Szept

Bańki bezogniowe

16 postów w tym temacie

W jakich miejscach stawiamy bańki?

Stosując bańki tradycyjnie, czyli tak jak używały ich nasze mamy i babcie, stawiamy bańki na dużych powierzchniach (plecy, klatka piersiowa) szeregami w odległości 1 cm jedna od drugiej z zachowaniem szczególnej ostrożności w okolicy serca.

Bańki stosowane zgodnie z zasadami Tradycyjnej Chińskiej Medycyny stawia się w punktach akupunkturowych. Są to biologicznie aktywne punkty na powierzchni ciała odznaczające się szczególnymi właściwościami. W podręcznikach chińskich wymienia się ponad 400 takich punktów. Lekarz wybiera najbardziej odpowiednie punkty w danej sytuacji, biorąc pod uwagę stan ogólny pacjenta (zgodnie z zasadą medycyny naturalnej - leczenia człowieka a nie choroby).

W mięśniobólach, nerwobólach międzyżebrowych, rwie kulszowej wykorzystuje się do leczenia bańkami głównie te punkty i strefy wokół nich leżące, w których odczuwana jest szczególna bolesność ( punkty Ashi). Na ogół nie są to klasyczne punkty akupunkturowe. Zwykle nad miejscem chorym wykrywa się badaniem dotykowym kilka takich punktów.

Gdzie nie można stawiać baniek ?

Nie wolno stawiać baniek w okolicy serca, dużych naczyń krwionośnych, oczu, uszu, nosa, brodawek piersiowych, żołądka, żylaków, na skórę uszkodzoną lub zmienioną chorobowo, na znamionach barwnikowych oraz u kobiet ciężarnych na podbrzusze i w okolicy lędźwiowej.

Przy jakich schorzeniach można stawiać bańki ?

Najlepsze wyniki osiąga się w następujących przypadkach:

? zapalenie oskrzeli

? angina

? grypa

? zapalenie płuc

? silne przeziębienie

Dobre wyniki osiąga się w przypadku schorzeń przewodu pokarmowego, nerek i dróg moczowych oraz zaburzeń czynności serca i układu krążenia.

Często można dostrzec zaskakująco szybkie przeciwbólowe działanie baniek - także w przypadkach, w których zawiodły wszelkie inne środki lecznicze. Dotyczy to zwłaszcza przewlekłych bólów kręgosłupa, nerwobóli, bólów w przebiegu reumatoidalnego zapalenia stawów oraz bólów głowy spowodowanych napięciem mięśniowym.

Osoby cierpiące na bezsenność po leczeniu bańkami mogły się wreszcie dobrze wyspać (lub przynajmniej spały znacznie lepiej niż poprzednio).

Jak poprawnie postawić bańki dziecku aby nie zrobić mu krzywdy ?

Część lekarzy nie zaleca stosowania baniek u dzieci młodszych niż 4 letnie. U dzieci poniżej 7 roku życia należy stosować bańki najwyżej przez 5 minut, a u 7 do 14- latków maksymalnie przez 10 minut. Bańki powinny być postawione słabo lub średnio. U dzieci poniżej 14 roku życia nigdy nie stosujemy silnego przyssania baniek. U dzieci łatwo może dojść do powstania silnego wybroczenia i powstania pęcherzy dlatego podczas trwania zabiegu bacznie obserwujemy stan małego pacjenta. Delikatny masaż po postawieniu baniek zlikwiduje napięcie i zrelaksuje malca, a następnym razem dziecko chętnie podda się terapii ponownie. W Chinach bańki stawia się w punktach akupunkturowych codziennie przez 10 dni. Na zachodzie zwykle bańki stawia się dzieciom raz lub dwa razy w tygodniu.

W jakich odstępach czasu można stawiać bańki ?

Rytm zabiegów ustala się indywidualnie, kierując się stanem ogólnym chorego, rodzajem i stadium choroby oraz stopniem tolerancji zabiegu.

W chorobach ostrych bańki można stawiać co dwa dni przez tydzień. Najlepsze efekty uzyskuje się rozpoczynając zabiegi przy pierwszych zwiastunach choroby.

W chorobach przewlekłych - raz lub dwa razy w tygodniu przez kilka lub kilkanaście tygodni.

Profilaktycznie, uodparniająco u dzieci i osób często zapadających na infekcje dróg oddechowych stosujemy serię 10 - 12 zabiegów 2 razy w tygodniu. Kurację rozpoczynamy ok. 6 tygodni przed okresem wzmożonych zachorowań.

Co wskazuje na właściwe postawienie baniek ? Jak wygląda skóra po zabiegu ?

