Pat

Użytkownicy
  • Zawartość

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pat

  1. Witam wszystkich jestem telepatyczka od 6 lat . Zaczęło sie niwinnie od krótkiego filmiku w mojej głowie. Którego widziałam i koncentrowalam sie na nim przez pare tygodni. Nie świadoma czyjejś obecności zaczęłam zmieniać fabułę filmu . Zaczęłam fantazjowac. Film bardzo romantyczny i nie groźny. Do kiedy 2 osoby z mojego filmu sie połączyły. Poczułam dreszcze na całym ciele. Było to dziwne doznanie . Postanowiłam wymazać go z pamięci i tak zrobilam. Po jakimś czasie zaczęłam słyszeć glosy w głowie dialog ., Nic nie rozumiałam o czym te 2 soby rozmawiały. Ale byłam tak bardzo zaciekawiona ze zaczęłam sie skupiać bardzo dokładnie na pojedynczych wyrazach . Aż odniosłam sukces i jedno slowo zawazylo na moim losie. Zaczęła mnie słyszeć bardzo sie ucieszyłam ze znalazłam bratnia dusze ale szczęście nie trwalo długo i czar prysl. Osoba która poznałam w mojej głowie nie była szczęśliwa z mojej obecności i zaczęła mieszać mi w głowie . Miałam brak koncetracji i nie mogłam sie skupić na pracy bo ona nie dawała mi spokoju . Ciągle atakowała często miałam braki w pamięci i zapomnialam co mówiłam i oczym mówiłam lub myślałam. Doprowadzila mnie do obłędu. Nie mogłam spać bo jak zamykalam oczy widziałam fimy które nie należały do mnie i były agresywne. Walczyłam z tym ale byłam słaba i zależało mi na utrzymaniu pracy. Szukałam pomocy ale ona kontrolowała moje emocje i moje myśli zanim coś zrobiłam już zapomniałam. Najgorsze dopiero przyszło nie zdawałam sobie sprawy co ja zrobiłam. Co ja uczynilam przez ciekawość. Zaczelam ja czuć ból kolan ; ból głowy, bez przyczyny chodziłam po lekarzach prosząc o pomoc ale że nie umiałam sie odważyc powiedzieć co mi dolega nikt nie mógł mi pomóc nie przechodziło. Nawet nie mogłam płakać i sie komuś pozalic bo nikt mi nie wierzył. Zostałam sama z nią. Bez ratunku i pomocy. Podałam sie . Byłam spisana na straty. Miałam silna nerwice stany lękowe brak snu i deptesje brak koncentracji i ona. Śmierć była rozwiazaniem albo ona albo ja. Nic nie mogłam zrobić nie chciałam jej skrzywdzić. Ale ona była bardzo agresywna i czesto sobie krzywde robiła a ja ja czułam psychiką mi wysiadla. Po jakim czasie postanowiłam sobie ze zrobie coś i zapisywalam wszystko co chce robić . I tak udałam sie do psychiatry. On udzielił mi natychmiastowej pomocy tabletki dużą dawke i wreszcie mogłam płakać ze swojego nieszczescia. Tabletki sa na schizofrenie ale tylko czesciowo pomagaja nie do końca ale zawsze i to dobre. Dziś jestem sobą ona nie ma wstępu do mojej głowy a ja jestem sama ze soba . Zostało tylko czucie . Czuje ja na mojim ciele. Franca nie chce zapomnieć o mnie . Ale jestem zdrowa i żyje a mogło być inaczej. Pogodzilam sie z mojim losem i ja nie winie . Ale boje sie jej starosci bo napewno nadejdzie i będę miała trudności z bólem. Więc ostrzegam wszystkich nie pakujcie sie w problemy o których nie macie zielonego pojecia. Chroncie swoja prywatność bo później bedzie zapozno. Ja jestem tego dowodem ze nie warto wchodzić tam gdzie nas nie chcą. Pozdrawiam i życzę wspaniałego życia chroncie sie. To jest przekleństwo .
