adullam

Problem postrzegania , fanatyzm!

30 postów w tym temacie

Co czekaliście na następny wątek aż wujek Adullek coś zapoda co?!

Skąd się bierze religijny obłęd, fanatyzm,tego wam ne powiem!

Bo tacy ludzie uważają iż nim są w gorszym stanie, tym lepiej r11; więc należy to pogłębiać...; dali się, sami się okaleczyli, tym lepiej bo bóstwo ich za to nagrodzi/obdarzyło łaską... i trzeba być wdzięcznym, posłusznym Jemu/tym, którzy się do tego przyczynili, wybrańcom - bo On tak widocznie chciał. Więc oczywiste jest iż wszelkie myśli i działanie takich ludzi są jedynie słuszne! A sprzeciwianie się im jest sprzeciwianiem się Najwyższemu - bluźnierstwem, grzechem i zasługuje na karę!... Oczywistym jest też że rnie obdarzenir1; są gorsi, nieszczęśliwi - i nawet o tym niewiedzą... - i potrzebują pomocy dla ich dobra.../,zasługują na współczucie/,pogardę/,nienawiść (bo widocznie są przez bóstwo wykluczeni-ukarani) - karę (biorąc przykład z bóstwa)...

Do tego wszystkiego trzeba dodać unikanie przez takich ludzi racjonalnych odtrutek , absolutnie nie chcą niczego innego czytać, słuchać poza religijną trucizną i ew. rzeczami neutralnymi w tym temacie; co też sprzyja niedoinformowaniu, niezdolności do bardziej złożonego myślenia, rozumienia r11; ciemnocie (a ta z kolei sprzyja naśladowaniu innych, wykonywaniu poleceń bez rozumienia ich powodu, skutków; wykorzystywaniu takich ludzi przez egoistów, cwaniaków - osoby zdegenerowane).

Modlenie się to nic innego jak wmawianie sobie (kodowanie w umyśle) istnienie danego bóstwa - więc i jego wpływu na wszystko, w tym na swoje życie - przypisywanie zdarzeniom ponadnaturalnych przyczyn i wtedy pomyślne r11; jako nagroda, a niepomyślne - jako kara zdarzenia są dowodem jego istnienia... Jest to pozbywanie się zdolności do racjonalnego, zdroworozsądkowego myślenia. Wówczas, naturalną koleją rzeczy, pojawienie się kogoś (np. tzw. kapłana) czy nawet myśli (np. o zbrodni o podłożu religijnym) oznacza, że to bóstwo tak widocznie chce, a bóstwu sprzeciwiać się nie można... I za posłuszność jego woli nagrodzi, a za nieposłuszeństwo ukaże. Więc za wszystko odpowiedzialne staje się bóstwo- wykonawca rjego wolir1; ma czyste sumienie i jest dumny z tego co zrobił. Stąd zdolność takich ludzi do wszystkiego - każdych, w tym dowolnie absurdalnych, aspołecznych działań, byleby tylko kapłanowi (bóstwu) się przypodobać.

Najlepszą modlitwą dla bóstwa mogłoby być prawe, konstruktywne życie, a nie bełkotanie w kółko (miliardy razy) wymyślonych przez ludzi zdrowasiek itp., bo byłoby to też b. nudne i niezdrowe również dla niego.

Zarażający okazują się rlekarzamir1;, choroba rstanem wyższymr1;, zdrowi, rpotrzebującymi leczenia chorymir1;, źródła choroby rlekiemr1;, a obrona, leczenie robrażaniem uczućr1;, rbluźnierstwemr1;, absurdy rtajemnicą najwyższegor1; itp.! Choroby trzeba leczyć, a zarażających izolować, karać!

Gdyby bóstwo istniało i w dodatku pozytywnie reagowało na modły to nie byłoby m.in. tylu religijnych mordów w średniowieczu, obozów zagłady w czasie II wojny światowej itp. A przede wszystkim doskonałe bóstwo stworzyłoby doskonały świat, w tym ludzi bez wad.

CHWALIĆ PANA!!!

ps. A teraz szybciutko banerek i głosować jak jutro rano wstanę ma być -10 !

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Masz rację, ze fanatyzm religijny nie jest dobty i fajnie, że poruszasz ten temat.

Fanatyzm jakikolwiek, a na tle religijnym szczegolnie jest niebezpieczny. To właśnie osoby fanatyczne wywołują wojny, dokonują zamachów terrorystycznych, itd itp.

Pół biedy jeśli fanatyk klepie sobie zdrowaśki albo inne modły, ku czci swoich bóstw, w zaciszu domowego ogniska, nie wadząc nikomu.

Gorzej, kiedy taka osoba wmawia sobie misję zbawiania świata. I tu problem często tkwi w doktrynie danej religii.

Np chrześcijaństwo, tu chyba najbardziej katolicyzm ale moge sie mylic, uznaje siebie za religie misyjna, ktora ma nieść słow boże w świat. I jak wiemy z historii to niesienie słowa bożego najczęsciej było krwawym narzucaniem woli.

Dziś może nikt na stosy nie posyła (choć wielu by chcialo przywrocić tę instytucję), może nie zmusza się groźbą i zbrodnią do przyjmowania takiej a nie innej wiary, ale jednak fanatycy z misją potrafią uprzykrzać życie. I to nie zważając na prawo kraju, które zezwala na swobodę w wyborze wiary lub nie wiary. Ale cóż moze lubią bawić się w naladownictwo i przez chwile czują sie jak bóstwo, w ktore wierzą, oceniają innych i wydają wyrok.

Tyle, że ta droga nie jest już tym, co nauczał Jezus. Nie ma w tym milosci.

Swoją drogą te osoby świetnie potrafia manipulować slowem Bożym wyciągając z niego urywki i fragmenty straszące karami i siarką piekieł.

A przecież chrześcijaństwo, w myśl tego co nauczał Jezus, miało być religia miłości. A stało się religią strachu.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie będę otwierał nowego wątku.

Niektórym wydaje się, że protekcjonalny ton dodaje im splendoru i czyni z nich mędrców,podczas gdy całość jaką sobą reprezentują predestynuje ich jedynie do roli beczki Diogenesa pojmowanej jako zespół psychiczny w ich schorowanym świecie. To właśnie w konsekwencji prowadzi do kolejnych urojeń powodujących u wierzących poczucie ciągłego zagrożenia .

