Cllaud

Użytkownicy
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Cllaud

  • Tytuł
    Ezo nowy

Uncategorized

  • Płeć
    Nie wiem
  • Zodiak
    Bliźnięta
  1. Niedawno przyśnił mi się wyjątkowo nieprzyjemny sen który cały czas chodzi mi teraz po głowie chciałbym prosić o pomoc w jego interpretacji tutaj lub na gg 245599 Jestem w łazience ale nie u siebie w domu jest ciemno pali się tylko wisząca żarówka na suficie. Pomieszczenie ma brzydkie poobdzierane ściany w przedwojennym stylu podchodzę do wielkiego lustra ze złotą bogato zdobioną ramą. Przeglądam się w nim mam zmęczoną lekko pomarszczoną twarz tak jak bym dopiero co wstał z grobu. Przyglądam się ponownie beznamiętnie rozszerzam prawą powiekę w tym momencie widzę zbliżenie na całe oko na dolnej części twardówki oka widać coś ohydnego jakby to oko gniło (czarnawe miejsce jak by jakiś robak tam wcześniej wchodził) Znów widzę całą głowę delikatnie ją obracam na prawo i lewo też bez żadnych emocji. Kolejno widzę tylko oko i palec kierujący się kierunku zgniłego miejsca palec robi ruch jakby chciał wycisnąć to zgniłe miejsce ale nic się nie dzieje. Następnie odchylam się od lustra i stoję wyprostowany widzę czubek swojej głowy na którym włosy są strasznie rzadkie. Następnie gaszę światło i odchodzę. Dodam że jestem w samych spodniach a moje ciało od pasa w górę jest lekko zdeformowane ogólnie wyglądam trochę jak zombie. Prosił bym o pomoc w interpretacji męczy mnie ten sen a rano wydawało mi się że za chwilę puszczę przysłowiowego pawia