  2. Witam
  3. Witam ponownie wszystkich co mnie czytaja, Przez ostatnich 7 lat od kiedy doszlo u mnie do telepatycznego polaczenia myslami, widzeniem i czuciem 2 osób, wszystko sie unormowalo. Poznalam wkoncu te osoby z ktorymi mam dobre stosunki dobrze sie porozumujemy myslami , czasami czuje ich ból i problemy ze zdrowiem ale z tym można żyć, Pierwa osoba jest 80 letnia pani, z ktora jestem juz 7 lat polaczona, a druga jest mężczyzna po 50, nie bede zdradzac imion niech beda inkognito, Na dzisiejszy dzień musze powiedziec ze duzo przeszlam, obrazy mysli i czucie dotyku na ciele ból ciala i inne sprawy o ktorych pisalam doprowadzily mnie do schiz i wyladowalam u lekarza , borykalam sie z problemami koncentracji mysli moch kolegów laczyly sie z moimi doprowadzajac mnie do blokady myslowej, balam sie ze warjuje, dlatego biore dalej Amisupryt na koncentracje, bo mi pomaga moge wreszcie samodzielnie myslec i nie bac sie kontroli nad umysłem, brzmi to zlowierszczo ale czuje sie dobrze , komunikujemy sie myslami mamy sobie duzo do powiedzenia, czesto sie smiejemy i żyjemy w zgodzie, Na dzisejszy dzien wiem co to telepatia i co trzeba zrobic żeby uniknąć tego co sie stalo ze mna, Po prostu nie poddawac sie i isc do przodu, Mialam tez epizody ze zwierzetami ale nauczylo mnie zycie ze wolnosc jest najwazniejsza , i nie próbuje tego zrozumiec, pozdrawiam wszystkich
  4. Witajcie, przez ten ostatni rok nie pisałem, próbowałam cos zrozumiec a nawet sobie to wytłumaczyć, ale nie da sie, To trzeba zobaczyć i odczuć wlasnym serecem i rozumiem. Czuje sie dużo lepiej schizy odeszły a ja lecze sie u Psychiayri na schizofremie, ye leki mi pomagają nie chce sie wyróżniać w społeczeństwie, mialam straszna a mozna powiedziec przeraźliwa apatie, poczucie smutku i samotności, tak mi doskwierala samotność ze szukalam jej w naturze, w zwierzetach dzikich samotnikach, jak oni ja rozumieja czy też czuja ze sa samotne, telepatia mi pokazala ze nigdy nie bede sama zawsze jest ktos lub jakies zwierze które czuje moja bliskość i chce ukoic mój smutek, pracuje jako ogrodnik i praca moje polega na bycu miedzy natura blisko, bardzo sie ciesze ze mogłem doswiatczyc ciepla które mnie obdarzyla, zwierzęta same do mnie przychodzily zebym wiedziala ze samotnosc nie jest taka straszna i zawsze jest sa blisko mnie, przez krótki czas odczulam olsnienia bo zwierzeta nie zbliżają sie do nas bo sa dzikie, a ja je moglam dotknąć, poczułam ich miłość do życia, i wolność ktora tak bardzo pragnelam, ale nie jestem wolna , telepatia mnie uposledza troche za dużo mysle a mysli ida dalej do kogoś, na dzisiejszy dzien wszystko sie zmieniło zyje dobrze z soba i osobami które sa ze mna, znam je i daje im wolnosc ktora potrzebuja sama, czasami zadaje sobie pytanie dlaczego ja mam telepatie dlaczego nie jestem normalna osoba , dlaczego jak pomysle o czym wszyscy patrza na mnie , gdzie sie ukryć, przed swoimi czarnymi myslami, smieszne czasami sie bać cos pomyslic złego zeby kogos w myslach nie urazić, ale wiem ze to nie grzech, i mam dobre mysli i nastawienie teraz zyje dalej i czuje wolnosc ktore poyrzebowalam, pozdrawiam was serdecznie
  5. Wszyscy co czuja telepatyczne zdalnosci, empatie którzy nie sa swiadomi komunikowania sie z soba , to znaczy z osobami ktory sa wśród nas prosze o pomoc a napewno mamy taka wiedze i możemy pomóc sobie, prosze pomóżmy sobie , myslmy noe o naszych problemach tylko co sie dzieje z nasza planeta i ze zwierzetami co cierpia za nas, to jest najwarzniejsze, zmobiluzujmy sie i pomozmy sobie i naszym bliskim, ocalmy innych i inne stworzenia, telepatyczne mozna sie porozumieć i pomóż sobie, badzmy razem jak nasi przodkowie
