypomniało mi się pewne zdażenie,troche zabawne ;) To była szkolna wycieczka,nie wiem w której byłam klasie,chyba 2 podstawówki. Byłam w pokoju z kilkoma koleżankami i przed snem bardzo mnie zirytowały.Nic nie powiedziałam,ale się we mnie wzbierało,rano miałam zamiar im wygarnąć...choć nie miałam zupełnie racji Położyłam sie spać z myślą-jak tylko się obudzę to im powiem co myslę wrr,zamknęłam oczy...i jak mnie coś łupnęło to wyleciałam do OOBE i leciałam tak przez wszystkie piętra budynku aż do piwnicy,potem znowu wpadłam do swojego ciała na własne łóżko.Zerwałam się,myślę...o kurcze,a cóż to znowu...próbowałam zasnąć,znowu pomyslałam,żebym nie zapomniała ochrzanić rano moich kumpeli i jak tylko to pomyslałam znowu dostałam w łeb i spadła do piwnicy a potem na szczęście na łózko.Mało to przyjemne było lecieć przez podłogi,sufity etc. Myślałam chwilę co to i wpadła mi do głowy muśl...że to mój anioł stróż i że mam nie myśleć tylko o sobie i panować nad sobą,a nie warczeć na wszystkich jak tylko mi coś nie spasi. Powiedziałam w myślach,dobra,będę grzeczna,faktycznie nie mam racji a one chciały dobrze,właściwie to nie wiem po co sie denerwuję...i wtdy zasnęłam. Potem przez długi czas jak tylko zdażyła się podobna sytuacja przypominało mi się to zdażenie,oraz to że trzeba spojżeć zawsze na sprawę od strony inych ludzi i nie unosić się tak niepotrzebnie. No cóż,mój opiekun widać nie jest zwolennikiem bezstresowego wychowania,za co teraz jestem mu wdzięczna,bo to była dobra lekcja I pamiętam ją do dzisiaj hehe
  5. Drobinki? Ja widzę wokół siebie,dość blisko ciała taki srebrny brokat.Co to to jest? Widzę to już od dłóższego czasu,wtedy,kiedy patrzę pod kątem.No i kolorek-czysty,intensywny fiolet pomieszny z jasnym różem.
  6. Koty są wierne,moje wręcz chorobliwie,czasem dziwnie się czuję przy nich.Nie odrywają ode mnie wzroku,chodzą przy nodze,aportują,robią wszystko co im każę choć nigdy ich nie uczyłam niczego.Nie wiem czemu do mnie tak lgną,przed syjamem czasem muszę się zamykać na klucz bo to męczące na dłóższą metę To ciekawe że ja nigdy nie trafiłam na fałszywego kota heh...bo prawda jest taka że stosunek kota do człowieka jest wprost proplcjonalny do stosunku człowieka do kota ot co Psów to też dotyczy,pies wychowywany przymusem,agresją odpowie tym samym człowiekowi prędzej czy później... Ja mam psy i koty całe życie i szczerze mówiąc nie widzę między nimi wielkiej różnicy w zachowaniu w stosunku do człowieka.Psy też są bardzo inteligentne jeśli im na to pozwolić,wielu ludzi niestety nie pozwala w myśl jakiś dziwnych teorii szkoleniowych,coraz to nowszych i bardziej idiotycznych... Co do gryzienia przez koty-młode szczególnie kocury bawią sie w ten sposób,tj.ćwiczą tak walkę i polowanie.Drapią,atakują,gryzą...to tylko zabawa. No i trzeba dodać że słóżalczy pies to też stereotyp,jest wiele ras bardzo niezależnych.Wystarczy mieć np.mopsa...taki mops wie jak się wychowuje swoich człowieków I zapomnij że mops wykona jakiekolwiek polecenie,zrobi zawsze odwrotnie niż się mu każe,no chyba że w grę wchodzi nagroda w postaci jedzenia
  7. Ale fajnie Ci to wychodzi.To węglem? Co do tego mojego zestawu ołuwków i węgielków-tam nie pisze B2,B6 ani nic,więc wzięłam pierwsze lepsze w ręce jak leciało,efekty widać
  8. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa-pewna znachorka/wiedźma(nie wiem czym właściwie była,ale odczyniała uroki) mawiała zawsze że w okolicach Świąt to się nasila,tj.działanie uroków i złe samopoczucie stworzeń tym dotkniętych.Zazwyczaj się to sprawdzało niestety,ciekawa jestem dlaczego tak się dzieje?
