Gość Kuanan

Powiedzonka dzieci

18 postów w tym temacie

niektórzy z nas posiadają małe osóbki, które zowie się dziecmi, i czasem te małe brzdące mówią niesamowite rzeczy, zapraszam Was do dzielenia się takimi powiedzonkami ;)

*Ania ryczy, bo ma posprzątać. Mówi, abym jej pomogła. Gdy nie zgadzam się, wściekła krzyczy:

- Mamooo, jesteś ..., jesteś niezdarna ... jak pomidor! lub

-Mamoo, czemu ty mnie tak traktujesz, ja się chciałam tylko przytulic?!

*Patrzę jak moja pociecha wygina się przed lustrem, i pytam się:

-Aniu co Ty robisz?

- a nic, patrze jaką dietę muszę miec ...

- a po Ci dieta?

-no jak po co, by sie podobac mężczyznom...

*a to było jak Ania miała 2, 5 roku, rozmowa z dziadkiem:

-Młoda Ty tak nie podskakuj bo dam Ci w zęby...

-to Ty uważaj, mi odrosną, a tobie nie, pięc złoty się należy

* Ania w toalecie niby załatwia się i woła mnie, chociaż nic nie zrobiła i pewnego razu słyszę głośne wołanie "Mamo kupa!". Zachodzę, a tam pusto, więc pytam ją

-I gdzie ta kupa?", a ona na to "O tu, w dupci"

* jak byłam w drugiej ciązy, Ania poszła z nami na usg i dowiedziała się, że będzie brat, rozpłakana po przyjściu do domu dzwoni do babci (mojej Mamy) i rzecze:

-Mamek, a ten doktor powiedział, że braciszek idź mu powiedz, żeby go sobie wziął, a włożył tam siostrzyczkę...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No fakt, nasze dzieci potrafią.

Moj syn jak mial jakies 2-2,5 roku wstał po spaniu i mial koguta na głowie. Móię mu o tym i wytłumaczyłam co to znaczy mieć koguta. A on potem do dziadka mówi:

A dziś miałem kulciaka na głowie

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

przypomniało mi się, że jak synka przewijałam córcia weszła, i patrzy jak ja to robię, i w pewnym momencie mówi:

-Mamuś, czemu on nie ma cipusi tylko korzonek mu wystaje?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no moja Ania ma 4,8 l. i ma swój własny myślokształt, i też jak coś przeskrobie albo jest zła, to zwala wszystko na Pusie. :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jejku dzisiaj Wojtek wymęczony po tej grypie żoładkowej wstał rano i pytam czy go boli brzuszek a on na to

- nie boli ale chyba umram

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jejku dzisiaj Wojtek wymęczony po tej grypie żoładkowej wstał rano i pytam czy go boli brzuszek a on na to

- nie boli ale chyba umram

mój skarb po grypie żołądkowej wstał rano poszedł do ubikacji i po chwili zawołał mamo już mam zdrową kupę :)
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

na pytanie o dziewczynki w klasie odpowiedział że sa jedna to oktawia ,a ładna?,tak włosy ma takie długie i pokazał zygzaki ,no a buzia ładna ,Tak ładna -czysta-odpowiedział :) .I niezapomne,jak leżał na łóżku gotowy do spania i zawołał ,choć mamusiu do swojego ukochanka :) Starsza pociecha natomiast na pytanie powywiadówkowe ,dlaczego ma tyle pał,odpowiedział kiedys że był chwilowo niepoczytalny :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vayen vs. Szymon - Tak, położył mnie na łopatki..

Vayen postanowiła ofiarować swój cenny czas ukochanemu kuzynowi, w wyniku czego doszło do zorganizowanej wymiany poglądów. Sześcioletni Szymonek po kilkukrotnym skarceniu, usłyszanym w wyniku swojego jakże nie odpowiedniego zachowania rozpoczął dociekliwą konwersację: ,,Czy jakby mój ojciec był synem księdza to byłbym grzeczny?'' - zapytał bez chwili namysłu. Rozpoczęłam wysoce kształcący monolog, w trakcie, którego starałam się przetłumaczyć chłopcu, że księża nie mogą mieć żony. ,,Tak, ale mogą mieć dziewczynę!'' - krzyknęło zbulwersowane dziecko.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
6 letni Szymonek pyta się Ewelinki:

- ,,Czy jakby mój ojciec był synem księdza to byłbym grzeczny?''

Starałam mu się wytłumaczyć, że ksiądz nie może mieć żony

- ,,Tak, ale może mieć dziewczynę!'' - krzyknęło oburzone dziecko.

dobre, wiedza dzieci nie ograniczona jest :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moj syn podsłuchał moja rozmowe z kolezanke a opowiadałam o nowej tunice , to tak na mnie popatrzał i rzekł "mamo nie podniecaj sie " :) a ma 5 lat

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja jak mówię synkowi że czegoś nie dam rady zrobić lub nie mam już siły to on na to głośno "Mamo nie wymiękaj "

a ostatnio będąc u babci zadzwonił do mnie z tekstem " taty tu nie ma , ciebie tu nie ma ,babcia z dziadziem oglądaj telewizor i mam luzy ,prawie jak wolna chata hura hura mogę robić co chce,mogę grać w gry jupi "

Kiedyś synek powiedział "dziewczynki są wybrakowane bo nie mają siurka ale przynajmniej siedzą na kibelku i mogą odpoczywać"

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jak to bywa po zabawach andrzejkowych mój synus wrócił uradowany i zazł mi tańczyc kaczuszki ,bardzo mu sie spodoało ale po godzinie stanoł kołomnie i mówi zatańczyc dla ciebie ten Kurzy taniec

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

właśnie moja Córcia (prawie 5 lat) spyta się mnie: "mamusiu wiesz co to znaczy miec adhd?" odpowiadam, że nie wówczas ona mi oznajmia "miec robaki w brzuchu" ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.