Greg

Użytkownicy
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Greg

  1. Witam serdecznie Niektóre osoby możliwe że pamiętają mnie z ezoforum Przez ciekawość zajrzałem, jako że brak czasu powoduje że nie jestem bardzo aktywnym użytkownikiem. Wróć - w ogole nie jestem aktywnym użytkownikiem. Ot od czasu do czasu coś skrobnę. Coś o mnie. Mam 28 lat, mieszkam na górnym śląsku. Po nicku można się domyslić że mam na imię Grzegorz. Ezo zajmuję się od okolic gdy miałem 19 lat. Tak aktywniej - ponieważ wcześniej jakkolwiek kontakt miałem, to nie było to nic konkretnego, sprecyzowanego. Zajmuję się rytualistyką, energetyką, trochę szamanizmem. Używam czasami run, choć nie wróżę. W skrócie tyle. Kto chce poznać, ten pozna Pozdrawiam Greg
  2. Aż się dziwię, że nikt tu jeszcze nic nie napisał. Tak samo jak w najprostszej ochronie (sól, świece, szałwia) tak samo wielu innych aspektach życia można sobie pomóc. Dotyczy to również sfery finansowej. Abstrachując od skomplikowanych rytuałów czy skryptów jedną z najprostszych spraw jest noszenie przy sobie, najlepiej w portfelu runy FEHU, która wygląda tak: http://www.super-tattoo.com/main.php?g2 ... alNumber=2 Runy najbardziej lubią materiał naturalny - kamienie, drewno. Samo zaś ich tworzenie, to temat na inny czas. Prosty rytuał nie wymagający specjalnych zdolności. Dobrze go wykonywać w nowy rok jako poprawienie finansów na następny. Bierzemy miskę z czystą, odstaną wodą. Do środka wrzucamy pieniądze - sugeruję bilon, żeby nie niszczyć banknotów ;) Bilon dobrze wcześniej przepłukać bieżącą wodą. Miskę z wodą i pieniędzmi kładziemy do okna tak, aby padało na nie światło księżyca. Dobrym okresem jest pełnia, kiedy księżyc ten mały nie jest. Trzymamy tak tę miskę przez max dobę. Następnego wieczora myjemy się w tej wodzie, nie używając dodatkowych detergentów, innej wody, bez podgrzewania. Można się też symbolicznie opłukać czy polać tą wodą. I tyle. Nic skomplikowanego a pewne efekty przynosi. Oczywiście nie zagwarantuje że następnego dnia znajdziemy walizkę pełną pieniędzy czy trafimy szóstkę w totka. Ale w pewien sposób, pieniądze będą się częściej i w większej ilości pokazywać. Pozdrawiam
  3. Połączenie białej szałwi, jałowca i piołunu daje świetny efekt. Tak powinno pachnieć mieszkanie każdego zielarza/ezoteryka :D
  4. Zodiak się nie zmienił, tylko ewentualnie był taki sam a ludzie się nastawiali na inny. Cóż, ja czuję się wodnikiem, mylą mnie ze skorpionem a wg powyższego rozkładu podchodzę pod koziorożca ;/ Ciekawe co mam o tym myśleć?
  5. Chcesz dorobić, spoko idea. Ale jeśli planujesz z tego żyć ;)Albo żeby to był większościowy udział dochodu, to daj sobie spokój. Ganianie co chwila aby ktoś szminkę kupił.. Owszem, ludzie sporo kupują kosmetyków, ale nie zarobisz na tym kokosów. A klentów głównie zyskasz w gronie zainteresowanych i przez polecenia. U mnie w pracy jedna babka regularnie na jadalni katalog zostawia ;)
  6. Brawo. Masz plusa u mnie.
  7. Żadna religia nie jest prawdziwa. Filozofia zaś - tak. Przekonania - tak.
  8. Simi: To porównaj z kolei do witryn wróżek i im podobnych. Im więcej multimediów, gwiazdeczek i błysków, tym większa kasa z tego leci ElohimMihael: Higieniczność to rzecz względna. Przykładowo szamanizm, odwołujący się do natury taki powinien być, prawda? A poczytaj sobie o wstawaniu z grobu czy choćby płukaniu żołądka. Przyznaje Ci jednak rację, że pobierając energię z ludzi pobiera się z wszelkimi chorobami ciała i ducha. Stąd ja tego nie stosuje.
  9. Teoria spiskowe :D Najwięcej każdy nauczy się sam. Patrząc najpierw w głąb siebie a potem na otoczenie. Z książek wbrew pozorom najmniej. Książki się pisze, żeby na nich zarabiać. W zalezności od wiedzy albo pisze się bzdety albo coś z większą ilością faktów.