Niedługo zaczną się obawiać, że wybuchną. Wprawdzie istnieje taka możliwość, ale będzie to wybuch rozsadzający pozostałość ich szarych komórek, które nie mogąc podołać obciążeniom dokonają samo destrukcji. Sprawy ostateczne, apokaliptyczne wizje końca świata, sądu ostatecznego, raju czy piekła, krwawych wojen, zaciętych walk między stronnikami dobra i zła itp. zajmują znaczną część twoich schizofrenicznych urojeń. To przerwanie bariery między światem wewnętrznym a zewnętrznym, między rzeczywistością a nierzeczywistością prowadzi jakby do "eksplozji" osobowości teistów; zmienia się ona w chaotyczny kosmos, w którym miesza się podmiot z przedmiotem.

Nastroje katastroficzne są dość typowe dla epok schyłkowych; stare normy ulegają rozbiciu, a nowe jeszcze się nie wytworzyły, panuje więc stan zagubienia i bezradności. Nigdzie jednak nie osiągają tak apokaliptycznych rozmiarów, jak w literaturze chrześcijańskich pism i umysłach wyznawców. Katastrofę poprzedza nastrój wypełnionego grozą oczekiwania; koloryt świata się zaciemnia, wszystko staje się tajemnicze i groźne. Lęk wzrasta crescendo - w momencie szczytowym następuje wybuch: koniec świata, wojny, kataklizmy, chaos, sąd ostateczny, rozdział na diabłów i aniołów, potępionych i zbawionych, dobrych i złych, patriotów i wrogów, żywych i umarłych itd.

Światu grozi zagłada r11; myślisz. Chcesz ludzkość ostrzec, poświęcić się dla niej; heroiczny czyn może uchronić przed katastrofą. Chcesz cierpieć, być męczennikiem. Zadajesz sobie dotkliwe rany, kaleczysz swe ciało. Wkładasz rękę do ognia, bo od tego, czy ból wytrzyma, zależy w jego mniemaniu ratunek ludzkości. Odcina palec, ucho ,penis, na znak ofiary dla wyższego celu. Wstrzymujesz się od przyjmowania pokarmów, by oczyszczając swe ciało, oczyścić ludzkość na przyjście innego, nowego świata. Objawi tobie się Bóg, święci, bohaterowie przeszłości, wielcy przodkowie, duchy zmarłych krewnych, współcześni wielcy ludzie; dają tobie zlecenia, uświadamiają twoją wielką misję.

Przed chorym odsłania się prawdziwy sens życia - wielka misja, heroiczny czyn, męczeństwo.

W schizofreniach o spokojniejszym przebiegu może dojść do utrwalenia się struktur patologicznych (to znaczy; usystematyzowane urojenia i omamy). Wówczas rozbite "ja" krystalizuje się w urojonej roli - chory staje się prześladowanym, zdobywcą świata, świętym, diabłem, Bogiem, chorym rozkładającym się za życia. Zachowuje się odpowiednio do nowej roli ujawnionej mu w chorobie i odpowiednio do niej wszystko przeżywa.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty to sam piszesz, czy skądś bierzesz? Bo jesli to drugie, to podaj źrodło.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty to sam piszesz, czy skądś bierzesz? Bo jesli to drugie, to podaj źrodło.

Patrzysz na źródło. Źródło nie zostanie podane. W przeciwnym wypadku, po podaniu źródła, źródło uzyska status reklamy ( dla Ciebie) a to nie jest zgodne nie tylko z moją wolą, ale i regulaminem forum. (takowe forum nie dopuszcza reklamowania stron.)

Pozostaje więc konsekwentny.

PS.

No chyba ze siłą swej perswazji uzyskasz element : "przekonania mnie". Wszystko jest możliwe, wszystko się zmienia, włącznie z zasadami.

Dlaczego ten wątek ma status ; "dla zaawansowanych"?

Co według Twoich kryteriów oznacza zaawansowanie w związku ze zwykłym komentarzem i dlaczego dokonujesz rozróżnień?

Łaska i Pokój!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zawsze ludzie mieli przywódców i zawsze ludzie ulegali tym przywódcom. Od początku historii aż do dni dzisiejszych powtarza się wiecznie to samo. Nieliczni wodzowie, masa za nimi. Człowiek jest istotą posłuszną i naśladowczą. Większość ludzi za naszych czasów jest podobna do stada owiec. Słyszą odgłos dzwoneczków swego wodza i idą za nim, nie bacząc, dokąd idą. I zauważcie jeszcze ten bardzo ciekawy fakt, który nas poucza o jednej ważnej stronie tej kwestii. Wodzowie nie są to bynajmniej ludzie wielkiego poziomu intelektualnego, wielkiej nauki i wiedzy. Przeciwnie, bardzo często widzimy, że przywódcy gromad ludzkich nie są to bynajmniej gwiazdy umysłowe. Są to zazwyczaj ludzie, którzy czują w sobie to coś, co by nazwać można świadomością siły, czujnym węchem, co do istotnego źródła mocy i potęgi. Węch ten często zupełnie nie przechodzi w Intelekt.

Zazwyczaj tacy ludzie nie rozumieją zupełnie źródła swej siły; jest to u nich proste poczucie i w naturalny sposób korzystają z sił wypływających z tego poczucia tak, jak korzystają z innych sił. Wpływają na innych, sami nie rozumiejąc, jak to czynią i często nawet dziwią się wynikom, jakie osiągnęli. Powinniśmy starać się zrozumieć, jakim sposobem osiąga się te wyniki.

Przede wszystkim przyjrzyjmy się ludziom ulegającym oddziaływaniu psychicznemu. Jaka część ich mechanizmu bywa dotknięta? Oczywiście, Rozum Instynktowy! Dlaczego ich Rozum Instynktowy tak łatwo poddaje się wpływom? U innych ludzi jest on jakby lepiej broniony.

Na pierwotnych stopniach procesu ewolucji Rozum Instynktowy nie poddawał się żadnym sugestiom, bo nic nie mogło na niego wpływać. Ale w miarę tego, jak człowiek się rozwijał, stawał się osobnikiem o przebłyskach świadomości swego odrębnego "Ja" i połączonej z nim siły realnej; czuł, że musi podlegać innemu człowiekowi, który ma silniej rozwiniętą świadomość swego wyodrębnienia osobistego - i dlatego wpływa na Rozum Instynktowy innych ludzi. Rozum Instynktowy mniej świadomego człowieka łatwo przyjmuje takie sugestie i działa zgodnie z sugestią silniejszej Jaźni. Rzekłbyś - otwiera się wobec fal myślowych, idących od innego człowieka, wchłania je w siebie i poddaje się ich władzy.

