_Domi_

Moderatorzy
  • Zawartość

    1 274
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez _Domi_

  1. Chęć zapalenia wraca jak bumerang - wtedy szybko zająć umysł i ciało czymś co zupełnie nas pochłonie , przypomnieć sobie chwile w których czuliśmy jak bardzo nam zależy być wolnym od nałogu , czasem nawet fragment wypowiedzi ludzi nas otaczający lub z TV bywa że czujemy słuszność i siłę w tym że nie palimy i myślimy ale dobrze że już mam to za sobą HURA !!!!! , innym razem niestety jest na odwrót -widzimy jak palą i też nas to dopada . Nawet po miesiącach nie palenia śnimy jak kupujemy papierosy i walczymy ze sobą -zapalić czy nie, lub palimy we śnie i budzimy się całkiem skołowani. Wydaje mi się że nie ma złotego środka -ale na pewno dobrze by było zapomnieć do czego służą w ogóle papierosy ) Życzę powodzenia w rzucaniu tym co rzucają i tym co rzucili by wytrwali, a nawet by to wyglądało jak wolność i szczęście , smak wolności i sobie też tego życzę
  2. W moim przypadku trzeci stopień reiki przyniósł bardzo duże zmiany ,choć sama nie wiem czy ma to związek akurat z trzecim stopniem ale są one. Nic już nie jest takie samo wewnątrz mnie i wszystko co mnie otacza , inaczej spostrzegam większość spraw i ludzi i wiem że inaczej mnie jako osobę spostrzegają dawni moi znajomi. Czuje się jak w przedsionku drogi do ...... nowego miejsca .
  3. Witam na forum DorotaKasia.
  4. Jakiś czas temu przygotowałam sobie małą notkę o tym jak stałam się wegetarianką z myślą że zamieszczę to na forum,korzystam wiec teraz z chwili wolnej i zamieszczam go tutaj . Chce również tym samym zachęcić innych do dzielenia się swoimi przeżyciami, gdy postanowili nie jeść mięsa i jego przetworów, co było powodem tej decyzji , fakt że nie wszystko da się opisać słowami (tym bardziej pisanymi) lub w kliku zdaniach . Ja postanowiłam w skrócie opisać jak to było ze mną . Zależy mi na tym by temat miał charakter bardziej informacyjny a nie sporny . Więc... Od momentu kiedy przestałam jeść mięso przeszłam kilka etapów - to nie tak że nie jem i już albo że patrzyłam na kurczaka i ślinka mi ciekła -nie było czegoś takiego, wewnętrznie najpierw coś mi dyktowało by przestać jeść mięso (dużo z mamą wcześniej o tym rozmawiałam jako 13 latka ) ,kierowałam się uczuciem do zwierząt, jak one cierpią i dlaczego trzeba zabijać by zjeść ,a przecież jest tyle jedzenia, a nie walczę o przetrwanie z powodu braku pokarmu ,potem jakby zaczęłam się interesować od strony medycznej , naukowej ,anatomii człowieka ,długość jelit,uzębienie a nawet nasze dłonie ,potem o żywieniu i łączeniu produktów żywnościowych o przyswajalności kiedy i dlaczego coś jest bardziej przyswajalne ,a co nie , porównywałam mięso do roślin(strukturę białka roślinnego a zwierzęcego ,w których miedzy innymi zapamiętałam fajne stwierdzenie "zwierze by miało białko w mięsie musi je zjeść w postaci roślinnej, co gorsza często w paszy, po to by to białko potem trafiło na talerz człowieka" -wiec po co pośrednik skoro mogę bezpośrednio to skonsumować) ale to jeden z wielu według mnie trafnych wypowiedzi , śledziłam przebieg trawienia poprzez lektury ,wszystko co się dało o wartościach odżywczych i z każdym dniem, tygodniem , miesiącem utwierdzałam się w przekonaniu iż dobrze zrobiłam.Dochodziły