Radek

Użytkownicy
  • Zawartość

    324
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Radek

  1. Zna ktoś książkę osoby, ktora przeżyła istny survival?
  2. Po maturze dobrze by było iść na(cholera niestety) studia... A doszedłem do wniosku, że zawsze można zapytac i coś wywnioskowac;] Zdaje geo. roszerzoną i ide na coś w tym kierunku, chciał bym zająć się pracą badawcz/naukowo/inżynierska. Jak macie pojęcie w temacie podajcie ciekawe kierunku ciekawych studiów;] i ewentualna specjalizacje. Ja ogólnie mam na oku: -inżynieria bezpieczeństa -geologia i górnictwo -wiernictwo -inżynieria środowiska -fizjioterapia 0_o? i pare innych. podajcie ciekawe przykłady zawodów, przy których nie siedzi się tylko przy biurku i nie nudzi. wiecie dużo pracy w terenie itp. najlepiej, żeby to było gdzies gdzie nie trzeba spotykać się często gęsto z ludzmi.
  3. polećcie jakąś dobra ścieżkę dźwiekową, najlepiej żeby to były odgłosy bardzo bliskie naturalnym, albo cos kompletnie spokojno-abstrakcyjnego, cos przy czym można odpłynąć.
  4. ja np. znalazłem taką http://www.sfora.pl/To-pewne-Nasz-wszec ... elu-a27271 (nie muszą być to źródła potwierdzone)
  5. dziś... a raczej od jakiegoś czasu miewam tak, że jak się budze w nocy to widze 3 okiem(chyba) i to tak jak bym miał dziurke w czarnym tle(kazdy wie jak jest gdy są zamknięte oczy). dzis mi sie tak przydażyło po ataku zjawy, ale co najdziwniejsze to jak oglądałem pokój a było ciemno w nim ogólnie widziałem wszystko tak jakby na brązowo-złoto i w pokoju ze ścian wystawały takie jakies cudaczne grzyby/kwiaty/krzaki. czy miał ktoś taki rodzaj widzenia? czy to jest dobrze rozwijające sie 3 oko? i czym mogą być te rośliny?
  6. jak takie medium rozpoznać? typowe zachowania jakieś co i kiedy słyszy...
  7. co oznaczają te cyferki?
  8. właśnie też tak sobie myślałem o tym. a w razie czego jak by było innaczej?
  9. jeśli mogę to Radosław
  10. dziś usłyszałem tylko coś takiego... "idz opowiadaj im bajki" "prawde" "naprawde" a po chwili przypominania sobie co ostatnio mi powiedziały to jedna mówiła do mnie coś o zabijaniu a druga mnie uspakajała i mówiła, żebym tego nie robił... naprawde dziwne...
  11. dzis nie miałem z nimi kontaktu, ale dużo energii dookoła mnie było głównie różowa/filetowa i brązowa
  12. od kiedy wyjechałem do Krakowa toważysza 2 istoty... jedna jakas kobieta co mówi, mówi i nagle się drze zmieniajać głos a druga jak jakaś spokojna niewiasta przemawia do mnie... jak się ich pozbyć:D?
  13. 1. sniło mi się, zę miałem dziecko, bardzo szczęśliwe, zadbane, siedziałem cały czas i sie z nim bawilem a ono się smiało do mnie potem podeszła do nas moja dziewczyna-idealna- piekna długie włosy, ale nie o to chodzi, po chwili gdzies poszła i nadeszły demony... atakowały je 3x na poczatku jeden. wziełem dziecko i uciekałem przed nim, gdy dobiegłem w ślepy zaułek nie i nie miałem gdzie uciec posadziłem malucha na ziemi(odziwe cały czas się śmiał i cieszył nawet jak demony na nie się żucały, oczywiscie broniłem go i nawet włos mu z głowy nie spadł. i tak nadszedł 2 atak z dwoma demonami, ktory odparłem i 3 z 3 demonami, ktory oczywiście odparłem. potem wziełem uśmiechniętego dzidziusia na rece i odszedłem, zabawiajac go. 2 sen polegał na tym że na początku otworzyłem oczy budzą się ze snu a dziecko sie na mnei patrzyło i śmiało, wstałem przywitałem go jak