Wracając do kwestii, jakim sposobem Rozum Instynktowy poddaje się cudzemu wpływowi możemy powiedzieć, że człowiek, w którym należycie rozwinięte jest poczucie swego "Ja", poddaje (sugeruje, podsuwa) pewną ideę Rozumowi Instynktowemu, ten zaś szuka w naturalny sposób jednostki, w którą mógłby przelać uzyskaną sugestię lub rozkaz. Znajduje, że Rozum Instynktowy u wielu ludzi jest na tyle bierny, iż poddaje się jego sugestiom. Ludzie, których poczucie własnej Jaźni nie jest nazbyt mocne, zazwyczaj nie mogą dawać silnych sugestii swemu Rozumowi Instynktowemu, są pozbawieni pewności siebie. Zatem pozwalają, aby ich Rozum Instynktowy przyjmował cudze sugestie, w ten sposób łatwo znajdują pana i ulegają jego nakazom, i rozporządzeniom. Ludzie tacy rozwijają w sobie taka zdolność, że niemal automatycznie zaczynają przyjmować sugestie, wyrażające się nie tylko w słowach, ale po prostu w wysłanych myślach.

Wielu ludzi do tego stopnia nie ma wiary do własnego "Ja", że idą jak owce śladem swych przywódców i czują się nieszczęśliwi, jeżeli nie ma nikogo, kto by ich poprowadził. Im bardziej uparte i bardziej określone są nakazy, tym bardziej są gotowi ich słuchać. Każde zdanie, wypowiedziane wobec nich stanowczym głosem pełnym autorytetu, przyjmują bez najmniejszego oporu i działają zgodnie z jego treścią, nie próbując nawet zaprotestować. Ludzie tacy żyją zawsze poddani jakiemuś autorytetowi; zawsze szukają sobie przykładów, które czy to świadomie czy nieświadomie naśladują i zawsze potrzebują jakiegoś autorytetu, na którym mogliby się oprzeć wewnętrznie.

Reasumując to wszystko, cośmy wyżej powiedzieli, można powiedzieć, że ludzie, którzy poddają się cudzemu wpływowi, zachowują się zbyt leniwie i biernie przy korzystaniu ze swego "Ja" i przy jego rozwoju; wskutek tego nie tylko nie ustanawiają kontroli nad swoim Rozumem Instynktowym, ale pozwalają mu, aby otworzył się na sugestie i wpływy innych. Ci inni stoją często niżej od tych, którymi rządzą a cała ich wyższość polega tylko na tym, że mają większą pewność siebie, mocniejszą świadomość swego "Ja".

To oczywiście jest cytat z pewnej książki,pewnego autora,celowo nie podaję namiarów żeby książka nagle nie zniknęła,zupełnie"przypadkowo"ze sklepowych pułek;)

Jedno męczy mnie pytanie,chciałbym je zadać(mam profil na Ezodar więc mogę XD)czy tylko ja czytając ten fragment miałem skojarzenia oscylujące wokół:judeo-chrześcijaństwa i islamu?Dlaczego czytając o owcach widziałem momentalnie marsz intronizacyjny Joshuego na króla Polski?Dlaczego gdy czytam o pysze widzę moherowe panienki i ich bóstwa wszechtoruńskie?Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić skąd we mnie takie skojarzenia?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Zawsze ludzie mieli przywódców i zawsze ludzie ulegali tym przywódcom. Od początku historii aż do dni dzisiejszych powtarza się wiecznie to samo. Nieliczni wodzowie, masa za nimi. Człowiek jest istotą posłuszną i naśladowczą. Większość ludzi za naszych czasów jest podobna do stada owiec. Słyszą odgłos dzwoneczków swego wodza i idą za nim, nie bacząc, dokąd idą. I zauważcie jeszcze ten bardzo ciekawy fakt, który nas poucza o jednej ważnej stronie tej kwestii. Wodzowie nie są to bynajmniej ludzie wielkiego poziomu intelektualnego, wielkiej nauki i wiedzy.

To jest oczywiste że ezoterycy są nieracjonalni, dlatego są w opozycji do establishmentu, kośiołów, polityki etc. Co to intelektu to do końca masz racji.Zapominasz głownie o ezoterykach wschodnich np; Buddowie. Oni byli nie racjonali jednocześnie będąc i umiejąc być bardzo inteligentnymi oraz racjonalistami.Więc nie dlatego że byli nieracjonalni byli więksi, raczej ponieważ byli totalnością integralną.

Reszta to stek bzdur.

Można z powodzeniem zastąpić te sugestię w zwykłej prymitywnej hipnozie,która jest tak prosta że nie trzeba nawet inteligencji oraz tym bardziej rozwiniętego spektrum transpersonalnego hipnotyzera. A efekt będzie o wiele wyższy niż determinowanie motłochu do wykonywania czegoś tam.

Już dziś dzięki najsilniejszemu bodźcu psychologicznemu ( hipnozie) dokonuje się poważnych zabiegów chirurgicznych bez znieczulenia, oraz w innych praktykach.

Teraz już chodzi jedynie jaki będzie postęp efektów w skali globalnej. A rzecz to bezsporna że w dobie racjonalnej neurotyczności społecznej sugestia będzie tym bardziej skuteczna. Niestety, ale żadne słowa ezoteryka nie osiągną takiej siły przekazu dla delikwenta, z drugiej strony nie jest to jego celem.Źródła nie podaje , bo sam jestem źródłem.

Łaska i pokój

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spoko spoko,o hypnozie też znalazłem fragment w tej samej książce:

"Rozpatrzmy teraz trzecią formę wpływu psychicznego, znaną pod terminem mesmeryzmu lub hipnotyzmu. Możemy sprawy tej dotknąć tylko pokrótce, gdyż wyliczenie różnorodnych form sugestii i wszystkich połączonych z nią zjawisk, zajęłoby kilka tomów, o ile chcielibyśmy o tym mówić szczegółowo. Spodziewamy się jednak, że objaśnimy czytelnikom zasadnicza ideę w kilku słowach zwłaszcza, jeżeli czytelnik uważnie śledził bieg naszych myśli zarówno teraz, jak i w poprzednich lekcjach.

