KrólDawid

Użytkownicy
  • Zawartość

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez KrólDawid

  1. Witajcie, tak jak w temacie jaki jest sens Twojego życia? Pozdrawiam i z góry dziękuje.
  2. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Jaki macie pogląd na tą kwestię. Czy człowiek (Chrześcijanin, poganin, ateista, ...) może być człowiekiem dobrym? Zapraszam do wypowiedzi i dyskusji.
  3. Moi drodzy mam do was kolejne pytanie. Może zrodzi się z niego dobry temat. Jak to się stało, że wierzysz w to co wierzysz? Jaka była twoja droga duchowego rozwoju? Dziękuje wszystkim z góry za wpisy.
  4. Witajcie Mam mniemanie, że poganie nawiązują kontakty z demonami. W związku z tym chcę was, jako, że jesteście poganami, zapytać o kilka rzeczy. Czy to prawda, że nawiązujecie kontakty z duchami ? Po co nawiązujecie z nimi kontakty ? Czy nie obawiacie się tych duchów? Np: że was zniewolą, opętają, czy zrobią wam cokolwiek złego. Zakładając, że występują problemy z duchami, jak sobie z nimi radzicie? Macie jakichś egzorcystów? Pozdrawiam Kamil z Krakowa
  5. Witajcie mili! Dzięki wszystkim, którzy pisali na temat. Jednocześnie zwracam uwagę tym, którzy pisali nie na temat. Nie będę rozwijał tego wątku, ale o czymś to świadczy. Pozdrawiam Kamil.
  6. Dzięki za wypowiedzi w temacie. Proszę abyście pisali na temat. Na powyższego posta Seida mógłbym odpowiedzieć jak to jest na prawdę w takim sensie, że powyższe zdanie nie jest CAŁĄ prawdą. Niestety to należy do innego tematu. Pozdrawiam
  7. Witajcie moi drodzy! Zrodziło się we mnie interesujące, mam nadziej że dla wszystkich, pytanie. Czy możliwa jest normalna rozmowa pomiędzy tymi dwoma stronami? Zapraszam do wypowiedzi i ściskam wszystkich gorąco.
  8. Moi drodzy niema nic złego w przekonywaniu kogoś. Sam bowiem byłem przekonywany przez administratorkę tego forum. Jeżeli mam racjonalne argumenty na rzecz danego poglądu to dlaczego mam ich nie wypowiadać czy pisać? Mimo to, że staram się przekonać kogoś do jakiegoś stanowiska to jeżeli ta osoba nie da się przekonać, chodź to irracjonalne, to ja ją uszanuję. Uszanuję ponieważ ta osoba posiada godność ludzką, jest człowiekiem.
  9. Dla mnie poganinem nie jest żyd czy muzułmanin.
  10. Myślę podobnie do Ciebie O&M tylko moim zdaniem nie jest potrzebny naukowy dowód, a jedynie racja. Co do szacunku to myślę, że wysłuchać trzeba z szacunkiem, przekonywać trzeba z poszanowaniem, a jeśli mimo argumentów ta osoba nadal będzie przy swoim to trzeba ją nadal szanować.
  11. No i jedno i drugie :D Wolno chyba mówić, że to, w co ty wierzysz jest błędne i pokazywać gdzie tkwi błąd oraz podawać rację przemawiające za swoim stanowiskiem. Oczywiście kulturalnie i z poszanowaniem cudzego zdania.
  12. Tak, szacunek i tolerancja na zasadzie mogę się z tobą nie zgadzać i mogę ci delikatnie, spokojnie starać się wytłumaczyć. Rzecz jasna obie strony mają do tego prawo. Lazari- Pawłowska pisała o trzech pojęciach tolerancji i moim zdaniem tolerancja bez przymusu jest najlepsza. Pozdrawiam
  13. Dlaczego ma negatywną konotację? Nie wiem trzeba byłoby przeprowadzić badanie. Podobnie negatywną konotację ma słowo średniowiecze. Używając słowa średniowiecze mam świadomość, że posiada ono taką konotację, ale nie znaczy to że ja podzielam ten pogląd na tą epokę. Podobnie jest ze słowem poganin. Wypowiadając je mam świadomość, że posiada ono negatywną konotację, ale nie akceptuje tego słowa w takim sensie by nim kogoś obrażać.