  6. Witam serdecznie
  7. Witaj ?
  8. Dziękuję wam bardzo życzę miłego wieczoru ;) skontaktuje sie z lekarzem może to nic takiego groźnego. Pozdrawiam
  9. Ok dziekuje Maga przejde sie do okulisty może to coś poważnego . Jeszcze raz dziekuje ;)
  10. Rozumiem wiec nic niepokojacego to dobrze bo mam już dlugo ale pojawiają sie rzadko. Dziekuje;)
  11. Czy wie ktoś co to jest widze czasami gwiazki małe świecące spadaja jak śnieg. ? Czy to coś niebezpiecznego czy mam problemy z oczami? Mam to od jakiegoś czasu rzadko ale zdarza sie. Dziekuje Mistyk za ten wpis był bardzo pomocny.
  12. Witam wszystkich serdecznie dwa tygodnie temu miałam problemy z działami cała dolnia prawa strona bolała mnie. Wiec poszłam do dentysty zeby sprawdził stan zęba. Lecz nie znalazła powodu bólu. Dostałam antybiotyki na 5 dni. Na drugi dzień ból minął a tabletki dalej brałam bo tak lekarz nakazał . W poniedzialek zaczely mnie plecy boleć ból promieniowal az do prawej strony żeber . Ból przerazliwy musiałam pracować. Cały dzień byłam zmeczona bólem i praca. Na drugi dzień nic . Obserwowalam swoje ciało nie mialam problemów z poruszaniem. Dzis ból wrócił już lżejszy i nie tak bolacy. Ale za jakiś czas ząb zaczął pobolewac tylko nie wiem który bo dziwnie promieniuje. Nie ide do lekarza bo lekomanka nie jestem . A po za tym mam dość tlumaczenia sie co mi naprawde dolega. Dlaczego mnie to spotkało dlaczego musze kogoś czuć. Czy ktoś ma na to pytanie odpowiedz? Czasami jestem zmęczona już tymi bólami . Proste by było iść do lekarza i sie zbadać wziąść tabletki i pare dni wolnego ale ja nie widze powodu żeby iść . Bo to nie mój ból. Pozdrawiam miło.
  13. Dziekuje bardzo to mi pomaga . Przynajmniej nie jesyem sama?
  14. Dziekuje ci za pomoc jestem poczatkujaca i ucze sie tylko nie wiem czy mi sie uda uzyskać taki rezultat w medytacji. Ponieważ jak zamykam oczy i sie chce skupić na czymś lub na kimś lub na barwach zawsze wszystko zaraz znika musze sie ukrywać w myslach i zawsze na krótko bo jestem odrazu odkryta przez , już o niej opowiadalam. Niszczy wszystko co stworze w moich myslach a wzamian dostaje ; ciężko to określić bo widze tylko ruch czarnej lini która sie przemieszcza i ma różne kształty np. W koło , trójkąt rusza sie jak wahadło . Czasami jest mi ciężko bo nerwy mi puszczaja i jestem agresywna . Nie daje mi spokoju jak zamykam oczy a coś sobie wyobrazić to już wogule nie do osiągnięcia. Wydaje mi sie ze rusza ręką tylko mój wzrok nie nadarza za nia tylko za ruchem. Wiem ze to ciężko zrozumieć jak ktoś tego nie doświadczył ale musze walczyć o swoje. I sie nie poddawać. Pozdrawiam
  15. Witam wszystlich chciałabym opowiedzieć o moim dzisiejszym śnie. Śniło mi się ze leżę w łóżku a na krawędzi łóżka siedzi ktoś w czarnej pelerynie na głowie miał kaptur był odwrócony bokiem do mnie. Wpatrywalam sie w niego bo nie wiedziałam jakie ma zamiary wobec mnie a on tylko siedział . Po paru chwilach zaczął wyciągać do mnie rękę . Odsunelam sie . Ale nie czułam strachu . Usiadłam i w agresji kazalam mu pokazać twarz. Wystraszył sie wstał i poszedł prosto na ścianę i znikł w niej. Jak otworzylam oczy nikogo nie bylo tylko strach.Ten sen był bardzo realny . Pozdrawiam
  16. Rezonans magnetyczny mialam robiony nic nie wykryli . Chyba zabladzilam i nie wiem co dalej robić. Ty masz wieksze doswiadczenie jak ja mozesz mi coś doradzić. Jak mam medytować czy korzystać z jogi. Ja nie mam o tym pojecia bladego . Wogole jestem jakas zapracowana bo ciagle mi czasu brakuje na relax. Czy tego moge sie nauczyć z książki?