Pierwsza rzecz, którą koniecznie należy pamiętać jest to, że mesmeryzm, czyli hipnoza jest w gruncie rzeczy kombinacją dwóch wyżej objaśnionych metod. W tej formie wpływu wielka suma Prany wysyłana jest wraz z osobistą sugestią lub falą myślową. Innymi słowy, sugestia, czyli fala myślowa przesiąknięta jest Praną bardziej niż to zwykle bywa i dzięki temu staje się o tyle mocniejsza od zwykłego wpływu lub od zwykłej fali myślowej, o ile Myśl-Forma jest mocniejsza od rozlewnych, posyłanych w przestrzeń myśli. Podsumowując, mesmeryzm albo hipnoza jest opleceniem danej osoby całymi strumieniami Myśli-Form - pod działaniem których podnieca się i podtrzymuje nieustanny dopływ Prany, a ta w takim przypadku, często nosi nazwę "fluidu mesmerycznego". Należy jeszcze pamiętać, że żaden człowiek nie może być zahipnotyzowany, jeżeli jego Rozum Instynktowy stoi na straży, tj. - nikt nie może być zahipnotyzowany bez swej własnej zgody. Aby być zmesmeryzowanym lub zahipnotyzowanym, człowiek musi tego chcieć, wierzyć, że to możliwe i nie opierać się temu. Tylko nieliczne jednostki wewnętrznie całkowicie bierne mogą ulegać hipnozie wbrew swej woli, należy jednak zaznaczyć, że jeżeli człowiek poddaje się jednej sugestii, zwłaszcza sugestii kłamstwa, to sam o tym nie wiedząc, może stać się podatnym na sugestię hipnotyczną. W ogóle praktyki mesmeryzmu lub hipnozy nie należy zalecać. Tylko ci, którzy są bardzo dobrze z tym zagadnieniem zaznajomieni, znający wszystkie jego strony wewnętrzne i wszelkie możliwe rezultaty i skutki, a przy tym ludzie wysokiej kultury moralnej, mogą bez szkody dla innych wywoływać doświadczenia hipnotyczne. Hipnoza może być dobroczynna w rękach doświadczonego i wysoko stojącego okultysty, który zna jej prawa, ale w ręku ludzi ciemnych, którzy bardzo często biorą się za tą straszliwą siłę, jest to tylko zło i nic więcej. Bądźcie ostrożni i nie pozwalajcie się nigdy hipnotyzować ludziom niedoświadczonym, którzy roszczą sobie pretensje do tytułu znawców wiedzy tajemnej. Starajcie się rozwinąć w sobie własną siłę a będziecie w stanie sami na siebie wpłynąć daleko lepiej niż ktokolwiek inny w jakichkolwiek celach"

Źródła nie podaję bo..mama mi nie każe,a w ogóle to mi wyschło źródeło :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
(...)

Już dziś dzięki najsilniejszemu bodźcu psychologicznemu ( hipnozie) dokonuje się poważnych zabiegów chirurgicznych bez znieczulenia, oraz w innych praktykach.

Teraz już chodzi jedynie jaki będzie postęp efektów w skali globalnej. A rzecz to bezsporna że w dobie racjonalnej neurotyczności społecznej sugestia będzie tym bardziej skuteczna. Niestety, ale żadne słowa ezoteryka nie osiągną takiej siły przekazu dla delikwenta, z drugiej strony nie jest to jego celem.Źródła nie podaje , bo sam jestem źródłem.

Łaska i pokój

Hmmmm, najsilniejszy bodizec powiadasz? Tyle, że nie działa na każdego. Sa osoby kompletnie nie podatne na hipnozę i dla nich to będzie d, a nie najsilniejszy bodiec. Roześmieją się w nos hipnotyzerowi.

Swoja droga hipnoza wyrosla wlasnie z tego, co dziś nazywamy ezoteryką i nie jest dziś nieracjonalna dla wielu psychologów a nawet naukowców.

Nie wiesz co z tej nieracjonalnej ezoteryki i nauk nieracjonalnych ezoteryków jutro lub za rok stanie się tematem badań racjonalnych naukowców.

Alchemia była łączona z magią, a to z niej własnie wyrosla Chemia.

Nie mowiąc już o badaniach fizyki kwantowej, które to badania już w chwili obecnej prowadza do pierwszych prób wyjaśnienia pewnych ezoterycznych zjawisk.

Tak więc, sam wiesz, ta racjonalnośc i nieracjonalnośc to są naprawdę pojęcia względne.

Inna sprawa, że nawet nie wiemy, który swiat jest bardziej prawdziwy tongue.gif

A co do racjonalizmu, to wiadomo, ze często największe umysły światowe musiały go całkiem odrzucić by odkryć to, co odkryły.

Przynajmniej część z powyższych tekstów wzięta jest z artykułów zamieszczonych na stronie: http://www.wolnyswiat.pl/

Jesli adullam jest źrodłem tych słów, być moze jest autorem strony i ksiażki, którą zamierza wydac, a może już wydał, czego serdecznie życzę.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmmmm, najsilniejszy bodizec powiadasz? Tyle, że nie działa na każdego. Sa osoby kompletnie nie podatne na hipnozę i dla nich to będzie d, a nie najsilniejszy bodiec. Roześmieją się w nos hipnotyzerowi.

Tak, ale to jest kwestia sporna, są różne metody i techniki hipnozy, ktoś mniej podatny na jedną jest bardziej podatny na drugą etc.

Swoja droga hipnoza wyrosla wlasnie z tego, co dziś nazywamy ezoteryką i nie jest dziś nieracjonalna dla wielu psychologów a nawet naukowców.

Nie wiesz co z tej nieracjonalnej ezoteryki i nauk nieracjonalnych ezoteryków jutro lub za rok stanie się tematem badań racjonalnych naukowców.

Sam podchodze sceptycznie do hipnozy, to mistyfikacja, ale są wyspecjalizowane techniki , które są bardziej lub mniej skuteczne.

Trudno stwierdzić skuteczność hipnozy od strony teoretycznej (mojej).

Przynajmniej część z powyższych tekstów wzięta jest z artykułów zamieszczonych na stronie: http://www.wolnyswiat.pl/

Jesli adullam jest źrodłem tych słów, być moze jest autorem strony i ksiażki, którą zamierza wydac, a może już wydał, czego serdecznie życzę.

Tam jest wielu autorów, na kilka ciekawych tematów. Z całą pewnością warte są zainteresowania. Niektóre są mniej ciekawe. Moimi bazowymi artykułami

(źródła nie będę podawał , około 200 artykułów wielkości tego artykułu lub może większy była pewna grupa dyskusyjna ) jest ośmieszanie nauk kościoła k. za pomocą ich własnych nauk gdzie na ogół zapodaje wyciąg z prawa kanonicznego.

Znajdowanie sprzeczności jest bardzo proste, dzisiaj już znudziło mnie parodiowanie ich nauk. Uważam że kościół sam najlepiej to robi a żaden aktor kabaretowy go nie przebije.

Choć czasami do tego wracam, np. taki rodzaj stron gdzie coś wklejam lub zapodaje. (Autorstwa nie zawsze są moje, ale poziom nie jest dużo gorszy od mojego. Nigdy nie określam autora , to nie jest podawane dla zwiększenia czyjegoś splendoru, raczej w celach refleksyjnych lub informacyjnych )

Dlaczego dałaś temat dla zaawansowanych?

Jeszcze raz ponawiam pytanie. Po raz ostatni tym razem.

Łaska i pokój.

