Atheo

Użytkownicy
  • Zawartość

    123
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Atheo


  1. "Odrodzenie"

    W ostrze noża obleczona

    dłoni i ust znaczy śladem,

    W ciszy krzyku niewzruszona

    najcelniejszym rani jadem.

    W wzroku tłumu szuka zgody,

    ale oczy ich tak puste

    bo nie widzą dla wygody,

    I w lenistwie rosną tłuszczem.

    Tylko jedne oczy patrzą,

    wzgardy pełne to spojrzenie,

    zanim ślady się w nim zatrą,

    spadnie głową w dół, w zwątpienie...

    Nóż w jej dłoni blask księżyca

    odbił jasno, wpełzł na twarzy.

    Cisza szepcze: "ladacznica...

    śmieszna tak... się nie odważy..."

    Ręka drgnęła niespokojnie,

    usta zachwiał płaczu lament,

    na kształt jakiejś dziwnej wojny

    w jej umyśle siejąc zamęt.

    Ostrze błyśnie niby szpada,

    w miękką tkankę się zagłębia

    ostateczny cios ktoś zadał,

    serca oręż w piersi sięga.

    I gdy ciało tak upada,

    myśli łamie wielka pustka,

    kolan zgiętych grzech opada

    mętny wzrok wyziera... z lustra.

    Jeszcze gdzieś tam się zapodział

    uśmiech jakiś, szok, zwątpienie,

    a głęboko w niej jest zgoda,

    cisza, spokój, ukojenie...

    Pozwoliła odejść tamtej

    co od dawna ją więziła,

    bo wiedziała będzie łatwiej,

    w chwili w której wybaczyła.

    Teraz patrzy w lustro dumnie,

    Własnym łzom się nie chcąc godzić.

    Dobrze wie że trzeba umrzeć

    by na nowo się odrodzić...

    _________________________

    Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie. O tym właśnie traktuje wiersz.

    2

  2. Tak, jasne, widzicie w nich postacie bo jako tako ludzki umysł jest niedoskonały. Jakbyśmy mieli ich widzieć naprawdę to bez formy, jako ogół energii. I tak naprawde widzielibyśmy wszystkie byty, duchy i etc.

    Ale jako że każdemu wedle gustu to tak właśnie widzicie, nie mniej ni więcej to co się chce, subiektywnie. Kto naprawde może sobie pozwolić na obiektywność? No jak raczej nikt.

    0

  3. Dość jałowej dyskusji zrobił się offtop. Nie odpowiadam już na wasze zaczepki niepotrzebnie dałam się sprowokować.

    A Szerszeniu gdy powiedziałeś o klątwie i żartowałeś ja zażartowałam również.

    Jesteśmy kwita w nierozumieniu drugiego.

    Dyskusję ucinam i zgłaszam każdy następny post niezwiązany z tematem. Dziękuję za uwagę.

    0

  4. Ależ wy jesteście twórczo płodni. Brawo.

    A może byłam do tej osoby wcześniej uprzedzona? Ulfie zastanów się pięć razy bo bawiąc się w psychologa bez odpowiedniego przygotowania nie zdziałasz nic dobrego. A z tego co pamiętam lęk i strach jest dobry. Gdybyśmy się nie bali to połowa ludzkości podpuszczona przez jakiegoś idiotę wskoczyła by pod tira (polecam lekturę "Lęk" Masterton, ale jakie prawdziwe kwestie porusza).

    Tudzież na tym forum byłam wielokrotnie atakowana więc wasza opinia mi zwisa, a to czy pomagamy skutecznie nie od waszej opinii zależy więc wsadźcie ją głęboko w kieszeń. Jak przyjdą efekty macie prawo oceniać a póki co wasze pseudo-filozoficzne rozważania mające na celu zdyskredytowanie tego przedsięwzięcia mają na celu jedynie wyniesienie was samych ponad to co ja tu proponuje. Ładnie? Nie sądze.

    Więc radzę wam patrzeć ponad, i nie dopisywać za wiele. Bo nuż wyjdzie z tego fantasy pokroju Eragona który dla mnie większej wartości poza zabiciem czasu nie ma.

    Ulfie, Szerszeniu. Kłaniam się i uprzedzam że nie będę tolerować ataków.

    0

  5. Macie być bezstronni i świecić użytkownikom przykładem. A do tego macie być sprawiedliwi drodzy admini i modzi. Szarym użytkownikom też wypada mieć kulturę, ale nie jest to na nich narzucone. Tak więc uważajcie na słowa, zważcie czy kogoś nie obrażacie i najlepiej nie zajmujcie stanowiska w subiektywnych rozważaniach na temat kogoś.

    Tutaj pije do Szerszenia który nie przeczytał dokładnie co napisałam a mimo to wyjechał z oskarżeniem że rzucam klątwy, dziękuje za uwagę i proszę o zajęcie się tym.

    0

  6. Otóż wraz z kilkoma ludźmi mam w planach założyć punkt ezo-pomocy. Nie, nie będzie to leczenie ani interpretacja snów, tudzież kart. Jest to poważna oferta, do poważnych spraw. Masz problemy z bytem? Ktoś z twoich bliskich jest opętany? Problem z klątwą?