  10. Najczęściej nam nie wyjdzie to co chcemy osiągnąć. Pijąc z zakręconej butelki się napijesz?
  11. Niektóre grupy jak loża Magan czy inne odłamy z Dragon Rouge korzystają z Forda. Sęk w tym że koleś idzie od dawna na masówkę na zasadzie kopiuj - wklej. Nawet poprawnie układać rysunków sygili mu się nie chce :D
  12. Jeżeli w takim razie napiszę ebooka zawierającego info że niebo jest zielone w różowe groszki, też przyjmiesz to za pewnik? Mniej ebooków, więcej życia :cool:
  13. Czyli co? Krew na siłę spuścili? Zabili kogoś? Niekoniecznie wamp, choć ich nie bronię. Generalizujesz.
  14. Czytać a znać to dwie różne sprawy
  15. Sim: Uciekłem? Raczej poszedłem sobie z bo mi się nie podobało ;) A samo forum byś spozycjonowała sobie, jeśli jeszcze istnieje bo wujek google do 10 z kolei strony jej nie pokazuje
  16. To się nazywa fanatyzm.
  17. Simisti vel Sinisti? Jeśli jesteś adminką na takim jednym forum to Cię kojarzę ;) Wampiryzm istnieje. Oszem nie znajdziecie nikogo jak Edward ze Zmierzchu, chyba że swojemu facetowi tyłek brokatem oblepicie ;p Wampiryzm istnieje jako choroba, jest to niedorozwój czakr jeśli chodzi o ścisłość. Nie przyswaja energii w sposób racjonalny, jest dziurawy jak rozwalone sitko. Taki ktoś może sobie pobierać energię od innych istot żywych. Robi to każdy z nas ale raz że na mniejszą skalę, dwa - nie od konkretnego celu ale od całości, od całego otoczenia, kosmosu. Wampiryzm jako choroba jest uleczalna. Pod wampiryzm podpisuje się tez umiejętność punktowego pobrania energii od innego bytu - osoby. Jednak to bym rozdzielił od wampiryzmu faktycznego. Wiele osób dzieli wampiryzm na energetyczny, emocjonalny, seksualny oraz sang. Trzy pierwsze można się domyślić - na poziomie energetycznym, emocjonalnym przy dużym np. "wzburzeniu" ofiary, podczas seksu. Sang z francuskiego oznacza krew i jest wampiryzmem podczas picia krwi drugiej osoby. Osobiście zaś uważam, że wszystkie powyższe zmieściłyby się w wampiryźmie energetycznym, zaś sang jest w dużej mierze ciekawym fetyszem seksualnym ;p Co kto lubi, oczywiście. W skrócie tyle, z chęcią posłucham innych opinii ;)
  18. Witam Jak w temacie. Z powodów, których podawać wszystkich nie chcę, szukam kogoś komu przekażę zarówno sporą część swojej wiedzy jak i "pałeczkę" w opiece i kontakcie z konkretnymi miejscami. Co można zyskać: Praktyczna wiedza z zakresu - rytualistyki - szamanizmu - animizmu - energetyki Oczekuję, że osoba, którą wybiorę będzie: - miała skończone 18 lat - otwarty umysł - mieszkać w Sosnowcu lub okolicach Posiadane przez Ciebie doświadczenie nie ma dużego znaczenia. Jeżeli miałeś/aś styczność z ezoteryką czy magią - to lepiej, ale nie jest to wymóg. Osoby zdyscyplinowane, potrafiące się skoncentrować, wyciszyć oraz lubiące przyrodę - mile widziane Zainteresowanych proszę o kontakt gg: 2744617 mail: greg_szaman@onet.eu Miłego dnia.
  19. W takim razie ewidentnie jestem demonem, który doświadcza fizyczności
  20. Miłe opowiadanie. Co do duchów i tego że drażnić mogę to się zgodzę. Co jednak w przypadku gdy raz się widzi a raz nie? To dopiero chyzia można dostać :twisted: Przyzwyczai się człowiek do jednego i nagle ma drugie....
  21. Dobrze, że przedstawiłeś to w postaci koła, ponieważ wiele osób albo korzysta z różnych energii albo znajduje się w różnych miejscach okręgu. Z punktu "życie" można wyznaczyć faktycznie żywiołaki, samą naturę i przyrodę. Ludzi zaś, z ich działaniami umieściłbym na drodze tego okręgu między życiem a mrokiem i/lub życiem a światłem. W zależności od tego jaką ścieżką idą. Z uwagi na naszą budowę, korzystamy z energii życia tak czy siak, jednak nasza złożoność i możliwości pozwalają nam korzystać również z innych. Na upartego można i z energii śmierci korzystać...