adullam

Uczucia religijne - super bzdura!

4 posty w tym temacie

Tu można mówić o naprawdę wielkim G , W TEORII I PRAKTYCE!

Śmiech budzi powoływanie się na jakiekolwiek prawo przez marszałka sejmu i wszystkich, dosłownie wszystkich posłów, którzy nie widzą bezprawnie zawieszonego krzyża na sali obrad, a podczas składania ślubowania poselskiego przyrzekali przestrzegać konstytucji i innych praw RP. Większość jak zwykle powoływała się na ?Boga?, biorąc go za wiarygodnego świadka składanych obietnic. Ten jawny fałsz i obłuda ? porażają.

?Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2?.

Zastanawia mnie, dlaczego szczególnej ochronie mają podlegać tylko uczucia religijne, a nie podlega jej niezbywalna godność człowieka. Artykuł ten jest dyskryminujący dla tych, którzy uczuć religijnych nie posiadają,

( wszyscy poza "GŁĘBOKIEJ WIARY"-POŻAL SIĘ BOŻE) ale mają tylko swoją ludzką godność.

Zarówno uczucia religijne, jak i godność człowieka podlegają równej konstytucyjnej ochronie prawnej, bo stanowi ona w art. 32. ust. 1., że wszyscy są równi wobec prawa i wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Na jakiej więc podstawie ochrona uczuć religijnych została wyniesiona w kodeksie karnym ponad konstytucyjne zapisy i przyznano jej szczególny charakter, o czym zawyrokował Trybunał Konstytucyjny RP w orzeczeniu z dnia 7 czerwca 1994 r., stwierdzając, że

?uczucia religijne, ze względu na ich charakter, podlegają szczególnej ochronie prawa. Bezpośrednio powiązane są bowiem z wolnością sumienia i wyznania, stanowiącą wartość konstytucyjną??

To jest przecież pomylenie z poplątaniem!

Jedni mówią, że przedmiotem czci może być sam Bóg, jego wizerunki, sposób przedstawiania, postacie świętych czy Matki Boskiej, określone znaki, rytuały, a nawet słowa mające charakter sprawowania sakramentów. Dam konia z rzędem temu, kto mi pokaże, jak wygląda Bóg, którego tak chroni polskie prawo; kto poświadczy, że go widział i z nim rozmawiał, kto mi poda adres Jego siedziby, telefon, faks czy e-mail, abym mógł się z Nim porozumieć, bo Jego sługom ? od Watykanu

począwszy, a na ostatnim ciurze w parafii kończąc ? nic a nic nie wierzę. Ci, którzy się na Niego powołują, mają w związku z Nim coraz to inne zachcianki. Kto posiada autentyczne zdjęcia tzw. Matki Boskiej? I ile ich w końcu jest? Nie ma zdjęcia, adresu, nic...? To dlaczego państwo swoim autorytetem i sankcją karną zmusza niewierzących obywateli do oddawania pokłonów i czczenia malowideł, posągów i figur wykonanych ręką rzemieślników w celach zarobkowych, szat rytualnych, kawałkowi opłatka i innych symboli wymyślonych przez fanatyków?

Są tacy prawnicy, którzy twierdzą, że urażenie uczuć religijnych może polegać na działaniu lub zaniechaniu (Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2006). Nie zauważyłem, aby którykolwiek poseł przeżegnał się przed krzyżem wiszącym na sali obrad Sejmu RP. A tak należy postępować, aby mu oddać cześć. Zatem wszyscy obrażają uczucia religijne katolików, bo okazują lekceważenie temu symbolowi, któremu, zgodnie z art. 196 kk, należy się cześć szczególna.

A czy opluwanie przeciwników politycznych, mówienie fałszywego świadectwa o innych pod krzyżem sejmowym, nie jest obrazą uczuć? ?I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom?... Tak sobie katolicy skaczą do gardeł pod znakiem najwyższej świętości, a niewierzącym pod sankcją karną nakazują oddawanie mu czci

Czy doczekamy się kiedyś w Polsce takiej władzy, która uwolni się od strachu i wpływów Krk, a sprawowanie wszelkich kultów zapewni wiernym w ich świątyniach? Tak czynią inne wyznania i dlatego na obrazę uczuć się nie powołują.

Łaska i pokój.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 13.12.2010 o 09:50, adullam napisał:

Tu można mówić o naprawdę wielkim G , W TEORII I PRAKTYCE!

Śmiech budzi powoływanie się na jakiekolwiek prawo przez marszałka sejmu i wszystkich, dosłownie wszystkich posłów, którzy nie widzą bezprawnie zawieszonego krzyża na sali obrad, a podczas składania ślubowania poselskiego przyrzekali przestrzegać konstytucji i innych praw RP. Większość jak zwykle powoływała się na ?Boga?, biorąc go za wiarygodnego świadka składanych obietnic. Ten jawny fałsz i obłuda ? porażają.

?Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2?.

Zastanawia mnie, dlaczego szczególnej ochronie mają podlegać tylko uczucia religijne, a nie podlega jej niezbywalna godność człowieka. Artykuł ten jest dyskryminujący dla tych, którzy uczuć religijnych nie posiadają,

( wszyscy poza "GŁĘBOKIEJ WIARY"-POŻAL SIĘ BOŻE) ale mają tylko swoją ludzką godność.