Niemal bez wyjątku podczas stawiania baniek po raz pierwszy powinny pojawić się podskórne wybroczyny (sińce) lub okrągłe ślady w miejscach gdzie znajdowały się bańki. Wielkość wybroczyn zależy bardzo od czasu trwania zabiegu i siły zassania bańki. Aby zmniejszyć ryzyko powstania zbyt dużych sińców należy zawsze zaczynać od stopnia zassania lekkiego lub średniego zwiększając podczas kolejnych zabiegów wielkość podciśnienia i czas trwania zabiegu. W miejscu stawiania bańki pacjent powinien odczuwać ciepło oraz rozciąganie, a nie ból. Jeżeli pacjent podczas zabiegu odczuwa ból należy natychmiast usunąć bańki.

Nie należy stawiać bańki ponownie w miejscu gdzie powstał pęcherz aż do jego całkowitego wyleczenia.

Ślady powstałe podczas zabiegu stawiania baniek znikają zwykle w ciągu tygodnia.

W niektórych przypadkach (np. przy zbyt silnym lub za długim postawieniu baniek) na skórze mogą się pojawiać pęcherze. Należy wtedy natychmiast usunąć bańki i skontaktować się z lekarzem.

Na ryzyko powstania dużych wybroczyn narażeni są szczególni pacjenci starsi oraz bardzo młodzi. Dlatego też należy monitorować stan pacjenta w czasie zabiegu. Jeżeli nie zauważy się powstawania pęcherza odpowednio wcześnie może niepotrzebnie powstać duża, otwarta rana.

Po zakończeniu zabiegu może nastąpić krótki okres zwiększonej wrażliwości w miejscach gdzie stawiano bańki. Można delikatnie wymasować te obszary olejkiem do masażu i po okryciu pozwolić pacjentowi na odpoczynek.

Po zabiegu może wystąpić obniżenie ciśnienia krwi z powodu efektu jaki wywiera na układ krążenia postawienie baniek. Szczególnie podatni na ten efekt mogą być pacjenci z niskim ciśnieniem krwi.

Czy bańkami można zastąpić antybiotyki ?

Postawienie baniek nie może zastąpić, rzecz jasna, niezbędnego leczenia konwencjonalnego, np. zabiegu operacyjnego czy stosowania antybiotyku w chorobach o ostrym przebiegu.

W niektórych przypadkach, np. w ostrych chorobach bakteryjnych trzeba stosować antybiotyki. Jednak i wtedy bańki mogą odegrać niepoślednią rolę wspomagającą, bowiem powodują szybsze i silniejsze działanie antybiotyków, dzięki czemu skracają czas choroby i umożliwiają zmniejszenie ilości podawanych leków.

Często same bańki wystarczą, aby zmniejszyć dolegliwości, a nawet je zlikwidować, lecz kiedy indziej, w takim samym na pozór przypadku, trzeba sięgnąć do innej metody leczenia jako terapii podstawowej, towarzyszącej lub uzupełniającej. Stawianie baniek nadaje się doskonale do łączenia z innymi metodami leczenia.

Dlaczego lekarze tak mało wiedzą o bańkach ?

W ciągu stuleci leczenie bańkami, zwłaszcza ciętymi (z upuszczaniem krwi), zostało zdyskredytowane przez ich nadmierne - i przez to szkodliwe - stosowanie. Jednak prace naukowe B. Ashnera, G. Bachmanna, J. Abelego, A. Biera, Ch. W. Hufelanda i innych nie potwierdziły szkodliwości stawiania baniek, o co przez długi czas obwiniano ten rodzaj terapii naturalnej. Warunkiem jest tylko prawidłowe stosowanie tej metody. Wymienieni autorzy potwierdzili natomiast korzystne działanie baniek, polegające na regulacji i wspomaganiu mechanizmów odpornościowych, a także przyspieszeniu procesu leczenia szeregu schorzeń.

W wielu krajach obserwuje się w ostatnich latach wzmożone zainteresowanie medycyny oficjalnej naturalnymi metodami leczenia. Naukowe potwierdzenie prastarych doświadczeń medycyny naturalnej, świadczące o istnieniu odruchowych powiązań powłok skórnych z chorym narządem wewnętrznym, zawdzięczamy przede wszystkim badaniom następujących lekarzy: Mackenzie i Head (strefy Heada, okolice nadwrażliwe), Hansen i Von Staa (drogi odruchowe skórno-trzewne), Sheidt (odcinki przejściowe) i Pischinger (układ środowiskowo-komórkowy). Obecnie nie da się już zaprzeczać skuteczności metod alternatywnych wykorzystujących wspomniane zależności, gdyż jest ona faktem.

