123aga

Pomocy

4 posty w tym temacie

Zawsze sporo mi się śniło jednak ostatnio miewam sny stawiające mnie w nocy na równe nogi. Bardzo proszę o interpretację. W poszukiwaniu interpretacji zwiedziłam już sporo dziwnych miejsc.  Dość realistycznie podchodzę do życia jednak sen był tak realistyczny, że zerwałam się na równe nogi, w ułamku sekundy i to o trzeciej nad ranem.

Leżę na łóżku w nieznanym mi pomieszczeniu, jest jakaś osoba ale nie jest to nikt mi znany i mam poważne wątpliwości czy to człowiek w potocznym znaczeniu tego słowa... widzę siebie leżącą na tym łóżku jakby stojąc obok prawego boku łóżka. Ta osoba przykłada mi do prawego oka coś metalowego o kształcie zbliżonym do nożki (z denkiem) małego kieliszka. Z mego oka tryskają fontanny złotych promieni, które zaczynają krążyć w postaci olbrzymich wirujących spiral nad moją klatką piersiową i brzuchem po czym nikną gdzieś wewnątrz, na wysokości przepony a właściwie to wnikają i dokonują jakby "implozji" do wewnątrz co poczułam absolutnie fizycznie i zerwałam się na równe nogi! Nie bałam się w tym śnie, nic mnie nie bolało, to było ciekawe.... a i jeszcze jedno, pod koniec snu usłyszałam cichy, poważny głos szepczący mi do ucha: " nie martw się, wrócę jak tylko minie.......". Nie wiem co to ma minąć ale chyba coś o nocy było, nie dosłyszałam. Zawsze dużo mi się śniło ale ostatnio................ Jeśli możecie to pomóżcie, proszę..... o co chodzi w tym śnie? aga

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witaj. Na podstawie tego opisu wnioskuję, że na jawie widzisz/dostrzegasz coś co powinno zwrócić twoją uwagę ale jakoś tego nie robi i jest ściśle związane z tobą - ta nietypowa perspektywa z tą dziwną osobą i te promienie wydobywające się z oka, wg mnie to to oko i kolor tych promieni wraz z faktem że do ciebie wracają jest najważniejszy. Niekoniecznie jest to coś negatywnego, raczej przeciwnie bym powiedział, ten człowiek te promienie jakby z ciebie wydobywa a potem wracają, ten człowiek jeszcze mówi że przy zajściu jakiegoś warunku wróci - oko bym potraktował jako odniesienie do postrzegania świata i świadomości, jak coś się z ciebie wydobywa to znaczy że było tam wcześniej, może to się wiązać z odczuwanym niepokojem (na co też jasno wskazuje ten "klimat" snu, być może te spirale). Ta implozja zapewne ma do czegoś przykuć twoją uwagę skoro ją poczułaś, całościowo wygląda to tak jakby podświadomość niepokoiła się czymś (znowu klimat, powrót do ciała, spirale) - ale nie koniecznie bała, co by to było nie wiem, ale chyba powinno pasować do symboliki złotej iskry i dynamicznego ruchu jednocześnie, celował bym w emocje lub coś co je wywołuje i miało by źródło w odbiorze świata lub jego rozumieniu/świadomości/coś w ten deseń (oko). Ten człowiek tym czymś co robi przy oku wygląda na zamierzone działanie, a to co się dzieje na oczekiwany efekt, co też jest nie bez znaczenia. Mam nadzieję, że jakoś pomogłem :) .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Postać od "promieni" i głos to dwie różne osoby. Pierwsza nic nie mówi, druga to tylko szept z którego niewiele usłyszałam. Nikt mnie nie opuścił i nie czekam na niczyj powrót więc te teksty o powrocie są dziwaczne....... :) Dzięki. Ciekawe jest jeszcze, że te promienie nie przypominały prosto biegnącego "światła", były jakby bardziej "miękkie" coś raczej jak fontanny  wylewające się oka a potem zataczające wirujące kręgi i nagle, w ułamku sekundy znikające wewnątrz mnie tyle, że po wniknięciu robiące jakieś "bum" co określiłam jako "implozję". Dziękuję Dawidzie, obawiam się, że mogę się na forum pojawiać bo ostatnio mam jakieś nasilenie snów których nie rozumiem i z niczym nie łączę. Mówisz, że kolor może być kluczowy? Podumam czyli pomyślę o tym co napisałeś. aga

 

Edytowane przez 123aga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ten szept jak mówisz, być może jest jakimś twoim wewnętrznym głosem. Ja widzę tu 3 takie części tego snu:

Te promienie i to co się z nimi dzieje itd. - to jest tu najważniejsze

Ta pierwsza postać od tych promieni i to co ona robi

Jak ten sen wygląda - widzisz samą siebie, dziwne pomieszczenie, ten głos

 

Wg mnie w ten sposób należy do tego podejść. 1 część opisałem wyżej,  2 to jest jakieś działanie - zapewne ma na celu coś ci pokazać, uwidocznić, 3 część może faktycznie oznaczać że podświadomie odczuwasz jakiś niepokój ( czy też coś podobnego ) lub jeszcze coś innego

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.