Szept

Odry - Polskie Stonehenge

10 postów w tym temacie

KAMIENNE KRĘGI W ODRACH

"Kręgi Kamienne" to rezerwat znajdujący się w odległości 44km od Chojnic w kierunku północno-wschodnim i 14km od Czerska w kierunku północnym, na terenie Leśnictwa Odry, Nadleśnictwa Czersk. Obszar mianowany w 1958 roku rezerwatem przyrody to powierzchnia ok 16ha której znaczną część zajmują ciekawe obiekty archeologiczne: 10 kamiennych kręgów i 30 kurhanów (mogił ze stożkowym nasypem ziemnym lub kamiennym, mieszczących jeden lub więcej grobów). Teren rezerwatu to w głównej mierze rzadki sosnowy las. Legenda głosi, że kamienne kręgi są pozostałością po kościele, który się zapadł i w okolicy straszy. Dzięki złej opinii miejscowej ludności o tym miejscu, było ono ongiś skrzętnie omijane przez ludzi, co pozwoliło dotrwać kamiennym kręgom do naszych czasów w stanie praktycznie nienaruszonym. Najmniejszy z kamiennych kręgów ma średnicę ok. 15 m, największy natomiast ok. 33 m. Wysokość kamieni wyznaczających kręgi, a jest ich od 16 do 29 sztuk w kręgu, waha się w granicach od 20 do 70 cm ponad powierzchnię ziemi. W środkach kręgów znajdują się pojedyncze kamienie - rzadziej dwa. Kurhany znajdujące się na terenie rezerwatu mają średnicę nie przekraczającą 12 m; najmniejsze z nich ok. 8 m.

Badania prowadzone na terenie rezerwatu pozwalają stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że obiekt ten jest czymś w rodzaju dawnego obserwatorium astronomicznego liczącego sobie ponad 6 tys. lat. Ponadto stwierdzono, że kamienne kręgi kryją zwłoki zmarłych ludzi i pochowanych tam na początku naszej ery.

Dalsze badania pozwoliły na określenie faktycznej historii Kamiennych kręgów. Pierwsze dwa stulecia naszej ery wiążą się z zamieszkiwaniem tych obszarów przez Gotów - ludność germańską pochodzącą z północy. Goci chowali zmarłych w kurhanach z nasypem kamiennym, w kamiennych kręgach. Stosowali oni dwa rodzaje pochówku: palenie zwłok oraz składanie zwłok w mogiłach w stanie nienaruszonym. Zwyczajowo Goci składali w grobach zmarłych bliskich różnego rodzaju przedmioty związane z osobą zmarłą. Dużo więcej takich przedmiotów odnaleziono w grobach kobiet. Zmarłych układano na plecach w pozycji wyprostowanej z głową skierowaną w kierunku północnym.

Badania przeprowadzone przez astronomów z Uniwersytetu Poznańskiego pozwalają sądzić, iż linia utworzona z czterech kręgów, wyznaczająca miejsce wschodu i zachodu słońca w dniu równonocy jest dziełem przypadku. Jednocześnie wnioskuje się, że kamienne kręgi są niczym innym jak cmentarzem powstałym w okresie wpływów rzymskich, z którego na początku naszej ery korzystali także Gotowie.

Źródło: http://www.kaszuby.info.pl/kamienne-kregi-odry/

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ODRY POTĘŻNIEJSZE NIŻ STONEHENGE