  14. Moim sensem życia jest życie w komunii z Panem Bogiem i służba Mu. W prawdzie nazwa poganin ma negatywną konotacje, lecz ja absolutnie nikogo obrazić nie chciałem. Pozdrawiam Kamil.
  15. Dziękuję bardzo za dwie ostatnie wypowiedzi. Xena Swoją drogą - skąd w tym zdaniu wielokropek ujęty w nawias? Jaki cytat został tu pominięty? - kamień filozoficzny, ... :blush:
  16. Mimo nazwy forum jest egzoteryczne. Nikogo nie zmuszam do udzielania mi odpowiedzi, jedynie pytam. Dzięki za wypowiedzi.
  17. Mogę sobie stąd iść. Bardzo proszę o przeniesienie tematu.
  18. Witam, zacznę od rzeczy przykrych. Pierwszą rzeczą jest kwestia dotycząca przywitania "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Na jakiej podstawie twierdzisz, że jest to prowokacja? Jest to forum multi-światopoglądowe. W związku z tym nie rób z tego dyktanda, gdyż w pewnym sensie przeczysz sam sobie. Jest to Chrześcijańskie przywitanie oraz wyraża moje usposobienie. Nie ukrywam się bo nie mam się czego wstydzić. Niby co drogi Piolunie miałbym prowokować? Twój gniew? Bądź spokojny ! Odpowiedzi? proszę skasować to, co jest nie na temat! Mimo to wyrażę swoje POZYTYWNE usposobienie i nie będę się tak witał. Druga kwestia. Proszę o przeniesienie wątku do sub-forum "pogaństwo". Mam powód do tego, by temat był w tamtym sub-forum, może wyjdzie on w dalszej dyskusji, na razie będzie on tajemnicą. Pozdrawiam. Kamil
  19. Powyższa wypowiedź jest moim świadectwem, które napisałem ze względu na wyraźne prośby. Dziękuje przede wszystkim O&M-owi który jako jedyny odpowiedział na moje pytanie. Dziękuje też innym, którzy w mniej precyzyjny sposób odpowiedzieli na moją prośbę. Temat pozostawiam otwarty.
  20. Witam was moi drodzy, bardzo proszę o koncentracje na głównym wątku tz. jaka była Twoja droga duchowego rozwoju? Mam nadzieje, że jako autor takiego tematu spełniłem wasze oczekiwania.
  21. Okej, opowiem wam moją historię ale dopiero w przyszłym tygodniu. Szept, LaMandragora, Piolun, nie macie ochoty napisać czegoś?
  22. Chodzi mi właśnie o wypowiedzi w stylu O&M (dzięki!), skoro on już pokazał jak, to chyba niema sensu bym się wypowiadał. Zapraszam do wypowiadania się, z uwagą śledzę wątek.
  23. Dziękuje wszystkim, którzy podzielili się swoim nastawieniem życiowym. Jednak moje pytanie dotyczyło czegoś innego. Chodzi mi o drogę jaką każdy z was przeszedł z jej najistotniejszymi momentami. Przepraszam ale twierdzenie "doświadczenie doprowadziło mnie do miejsca w którym jestem" jest trywialne. Zawsze coś ;) Jeżeli nadal nie wiecie o co mi chodzi to mogę na przykład napisać zarys mojej drogi. Dzięki za odpowiedzi !!!
  24. Cofając się wstecz w łańcuchu przyczynowo- skutkowym dochodzimy do Bytu Pierwszego tz. Boga. Poniżej przedstawiam strukturę rzeczywistości innych wielkich filozofów. Arystoteles (ogólny zarys) Pierwszy poruszyciel -> A) Byty materialne B) Byty duchowe Ba) Dusze ludzkie BB) Substancje boskie. Jan Szkot Eriugena Bóg; Umysł, idee; Byty niższe, materialne; Bóg Tomasz z Akwinu Bóg; Substancje niematerialne ( anioły, demony (bogowie) ? ); Substancje materialno- duchowe; Substancje materialne; Przypadłości. Poza tymi są inni filozofowie np: Hegel, Kartezjusz.
  25. A wiecie, że jest jeden Bóg, prawda? Wynika to z prostego rozumowania na podstawie przyczyny i skutku. Cóż to za byty w takim razie?