siloam

Użytkownicy
  • Zawartość

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez siloam

  1. Ty mnie zbanujesz? Uspokój się. Złość piękności szkodzi. :D Niestety większość Twoich "szamanów, magów, uzdrawiaczy" to zwykli szarlatani lub ludzie, którym sporo się uroiło i myślą, że są wybrani i że mają jakieś moce, choć w rzeczy samej tkwią w rodzaju placebo. Niewielu posiada rzeczywiste "dary" okultystyczne, którymi de facto bardziej szkodzą niż pomagają.
  2. Jeżeli opieką nazywasz troskę o zniszczenie Ci życia to może i są.
  3. Nie fanatyzm tylko realny pogląd na rzeczywistość. Ktoś się podszył pod świętego, aby uwiarygodnić swoje farmazony. Typowe dla gnozy.
  4. Uważam, że jesteś naiwna. Wali od tych bytów siarką na kilometr, a Ty uznałaś ich za "opiekunów". To oni wobec Ciebie mają "bardzo konkretne plany". Chcą uczynić z Ciebie narzędzie do większego szkodzenia ludziom. Duchy nie mają płci. Odbierasz ich tak tylko.
  5. Hitlerowi też się pewnie wydawało, że takim jest. "Dobry człowiek" bez konkretnego odniesienia do określonych wartości i norm moralnych i religijnych to pustosłowie.
  6. Jak na razie to Ty okazałeś się ignorantem przypisując Grzegorzowi I słowa, których nie jest autorem. Twoim zdaniem nauczanie o Bogu prawdziwym jest nieprzydatne? Przerażasz mnie :?
  7. Od człowieka lub diabła. Zamiast narzekać możesz motyl pokazać innym jak należy żyć, aby być dobrym katolikiem.
  8. Może mi podasz źródło tej rewelacji w spuściźnie pisarskiej Grzegorza Wielkiego, bo źródła takie jak racjonalista czy strona Racji Polskiej Lewicy nie są dla mnie miarodajne. Nie mówiąc już o mitach rozpowszechnionych przez protestantów. Coś specjalnie dla Ciebie: http://mateusz.pl/wdrodze/nr426/21-wdr.htm
  9. Witam serdecznie
  10. Święty German nie jest ich autorem. To bzdurne, bałwochwalcze teksty. Nie ma żadnego " Waszego boskiego Ja" w odniesieniu do człowieka. Gdy człowiek wypowiada słowa Tetragramu w odniesieniu do siebie to dokonuje strasznego bluźnierstwa przeciwko Bogu. błękitny płomień... fioletowy płomień... Szkoda, że wiara niektórych pozostała na poziomie kolorowanek.
  11. Nigdy nie istniejące kolegium.
  12. Za dużo powiedziane. Zdecydowanie. To stowarzyszenie dość młode, rodzaj neognostycyzmu. Ich związek z templariuszami to czysta imaginacja.
  13. Tak się to robi w Kościele katolickim. Zakon Złotego Brzasku bluźni swoim postępowaniem Bogu. Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć, tego nawet modlitwa jest wstrętna. Prz 28, 9
  14. Biorąc pod uwagę ilość i długość Twoich wpisów na różnych forach i blogach śmiem w to wątpić.
  15. Napisałaś też, że każda metoda jest dobra. To oczywista nieprawda. Ani w świecie ducha ani w świecie materii. Ma, ale nie sama z siebie. Duch znacznie góruje nad materią. Materia jest czymś przygodnym, co można z łatwością zmienić i zniszczyć. Świat duchowy rządzi się innymi prawami. Jego prawa fizyki nie dotykają. Jeżeli traktujesz ten kryształ jako amulet to właśnie wpływa duchowo - Twój akt woli. Powiem Ci też, że w taki sposób otwierasz się nie na swojego opiekuna a na byty wrogie ludziom.
  16. Masz rację, choć różnimy się tylko tym, że ja prowadzę krucjatę katolicką, a Ty ezoteryczną.
  17. Nie może. Radiestezja nie ma żadnych podstaw naukowych. To oszustwo lub rodzaj spirytyzmu. Zależy do przypadku.
  18. Różokrzyżowcy to stowarzyszenie masońsko-spirytystyczne. Ci ludzie szerzą zwykłe baśnie, które mieszają ze spirytyzmem. U nich duchowego syfu nabawił się Jacques Verlinde i długo musiał z tego wychodzić.
  19. I co z tego skoro czynisz to w sposób bluźnierczy? Demony wyższej rangi też są w stanie je wymówić, ale zawsze z bluźnierstwami. To co dokonuje Zakon Złotego Brzasku to parodia rytuałów katolickich. Już Ojcowie Kościoła określili szatana bożą małpą.
  20. Nieprawda. Cel nie uświęca środków. To po co Ci do tego jeszcze kryształ górski? Myślisz, że materia sama z siebie ma jakikolwiek wpływ na świat ducha?