Lord Ver'so

Wampiryzm astralny

17 postów w tym temacie

Napiszę to troszkę bardziej z własnych doświadczeń. Nie zamierzam nikogo uczyć moich technik, a przekazać trochę wiedzy jaką sam zdobyłem. Na wstępie zaznaczam, tak używałem tego typu technik.

Czy można się w pełni obronić przed wysysaniem energii ?

Nie. Trzeba by było być jednocześnie nieświadomym że jest ona nam zabierana i jednocześnie mieć tarczę przeciw niej. Ciągłe utrzymywanie tarczy też jest nieopłacalne, ponieważ blokujemy możliwość wysłania i dawania energii. Sama tarcza ogranicza moc wysysania, natomiast nie niweluje go.

Jak można wymusić zaprzestanie wysysania ?

Trzeba wysłać dobrowolnie energię w dużym ładunku. To ta metoda którą wy nazywacie etyczną. Ja wysyłam zatrutą lub skażoną energię. Dodatkowo tutaj jeśli ktoś straci nad tym kontrole to rolę ofiara i myśliwy się odwracają. Więc używając odpowiednich ( nie wspomnie jakich ) metod, możemy sami stać się korzystającymi z wampiryzmu.

Jak wyczuć że ktoś lub coś mi kradnie energię ?

Tutaj wchodzi świadomość własnej. Jeśli widzisz że w nieznany tobie sposób energia z ciebie wycieka i to jeszcze z daną zależnością, spróbuj na chwile zatrzymać jej wyciek, jeśli to niemożliwe, tak jesteś atakowany/a.

Dlaczego to takie niebezpieczne?

Wampiryczny atak oznacza otworzenie niezabezpieczonej linni astralnej pomiędzy Tobą a celem. Póki cel jest nieświadomy, wszystko jest okej, weźmiesz, zamkniesz i nic się nie stało, nikt nie pamięta. Jest to pozbawienie się totalnej ochrony i wymuszenie tego samego na celu w konkretnym punkcie. Powoduje to że jeśli cel będzie świadomy i zacznie przeciwdziałać, liczy się kto pierwszy uzyska kontrole nad połączeniem. Standardowo na początku ma ją wampir, lecz role zawsze mogą się odwrócić.

Czy można stać się wampirem astralnym?

Niestety albo stety nie można. Możemy korzystać z tych samych technik upodabniać się do ich sposobu działania, lecz nigdy się nimi nie staniemy. Jesteśmy ludźmi. Jednak jeśli ktoś zacznie bazować na wampiryźmie stanie się niesłychanie podatny na te istoty. Można z tego oczywiście wyjść. Mi się udało.

Czy ja korzystam z tego typu technik?

Już nie, uznałem je za nieopłacalne. Są bardziej korzystne sposoby zdobycia energii jaka mnie interesuje, co nie oznacza że robię to zawsze ze aprobatą źródła.

Na pytania dotyczące szczegółów technik nie będę odpowiadał. Nie interesuje mnie także twoje zdanie co do mojej tak zwanej moralności. W razie pytań dotyczących czegokolwiek innego pisz. Mogę dzielić się swoimi doświadczeniami, do pewnego momentu, wyznając zasadę że kto chce ten znajdzie. Nie jest możliwe ustrzeżenie się przed osobami mojego pokroju, aczkolwiek swoją wiedzę musiałem zdobywać sam i nikomu nie będę ułatwiał. Jeśli ktoś się tym zajmie bez przygotowania, raczej zostanie marionetką. Mało mnie to obchodzi.

Napisane trochę na prośbę Szepczącej, lecz z własnej inicjatywy.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam interesuje mnie bardzo jak można rozpoznać,że osoba jest atakowana przez wampira energetycznego,chodzi mi o dolegilwości z tym związane jak rozpoznać,że naprawde mamy z tym do czynienia a nie np:jakieś żyły wodne lub po prostu choroba?

Co myślisz na temat noszenia onyksu na dłoni?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zacznę od końca.

Z tym onyksem to jak z krzyżem gdy boisz się jakiegoś ducha, tak stereotypowo mówiąc. Jeśli w ten krzyż wkładasz dużo emocji, i naprawde ufasz że on cie obroni, zadziała. W przeciwnym wypadku to tylko przedmiot.

Jeśli istota jest atakowana ciągle, pojawia sie osłabienie nie tyle fizyczne co mentalne. Osoba nadal może podnieść dany ciężar, lecz częściej ma brak chęci, większe lekceważenie do wszystkiego. Na to na co kiedyś reagowała bardzo entuzjastycznie, teraz będzie reagowała w sposób bardzo obojętny.