własne dziecko, i zaczełem się z nim bawić. w tym śnie dziecko już normalnie chodziło, a nawet biegało za mna a ja mu uciekałem. gdy już dobiegał do mnie i próbował mnie za nogę złapać podnośiłem ja a tem przebiegając podemna wpadał w śmiech^^. potem zmów kobieta się pojawiła, ta sama, lecz twarzy nie pamiętam;( usiadłem z nia i razem zaczeliśmy bawić sie z dzieckiem. co do dziecka pamietam jeszcze, żę było bląd, z niebieskimi oczami(piek nymi), nie było tłuste ani za chude, było poprostu zadbane. zinterpretujcie sen bo strasznie mnie zaintrygowal;P
  14. odswieżam!!!!!!!!
  15. j/w polećcie dobre ksiązki o runach i też powiedzcie ile zakup run może mnie wynieść.
  16. Zaczął się tak. Zasypiam w nocy i po paru godzinach snu się budzę nie wiadomo dlaczego i leże z otwartymi oczami widząc dokładnie odwzorowany mój pokuj. po pewnej chwili przychodzi uczucie strachu i głos w głowie "zabij ich", "zasługują na to". po czym czułem jakby coś we mnie wleciało - zapewne demon. po chwili straciłem nad ciałem kontrole i widziałem tylko wszystko z pierwszej osoby co robie, a raczej co coś we mnie robi(nie kontrolowałem niczego, poza próbą wygnania tego z mnie). wstałem i wyszedłem z pokoju i od razu skierowałem sie do pokoju rodziców, stanełem nad ich łużkiem i patrzyłem przez chwilę. potem chyba coś wyciągnełem z za siebie... (nie wiem co i nie wiem skąd się to wzieło). uniosłem rece do góry stojąc nad mamą, wyglądało to jak bym jakiś ala rytułał wypełniał (cos mówiło zamiast mnie) i ręce były ułożone tak jakby miały nóż i miały zaraz sie spuścić w dół. Tutaj sie pierwsza czesc zakończyła i przeniosło mnie gdzies na polanę. była to zielona polanka gdzieś chyba w lesie bo dookoła niej były drzewa. był tam jakiś obóz? wszędzie były namioty, samochody, ogniska, grille itp. dodam jeszcze, że było lato. po chwili czułem sie jak jakaś upośledzona osoba(chyba po ataku) prowadzona przez jakiś ludzi. po przejściu kawałka drogi usiedliśmy na tej polance do okoła siebie a przed nami była jakaś kobitka, chyba jakas psycholog(osoba, ktora pomaga upośledzonym itp. nie wiem jak to się nazywa). siedzac słuchałem zwierzen tych ludzi i doszedlem do wniosku, że to jakaś błachostka z ich strony typu, widziałem cos, mówiło cos, zero konkretnych działań i nagle po chwili ta kobitka kazała mi opowiedzieć o sobie i tak jakby ocknelem się z tego yyy... upośledzenia... byłem znów soba i sie zastanawiałem co ja robie tam(chodzi o to, że sie ocknełem, a tam byli sami ześfirowani ludzie). po tym wszyscy się nagle do mnie zwrócili, tak jakby atakowali mnie wzrokiem, a ja zastanawiałem się dlaczego trace czas na takie sprawy... z góry dzięki:P
  17. dzieki. a co do tego postu co go usunelas... to była bardziej szczegułowa interpretacja?
  18. wg. własnego wyboru;p
  19. te z czytalem to przed chwila ale na innej stronie
  20. Radosław
  21. wiecie... teraz to z gwiazd kryzys ekonomiczny przepowiadaja;]
  22. nie wiem jak to jest, ale czasem myśle, że to wszystko to sprawka UFO'li
  23. Tomek to przysłowie mówi "nigdy nie lekcewaz swego przeciwnika"
  24. a jaki kajnd muzyki leci w nim?
  25. wow! oh... o tobie też 3ójeczko zapomniałem;( mogliśmy se pogawędzić w końcu już wcześniej się poznaliśmy - zawsze wspólny temat by się znalazł a tak w ogóle to zrobiłaś duże kroki od kąd się ostatnio widzieiśmy. ciuszki też inne zaczełaś nosić chyba co:P?