materiały publiczne o traktowaniu zwierząt w rzeźniach, sposobie zabijania i ludzkim okrucieństwie w takich chwilach , o tym jak są przetrzymywane w jakich warunkach , co jedzą i jak je faszerują lekarstwami co przecież potem odbija się na ludziach ,również interesowałam się tym co w zwierzęciu zachodzi podczas gdy idą na rzeź i to nie jest takie proste a zwierzęta nie są głupie. Teraz mogę powiedzieć głośno że pozbyłam się wielu chorób i tych uważanych na których nie odnaleziono lekarstwa i dziękuje za to mojej mamie, która rok przede mną stała się wegetarianką ,ona również zyskała na zdrowi,ale nie będę mówić co jej groziło -dziś wygląda młodziej niż w momencie gdy przeszła na wegetarianizm, a minęło prawie 20 lat-około. Potem doszły inne aspekty -możliwość rozwoju która we mnie gdzieś drzemała i czekała aż to zrozumiem. Od siebie: Nie mam zamiaru i nie mam ochoty pisać w sposób namawiający i przekonywujący - szanuje i rozumiem wybór każdego ,to jest moja mała część przemyśleń i moje życie za które ja tylko odpowiadam .Generalnie przez te lata co nie jem mięsa, nie mówiłam o tym otwarcie jak nie było potrzeby .Szanuje ,kocham niezależnie od tego co kto ma na talerzu
  5. Małopolskie - hej hej może ktoś jest z tych okolic .
  6. Baran urodzony w roku Małpy Choć Barany Małpy to gaduły, należą do najwspanialszych, najbardziej szczerych ludzi. Jeśli kiedykolwiek poznasz kogoś spod tego znaku, a potem go porzucisz, to sądzę, że najbardziej utrwali ci się w pamięci to, co ten ktoś powiedział. Barany Małpy są znane z tego, że mówią szczerze i bez ogródek. Mogą mówić bez końca - ale prawie nigdy nie nudzą. Inteligentne i gadatliwe Barany Małpy są szczególnie zdolne do silnej uczuciowej solidarności z innymi. Współczucie jest częścią ich natury i one naprawdę umieją troszczyć się o tych, których kochają. Energia Barana, połączona z dowcipem i inteligencją Małpy, tworzą osobowość niezwykle atrakcyjną. Czasem jednak odnosi się wrażenie, że nasz przyjaciel Baran Małpa nie da się wyłączyć, że ma on gdzieś w środku radio, nastawione tylko na jego własny program. To gadulstwo może być męczące dla słuchacza. Barany Małpy lubią się także powtarzać, aby słowa ich brzmiały bardziej wyraziście. I nieraz przychodzi taki moment, że ma się ochotę przekręcić gałkę, by nastąpiła kojąca cisza. Prawie wszystkie przedsięwzięcia Barana Małpy prowadzą do sukcesu. Osiąganie celu jest dewizą tego znaku, co wcale nie znaczy, że Barany Małpy należą do tych przeciętnych, twardych, energicznych zdobywców, którzy rozpychają się łokciami, prą za wszelką cenę naprzód, gotowi są zabić! Nie! Zdobywają sukcesy tylko na wybranych polach i tylko tam chcą się wybić. Nie rządzi nimi chęć zysku ani aprobaty otoczenia. Po prostu chcą zrobić coś dobrego dla siebie samych. To, co ty lub ja o tym myślimy, nie jest dla nich ważne. Barany Małpy czytają w ludzkich duszach. Widzą, co się dzieje za rogiem. Ten znak obdarza swego właściciela fenomenalną zdolnością rozpoznawania u innych zalet i wad. Widziałam, jak zręcznie Barany Małpy umieją omijać zastawione na nie pułapki. Spróbuj je poobserwować! Gdy zawierają nową znajomość, Barany Małpy są miłe dla rozmówcy i pochylając swoje małe małpie główki uprzejmie potakują: - Tak! Aha! Hm, hm... Ach tak, rozumiem... - podczas gdy