Zarówno uczucia religijne, jak i godność człowieka podlegają równej konstytucyjnej ochronie prawnej, bo stanowi ona w art. 32. ust. 1., że wszyscy są równi wobec prawa i wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Na jakiej więc podstawie ochrona uczuć religijnych została wyniesiona w kodeksie karnym ponad konstytucyjne zapisy i przyznano jej szczególny charakter, o czym zawyrokował Trybunał Konstytucyjny RP w orzeczeniu z dnia 7 czerwca 1994 r., stwierdzając, że

?uczucia religijne, ze względu na ich charakter, podlegają szczególnej ochronie prawa. Bezpośrednio powiązane są bowiem z wolnością sumienia i wyznania, stanowiącą wartość konstytucyjną??

To jest przecież pomylenie z poplątaniem!

Jedni mówią, że przedmiotem czci może być sam Bóg, jego wizerunki, sposób przedstawiania, postacie świętych czy Matki Boskiej, określone znaki, rytuały, a nawet słowa mające charakter sprawowania sakramentów. Dam konia z rzędem temu, kto mi pokaże, jak wygląda Bóg, którego tak chroni polskie prawo; kto poświadczy, że go widział i z nim rozmawiał, kto mi poda adres Jego siedziby, telefon, faks czy e-mail, abym mógł się z Nim porozumieć, bo Jego sługom ? od Watykanu

począwszy, a na ostatnim ciurze w parafii kończąc ? nic a nic nie wierzę. Ci, którzy się na Niego powołują, mają w związku z Nim coraz to inne zachcianki. Kto posiada autentyczne zdjęcia tzw. Matki Boskiej? I ile ich w końcu jest? Nie ma zdjęcia, adresu, nic...? To dlaczego państwo swoim autorytetem i sankcją karną zmusza niewierzących obywateli do oddawania pokłonów i czczenia malowideł, posągów i figur wykonanych ręką rzemieślników w celach zarobkowych, szat rytualnych, kawałkowi opłatka i innych symboli wymyślonych przez fanatyków?

Są tacy prawnicy, którzy twierdzą, że urażenie uczuć religijnych może polegać na działaniu lub zaniechaniu (Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2006). Nie zauważyłem, aby którykolwiek poseł przeżegnał się przed krzyżem wiszącym na sali obrad Sejmu RP. A tak należy postępować, aby mu oddać cześć. Zatem wszyscy obrażają uczucia religijne katolików, bo okazują lekceważenie temu symbolowi, któremu, zgodnie z art. 196 kk, należy się cześć szczególna.

A czy opluwanie przeciwników politycznych, mówienie fałszywego świadectwa o innych pod krzyżem sejmowym, nie jest obrazą uczuć? ?I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom?... Tak sobie katolicy skaczą do gardeł pod znakiem najwyższej świętości, a niewierzącym pod sankcją karną nakazują oddawanie mu czci

Czy doczekamy się kiedyś w Polsce takiej władzy, która uwolni się od strachu i wpływów Krk, a sprawowanie wszelkich kultów zapewni wiernym w ich świątyniach? Tak czynią inne wyznania i dlatego na obrazę uczuć się nie powołują.

Łaska i pokój.

Cytat : Dam konia z rzędem temu, kto mi pokaże, jak wygląda Bóg, którego tak chroni polskie prawo; kto poświadczy, że go widział i z nim rozmawiał, kto mi poda adres Jego siedziby, telefon, faks czy e-mail, abym mógł się z Nim porozumieć...

Bóg wygląda jak ty czy ja ,Bóg to ludzkie sumienie /uczucia ,duchowa połowa ,jam go widział i z nim rozmawiam codziennie ,siedziba Boga to -Planeta G-38 ,W Galaktyce Zafiron tel :@&$J*A^K@J**DC&#, faksu ,nie ma i e-maila .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A poważnie  :mysli: fanatyzm religijnyy ,budzi ludzkie emocje i uczucia stłumione od wielu pokoleń w głąg psychiki ,fanatyzm religijny to także ciężka choroba psychiczna /duchowa /umysłowa ,określana mianem - Schizofrenia Paranoidalna ,w katalogu C.G.Junga .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Boga noś w sercu swoim ,prawdziwa wiara ma być czymś żywym ,a nie modlitewnymi obrządkami  na pokaz ,o Prawdziwym Bogu -Duchowym Ojcu ,żaden człowiek nie ma pojęcia ,Bóg chce od człowieka dwóch rzeczy  ,aby czynami swoimi dobrymi ,pokazał prawdziwe oddanie swemu duchowemu ojcu (tak zasłuży na zbawienie ),i aby jako dojrzała osoba ,staneła na własnych nogach ,z silną wolą i mocnym charakterem , oraz umysłem /sercem /duszą  czystą -wolną od jakichkolwiek przekonań religijnych ,wierzeń ,przesądów i zabobonów ,a nie oczekiwaniu /wierze ,na to że nasz ojciec  duchowy nas wyręczy , uczyni cud .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.