Jak wykonuje się masaż bańkami ?

Aby ułatwić przesuwanie bańki przed zabiegiem należy natłuścić skórę oliwką lub maścią. Następnie stawia się bańkę na skórze sposobem tradycyjnym, po czym przesuwa się ją po powierzchni ciała lub wykonuje nią ruchy okrężne.

Zabieg powinien trwać 3 - 5 minut. Można go powtarzać co drugi dzień. Długość serii zabiegów uzależniona jest od charakteru choroby. W ostrych procesach chorobowych (np. zapalenia mięśni, nerwobóle) wystarcza zazwyczaj 1 - 3 zabiegów; w stanach przewlekłych 5 - 7 zabiegów.

Prawidłowo wykonany masaż bańką wywołuje niekiedy tylko nieznaczne zaczerwienienie lub zasinienie, a czasami nie wywołuje żadnej reakcji. Nie należy jednak przekraczać zalecanego czasu.

W jaki sposób stawiamy bańki w punktach akupunkturowych ?

Stawiamy bańki w wybranych punktach na 3 do 5 minut, niekiedy do 10 minut.

Jaki jest czas trwania kuracji ?

W chorobach ostrych bańki można stawiać co dwa dni przez tydzień. Najlepsze efekty uzyskuje się rozpoczynając zabiegi przy pierwszych zwiastunach choroby.

W chorobach przewlekłych - raz lub dwa razy w tygodniu przez kilka lub kilkanaście tygodni.

Profilaktycznie, uodparniająco u dzieci i osób często zapadających na infekcje dróg oddechowych stosujemy serię 10 - 12 zabiegów 2 razy w tygodniu. Kurację rozpoczynamy ok. 6 tygodni przed okresem wzmożonych zachorowań.

Czym różnią się bańki próżniowe od ogniowych ?

Aby bańki mogły być postawione niezbędne jest wytworzenie w nich podciśnienia.

W tradycyjnych bańkach wykorzystywało się do tego celu ogień. Watkę nasączoną spirytusem zapala się i wprowadza do wnętrza bańki.

W bańkach próżniowych podciśnienie zostaje wytworzone przez wyssanie powietrza pompką. Wbudowany w bańki zawór jednostronny utrzymuje powstałe podciśnienie.

Wbrew powszechnemu mniemaniu to podciśnienie, a nie temperatura jest czynnikiem leczniczym w zabiegu stawiania baniek.

Czy występują skutki uboczne tej terapii ?

Bańki to bardzo silny sposób oddziaływania na organizm. Dlatego przed ich zastosowaniem niezbędna jest konsultacja lekarska. W przypadku prawidłowego stosowania baniek nie odnotowuje się powikłań oraz skutków ubocznych.

Należy jednak zwrócić uwagę na to że w niektórych przypadkach (np. przy zbyt silnym lub za długim postawieniu baniek) na skórze mogą się pojawiać pęcherze. Należy wtedy natychmiast usunąć bańki i skontaktować się z lekarzem.

Co trzeba zrobić aby podciśnienie w bańce nie było zbyt duże ?

Wyciągając z bańki powietrze należy obserwować stopień zassania skóry. U osób z delikatną skórą, cienką podściółką tłuszczową, u osób szczupłych i dzieci wystarczy gdy wybrzuszenie będzie wynosiło 3 - 4 mm. U osób o mocnej budowie ciała, ze skórą twardszą i z grubszą tkanką tłuszczową należy uzyskiwać większe podciśnienie, większy stopień wessania skóry do bańki.

Należy pamiętać, by u osób w podeszłym wieku i niemowląt podciśnienie nie było zbyt duże bez względu na grubość podściółki tłuszczowej, gdyż naczynia krwionośne są u nich zazwyczaj bardzo kruche!

W miejscu stawiania bańki pacjent powinien odczuwać ciepło oraz rozciąganie, a nie ból. Jeżeli pacjent podczas zabiegu odczuwa ból należy natychmiast usunąć bańki.

Czy Bańki Bezogniowe należy przed każdym stawianiem zanurzać w wodzie ?

Bańki przed każdym użyciem należy zanurzyć całkowicie w ciepłej wodzie. Podgrzane wodą bańki będą bardziej miłe w dotyku dla pacjenta. Nie należy ich przed stosowaniem osuszać ponieważ woda stanowi dodatkowy czynnik uszczelniający (bańki będą lepiej się "trzymać").

.......................................................................

Źródło: http://www.medplus.pl/index.php?str=faq

250px-Vacuum_Suctions.jpg

Ja osobiscie uzywam właśnie takich baniek. I bardzo sobie je cenię. Mój syn także umei je juz stawiać, wiec w razie infekcji stawiamy sobie wzajemnie.