    Pomoc nie jest strikte fachowa aczkolwiek zajmą się tym ludzie którzy w ezo tkwią latami i jeśli już ujawniają własną tożsamość to są poważani, szanowani i sprawdzeni. Mamy w zespole wróżki, jasnowidzów, szamanów i to co akurat jest nam potrzebne.

    Nie bierzemy opłat, dlaczego? Bo szukając ciekawych przypadków chcemy zdobywać wiedze. Nasza pomoc nie zaszkodzi a może pomóc. Może warto zaryzykować? Jeśli masz problem to pisz na gg 34333454

    Żarty niemile widziane.

    1

  7. Takie podziały są irracjonalne, przez pokolenia byli ludzie inni, i byli nimi... Wszyscy, tylko niektórzy widzieli świat inaczej, innymi kategoriami, wartościami. Dla mnie takie artykuły to bezwartościowe marnowanie czasu. A może jeszcze znowu dzieci indygo? Kryształowe dzieci? Nie, każdy ma potencjał, jego broszka jak go wykorzysta. Z naszą wolną wolą nikt nam nic nie zaprogramuje. To od nas zależy jaki będzie świat dookoła nas, a zostawiać takie zmiany na barkach pokoleń bo coś tam, uważam za okrucieństwo i pozbywanie się obowiązku dokonywania decyzji.

    Dość już tych głupich podziałów.

    1

  8. Eeee tam od razu na słomiance... Szerszeniu tak źle to chyba nie będzie :D

    Hedwigo no za takiego to ja dziękuję chyba się nie skuszę, jihad to nie moja brocha xD

    W każdym razie nie mam odpowiedzi zadowalających, a i proszę nie pisać jak nie szukacie uczennic.

    Młoda, zdolna, ambitna, seksowna (to ostatnie na pewno potrzebne xD)

    Empata? ;>

    0

  9. No nastolatką to ja już nie jestem, szukam sobie miszcza, a że powybrzydzać mi wolno... :D

    Nie no, nie bądźmy pazerni, panie jak znajdę owe idealne ezoteryczne ciacho dam wam podotykać... Hahahaha :D

    Dobra.... To ja już zejdę do tych 1.75... Znajcie łaskę pana :D

    0

  10. Poszukuję mistrza idącego drogą z głębokimi korzeniami (co do rozmiaru to na priv) :D

    Zajmującego się czymś z tradycją, najlepiej:

    Brunet

    Lśniące Brązowe Oczy (czy tam zielone)

    Conajmniej 1.80 m

    Szczupły ale umięśniony

    Musi mieć zniewalający uśmiech.

    Proszę o kontakt na priv :D

    Tylko poważne oferty ;)

    A i jeszcze musi być doskonałym empatą z ideologicznym podejściem do świata.

    Dziękuję za uwagę :D

    1

  11. Po pierwsze, inkub nie chciał by Cię straszyć, wręcz przeciwnie :D

    Generalnie na pewno nie chciałby zrobić niczego co by nie wyzwoliło tej specyficznej energii. Skąd wiem? Z doświadczenia xD

    W każdym razie co do cosiów, może po prostu twój strach i negatywne emocje je przyciągają? A połóż się spać szczęśliwa, radosna.

    Może a nuż to coś da? A co do dziwacznej zmory może to jakieś twoje własne blokady? Ludzie z blokiem na gardle często mylą go ze zmorą.

    0

  12. Ojej... Ależ to potworne. Powinnam iść się teraz biczować i błagać o wybaczenie...

    Tak. Oczywiście. A poza tym to nie z bredni tylko z tego jak pisze można wywnioskować to co powiedziałam. A jeśli jest za młody to wciąż obliguje go do zaliczenia psycologa. Bo w pewnym wieku zaczynając dopraszamy się o chorobę.

    Ja nie uważam że mam zawsze racje, ja po prostu eliminuje to że on ma racje, a to jakby nie patrzeć różnica, ale żeby to zobaczyć trzebać czytać ze zrozumieniem. Jak mnie nie rozumiesz Juremo to że się tak kolokwialnie wyrażę: To już nie mój problem.

    0

  13. Aż się muszę po prostu wypowiedzieć.

    Boli już to co widzę, moje oczy puchną od literówek i błędów stylistycznych. Na pierwszy rzut oka... Bo potem ono leci jak najdalej żeby nie czytać tych wypocin.

    Po drugie.

    Co za totalne, makabryczne brednie! Ja nie wiem skąd się chłopcze urwałeś, ale psycholog rozpaczliwie czeka na twój odzew. Żeby nie psychiatra. Inicjacje? OK. Przyswajamy że to się dzieje, wcale nie tak rzadko. Ale to trzeba praktykować coś konkretnie i w tym celu zazwyczaj otrzymujemy inicjacje. Ale nie myląc ich z chorą wyobraźnią która zakrawa na dzieło Czechów albo Monthy Pyhtona. Nie obrażając ich przecież... Radzę byś zanim zabierasz się do jakiejkolwiek magii, jakichkolwiek rytuałów, najpierw wziął się za siebie, douczył języka ojczystego, ewentualnie przeczytał ze trzy normalne książki co bardzo wpływa na level inteligencji. A potem się wypowiadaj.

    Bo jak na razie tak w sensie merytorycznym jak i stylistycznym twoja pierwsza wypowiedź to dno głębsze niż znane mi depresje tego świata razem...

    3