Na Kaszubach, 44 kilometry od Chojnic i 14 km od Czerska, znajduje się tajemnicze miejsce, wokół którego narosło wiele legend i opowieści. Od dawna skupia ono uwagę archeologów, astronomów, radiestetów i ufologów. Nikomu jednak dotąd nie powierzyło swojej tajemnicy: kiedy, przez kogo i w jakim celu zostały tu zebrane i poukładane w obręcze wielkie głazy.
<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Różnych hipotez i fantastycznych domysłów jest sporo. Zaczęło się od tego, że w 1914 roku do Odr przyjechał Paul Stephan, astronom i mierniczy z Poznania. On pierwszy wykonał mapę tego terenu, na którą naniósł obręcze kręgów i kierunki świata. Przeprowadził obliczenia i zorientował się, że wryte w poszycie lasu kamienie to pradawne planetarium. Kręgi były tak usytuowane i zorientowane w stosunku do stron świata, że podczas letniego przesilenia promienie wschodzącego słońca padały wzdłuż linii, która łączy środki czterech z nich. Kręgi mogły więc służyć naszym przodkom do przeprowadzania obserwacji astronomicznych. Mogły więc być czymś w rodzaju prastarego kalendarza. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Obliczenia Stephana są jednym z najpoważniejszych dowodów na to, że odrzańskie kręgi mają nie tysiąc, nie dwa tysiące, lecz co najmniej sześć tysięcy lat, czyli tyle, ile się oficjalnie przypisuje słynnym megalitom ze Stonehenge. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Goci, groby i uczeni<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "></b><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">
Na powierzchni 17 hektarów sosnowego lasu rozmieszczonych jest 30 kurhanów i 10 kamiennych kręgów, z których najmniejszy ma średnicę 15 metrów, a największy - 33 metry. Kręgi są utworzone ze specjalnie przez kogoś tu sprowadzonych wielkich, wystających od 20 do 70 cm nad ziemię kamieni. W jednym kręgu jest ich od 16 do 29 sztuk.
W latach 70. ubiegłego stulecia zainteresował się tym miejscem Abraham Lissauer, archeolog amator z Gdańska. W pobliżu kręgów odkrył on fragmenty narzędzi krzemiennych, jakich używano w neolicie, i w ten sposób określił wiek zespołu głazów na 6 000 lat. Archeolodzy i badacze, którzy później zajęli się głazami, podważyli jego przypuszczenia. Czy słusznie?<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Kręgi kryją w sobie około 600 grobów. Są to groby szkieletowe i popielicowe, czyli takie, gdzie pod warstwą ziemi, w wydrążonej jamie, znajduje się naczynie z prochami. W grobach kobiecych znaleziono wiele cennych bibelotów: zapinki, agrafy, wisiory. Niektóre z tych precjozów powstały w pracowniach Cesarstwa Rzymskiego. Jak to niepodważalnie udowodniono, wiele ze znalezionych na terenie kręgów grobów to groby Gotów. Goci przybyli na Kaszuby najpóźniej w latach 70. naszej ery i pozostali tu na około 150 lat. A więc miałoby to być po prostu cmentarzysko Gotów? Nawet jeżeli jest tak w istocie, trudno wytłumaczyć fakt, dlaczego groby są tylko w niektórych kręgach, a także dlaczego wiele z nich znajduje się między kręgami? <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Niektórzy naukowcy tłumaczą to w ten sposób: kiedy przybyli tu Goci, zastali miejsce otoczone przez żyjące tu wcześniej ludy szczególną czcią i wyznaczone właśnie przez ustawione tam kręgi z kamieni. Goci uznali to święte miejsce za znakomite na cmentarzysko dla swoich zmarłych.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Naukowcy, którzy postawili hipotezę o gockim pochodzeniu zespołu głazów w Odrach (przede wszystkim Józef Kostrzewski - odkrywca Biskupina), argumentowali, że podobne kręgi znajdują się w Skandynawii, na Olandii i na Gotlandii. Jest tak w istocie, ale kamienne kręgi można znaleźć w wielu miejscach na całym świecie - czy one też są dziełem Gotów? <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Wielka Matka i inicjacje szamańskie<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "></b>Nieśmiało pojawiają się zupełnie inne przypuszczenia. Tadeusz Grabarczyk, archeolog z Łodzi, który jako ostatni prowadził w Odrach prace odkrywkowe, potwierdził, że cmentarzysko pochodzi z czasów Gotów. Przyznał jednak, że pobyt Gotów na terenach Kaszub to jedynie mały epizod w historii tej ziemi. Kręgi są prawdopodobnie starsze. Leszek Matela, znany radiesteta i autor książek o tematyce psychotronicznej, przypuszcza, że kręgi są pozostałością po najstarszej, megalitycznej religii. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Religia ta obejmowała swym zasięgiem obszar od Wysp Brytyjskich i Półwyspu Skandynawskiego po Półwysep Iberyjski i wyspy śródziemnomorskie. Jej wyznawcy czcili Wielką Boginię Matkę i zmarłych przodków. Kręgi kamienne i megality, jak słynne Stonehenge, służyły do przeprowadzania inicjacji szamańskich. Leszek Matela zwraca uwagę na fakt, że w miejscach inicjacji obok dobrej energii, charakterystycznej dla każdego starego sanktuarium, powinno się znajdować miejsce, gdzie energia jest wyraźnie nieprzyjazna, odpychająca, zła. Miało to na celu - po pierwsze - pomagać w inicjacji; inicjowany otrzymywał za zadanie wybrać dla siebie właściwe miejsce (powinno to być miejsce dobre); po drugie - pasmo złej energii otaczające miejsce kultu odpychało stamtąd wszystkich niepowołanych. Zadaniem inicjacji było pokonanie tej złej energii. Warto zwrócić uwagę na fakt, że miejscowa ludność unikała kręgów. Krążyło o nich wiele historii, między innymi taka, że jest to miejsce złe i że tam straszy. Wspominano też starą opowieść o kościele, który się tam zapadł pod ziemię. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Cudowna woda pod stopami<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "></b>Podczas letniego i zimowego przesilenia usłany głazami las zapełnia się najróżniejszymi naukowcami i badaczami amatorami, którzy patrząc na ów "cud" z pradziejów, tworzą najwięcej fantastycznych hipotez na jego temat. Zofia Piepiórka, radiestetka z Koła Miłośników Kamiennych Kręgów z Kościerzyny, twierdzi, iż znajduje się tu miejsce szczególnej mocy.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Potwierdza to Leszek Matela. Według niego wszystkie miejsca mocy, gdzie koncentruje się energia Ziemi i kosmosu, wyróżnia parę wspólnych cech. Najważniejsza z nich to znacznie podwyższone promieniowanie terenu. Według skali Bovisa promieniowanie ciał fizycznych nie przekracza 10 000 jednostek. Promieniowanie powyżej 50 000 jednostek uznaje się za boskie. W Odrach licznik wskazuje 120 000 jednostek! <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Moc jest tam, gdzie są cieki wznoszące. Z geologicznego punktu widzenia wygląda to tak: pod wpływem ruchów skorupy ziemskiej niektóre jej warstwy, w tym - wodonośne, wypiętrzają się, przez co ciek wodny wznosi się ku górze. Wydobywająca się z głębin pod ciśnieniem woda ma szczególne właściwości. Jest naenergetyzowana i namineralizowana, co tłumaczy jej zdrowotne lub - jak wolą niektórzy - cudowne właściwości. Otóż w miejscach mocy często biją takie cudowne źródełka. Niekiedy wystarczy wbić w ziemię łopatę, by woda trysnęła niczym fontanna. Pamiętamy zapewne słynną historię cudu mojżeszowego - na pustyni Mojżesz uderzył laską w skałę i wówczas wypłynęła stamtąd woda. Mógł to być po prostu cud - dar od Boga, ale równie dobrze Mojżesz mógł tego dokonać, gdyż znajdował się w pobliżu ujścia wznoszącego się cieku wodnego. Pamiętajmy, że laski czy kije służą na co dzień radiestetom jako różdżki - wcale nie magiczne.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">W Odrach jest wznoszący się ciek. Mało tego. Wśród mieszkańców okolicznych wsi nadal krążą legendy o cudownym źródełku, które tam niegdyś biło.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Jest jeszcze jeden dowód na to, że jest tam miejsce mocy. Jak twierdzą radiesteci, przez teren kręgów w Odrach przebiegają linie geomantyczne, które łączą wszystkie miejsca mocy na Ziemi.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Mapa nieba na Ziemi?<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "></b>
22-6.gif
<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">
Rezerwat "Kręgi kamienne" w Odrach k. Czerska. Plan radiestezyjny (wg kolorów) sporządzony na bazie planu Paula Stephana, niemieckiego astronoma i mierniczego. Kolory radiestezyjne wyznaczyła Zofia Piepiórka. Grafika: Andrzej Lamparski
Zofia Piepiórka jest orędowniczką tezy o kosmicznym pochodzeniu kamieni z Odr. Przeprowadziła tam wiele niezwykłych badań. Narzędziami naukowymi, jakimi się posłużyła, były: radiestezyjna różdżka, za pomocą której wykryła na terenie kręgów dwa pasma niezwykle mocnej energii, które nazwała złotym i platynowym, oraz wyobraźnia (ta ostatnia jest jednym z najmniej docenianych narzędzi badawczych, ale jakże potężnym). Zofia Piepiórka na podstawie zaczerpniętych z podręcznego atlasu nieba lakonicznych informacji na temat sklepienia niebieskiego i porównania ich z planem Stephana wysnuła wniosek, że kręgi w Odrach to nic innego jak odwzorowanie na Ziemi Hiad z gwiazdozbioru Byka. A kamienne kręgi odkryte niegdyś w pobliskich Węsiorach to Plejady! Odwzorowanie obu skupisk gwiazd w postaci kręgów jest z jakichś powodów odwrócone, jak lustrzane odbicie. Odkrywczyni sporządziła własną mapę i przedstawiła ją paru astronomom. Nie spotkała się z ich strony z entuzjazmem i zrozumieniem. Nie doczekała się też potwierdzenia, że jej hipoteza może być prawdziwa. Wiele elementów na sporządzonym przez nią planie po prostu się nie zgadzało z rozplanowaniem gwiazd na niebie. Sprawa jednak nie jest przesądzona. Zarówno plan Paula Stephana, jak i rysunek Zofii Piepiórki to odręczne szkice. Do tej pory nikt nie zadbał o to, aby powstała dokładna, geodezyjna mapa tego terenu. Kiedy jednak powstanie, śmiałą hipotezę o kosmicznej historii kamieni z Odr będzie można zweryfikować.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Kosmiczne sanatorium<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "></b>
22-3.jpg
<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; "><br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">