Edytowane przez adullam
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jak Ci powiem, że znam takich, na których żadne techniki hipnotyczne nie działają?

Nie sa podatni i tyle.

Czy ja dałam teamt dla zaawansowanych?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Kolega, który cytuje Wolny świat czy też samego siebie jak twierdzi, używa stwierdzeń których albo sam nie przemyślał dokładnie, albo ma nadzieje, że nikt nie przemyśli tego za niego i nie wykorzysta przeciwko niemu.

Po pierwsze: zaprzeczasz sam sobie. Mówisz, że na hipnozę różni ludzie różnie reagują, w zależności od metody, a następnie mówisz, że to mistyfikacja (a więc rzekomo nic nie działa).

Hm. Według mnie mylisz się w obu przekonaniach. Dlaczego? Metody hipnozy nie mają na celu manipulować umysłem pacjenta, a tylko pokierować tory jego myślenia do tych sektorów pamięci, które podświadomie ukrywa z różnych powodów w celu uzyskania efektu diagnostycznego dla jego psychiki.

Nonsens,(żaden kolega) gdy hipnotyzowałem innych , różne techniki brałem pod uwagę oraz różnie działały na indywidualne jednostki, czasem z pomoca pewnych przedmiotów z czasem przy pomocy pewnych konwencyjnych procedur. Bzdurą jet twierdzić iż powinna służyć ku dobremu, na ogół praktykujący hipnotyzerzy używają ją do celów o których nie mówią.Wątpliwa szlachetnośc pobudek. Samemu nigdy nie byłem zahipnotyzowany, ale będę. Owszem hipnoza może być wykorzystana do różnych celów.

Zauważcie, że w strukturze społeczeństwa przynajmniej 50% pytanych odpowie że są katolikami ale niepraktykującymi. W momencie kiedy ktoś taki jak adullam atakuje Kościół połowa z nich cudownie się nawróci bo oto ktoś kto według wszelkich nauk jest heretykiem ośmiesza ich tradycje, wiarę, Boga. O tak. Tego ostatniego nawet ja bym Ci nie wybaczył.

Nonsens! Ktoś kto z zasady jest nie praktykujący po poznaniu mojej argumentacji , nie będzie miał żadnej podstawy ,aby miał nawrócić się na nauke kk. Nie, dlatego że pogłębię przepaśc pomiędzy światopoglądem delikwenta a nauką kościoła , ale raczej dlatego że niepraktykujący nie może wiedzieć, skoro nie chodzi i nie słucha tych nauk. Sam nie dostrzegasz jaki jesteś teraz absurdalny?

Jest tak sprawa. Mówiąc cokolwiek złego na KK mówisz tak nie o Watykanie, księżach. Bo Kościół Katolicki czy jakikolwiek inny to nie tylko hierarchia, wiara, Bóg, czy kodeks moralny i prawa religii. Każdy ksiądz ci to powie- KOŚCIÓŁ TO LUDZIE.

Dowodem śmieszności i fałszywości takich głupot jest fakt iż kościołem muszą być (wyłącznie koncepcyjnie) także jednostki , które nie stanowią służalczej roli w tworzeniu takowego kościoła np, ateiści, apostaci. A ty powtarzasz takie sofizmaty?!

aa..i prośba. Zacznij myśleć i wymyśl coś swojego, bo pisanie tego samego tylko innymi słowami i używanie tego jako swoich rozważań zakrawa o plagiat.

PS. nikt na forum nie powiedziałby, że łamaniem zasad jest wpisanie tu źródła, jako że użyte fragmenty większych tekstów służą wprowadzeniu argumentacji UZASADNIONEJ i popartej na wcześniej opracowanych rozmyślaniach do dyskusji.

___________________________________

Mieronty racjonalizują , aby się ośmieszyć bo nie zdają sobie sprawy że wszystko zostało już wcześniej powiedziane przez eony eonów, teraz chodzi już tylko o to kto z czym się będzie utożsamiał i ograniczał.Im bardziej zaleca się racjonalne myślenie tym głuptak bardziej ogranicza się murem percepcji! Jeżeli chodzi o moją popularność , jest juz tak wielka że widzą mnie w innych istnieniach użytkowników , podejrzewają mnie tam gdzie w rzeczywistości dawno już mnie nie ma. A to na onecie, a to wp. pl. na to na moich stronach,(które oddałem już dawno) a to na stronach gdzie cytują moje treści ( z innych for) z moim podpisem, problem w tym że pomimo iż są tożsame to nie umieją idioci odróżnić Adullama od moich stalkerów, a rozróżnienie to podstawa mojego rozumowania, ale nie tych miernot co pode mnie się podszywają, gdyż Adullam bez znaczenia na identyczność treści rozróżnia każdego z nich gdy Adullama cytują

( nie będe się rozpisywał bo jestem straszliwie sprowokowany, tak , jestem aż wstrząśnięty)

i nie chodzi o twój mierny poziom intelektualny ( bo wystarczyoby cokowlwiek zapytać) , stalkerzy nie będą wiedzic bo nie mają mojego doświadczenia, ale chodzi o poziom poznania.Juz małpka sam absurd sytuacji stwarza pozory iluzorycznej reklamy jak tylko wspominam o Adullamie , ale tak nie jest!

Jeżeli chcesz racjonalizowac to podpowiem że NIE mogą się uzależniać ode mnie gdyż zawsze pojawiam sie temporalnie i odchozę bezpowrotnie, w takim krótkim czasie nie może dojśc do syndromu : "przyzwyczajenia". Poza tym jak mogą cytować kogoś kogo nienawidzą? Raczej nie myślą w ogóle, ani nawet nie , nie myślą.

Nawet jak dawałem intelektualne lanie bigotom buddysskim , hinduskim szybko i bezboleśnie bez znajomości praktycznej ( Vippasany, annapanasati, samadhi, czy nawet savathika) obalałem ich bzdurne założenia na wielu płaszczyznach nie dlatego że stworzyłem swoje własne techniki medytacyjne, ale dlatego że wymiana poglądów - osiągnięcia np; rinpocze jest społecznym błaznowaniem! Lamerów uważam za idiotów głownie tybetańskich ,ich praktyki są psychologicznym narkotyzowaniem się na życzenie gownie podczas ćwiczenia zajoba np; jogi, mantr, różańców w wyniku takowych mantr są tak zahipnotyzowańi że odmawiają bezwiednie bzdury nawet gdy śpią jak np osławiony Lama Patrul Rinpocze który cytował słowa swojego guru ( świętego) nawet jak spał. Cytować ich nauk nie ma potrzeby gdyż świadczą o zacofaniu, niewiedzy oraz ignorancji, choćby że stwierdzenie że ich medytacja usuwają niekorzystną kamme. Tacy Idioci , którzy tak twierdzą nie rozumieją że nie ma czegoś takiego jak ICH!A im większy Lama tym, nie oszukujmy się , większy idiota. ( na ogół, nie zawsze)

Abstrahując zapytam o jedną rzecz , może się nadasz na jakaś głębszą polemikę? Ale wątpię. Chociaż może się nie poddasz bez walki , na ogół przy paru moich komentarzach wymiekają , w konstruktywnej analizie determinującej przez wyselekcjonowane podmioty.