BA%C5%83KI%20FOTO%202.jpg

To są chińskie bańki gumowe, które kiedyś kupiłam, niestety nie jestem z nich zadowolona. Te większe cieżko sie stawia, te mniejsze pojedynczo niewiele dają.

massage1c.jpg

Tradycyjne ogniowe są dobre to juz tzreba umieć stawiać. Mają jednak te wadę w stosunku do szklanych bezogniowych, ze nie bardzo mozna tu regulować "ssanie" :D w bezogniwych szklanych odsysamy powietrze specjalna pompką, co umozliowa regulowanie. Jest to ważne zwłaszcza przy stawianiu baniek małym dzieciom.

banki.jpg

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bizness... Niestety tylko my matki mzoemy same cos na to zaradzić. Ja w zasadzie od wielu lat nie podałąm synowi antybiotyku, no i mialam szczęscie trafić na dobrego i mądrego lekarza.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no właśnie, na mądrego i dobrego... tylko pozazdrościc. U mnie nie ma dobrych, chodzą jak śpiące krowy i jeszcze mają problem że ktoś od nich coś chce :evil: no ja niestety podaje antybiotyki...kiedy muszę :?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja dziecku zmieniłam lekarza na tego co mnie leczył gdy ja byłam dzieckiem i teraz podstawa to bańki , ja uwielbiałam bańki jako dziecko a że często chorowałam to miałam powody do radości choć takie :D ,prawie co roku a bywało i częściej. Antybiotyków znacznie mniej niż teraz się zazwyczaj podaje. A na antybiotyki nie trudno się uodpornić ,niestety ,ale ma to też duży związek z chemia jaka spożywamy w pokarmach,ale nie wiem czy to odpowiedni temat na poruszanie tej kwestii.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak bańki to dobra rzecz i jeszcze dzialają uodparniająco gdy je się stwawia w pewnych odstepach czasu.

Dzieci też mniej się boją, bo nie ma ognia....

A i chyba też wczesniej mozna wyjść z domu niż po bankach ogniowych :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mój synek miał zakaz wychodzenia z domu przez 3 dni po bańkach bezogniowych , 6lat temu i 3 lata temu miał ogniowe ale wtedy byl bardziej chory i nie było mowy o wychodzeniu nawet po 3 dniach .

Ja osobiście preferuje ogniowe bańki , innych nie miałam na sobie to tez nie mam porównania .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moja lekaraka mówi ze po bezogniowych jak nie am gorączki to po 1 dniu pod warunkiem ze pogoda jest ok, ale tak to minimum 3 dni.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

widzicie, a mi dziś lekarka (na pogotowiu) powiedziała, że nie mogę baniek dziecku postawic bo za mały, ma 15 m-cy. OkazaLo sie, że zaczyna się zapalenie płuc. W tamtym tygodniu skończyliśmy antybiotykoterapie, po 10 dniach, maiał zapalenie oskrzeli, i po tygodniu znów antybiotyk :cry:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mój syn miał systematyczne obturacyjne zapalenie płuc od kiedy skończył 18 miesięcy ,chorował co równa 1,5 miesiąca i przy piątym zapaleniu byliśmy akurat w Rabce na wakacjach i trafiłam tam na oddział - i wreszcie lekarka która potrafiła pomóc , okazało się ze prze-białkowałam dziecko i organizm sobie nie radził i produkował za dużą ilość śluzu w organizmie z tego powodu i dieta i pierwsze w życiu bańki ogniowe, od tamtej pory zaczął się proces oczeszczania organizmu i uzdrawiania ,odpukać od tamtej pory zapalenie się nie powtórzyło ,raz miał zapalenie oskrzeli,5 lat minęło i spokój ,oby tak dalej.

P.S.Pamiętam te nerwy jak widziałam zwykły katar i już wiedziałam czym to się skończy - wcześniej mi nie chorował .

Edit: trochę zbocze dalej z tematu,ale dziwi mnie że lekarze jak widza ze dziecko często choruje nie zlecą badań na pasożyty , niestety ludzie za mało wiedzą na ten temat .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja pochodze własciwie ze wsi i wiem ze tak własnie pomagano i dzieciom i dorosłym ,niestety tak nnaturalne metody odchodza w niepamiec a lekarze z osrodków nieublizajac nikomu maja swietne relacje z dystrybutorami leków wiec i je przepisują zapewniajac że są najwspanialsze ,dodam jeszcze ze nas leczono tylko zwykła penicylina i zdrowieliśmy ale cóz począc w erze wynalazków ,nie wiadomo już czasami jak o te pociechy nasze dbać ,ale domowe sposoby jak czosnek i tp.sa zawsze dobre tyle ze nie dla całkiem maluszków :(

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Maluszkom też mozna odpornosc podniesc :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

moje dzieci piją lemoniadkę z czosnku i nie tylko...