Mnóstwo ludzi przyjeżdża do Odr ze względu na zdrowotne walory tego miejsca. Po terenie kręgów przechadzają się całe rodziny. Wiele osób twierdzi, że z tego miejsca emanuje spokój, że można się tu wyciszyć, medytować. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się największy z kręgów, liczący 33 metry średnicy i, jak twierdzą radiesteci, promieniujący niebieską energią. Badania radiestezyjne wskazują, że właśnie w jego centrum krzyżują się dwa pasma, przez jednych nazywane liniami geomantycznymi, przez innych - pasmami: złotym i platynowym. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">W środku tego kręgu tak ustawiono trzy kamienie, że tworzą one coś na kształt siedziska i aż się prosi, żeby na nim usiąść. Miejsce to wyjątkowo sprzyja medytacji. Osoby niezwykle sensytywne, które wykształciły w sobie zdolność wizualizacji podczas medytowania, w niektórych kamieniach tworzących kręgi widzą wojowników, w innych - karły, które nie mogą się ruszyć ze swojego miejsca. Inni znów dostrzegają przemykające się wokół cienie zjaw. <br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Jedno nie ulega wątpliwości: wielu może tu odzyskać nie tylko spokój, ale i zdrowie. Oczywiście, wejście do kręgu, kiedy się jest zamkniętym na przyjęcie energii, nic nie daje. Aby w pełni skorzystać z dobrodziejstwa tego kosmicznego sanatorium, trzeba się otworzyć na przepływające tam energie. Można na przykład wykonać proste ćwiczenie oddechowe. Leszek Matela proponuje ćwiczenie runiczne (runa Gebo):<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Nogi ustaw w lekkim rozkroku. Ręce unieś w górę (dłonie powinny być również skierowane ku górze). Wyobraź sobie, że jesteś otwarty na przepływ energii, a następnie nabierz powietrza i na wydechu mów głośno i długo sylabę Man, aż wyczerpie Ci się powietrze w płucach. To ćwiczenie doenergetyzowuje organizm.<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">Milczące kamienie z Odr porastają niezwykle rzadko spotykane mchy i porosty, które mają to do siebie, że rosną bardzo wolno - jeden milimetr na rok. Niektóre okazy, sądząc po ich wielkości, mogą mieć kilka albo wręcz kilkaset tysięcy lat. Są więc świadkami zamierzchłych czasów i kto wie, czy nie jedynymi, przed którymi kamienie nie mają żadnych tajemnic.<b style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; font-weight: bold; ">Bogna Rutkowska<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">fot. Monika Wolfare</b>