(przeprowadzę alternatywną polemikę aby Adullam ci zwizualizował jak bardzo się mylisz.)

Niestety poziom tutejszych dyskutantów jest mniej niż przeciętny, dlatego a priori i z przymrużeniem oka będę traktował tą stronę , przez krótki czas , gdy zdecyduje się tu jeszcze zaglądnąć.Teraz wyczyść Twój śmietnik ,który nazywasz swoim mózgiem, w taki sposób aby był czysty i bez żadnych myśli, tak jak się budzisz, gdyż teraz doświadczysz mnie 1 vs1.Bez książek, bez konwencji, bez pamięci, a ze świadomości.Początek będzie prosty, ale dalej tak nie będzie.

__________________

Jeżeli twoje ego i twoja osoba są oddzielne to jakim sposobem może dojść do ich współistnienia?

Adullam.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No cóż, z powyższej wypowedzi można wnioskować, że twoje ego i Twoja osoba to jedno i to samo, do tego wwielkie jak Statua Wolności.

Ale po kolei.

Zacznijmy od tego, że nie życzymy sobie obrażania użytkowników, choćby twierdzeniem, że ich poziom tutaj jest przeciętny i traktujesz stronę z przymróżeniem oka. Użytkownicy tego forum, to często ludzie mlodzi, dopiero się uczą i nie wiesz czy za kilka lat nie staną się kimś, komu Adullam do pięt nie sięgnie. Poza tym każdy tutaj jest kimś wyjątkowym i ważnym, więc nie oceniaj ludzi nie znając ich.

Pamietaj też, że najwieksze umysly, oświeceni i najwybitniejsze jednostki nie oceniały.

Kolejna sprawa, wybacz że spytam wprost, ale czy ty nie cierpisz przypadkiem na schizofrenię czy jakis inny schizoafekt? Bo mówiąc o sobie w 3 osobie, do tego opowiadajac o swoich klonach, to tak jakoś schizoidalnie to wygląda. Poza tym skoro Adullam jest taki The Best, że wielu się podszywa i jest naśladowcami, to skąd pewnosc, że Ty akurat jesteś oryginalnym Adullamem?

Następna sprawa Hipnoza. Wiesz, z tymi celami jest tak, że tabletke na sen wymyslono w celu poprawy jakości snu, a ilu dzieki niej zasnłęo na wieki wieków.

Ty zaś mówic o takich rzeczach jak ukryte cele hipnotyzerów, pozbawiasz siebie i innych pracy, bo nikt normalny nie zaufa już hipnozie. A zaufanie do hipnotyzera to połowa sukcesu w zahipnotyzowaniu osoby.

Poza tym i ty nie zdołasz zahipnotyzowac każdego, bo są osoby, ktorych sie nie da wprowadzic w ten stan, choćby hipnotyzer na głowie stawal i uszami klaskal.

Kolejna rzecz:

Cytat

"Zauważcie, że w strukturze społeczeństwa przynajmniej 50% pytanych odpowie że są katolikami ale niepraktykującymi. W momencie kiedy ktoś taki jak adullam atakuje Kościół połowa z nich cudownie się nawróci bo oto ktoś kto według wszelkich nauk jest heretykiem ośmiesza ich tradycje, wiarę, Boga. O tak. Tego ostatniego nawet ja bym Ci nie wybaczył."

Nonsens! Ktoś kto z zasady jest nie praktykujący po poznaniu mojej argumentacji , nie będzie miał żadnej podstawy ,aby miał nawrócić się na nauke kk. Nie, dlatego że pogłębię przepaśc pomiędzy światopoglądem delikwenta a nauką kościoła , ale raczej dlatego że niepraktykujący nie może wiedzieć, skoro nie chodzi i nie słucha tych nauk. Sam nie dostrzegasz jaki jesteś teraz absurdalny?

Tu się z Tobą zgodze tylko pod jednym warunkiem. Będzie jak napisałeś jeśli Twoja argumentacja będzie podana pod wplywem hipnozy, czyli manipulacji postrzeganiem przez innych. To zaś pozostawia wiele do zyczenia w gestii moralności i etyczności takiego prania mózgu i podawania takiej formy argumentow.

I tu powiem Ci coś, jeśli Twój stosunek do hipnozy jest taki jak mówisz, jeśli Twoje ego jest takie jak pokazujesz, a twoja prawda jest jednynie sluszną prawdę, to wiesz.... Niewiele sie różnisz od kaplanów tak znienawidzonego pzrez ciebie kk. Moze nawet sttawia Cię to w jeszcze mniej korzystnym świetle, bo KK odwoluje się do wiary, ty manipulujesz hipnozą i innymi narzędziami by narzucić swoje argumenty "ZA"

Na szczęscie wiele jest osób, które nie ulegają hipnozie i innym technikom manipulacyjnym. Zawsze, więc znajda sie tacy, których nawet wielki adullam nie "przeskoczy" i rozstzraska się o nich, jak kosa o kamień.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Lamerów uważam za idiotów głownie tybetańskich ,ich praktyki są psychologicznym narkotyzowaniem się na życzenie gownie podczas ćwiczenia zajoba np; jogi, mantr, różańców w wyniku takowych mantr są tak zahipnotyzowańi że odmawiają bezwiednie bzdury nawet gdy śpią jak np osławiony Lama Patrul Rinpocze który cytował słowa swojego guru ( świętego) nawet jak spał. Cytować ich nauk nie ma potrzeby gdyż świadczą o zacofaniu, niewiedzy oraz ignorancji, choćby że stwierdzenie że ich medytacja usuwają niekorzystną kamme. Tacy Idioci , którzy tak twierdzą nie rozumieją że nie ma czegoś takiego jak ICH!A im większy Lama tym, nie oszukujmy się , większy idiota. ( na ogół, nie zawsze)

właśnie na tym polega fanatyzm, obrażanie innych :)

nie czytałęm regulaminu, ale podejrzewam że złamałeś nie tylko reg. ale także dałeś wyraz jak bardzo nieuprzejmy jesteś.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Zacznijmy od tego, że nie życzymy sobie obrażania użytkowników, choćby twierdzeniem, że ich poziom tutaj jest przeciętny i traktujesz stronę z przymróżeniem oka. Użytkownicy tego forum, to często ludzie mlodzi, dopiero się uczą i nie wiesz czy za kilka lat nie staną się kimś, komu Adullam do pięt nie sięgnie. Poza tym każdy tutaj jest kimś wyjątkowym i ważnym, więc nie oceniaj ludzi nie znając ich.