Mimo tego w ten sposób sztucznie można zwiększyć swój naturalny potęcjał. Jeśli wampir przestanie korzystać, a nasz duch nauczył się by odnowić energię potrzebuje jej więcej to będziemy mieli więcej w zapasie. Trzeba tylko nauczyć się ją magazynować. No to samo musi się nauczyć wampir albo będzie wykrywalny z daleka.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jak to jest kiedy z taką osobą mieszkamy?wtedy jest nam trudniej ?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest to zależne od realcji emocjonalnej z daną osobą. Im silniejsza więź, tym trudniej się ochronić. Stąd wampiry tak naprawde nie starają się niczego czuć do nikogo. Nawet nienawiść to silna relacja, mimo że nie jest pozytywna. Im lepiej znamy tę osobę tym łatwiej zawuażyć czy jest atakowana czy nie i tutaj silna więź jest pomocna.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale teraz mówimy juz o osobach, które są tak zwanymi wampirami energetycznymi, a nie o wampirach astralnych, no chyba, że coś schrzaniłam ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z moich doświadczeń wynika że wygląda to na jedno i to samo, tylko że energetycznym człowiek może się stać, astralnym nie za bardzo.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pzyjmijmy,że żyjemy pod dachem z człowiekiem,przy którym pernamętnie czujemy się zmęczeni,rozdrażnieni nie mamy siły ruszyć się z miejsca,często boli nas głowa choć wcześniej nie posiadaliśmy takich objawów po prostu osoba pełna temperamentu nagle nie radzi sobie z drobnymi rzeczami są czasem ponad jej siły,choć gdy wampir znika z domu taka osoba na chwile odczuwa ulge i odzyskuje siły.

Czy po takich objawach można rozpoznać,że mamy do czynienia z wampirem?

Mam rozumieć ,że wampiry energetyczne nie potrzebują miłości w sensie uczuć,czyli pewnie sex daje mu ogromną siłe pewnie jedną z większych.

A co się stanie z takim człowiekiem kiedy jednak odetniemy go od naszej energii?

I co zrobić,żeby faktycznie odciąć się od takiej relacji?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Czy po takich objawach można rozpoznać,że mamy do czynienia z wampirem?

nie, to nie musi być wampir... po Twoim opisie spora częśc rodziców w oczach ich dzieci zostałaby tak sklasyfikowana :D

jakkolwiek relacje są złe, i trzeba je zharmonizować.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale może??

Chdzi mi o dokładny opis tego co może się dziać z osobą atakowaną przez wampira

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wypowiem się na temat rodziców bo ich nie posiadałem. Może być to wampir, jednak nie musi! Wampiry nie potrzebują żadnych uczuć , co nie oznacza że ich nie odczuwają. Sam przeszedłęm długie etapy medytacyjneby móc być wobec każdego obojętnym, gdy jeszcze mnie to interesowało. Ona bazują na relacjach do nich a nie od nich. Jeśli podejrzewasz wampira oddaj mu dużą dawkę swej energii. Jakkolwiek. Jeśli atak się zakończył, uznaje to za wampira.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zmęczenie po ataku wampira tego typu będzie się jednak nieco odróżniać od zmęczenia z przepracowania.

Zastanów się - być może Twój tryb życia zmienił się w ostatnim czasie.

Również zmienione godziny snu i aktywności mogą przynosić takie skutki.

Niewiele o tym można znaleźć wzmianek, ale typowym dla tego typu ataku objawem mogą być drobne stany zapalne(uszy, oczy, szczęka, skóra).

Podczas działań na twej energii mogą pojawić się w Tobie nagłe odczucia zmiany temperatury otoczenia.

Nie tyle sam ból głowy, co wrażenie dziwnego, niepokojącego ciśnienia, jakby całe wnętrze głowy puchło.

3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zmęczenie po ataku wampira tego typu będzie się jednak nieco odróżniać od zmęczenia z przepracowania.

Zastanów się - być może Twój tryb życia zmienił się w ostatnim czasie.

Również zmienione godziny snu i aktywności mogą przynosić takie skutki.

Niewiele o tym można znaleźć wzmianek, ale typowym dla tego typu ataku objawem mogą być drobne stany zapalne(uszy, oczy, szczęka, skóra).

Podczas działań na twej energii mogą pojawić się w Tobie nagłe odczucia zmiany temperatury otoczenia.

Nie tyle sam ból głowy, co wrażenie dziwnego, niepokojącego ciśnienia, jakby całe wnętrze głowy puchło.

Uczucie goraca, brak odczuwania zimna na przemian z uczuciem zmrozenia... Rozpierajaca energia - goraco, nagle zmeczenie - zimno. Wszystkie te stany niezaleznie od tego, co sie robi.

Czy to moze swiadczyc o tym, ze ktos zasysa z nas energie?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witamy na Ezodarze.

Wiesz, to zależy od wielu czynników zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych.

Ja osobiście staram się zawsze najpierw odrzucić wszystkie fizyczne możliwości.

Nie masz problemów z hormonami?