interlokutor plecie bzdury z szybkością paru kilometrów na minutę. A kiedy zostajesz sam na sam z Baranem Małpą, spojrzy ci w oczy, badając, czy jesteś swój człowiek, a potem spyta: - Widziałeś tego faceta, z którym rozmawiałem? - Tak, widziałem, a co? Teraz Baran Małpa wyprostowuje swą sprężystą sylwetkę, pochyla się w konfidencjonalnej pozie do twego ucha i mówi: - Ten człowiek to hochsztapler. Powiedział mi, że uczęszczał na Uniwersytet w Yale, ale nigdy nie słyszał o starym Eli... Jego akademik nazywał się chyba Holiday Inn... Trudno jest nabrać chytrego Barana Małpę. Naiwność odziedziczoną po Baranie z nawiązką wyrównuje przebiegłość Małpy. I dobrze, bo Baran, który naiwność wymienia na sceptycyzm, to szczęśliwy Baran. Baran Małpa jest także zdecydowanym indywidualistą. Chociaż z natury jest towarzyski, to często urządza samotne wypady w głąb własnej jaźni, skąd udaje mu się wydobyć wiele dobrych pomysłów. Barany Małpy potrafią z dużym samozaparciem studiować i osiągają doskonałe rezultaty, szczególnie tam, gdzie trzeba umieć siedzieć kamieniem i zakuwać. Barany Małpy są cierpliwe. To nie znaczy, że są opieszałe i nużąco rozwlekłe. Są cierpliwe. Barany Małpy wychodzą z siebie, aby być uwodzicielskie i czarujące. Jeśli nawet z natury nie są atrakcyjne, mogą się podobać. Mają w sobie coś uderzającego, zwracają na siebie uwagę. Nie sposób ich zapomnieć. Jedną z wad, na którą Barany Małpy muszą uważać, jest ich przesadna zabobonność. Pociąga ich mistyka i jeśli mają jakiś emocjonalny problem, to nie szukają rozwiązania logicznego, ale nadprzyrodzonego. Powinni zasięgać rady u mądrzejszych od siebie i bardziej realistycznie myślących ludzi. Barany Małpy umieją docenić wartość dobrej rady, ale muszą nauczyć się wychodzić jej naprzeciw, szukać jej. I niech się nie boją, że wydadzą się głupie lub niewykształcone w pewnych dziedzinach. Barany Małpy są w stanie przyswoić sobie absolutnie wszystko, tylko czasami udają się po wiedzę do nieodpowiedniego źródła. Barany Małpy są w zasadzie zrównoważone i stanowcze. Ale nieraz zakradają im się do serca małe wątpliwości wynikające z wiary w zabobony. Z tego powodu mogą się nawet załamać. A przecież niepotrzebnie się męczą, na próżno tracą czas na bezpodstawne podejrzenia. Miłość W sprawach sercowych Barany Małpy nie są stałe. Umieją jednak udawać, że są monogamiczne i robią to z dużym przekonaniem i sukcesem. Zwykle mają mężów czy żony, ale to wcale nie znaczy, że spędzają długie wieczory przy kominku, czytając im na głos Biblię. Tego się po Baranach Małpach nie spodziewaj! One lubią wychodzić z domu, udzielać się w świecie, wysłuchać, co inni mają do powiedzenia. Barany Małpy uwielbiają kontakty z ludźmi. Ten cień niewierności, o którym mówiłam, nie przeszkadza Baranom Małpom utrzymywać stałych, długotrwałych stosunków, których głównym motorem jest namiętność. Barany Małpy są ognistymi i wymagającymi kochankami. Czasem tak bardzo się starają utrzymać swój związek, że nie przyjdzie im nawet na myśl poszukać innych, atrakcyjniejszych partnerów. Jeśli kochasz Barana Małpę, staraj się nie być nudny. Bądź ciągle w ruchu i stale nim lub nią potrząsaj. Przesiadywanie w kuchni i pieczenie ciastek nic ci nie da. Aby rozerwać Barana Małpę, musisz cały czas być gotowy do drogi, jeździć po