Pamietaj też, że najwieksze umysly, oświeceni i najwybitniejsze jednostki nie oceniały.

Też mi nowość. Dlaczego bronisz formową gawędź?Przecież bezwzględna większość mówiąc delikatnie ma w d*pie całe to forum ,całe te hocki klocki, ponieważ znikają zaraz po zalogowaniu.

-czy z obowiązku?

- etyka?

-pozycja?

-mechaniczność ?

-bez powodu?

-proforma?

-zostałaś zdeterminowana ?

-autorytet?

-ego?

-prowokacja?

- nuda?

Kolejna sprawa, wybacz że spytam wprost, ale czy ty nie cierpisz przypadkiem na aschizofrenię czy jakis inny schizoafekt? Bo mówiąc o sobie w 3 osobie, do tego opowiadajac o swoich klonach, to tak jakoś schizoidalnie to wygląda. Poza tym skoro Adullam jest taki The Best, że wielu się podszywa i jest naśladowcami, to skąd pewnosc, że Ty akurat jesteś oryginalnym Adullamem?

Nie, to zdecydowanie wy raczej cierpicie na mechaniczność i sztuczność waszej ograniczonej reakcji oraz percepcji. Tak argumentują na każdym forum gdy (nawet nie chce) , ale determinuję ich działania, dzieję się tak ponieważ błędnie wierzycie że to co Adullam piszę może być /nie być rzeczywiste. Sama taka postawa świadczy o śmieszności i absurdalności. Zawsze Adullam pisze w trzeciej osobie, gdy zaczyna.

Pisałem już po czym Adullam rozpoznaje swoich stalkerów. Jeszcze raz Adullam powtórzy, czego czynić nie cierpi. Jeżeli stalker zacytuje Adullama , a treść nawet będzie tożsama, to Adullam będzie wiedział , ponieważ mimo iż treść jest tożsama , jest rozróżnienie Adullam jest rzeczywisty, a stalker się podszywa. Sama nie umiesz rozróżnić w praktyce poza strukturami koncepcyjnymi? Dlaczego Adullam , ma dawać ci gotowe recepty? Jak chcesz zdemaskować stalkera wystarczyło rozróżnisz go po potencjale, (doświadczenie) wystarczyłoby coś zapytać ci durnie nie rozumieją , nie umią nawet odróżnić co stanowi fundament rozumowania. Adullam bez problemu odpowie , a nikt nie odpowiada na to co Adullam drąży. (niestety) Zresztą w Twoim przypadku masz Ip, także rozróżnienie rozumie się samo przez się i bez używania nawet świadomości.

Poza tym i ty nie zdołasz zahipnotyzowac każdego, bo są osoby, ktorych sie nie da wprowadzic w ten stan, choćby hipnotyzer na głowie stawal i uszami klaskal.

Owszem, gdyż nie zajmuje się zawodowo hipnozą, raczej okolicznościowo.

Teraz skoro wszystko zostało wyjaśnione, Adullam zacznie rozkozować się polemiką 1 vs1.

Adullam

Edytowane przez adullam
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do Ciebie:

Dyskusja to taka rozmowa, w której występują fazy:

1. wymiana poglądów bez ich komentowania

2. dochodzenie do wspólnych wniosków

3. ogłaszanie wyników.

Nie myl tego z burzą mózgów gdzie poprzez wymianę poglądów i ich natychmiastowe komentowanie dochodzi się do głębszych, wcześniej niezauważalnych rozwiązań.

I nie-nie nadaję się na dyskutanta kogoś kto wszystkie rozumy pozjadał. Może i nie grzeszę intelektem tak mile łechcącym umysł jak twój, ale arogancki nie jestem.

Nie pierd.!

Zadałem ci wyraźne pytanie, na które nawet nie podjąłeś próby polemiki ( niestety).

Nie mówiąc już nawet o odpowiedzi zgodnej z rzeczywistością, o co nawet nie podejrzewałem Ciebie. Skoro jesteś taki mierny, to dlaczego się nie mobilizujecie i nie zaczniecie choćby oszukiwać? Ale nawet gdy zjednoczycie, siły nie uzyskacie przewagi.

Dostaję odruchu zwrotnego jak czytam taki bełkot, ktoś kto deklaruje struktury koncepcyjne myślenia wcale nie oznacza że umie myśleć ( choćby rozumowo.) !

Może i jesteś potulny, ale tępy. ( to nie jest ocena Adullama, tak jest). Cóż mi po Twojej pokorności?

Adullam

Edytowane przez adullam
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Adullam, potulny Phoen stwierdza, że naruszyłeś już przynajmniej 3 punkty regulaminu tego forum (obrażanie reszty userów, wulgaryzmy oraz SPAM).

dałbym Ci warna,ale nie mogę bo nie zajmuję się tym podforum.

Dyskusji z ludźmi, którzy nawet nie podejmują próby przyjęcia cudzej argumentacji za prawidłową nie podejmuję.

pozdrawiam,

Phoen.

Nie potulny tylko głupi.

W ogóle nie powinieneś się udzielać na tematy których nie rozumiesz ,

mniemając żeś inteligent! Ty nawet nie jesteś inteligentny.

Adullam żadko angażuje się bezpośrednio, bo nie ma takiej potrzeby.

Reszta userów na ogół jest nie obecna, to nie istniejące już dawno byty -ciesz się tym, którzy nawet nie mogą przeczytać jakim jesteś tchórzem i miernotą odżegnując się od polemiki. (którą nieudolnie teoryzowałeś!)

W tym przynajmniej się pogrąż że szukałeś wymówki , aby się usprawiedliwić przed tym co ciebie przerasta zanim Adullam zaczął kontynuować pisanie subiektywnie.

To Adullam oświadcza Tobie dziś, twoja pokorność robi ciebie w wała , nie zapewni ci nic wartościowego, raczej pokaże twoją indolencje , tak aby jeszcze inni mogli cię wyśmiać!

Pokorność poprzedza niezdecydowanie, niezdecydowanie poprzedza przeciętność, przeciętność odkrywa twoją naturę! Zejdz mi z oczu! Precz!

Adullam

Edytowane przez adullam
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

właśnie na tym polega fanatyzm, obrażanie innych :angry:

nie czytałęm regulaminu, ale podejrzewam że złamałeś nie tylko reg. ale także dałeś wyraz jak bardzo nieuprzejmy jesteś.

