a ja zgodzę się z Kasandrą albowiem wiele aspektów szamanizmu omówiła poprawnie.
Szept i Asus znają swoją definicję słowa Szaman i to, że jest znana większości sprawia, że wszyscy się na nią zgadzają.
Kasandra omówiła to jak staje się szamanem- ciężka praca, trening, uczestnictwo w rytuałach, ceremoniach- i wydaje mi się do poprawne. Szamanem nie można stać się..ot tak jak twierdzą co niektórzy.
Drugi punkt- czepiacie się "plemiennego" aspektu. Sorry Winetou- Szaman od zawsze był i będzie samotnikiem służącym ludziom, nie społecznikiem służącym braciom i siostrom. To, że wiedza i doświadczenie ma służyć dobru człowieka nie zmienia faktu, że Szaman wcale nie musi istnieć dla ludzi.
"Szaman to osoba wybrana i powołąna pzrez duchy, z nimi pracująca." ta... a Świstaki straciły pracę.
jeśli duchy wybierają ludzi do bycia szamanami... to ja dziękuję za Wolną Wolę w którą wierzysz Szepcie. Zdecyduj się.