  17. To co opowiadam nie jest fantazja i nie jest wymyślone. To cos innego. Od dziecinstwa wierzyłam w reinkarnacje . Zawsze chodziłam do kościoła ale tam nic nie znalazłam bo Bóg nie mówi o ponownym narodzeniu. W to wierzyli Egipcjanie ze narodza sie ponownie i oko proroka. Wy mówicie na to 3 oko lub czara. Tak samo wierzyli Iluminati. Każdy próbuje coś zostawić po sobie dla innych lub dla nowych przybyszów. Znaki ktore nawiazuja do kultu. Musisz tylko iść ich śladem a znajdziesz odpowiedz na telepatie. Nie wiem skad to mamy ale podobno od obcych.
  18. Witaj zgodze sie z toba smiech to najlepsze lekarstwo na różne dolegliwości. Szkoda mi tych wszystki ludzi co sie zmagaja z ta choroba. Nie rozumiem dlaczego nie wymyślili jeszcze lekarstwa na raka. Przecież idziemy z postepem i technologia do przodu. A na tę chorobe bardzo dużo ludzi umiera i dzieci. Świat jest niesprawiedliwy. Szukając pomocy na moje chorobe trafiłam do szpitala z zaburzeniami depresji . Czekajac na Psychiatre widzialam ludzi którzy borykali sie z problemami psychicznymi . Byli bardzo smutni bez iskry do życia. Niektórzy plakali ale nie widziałam w nich usmiechu na twarzy. Jakby dla nich życie sie nie liczyło. Faszerowani tabletkami chca wrócić do rzeczywistosci. To straszne co tak naprawde sie z nami dzieje . Z ich psychiką. Ja przeszłam też depresje . Czułam sie samotna i opuszczona nic mnie nie cieszyło . Ale naszczescie wyszłam z tego teraz czuje sie już dobrze . Oglądałam ten film bardzo piekny. Poplakalam sie na nim. Nie wiem jeszcze jakie zdolności mam i co jeszcze sie we mnie obudzi probuje to kontrolować i sprawdzam czy wogole to jest czy tylko swiruje. Jak do tej pory dużo sie sprawdziło np. Mogę łączyć sie z zwierzetami lub owadami . Jeszcze nie dawno miałam w domu muche bardzo upierdliwa . Ciągle dokuczala. Powiedzialam jej ze jak nie przestanie to ja zjem na kolacje. Odrazu sie uspokoiła jadla mi z reki . Siedziała mi wieczorami na palcu . Powiedzialam jej ze zakaz ma wychodzenia z domu. Areszt domowy. Ale za nim zdechla miedzy palcami mojego partnera zrozumiałam ze to niegodziwe torturowac owady. Przecież to nie zwierzeta domowe. To nie chumanitarne. Zaprzestalam praktyki . Pozdrawiam
  19. Tym razem chciała bym sie podzielić moimi doswiadczeniami na temat telepati. Ostatnio oglądałam program rozrywkowy . Goscmi programu byli 5 kowali , i 3 konkursy na najlepszy miecz . Wybrałam sobie faworyta . Cały czas mu kibicowałam i chciałam zeby wygrał ten konkurs na 10 tyś. Bardzo mu dobrze poszło doszedł do finału. Zrobil najlepszy miecz i wygrał. Jak testowali jego miecz na lososiu jego ostrość zaczęłam czuć zapach łososia był bardzo intensywny. Takich sytuacji miałam dużo , oglądałam jeszcze kilka odcinków i za każdym razem wygrywał moj faworyt. Czy to zbieg okolicznosci . Czy to cos mam w sobie. Przecież te filmy nie lecą na żywo. Strach sie bać . Czasami sie boje już coś oglądać na żywo nie chce czuć skarpetek mojego faworyta . To był żart pozdrawiam;)
  20. Witam pamietam z dziecinstwa Kaszpirowskiego który leczył ludzi rękoma . Ale czy takie coś istnieje ze można kogoś uleczyć z raka . Wydaje mi sie ze nie ma czegoś takiego . Jak by to było ludzie by nie umierali na choroby. Tylko ze starosci . Chcemy upodobnic sie do Jezusa który uleczal ludzkość cała ale my nie mamy tej nadprzyrodzonej zdolnosci. Tak mi sie wydaje.. Ja nie mam tej zdolnosci.
