Denosis

[PROŚBA] Amulet wzmacniający zapamiętywanie?

3 posty w tym temacie

Witam !

Mam problemy z zapamiętywaniem. Ile nie będe się uczył z jakiegoś przedmiotu, na zajutrz zawsze wszystko zapominam...

Potrzebny jest mi jest amulet wzmacniający pamięć. Czytałem, że dobrze sprawuje się heksagram lustrzany...Ale jest tego baaaardzo dużo, więc :

Możecie mi doradzić jaki wybrać :) ?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Narząd nie używany zanika.

Dlaczego wielu ludzi ma problemy z uczeniem się? Odpowiedź jest prosta - gdy nie wysilasz szarych komórek przez bogowie wiedzą jak dlugi czas, a potem w przypływie paniki przed-ezgaminacyjnej próbujesz się czegoś nauczyc nic dziwnego, ze nie możesz. Uczenie się to tworzenie nowych "szlaków" neuronalnych, po czym utrwalanie ich. Gdy długo nie dajesz mózgowi stymulacji, ten metaforycznie mówiąc popada w lenistwo i coraz trudniej jest się przez to nauczyć nowych rzeczy :)

Nie mogłem nie odnieść się do tego zdania

to ostatnie nie jest dobre jeśli masz sporo tekstu, aczkolwiek zdawałem na tej metodzie kolokwia z 10stron A4 więc można.

[ironia]Kolokwium z 10 stron A4 :D:D, no rzeczywiście dużo materiału, oj dużo...[/ironia]

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sama kiedyś miałam z tym problem w sumie przed maturami. Dużo stresu a nauka coraz gorzej szła. Raczej nie nastawiaj się na szybkie efekty, które może (ale nie musi) przynieść Ci amulet czy inne pomoce.

W moim przypadku była to praca nad sobą, która dała naprawdę spore efekty:) Trwało to kilka miesięcy ale uwierz, efekt przeszedł moje oczekiwania, gdyż w sumie niemal nie zauważyłam, kiedy nie musiałam wkuwać na zajęcia, nie musiałam powtarzać materiału w nieskończoność tylko wystarczyło sobie przypominać i bawić się pamięcią. Bo na nauke trzeba patrzeć jak na zabawę. Baw sie w skojarzenia, co ci może dana data przypominać? Może to być coś śmiesznego i zupełnie nie pasującego do przedmiotu. ale zanim w pełni to opanowałam chodziłam na zajęcia z technik szybkiego zapamiętania, gdzie po jakimś czasie czytano nam jak najwięcej słów i potem spisywaliśmy je na kartkach, mój rekord to były 54 (w 2minuty)słowa w ciągu pierwszego miesiąca pracy... ;-)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.