Gość

Pogańskie Związki Wyznaniowe

12 postów w tym temacie

Przyszła mi do głowy taka myśl że skoro mam trochę ziemi,własnej,za którą płacę podatki i mam do niej pełne prawo mogę robić z nią co chcę,to czy dało by się zorganizować jakoś...hmm.Chciałbym postawić na niej świątynie :rolleyes: gdzie Rodzimowiercy mogli by regularnie obchodzić ważniejsze święta słowiańskie.Nie chodzi o to by ziemię komuś oddać pod budowę,tylko wybudować u siebie,być właścicielem który mieszka nadal na swoim a jedynie umożliwia osobom związanym z Rodzimowierstwem spotkania i obrzędy.Orientuje się ktoś jak to zorganizować?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie ma przeciwwskazań... w pozwoleniu na budowę można nazwać to jakkolwiek...chyba, że ma być to oficjalnie zgłoszona/zarejestrowana świątynia, w której będą odbywać się oficjalne spotkania publiczne, wtedy można wybudować to tylko na terenach przeznaczonych do tego celu w planach zagospodarowania lub określonych w ten sposób w warunkach zabudowy

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
chyba, że ma być to oficjalnie zgłoszona/zarejestrowana świątynia

Otóż to,boję się że urzędnicy katolandu będą mnożyć problemy i kruczki prawne.Nie chcę robić niczego nie oficjalnie bo nieoficjalność kojarzy się zaraz z przekrętami i drugim dnem.Chcę żeby było w skali 1 do 1.Wszystko jasne i przejrzyste.Nie można by tego pod działalność kulturalną podciągnąć?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

teoretycznie można.... zależy jak to będzie nazwane przy zgłoszeniu. Ja znam tylko procedury związane z budową obiektów/ nie znam się na rejestrowaniu działalności.

Wiem, że działka musi mieć przeznaczenie pod daną działalność w planach i warunkach zabudowy, a to można sprawdzić w swoim urzędzie, w wydziale architektury i planowania przestrzennego.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na budowę czegokolwiek potzrebna jest zgoda na budowę z nadzoru budowlanego. Co do świątyni to na poczatek bedzie tzreba przedstawic projekt takiej świątyni - konkretnie budowli. Do tego jeśli jest to na posesji prywatnej to moga zacząc się schody z sąsiadami. I tu z jednej strony pewnie charakter świątyni moze się wielu nie spodobac ale w koncu to twoja posesja i tym sie nie musisz przejmowac. Ale sa inne rzeczy, to znaczy będzie pewnie tzreba sprawdzic czy świątynia jaka zaprojektujesz nie będzie w za malej odleglosci od sąsiadów i sąsiedzttwie innych obiektów jak szkoły czy sklepy. I tu juz zaleznie od tego jak bedzie wyglądac oraz co z siebie wydzielać. Poza tym jak ma to byc swiątynia o konkretnym ksztalcie to tzrbeba tez miec zgode architekta miejskiego który uzna czy taki obiekt pasuje do wystroju otoczenia. I oczywiscie zarejestrowana dzialanosc jako uznany juz w Polsce związek wyznaniowy, więc będzie tzreba z Rodzimowiercami się skontaktowac i nie wiem czy tu nie będzie kwestii ze tzreba ziemię przekazac im w użytkowanie. Albo w formie dzierżawy oddac.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sąsiadów to ja się nie boję,mieszkam w takim miejscu że wiesz :szok: nikomu nie mogę przeszkadzać bo nikogo tutaj nie ma :piwo: Chyba ze ktoś będzie robił fochy na siłę,wtedy owszem,może im nawet daszek od mojej czapki przeszkadzać.Ja nie chcę nikomu niczego przekazywać,chcę być u siebie.Marzy mi się takie rozwiązanie że po prostu zamieszkam w tej świątyni jako jej Arcy Dozorca :D klucznik i w ogóle...właściciel,remonty itp to będzie moja działka i w razie gdyby coś było nie tak,chciałbym mieć prawo do powiedzenie "koniec,odwidzenia",zamykam furtkę i cześć:)

Wiesz o co mi chodzi?Gdyby zaczęło się zjeżdżać towarzycho neo-nazi przykładowo,ja chcę być niezależny od nikogo i jeśli coś mi się nie spodoba to zwyczajnie będę miał prawo zakończyć działalność bez niczyich pozwoleń.Jestem u siebie,decyduję sam co i kiedy się odbywa u mnie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To zbuduj sobie cos co ci sie podoba i nie mow ze to swiątynia, a z kim i po co sie tam spotykac zamierzasz to twoja sprawa. Tyle ze na projek swiątyni tez musisz miec zgode budowlana i zgode architekta

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taki zakon jakby?Hermetyczny,tylko dla wtajemniczonych?Miiiło :szok: Tylko wiesz,wtedy zaraz się okaże że inwokujemy Szatany XD jeśli będziemy tajemniczy.Tajemniczość zawsze wywołuje Szatany.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Agdzie masz napisane ze musisz sie tlumaczyc z tego zz kim sie spotykasz?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie w tym rzecz :szok: Chodzi o to że żeby kogoś obrzucać oszczerstwami wystarczy..brak podstaw.Np "jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno o diobły".Ludzka fantazja nie zna granic.Kiedyś szedłem do szkoły i wyskoczyła do mnie histeryczka z różańcem na szyi,bo była święcie przekonana że wczoraj widziała mnie jak jej kota kradnę :help: Nie ważne że dowodów brak,ważne że różaniec na szyi więc na pewno nie kłamie i udowadniaj że nie jesteś wielbłądem,przecież ona się klnie na Boga że widziała.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.