  9. Zgadzam się z tym co pisze Szept.Sama osobiście nie wierzę zbytnio słowu pisanemu,czy to są zwykłe książki-poradniki,czy np.Biblia.Przecież każdy mógł coś dodać,coś ująć i jeszcze coś innego przeinaczyć,nikt już tego nie sprawdzi na 100%. A jak jest na prawdę to się dowiemy kiedyś tam... ;)
  10. Ponudzę jeszcze trochę ;) By narcyza at 2012-01-06 By narcyza at 2012-01-06
  11. To jest cuudne!!! Tylko ja mam zaraz jakieś kosmate myśli od patrzenia na Twoje rysunki ... One mają w sobie "To coś" ;)
  12. By narcyza at 2011-12-25
  13. Po prostu popróbuj tak na brudno na jakimś brystolu.Najlepiej wychodzi na kolorowym brystolu i rozcierasz,chyba podobnie węglem się rysuje.Trzeba dojść do wprawy bo mnie te pierwszy rysunki też ciężko szły.Ja zazwyczaj rysuje delikatne kreski w kolorze podstawowym i rozcieram,potem to co jest bardziej oświetlone światłem robię na biało,potem trochę ciemniejszy odcień do cieniowania a na koniec czarnym cienie i kontury.Czarny na koniec,bo w rysunku Uriela zrobiłam błąd i najpierw cieniowałam czarnym,przez co twarz ma jakiś dziwny,niefajny kolor.Coś mnie kusi żeby Go jeszcze raz narysować...;) I na sam koniec lakier do włosów,ja kupuje taki najtańszy z 5 zł,w czerwonym opakowaniu,dobry jest do rysunków,bo ani trochę nie zmienia kolorów.Dla pewności robię kilka warstw,czekam aż wyschnie i następna...Bez lakieru się będzie wszystko rozmazywać. A ja mam problem bo dostałam jakiś dziwny zestaw dziwacznych ołówków,węgli,bloczek brystolu,tylko kompletnie nie mam pojęcia z czym się to je Coś czuje że będę musiała poświęcić weekend żeby to opanować
  14. Świetne ! Pięknie rysujesz,fajnie się tak ogląda czyjeś rysunki...czekam na więcej ;) To autoportret ?
  15. WESOŁYCH ŚWIAT!!! ``````````{\ ````````{\{*\ ````````{*\~\_______ ```````{```\`<:<:<:>:> ``````{~`*`\((((((^^^) `````{`*`~((((((( `●`● ````{`*`~`)))))))). _ ' ) ````{*```*`((((((('\ ~ `````{~`*``*)))))`.`\ ``````{.*~``*((((`\`\))_.♥-. ````````{``~* ))) `\_.-'`` ``````````{.__ ((`-*.* ````````````.*```~``*. ``````````.*.``*```~`*. `````````.*````.````.`*. ````````.*``~`````*````*. ```````.*``````*`````~``*. `````.*````~``````.`````*. ```.*```*```.``~```*``~ *. ..*``~```````````~`````*. ~~* ~~* ~~* ~~* ~~*.* Zaczarowana magią Świąt stanę samotnie pod rozgwieżdżonym niebem i patrząc na spadające płatki śniegu pomyślę o ludziach, których noszę w sercu życząc im spokojnych Świąt wszędzie tam, gdziekolwiek są ... Wesołych Świąt wszystkim forumowiczom
  16. Widzisz,co mówisz że nie umiesz jak umiesz Suuper!!! Kto to jest? Daj większe zdjęcie bo miniatura mi się nie powiększa...
  17. Daria,ja fotografie miałam na myśli.Nawet mnie kolega fotograf próbował nauczyć robienia przyzwoitych zdjęć,ale nic z tego nie wyszło,ja do tak skomplikowanych urządzeń jak aparat nie mam podejścia
  18. Tylko włosy raczej bardziej jasny brąz.Nie wiem skąd mi się ona wzięła... W ogóle coś mnie na aniołki naszło ostatnio... By narcyza at 2011-12-17
  19. Piękne masz te fotki.Ja to beztalencie fotograficzne jestem
  20. By narcyza at 2011-12-11
  21. Hmm...taki jeden,a na kogo wygląda? Nie wiem czy mi wyszedł,ale ja nigdy do końca nie jestem zadowolona z tego co namaluję ehhh Ps.Na obu rysunkach jest ten sam,ale twarz wyszła inaczej trochę,bo na pierwszym tak z pamięci bazgrałam,a na drugim sobie podłożyłam fotkę kogoś kto mniej więcej podobnie wygląda...tj.moim zdaniem podobny
  22. Szept,a o kogo pytasz?
  23. By narcyza at 2011-12-04 By narcyza at 2011-12-08
  24. Sportowca ulubionego sobie narysowałam By narcyza at 2011-11-30
  25. Witom,ślązoki,yno tela was tu je?