świecie, przyjmować gości, wydawać przyjęcia i bywać. Baran Małpa zawsze dobrze się czuje w towarzystwie i nigdy go ono nie męczy. Najlepiej zrobisz, jeśli wynajmiesz namiot cyrkowy, ustawisz go w ogrodzie i codziennie będziesz prezentować nowy program nowej publiczności. Być może taki cyrk na trzy areny potrafi na jakiś czas zadowolić Barana Małpę. Związki z innymi znakami Radzę ci zakochać się w Lwie Smoku lub Szczurze. Będziesz dla nich nieodparcie czarująca. A ciebie pociąga w nich siła ich osobowości. Wobec Szczurów i Smoków innych znaków będziesz chłodna, z wyjątkiem Bliźniąt, Wodnika lub Strzelca. Dla nich silniej zabije ci serduszko. Trzymaj się z daleka od Koziorożców i Raków urodzonych w roku Tygrysa i Dzika i nie daj się zaczarować ckliwym Wagom Wężom. Dom i rodzina Wesoły gaduła Baran Małpa jest szczęśliwy, gdy może stać się centralną postacią w swojej rodzinie. Małpy miewają zwykle dużo dzieci i poświęcają im sporo czasu. Baran Małpa potrafi bić się na poduszki i jeździć ze swoimi pociechami na wrotkach. Ponieważ kontakty Barana Małpy z innymi ludźmi, sprawiają mu tak wiele radości, gotów jest wspólnie podjąć każdą grę, każdą działalność. Wspomniałam już, że Barany są chłopięce, a Małpy mają skłonności do wygłupów i młodzieńczych zachowań. Można sobie wyobrazić, do jakich psot dochodzi, gdy rodzinka zasiada do stołu, jakie kawały robią babci małe Barany Małpy i jakie chichoty dochodzą spod łóżka, gdy schowa się tam któreś, z dzieci. Pewien Baran Małpa opowiadał mi, że będąc dzieckiem do prysznica w łazience podłączył pojemnik napełniony bitą śmietanką. Jego ojciec zwykle rano na oślep pędził z łóżka do łazienki i nie otwierał oczu, póki się nie znalazł pod orzeźwiającym strumieniem wody. Czy możecie sobie wyobrazić tego pana w średnim wieku, poważnego dyrektora, spryskanego od góry do dołu bitą śmietaną? Miał ją wszędzie, w uszach, nawet pod paznokciami... Baran Małpa był bardzo dumny z tego wybryku. - Tato miał właśnie wyjść na tenisa - opowiadał. - Już był spóźniony, więc zostawił na sobie połowę kremu i pognał na kort, a że dzień był słoneczny, śmietanka szybko skwaśniała. To była prawdziwa bomba!... Dziecko Baran Małpa ma wrodzoną naturalną równowagę i trudno ją zachwiać. Ale trzymaj je z dala od zabobonów i mistyki. Zawód Pełnemu temperamentu Baranowi Małpie robota pali się w rękach. Potrafi z łatwością zestawić elementy każdej konstrukcji według przepisu "Zrób to sam". Gdy jednak przyjdzie mu wybrać życiową karierę, nie zostanie chyba pracownikiem fizycznym. Niemniej zmuszone okolicznościami Barany Małpy mogą robić wszystko i robić to dobrze. Dzięki otwartemu, szczeremu sposobowi bycia Baran Małpa może zajść daleko w prawie każdym zawodzie. Baran Małpa chętnie organizuje piknik i potem zaprasza wszystkich do siebie na kawę. A że jest atrakcyjny, ludzie chętnie u niego bywają. Baran Małpa jest skory do pracy i pomocy w potrzebie i ta jego postawa jest mile widziana przez szefów, ale budzi niechęć kolegów. Wobec tego dobra rada: pohamuj się trochę, nie zgłaszaj się na ochotnika do każdej roboty, powściągnij w sobie zapał pracusia! Pamiętaj, że jesteś obserwowany! Pożyteczną cechą charakteru Baranów Małp jest to, że chętnie trzymają się z tyłu. Mądremu, zdolnemu Baranowi Małpie wcale nie przeszkadza, że jest