seawitch

Użytkownicy
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O seawitch

  • Tytuł
    Ezo nowy

Uncategorized

  • Miejscowość
    Z morza
  • Płeć
    Kobieta
  • Zodiak
    Bliźnięta
  • gg
    7630954
  1. Cześć. Dwukrotnie już przyśnił mi się sen, w którym podchodzę do talerza na którym jest mięso. Zawsze obok znajduje się mój narzeczony i zachęca do jedzenia. Ja zaczynam jeść lapczywie (raz był to kurczak, raz baranina), po czym przypomina mi się, że od lat nie jadam mięsa. Czuje w tym momencie nagle obrzydzenie i mdłości. Uciekam do łazienki i próbuje wymiotować mięsem. Mdłości się nasilają. Zaczynam wymiotować. Drugi sen, który miałam dzisiejszej nocy, dotyczy wspinaczki. Mianowicie podczas podróży trafiam na dziwną jaskinię. Przypomina chyba róg albo trabkę, bo w środku jest cala pusta. Ma jedynie kamienne, naturalne schody w górę i w dół, oddzielone drewnianą barierą. U góry jest punkt widokowy na piękną okolicę, wiem to. Ale gdy już docieram na górę, obraz wydaje mi się jakby zamglony, nie jest tym, czego oczekuje. Denerwuje się, bo nie mogę zrobić ładnego zdjęcia. Nie patrzę więcej i nie próbuje nic więcej zobaczyć. Schodzę w dół drugimi schodami w tej jaskini. Po zejściu uświadamiam sobie, że nawet nie patrzyłam, tylko chciałam zrobić zdjęcie. Nie przyjrzałam się dłużej.
  2. Od jakiegoś czasu pracuję bardziej nad pozytywnym nastawieniem do życia, świata. Zwiększyło się moje dostrzeganie i odczuwanie piękna, odczuwam więcej radości, wdzięczności. I zaczęłam poszukiwać w swoim otoczeniu zieleni. Po prostu czuję, że pragnę tego koloru wszędzie. Podobnie jak granatu, ale jednak bardziej. Miałam taki moment ponad tydzień temu, gdzie wyszłam z budynku i po zobaczeniu śnieżycy zachwyciłam się, rozglądałam się wszędzie i czułam głęboką wdzięczność i miłość. Ciepło zaczęło emanować z okolicy serca na całe ciało, a ja omal się nie rozpłakałam z radości, stojąc w śnieżycy, podziwiając zasypane drzewa i wdychając śląskie powietrze :D. Nie wiem na ile mogło to mieć związek z tą czakrą, ale doznanie było bosssskie.
  3. Częściej chyba mi się to zdarzało jako dziecku, aczkolwiek teraz też. Nauczyłam się też trochę o symbolach, które pojawiają się w moich snach i potrafię później pewne rzeczy przewidzieć. Nowością są dla mnie sny, w których leczę ludzi, zajmuję się przygotowywaniem zwłok do pochówku, no ogólnie pomagam przejść ostatnią drogę. Zdarza mi się to teraz co jakiś czas i czuję silny związek z tymi snami, a na medycynę się nie wybieram :D
  4. Cześć, Podobno miałam tu już konto, ale niestety nie pamiętam nawet loginu, nie mówiąc już o haśle. Przesyłam dużo uśmiechów. Pozdrawiam!