  21. Mam to od dzieciństwa ale nie byłam swiadoma co sie ze mna dzieje i zapomniałam. Teraz jestem na tyle dojrzała ze odróżniam swoje mysli od cudzych. I te odczucia bólu ktore mam . Na poczatku mnie to bawiło bo telepatia ma wiele możliwości ale szybko sie skończyło uczucie ze masz przyjaciela z ktorym możesz porozmawiać i podzielić sie wiadomosciami. Jak zdałam sobie sprawe co sie dzieje wokół mnie. Zaczela czuć ból gdzie lekarze nie znaleźli wytlumaczenia. Z skąd pochodzi . Miałam staszne mysli jak już opisałam . I obecność czyjąś. Już zapomniałam jak to jest być sama i marzyć o czymś. Bo zawsze wchodzi mi w myśli. Już sie przyzwyczailam do tego ona też sie uspokoiła przestała dokuczac musimy tylko nie wchodzić sobie w droge . Ale yak to jest wporzadku. Od 6 lat cały czas jestesmy razem półroczne.
  22. Witaj już rozmawiałam z lekarzem powiedział ze mi nikt w to nie uwierzy. A psychiatra ze powinnam o tym zapomnieć i nie zwracać uwagi wiecej sie koncentrować na otoczeniu. Ale to nie pomaga troche sie uspokoiłam po tym jak sie wam zwierzylam u niej czuje to samo. Mniej dokucza a ja mam wiecej luzu. Jak narazie jest dobrze . Nie narzekam. Ale nadal zadaje sobie pytanie dlaczego ja i skąd to sie bierze. Pozdrawiam miłej Niedzieli życzę
  23. Dzień dobry wszystkim chcialabym sie podzielić moimi doznaniami na temat telepati. Od kilku dni mam spokój w pracy moge sie normalnie koncentrować na pracy i bierzacych myślach. Ale jest haczyk. Po pracy wsiadając do smaochodu już zaczynam coś odczuwać. Niepokój. Czasami już nic nie rozumiem jak ktoś może być tak hamski. Dlaczego jesteśmy tacy wredni i bezduszni. Nawet w takim momecie nie okazujemy skruchy tylko walczymy ze soba. A podobno jestesmy najmądrzejsi na tej planecie. Zero rozsadku tylko wyzysk i brak tolerancji. Ta moja koleżanka partnerka albo inaczej ktoś kto zatrowa ci życie. Koncentruje sie na genitaliach. Coś okropnego bardzo niestosowne . Czyje jak by mnie ktoś caly czas obiecywał a najgorsze ze ta wiedzma jeszcze szczypie sie. czasami już nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać z tego przeklenstwa. Jest jakaś desperatka ze to robi . Ale ja sie nawet tam nie obmacuje. Wiec skąd u niej tyle zboczenia. Wiem to brzmi niedorzecznie ale utrudnia mi to życie. I nie chce koncentrować sie na mojej czy jej c*pie.. Zero rosadku z jej strony. Jak mam ja przekonać żeby nie robiła sobie krzywdy tylko zapomniała o mnie, powinnam z nia porozmawiać ? Co byście zrobili na moim miejscu. Pozdrawiam
  24. Dzień dobry wszystkim dzis mam bardzo pouczajacy dzień jak sprawić żeby był lepszy. Od rana to znaczy od 2 godzin jestem w dobrym nastroju. Moja Kandalini probuje mi coś powiedzieć. A ze nie ruzumiem jej już w głowie w (myślach ) to próbuje innych metod. Dzis skupia sie na nadgarstku lewej dłoni gdzie czuje jej ból ? bardzo inteligentnie z jej strony. Użyłam masażu z prądem w te miejsca bólu odrazu przeszło. Uspokoiła sie na chwile. Ale po paru minutach czułam ze moj wzrok londuje na mjejscu bólu. Gdzie już go nie było. Ona ma cholerna kontrolę nademna. Zaczęła mnie szczypac w kilku miejscach bez rezultatu. Bo ja mam ja gleboko w d.... za przeproszeniem. To było bardzo pouczające doswiadczenie . Kto mieczem wojuje z miecza ginie. Moje motto na dziś. Pozdrawiam ?