mózgiem anonimowo kierującym jakąś skomplikowaną operacją. Nie zależy mu na tym, by jego nazwisko wypisane było złotymi literami na drzwiach biura. Ważne jest dlań osiągnięcie czegoś, nieważne - co to osiągnięcie oznacza dla innych ludzi. Wiele Baranów Małp zajmuje ważne, niezależne stanowiska, ma własne firmy i prowadzi własne sklepy. Pociąga ich kariera na takich polach, gdzie liczy się bystrość i mądrość: moda, psychologia, nauczanie, medycyna, handel, prawo. Czego się dotknie Baran Małpa - wszystko mu się uda. Baran Małpa to pewniak. Źródło :"Nowa Podwójna Astrologia" Suzanne White
  7. Dość dawno temu śniłam że osłoniłam swoim ciałem siostrę przed żołnierzem ......... który chciał ją zabić ,w końcu strzelił do mnie i poczułam że w szyje mnie trafił , uczucie nie do opisania bo czułam pieczenie , palenie i gorąc
  8. No tak , nie jestem pewna do końca z czego to wynikło , mój powrót do ciała był niczym strzał w ciało- gwałtowne , byłam tez przerażona ( zero przygotowania) -a w pozostałych moich przypadkach , fakt że nie było tak wyraźne i było mniej doznań ale chyba funkcje życiowe ciała fizycznego są raczej spowolnione jak w trakcje głębokiej medytacji
  9. Oobe dla mnie nie jest czymś co udawało mi osiągnąć na żądanie , ani te z przed 10-ciu lat ani to z ostatnich lat , nie-wywoływałam tego stanu celowo . Faktycznie byłam świadoma tego co widziałam , rejestrowałam i zapamiętywałam wszystko co widziałam i co czułam lub co przenikałam lub mnie przenikało ,ale nie udało mi się jednak daleko odejść, mam wrażenie że nogi moje były dla mnie przeszkodą , niczym przysłowiowa kula u nogi . Za pierwszym razem (10 lat temu) doznałam najbardziej wyrazistego Oobe a może to tylko takie złudzenie bo nie byłam przygotowana kompletnie i szok sprawił że nie miałam pojęcia co się dzieje ale pamiętam wszystko dokładnie i zostało to niejako potwierdzone przez osoby trzecie ( to co widziałam) , a gdy zrozumiałam że patrze na siebie z boku jak leże wręcz zostałam wrzucona w ciało , pamiętam że byłam bardzo przerażona . Samo wyjście z ciała pamiętam jako niesamowity wysiłek który nie przyszedł mi zbyt łatwo . Zastanawiam się wielokrotnie czy ciało w tym czasie wyraźnie się ochładza i puls zmienia - bo pamiętam stan w jakim się za pierwszym razem ocknęłam - byłam zimna, a serce mi waliło jakby nadrabiało . Więc raczej dla mnie Oobe nie było zbyt fajne aczkolwiek , czuje że to było wynikiem mojego nieprzygotowana ,dziś może inaczej bym zareagowała a może i nie - trudno powiedzieć . Ostatnie moje Oobe uważam za zbyt słabe by było warte opisu i czy oceny Pozdrawiam
  10. Ja uważam że nikt nie zaopatruje się w amulet jeśli wcześniej nie występuje jakiś kłopot. Jeśli amulet z jakiś powodów zostanie zgubiony lub zniszczony w którym mamy pokłady wiary i zaufanie może być nieciekawie . Osobiście stosowałam amulety kiedyś bardziej świadomie i nadal jeden nosze przy torebce , inny przy komórce ,na szyi minerał ale z przyzwyczajenia lub pamiątka od kogoś , jednak chyba bardziej mnie przekonuje wiara w to że wszystko co nam potrzeba jest w nas samych . Moim zdaniem nie materia daje nam siłę lecz wiara i zaufanie w amulety i talizmany , co niektórym czasem pomaga , a jak działa to warto. Myślę że ważne jest indywidualne podejście każdej osoby z osobna. .