22-5.jpg

<br style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; ">
Leszek Matela, badając kręgi, zauważył, że w każdym z nich od poszczególnych kamieni na obwodzie ku kamieniowi centralnemu biegną nitki energii. Całość wygląda jak koło ze szprychami.
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skoro już tak wspaniale to przebadali, to mogliby chocby pomyśleć, że w istocie, skoro jest to miejsce pochówku zmarłych z konkretnej kultury i jednocześnie, z dużym prawdopodobieństwem miejsce kultu i obrzedów religijnych, to wymaga skorzystanie z niego konkretnej wiary i światopoglądu.

Poganin nie będzie szukał tego w kościele, a chrzescijanin nie znajdzie tego wśród grobów gockich.

Zainteresowanych Gotami - odsyłam do pozycji "Goci" napisanej przez Pana Kokowskiego. Tam w oderwaniu od radiestetów można zapoznać się z ich kulturą i sladami jakie pozostawili na ziemiach polskich (i nie tylko)

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koniecznie musze wybrac się w to miejsce. Opis jest bardzo ciekawy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja polecam raczej Węsiory, paręnaście kilometrów od Odr. Odry są zdecydowanie przereklamowane.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli w tych tzw. "Miejscach Mocy " ,lub Czakramach Ziemskich była jakaś szczególna Energia , to tylko dlatego że w tych miejscach sprawowano pewne obrzędy religijne lub pogańskie ,to nieważne ,ponieważ chodzi o to ,że jeśli takie miejsca były programowane przez pokolenia ludzką Energią Duchową ,to wiadomo że z czasem rosła Siła Duchowa ,Moc danego miejsca ,jednym słowem ,to czym nasiili/zaprogramowali itd. dane miejsce poprzednie pokolenia ,następne pokolenia czuły już to miejsce silniejszym ,w myśl wzoru Einsteina E = Mc2 ,czyli Masa rośnie tym Większa (Powiększa się ),ile Energii wkładamy w daną czynność czy przedsięwzięcie .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Węsiorach kurchany są mniejsze niż w Odrach, Skłaniam się do tezy, że Odry to jednak centrum a Węsiory i okolice ich to jednak jakby podrzędne miejsca. 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak Odry  ,Kurchany ,Tureckie Dzbany , I Płonące Rydwany *( przepraszam nie umiałem się powstrzymać ), najlepiej rozleklamować jakieś miejsce jako najlepsze :lol: ,każdy chwali swoje , a ile tak wyjątkowych miejsc jest na świecie ,i nie ma lepszych energetycznie ,czy gorszych miejsc na świecie ,wszystkie są piękne i wyjątkowe ,a czy takie miejsce będzie lepsze ,to tylko zbiorowa energia psychiczno-duchowa -wspólnoty /grupy /narodu decyduje ,oiaz siła wiary danego społeczeństwa .,

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.