Domi, Młody nie pije mleka i nie je nabiału, jedynie co to moją pierś... jeśli chodzi o mleko. Ja mleka nie lubie, śladowe ilości do kawy.

Pasożyty nie ma... i szczerze powiedziawszy Młody, prawie co 1,5 m-ca ma antybiotyk, bo jest właśnie zapalenie oskrzeli lub bardzo poważna infekcja gardła. Już zaczynam przypuszczac, że może taki chorowitek to po mnie jest :( Do 8 roku życia strasznie chorowałam, kilka razy bańki miałam. Wszystko uspokoiło się, jak wycięto mi migdały. Od tamtej pory rzadko choruję. Raz na kilka lat.

Ps. wiem, że mleko zaflegmia strasznie orghanizm. A kobiety jeśli karmią dziecko piersią powinny też go unikac, ponieważ wywołuje kolki u niemowląt.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja proponuje zakonczyć offtop i załozyc nowy temat: Jak podnieść odpornosć dzecku. Tu zaś piszmy o naszych doświadczeniach z bańkami. Albo tytuł tematu sie zmieni :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tradycyjne ogniowe są dobre to juz tzreba umieć stawiać. Mają jednak te wadę w stosunku do szklanych bezogniowych, ze nie bardzo mozna tu regulować "ssanie" :D w bezogniwych szklanych odsysamy powietrze specjalna pompką, co umozliowa regulowanie. J

Na dobrą sprawę jest to kwestia wprawy i wyczucia.

A na antybiotyki nie trudno się uodpornić ,niestety ,ale ma to też duży związek z chemia jaka spożywamy w pokarmach,ale nie wiem czy to odpowiedni temat na poruszanie tej kwestii.

To nie my się uodparniamy tylko bakterie (nie jest to zresztą dobre ujęcie - u bakterii mamy oporność, a nie odporność na leki).

Problemem są natomiast tzw, działania niepożądane - najczęściej te ze strony ukł pokarmowego i reakcje alergiczne. Mieliśmy nie tak dawno pacjenta, który łyknął sobie amoxycyline, bo gardziołko go bolało. Dostał tak mocnej wysypki na całym ciele, że wylądował w szpitalu.

widzicie, a mi dziś lekarka (na pogotowiu) powiedziała, że nie mogę baniek dziecku postawic bo za mały, ma 15 m-cy.

widziałem już bańki stawiane u młodszych dzieci. Trzeba po prostu uważać na powstawanie wybroczyn i stawac tylko w określonych miejscach.

Edit: trochę zbocze dalej z tematu,ale dziwi mnie że lekarze jak widza ze dziecko często choruje nie zlecą badań na pasożyty , niestety ludzie za mało wiedzą na ten temat .

A potem mamusia dziecko odrobaczy i przychodzi i mówi, że dziecku nic nie przeszło albo jest jeszcze gorzej.

Był taki czas kiedy pasożyty były modne i twierdzono, że wiele chorób to wina pasożytów. Dzisiaj niektórzy lekarze twierdzą, że jeśli robaki nie dają objawów to nalezy je zostawić.

dodam jeszcze ze nas leczono tylko zwykła penicylina i zdrowieliśmy

pomijając tych, którzy umierali i których była całkiem pokaźna rzesza. Dzisiaj bakterie sa oporne na penicylinę i stosujemy ją tylko w wybranych jednostkach chorobowych.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tradycyjne ogniowe są dobre to juz tzreba umieć stawiać. Mają jednak te wadę w stosunku do szklanych bezogniowych, ze nie bardzo mozna tu regulować "ssanie" :D w bezogniwych szklanych odsysamy powietrze specjalna pompką, co umozliowa regulowanie. J

Na dobrą sprawę jest to kwestia wprawy i wyczucia..

Moze masz rację, jednak nie majac mozliwosci nauczenia się na ogniowych te szklane bezogniowe są lepsze. Skuteczne tez są, nie ma mozliwosci poparzenia się i anwet dziecko moze je postawić

widziałem już bańki stawiane u młodszych dzieci. Trzeba po prostu uważać na powstawanie wybroczyn i stawac tylko w określonych miejscach.

A mozesz rozwinąć tę myśl. Gdzie dokładnie stawia sie bańki mniejszym dzieciom i jak. Z góry dziękuję.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.