  11. Proszę o podanie linku do bloga ,nie odnalazłam w poście pierwszym - jest mało widoczny lub go w ogóle niema . Pozdrawiam
  12. Ponieważ mało kto korzysta z galerii, postanowiłam tu umieścić moje prace A teraz coś z natury Wszystkie prawa zastrzeżone. Fotografie stanowią własność autora. Wykorzystywanie i powielanie ich bez zgody autora zabronione
  13. A to zdjęcie z 17 lutego tego roku . Nie wyszło mi zbyt dobrze -ale to mój pierwszy sfotografowany płatek śniegu
  14. Ja zacytuje z pewnej książki "Sowa to symbol mądrości i prawości .Jako ptak nocy jest tak że symbolem nieświadomości .Poważna wielkooka sowa jest znakiem dla śniącego że powinien być ostrożniejszy "
  15. Silje jestem wegetarianką od 21 lat i niczego mi nie brakuje , wyniki badań od kiedy pamiętam mam książkowe , witamin nie stosuje jedynie występujące te w naturze. Wiera i poczucie ufności w to co robię daje mi niesamowitą siłę i to jest chyba najwalniejsze- to co czuje że jest dla mnie dobre , nie zawsze myślenie o czymś tak czy siak idzie w parze z tym co wewnętrznie czujemy ,skutki bywają różnie jeśli nie ma synchronizacji czy zgodności .Moim zdaniem nie wszystko da się zbadać ,a tym bardziej zrozumieć mechanizm zachodzących procesów między ciałem a umysłem , między sferą duchową a fizyczną . Nic na siłę, a jak już coś robić to z ufnością i wiarą Pozdrawiam
  16. Zachęcam do wypełnienia ankiety . Źródło zdjęcia :http://www.oobe.waw.pl/s_sen.php
  17. Dziękuję
  18. Limuzyna na szynach -hehe
  19. ....iiiiiii .... co ja mam powiedzieć kochani dziękuję dziękuje wam wszystkim zapraszam do Krakowa z tortem albo i bez ,byle byście Wy byli dziękuje i smacznego Szept już siebie widzę jak wysiadam z karety pod sklepem :D
  20. Zdjęcie które zrobiłam wczoraj w roli głównej księżyc, a po bokach gałązki XD
  21. Xena i Szept To są obliczenia numerologiczne na podstawie spółgłosek i samogłosek . W wolnej chwili umieszczę info w dziale warsztaty i nauka (numerologii) A potencjały im wyższy tym lepszy . Co do cyfr i jakie wam wyszły są to zwykłe interpretacje danej cyfry według numerologi i ich znaczenia ,wibracji . Interpretacja nicka jest tylko interpretacją nicka i nie przywiązałbym do tego większej wagi
  22. Patrząc na temat i jego przebieg rozmowy okiem wydaje mi się obiektywnym , doszłam do wniosku iż temat powinien być zamknięty dla dobra ogółu . z tematu został usunięty jeden post
  23. Moje prace Moja pierwsza tego typu praca od xx lat . a to moja druga Są pewne niedociągnięcia z powodu nieoczekiwanego natchnienia i braku odpowiednich narzędzi i mały wybór materiału .
  24. Proszę o nie wskazywanie osób i nie wydawanie osądów poprzez przykłady bez ich wyraźnej prośby . Gdy już koniecznie chcemy podać jakiś przykład czyż nie lepiej to zrobić np. bez-osobowo w celu przeprowadzania zdrowej wymiany zdań . Temat zostaje objęty większej kontroli prze moderatorów i administratorów