Uściski.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witamy na Ezodarze.

Wiesz, to zależy od wielu czynników zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych.

Ja osobiście staram się zawsze najpierw odrzucić wszystkie fizyczne możliwości.

Nie masz problemów z hormonami?

Uściski.

Dziekuje za przywitanie... :)Rowniez witam.

Nie, nie mam problemow z hormonami i nigdy nie mialam. Wiem, bo sprawdzalam pare razy...

Dodam, ze odczucie tego goraca jest powiazane z takim dziwnym odczuciem jakby... hm... usciskiem w okolicy czola... i poczuciem jakby nie do konca obecnosci w miejscu, w ktorym sie czlowiek znajduje...

Gdy to mija, mija uczucie goraca... przychodzi uczucie hmm... chlodu i ulgi... spokoju. :)

Czasem natomiast nagle robi mi sie zimno, to zimno idzie od srodka, doslownie jakby kosci byly czyms zmrozone.

Nie dopatruje sie niczego, ale jest to dosyc ciekawe...

Pozdrawiam serdecznie... :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ucisk w okolicy czoła ,to działanie naszego psychicznego cenzora i najważniejszego ośrodka percepcji ludzkiej i poziomu rozwoju duchowego - świadomośi Chrystusowej / Boskiej - 3-ciego "Oka Boga " parapsychicznego ,6 - stej czakry według filozofii jogi -Szyszynki :

Komórki szyszynki – pinealocyty – produkują tzw. hormon snu, czyli melatoninę. Melatonina i jej pochodne metabolity są wydzielane do płynu mózgowo-rdzeniowego i do krwi. Jego wydzielanie jest ściśle związane z bodźcami świetlnymi - ich obecność hamuje produkcję tego hormonu. U ssaków wywiera także hamujący wpływ na wydzielanie hormonów gonadotropowych, zapobiegając przedwczesnemu dojrzewaniu płciowemu. Czynność wydzielnicza szyszynki przebiega zgodnie z dobowym rytmem zmian oświetlenia i zapewne wpływa na rytmiczność różnych funkcji fizjologicznych[potrzebne źródło]. U ryb, płazów oraz gadów impulsy docierają do szyszynki bezpośrednio przez kości czaszki, które częściowo przepuszczają światło. U ssaków wydzielanie szyszynki kontrolowane jest przez impulsy wysyłane przez siatkówkę oka. Impulsy te są przekazywane przez tylną część podwzgórza, pień mózgu i rdzeń kręgowy do zwoju szyjnego górnego. Neurony tego zwoju kontrolują wydzielanie hormonu przez szyszynkę.

Zaburzenia w pracy tego gruczołu powodują zachwianie rytmu dobowego oraz w dłuższym okresie zaburzenia w rozwoju gonad.

Komórki szyszynki wydzielają również silną psychodeliczną substancje psychoaktywną o nazwie dimetylotryptamina -wydzielającą do organizmu chormony - zdrowia,szczęśia ,długowiecznośći i miłośći /euforii /błogości -Endorfiny ,a także testosteron -chormon wydzielający do organizmu-shizy,paranoje ,omamy ,głosy ,zwidy

Dimetylotryptamina (DMT) – organiczny związek chemiczny, dwumetylowa pochodna tryptaminy, psychodeliczna substancja psychoaktywna. DMT występuje w małych ilościach w ludzkim organizmie. W temperaturze pokojowej DMT jest białym lub żółtawym krystalicznym proszkiem. DMT zostało otrzymane po raz pierwszy w roku 1931.

DMT występuje w naturze w wielu gatunkach roślin, zwykle razem z 5-MeO-DMT i bufoteniną. Rośliny zawierające DMT są powszechnie używane przez południowoamerykańskie plemiona indiańskie. Dimetylotryptamina zwykle jest głównym składnikiem napoju ayahuasca. DMT jest głównym alkaloidem wielu roślin, między innymi Mimosa hostilis, Diplopterys cabrerana, i Psychotria viridis. DMT jest także pobocznym alkaloidem tabaki robionej z kory Viroli, której głównym alkaloidem jest 5-MeO-DMT. Występuje ono także w roślinach Anadenanthera peregrina i Anadenanthera colubrina, z których otrzymuje się tabakę Yopo i Vilca, w których głównym alkaloidem jest bufotenina.

Dimetylotryptamina zażywana doustnie jest nieaktywna, dopóki nie zostanie przyjęta łącznie z inhibitorem monoaminooksydazy (MAOi) jak na przykład harmalina. Bez MAOI organizm szybko metabolizuje DMT i efekt psychoaktywny nie występuje. Inne drogi podania (iniekcyjnie lub donosowo) powodują pełny efekt psychodeliczny i enteogeniczny, który utrzymuje się przez krótki czas (pół do pełnej godziny).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Szyszynka

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.