Tak, poćwicz , poćwicz sobie afirmację , skoro tego potrzebujesz.

Bez znaczenia na potencjał oponentów , nigdy , przenigdy, nie zalecaj afirmacji nikomu! Gdyż ezoterycy są poza ich potrzebami , a głupcy staną sie agresywni nawet za taka infantylną sugestię!

Adullam nie jest ani uprzejmny , ani nie uprzejmny, to tylko twój psychologiczny fantazmat, który cie dziobie po łbie!

( Teraz już Adullam z całą pewnością nie zaglądnie na tamtą reklamowaną stronę).

Przestań wreści oceniać , tym bardziej tego czego nie jesteś w stanie zrozumieć , gdyż potencjał Adullama , jest niewyczeprany, a twoje struktury myślenia rozumowego owszem, oraz potencjał owszem.

Adullam.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Riposta !

Wy wszystkie dzieciaki i łosie, głupotą swą wnerwiają mnie, dlatego Adullam robi wam docinki i myśli o was bardzo źle!!!

Więc postanawiam przerwać front, wzajemnej tutaj adoracji oraz mówię wam: byście poszli won ,zgnilizno ezoterycznej deprawacji!

Choć Adullama tak bardzo nudzicie, tyle ja sobie trudu dla was zadawam,

A przecież więcej mnie tu nie zobaczycie, tylko dajcie mi pretekst ,dajcie mi pretekst powiadam!!!

Wasza głupota już mnie nie śmieszy, a więc pytanie wam zadam:

Czy me odejście was nie ucieszy? Tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst, powiadam!

Jeszcze swe macki dniem i nocą wyciągacie ,a debilizm, oraz pomyje umysłowe

wszędzie wylewacie!

Najgorszy sort forumowych kanalii, wyszkolonych przez durni w ezoterycznej pralni!

Już się zmęczyłem waszą durnotą, już całkiem z sił opadam,

Jesteście dla mnie tylko hołotą, tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst powiadam!

Jeśli pretekstem mnie obdarzycie, To uroczyście wam zapowiadam,

Że więcej mnie tu już nie ujrzycie, Tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst powiadam!

Adullam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O Wielki i Mądry Adullamie, który nie masz sobie równych w błyskotliwej formie wypowiedzi, naucz się poprawnej polszczyzny, bo we wszystkich twoich tekstach sporo jest błędów tak ortograficznych jak i językowych.

O Wielki Mądralo zapamietaj co Ci powie ezoteryczna hołota, która dba o język ojczysty, ze słowo Forum w naszym języku odmienia się identycznie jak słowa typu Liceum czy Muzeum, więc formą prawidlową będzie :

Najgorszy sort forowych kanalii, a nie forumowych, jak to określiłeś.

Poza tym otrzymujesz drugie ostrzeżenie, za łamanie regulaminu.

Wielki Adullamie, Arystokrato Wszechwiedzący, jeśli przychodzisz do kogoś w gości, czy chcesz z kimś polemizować, nie obrażaj dyskutantów, bo to tylko o Tobie źle świadczy.

Na tym forum nie znajdziesz takich, którzy dadzą się sprowokować niskim pobudkom karmiącym Twoje ego, więc odejdź w pokoju lub dyskutuj dalej sam ze sobą. Jeśli chcesz zostać, zostań, ale dostosuj się do zasad i reguł, a swoje zdanie wyrażaj nie ubliżając nikomu.

Serdecznie pozdrawiam i życzę owocnej nauki poprawności form języka polskiego oraz wkuwania na pamięć słownika wyrazów obcych. Wbrew temu, co o nas sądzisz doskonale rozumiemy Twoje egotekściki, tyle, ze czasu szkoda na odpisywanie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli kogoś drażni lub irytuje czy denerwuje cokolwiek w drugiej osobie , to ta cecha charakteru istnieje w nim samym ,. Chrystus mawiał " Szukajcie , Aż Znajdziecie " a miał na myśli głębię własnej psychiki ,swoje wnętrze .

Moja myśl z channelingu ,czyli z postrzegania pozazmysłowego :

wszystkie błędne poglądy w historii zaczęły się od Józefa -ojca Jezusa Chrystusa ,a w Jezusie Chrystusie, Tak i jak we mnie już dawno zaszła przemiana wewnętrzna na poziomie genów i komórek pod wpływem uprawiania nauk duchowych ( samo-doskonalenia - duchowego /umysłowego / higieny psychicznej i samo-dyscypliny wewnętrznej ),czyli Jezus był całkiem inny od swojego ojca ziemskiego ,ponieważ Jezusa Chrystusa jak i mnie powołał Ojciec Niebieski - Bóg Stwórca .

A Józef ojciec Jezusa , który był dotknięty ciężką chorobą psychiczną schizofrenią paranoidalną , człowiek dotknięty tą chorobą , nie dość że nie odróżnia prawdy od fikcji ponieważ paranoje ,zwidy ,głosy i omamy zdominują rzeczywistość , to cierpi jeszcze na patologiczne kłamstwo - Mitomanię /Pseudologię /Uzależnienie od zmyślania ,fantazjowania i kłamania :

pl.wikipedia.org/wiki/Pseudologia

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I po śmierci mistrza Od 2000 lat pozostała tylko Świadomość Chrystusowa ,a zmartwychwstanie Chrystusa oznacza że , każdego dnia w człowieku budzi się świadomość boska ,chrystusowa ,lub twórcza czy też nadzmysłowy stan umysłu /transcendentny - Intuicja lub iluminacja / Nirwana / Przebudzenie Duchowe z wielowiekowego snu niewiedzy , snu hipnotycznego ,czy Oświecenie ducha człowieka przez Boga Stwórcę , nazwy od pokoleń powstały różne , owego transcendentnego ,nad-świadomego stanu świadomości duchowej ,czy też poziomu umysłu .

A jajko świąt wielkiej nocy , jest symbolem wychodzenia ze swojej skorupy ,czyli wyjścia ducha -człowieka prawdziwego / wewnętrznego /duchowego ,ze swojej cielesnej powłoki ,po prostu narodzenie do nowego życia

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Narodzie Świata :)/> dlaczegóż to w dzisiejszych czasach ,wieku wodnika , 21 wieku duchowości ery ludzi o świadomości kreatywnej ,chrystusowej ,twórczej , kwantowej , nadal panuje w ludzkiej mentalności ,psychice i światopoglądach zabobon ,zacofanie i ciemnota rodem ze średniowiecza ? .

Dzieciom oczywiście wmawia się istnienie nieistniejących Duchów Dobrych lub Złych ,Aniołów ,Bogów ,Bogiń ,Diabła ,Szatana , itd . by dziecko nastraszyć ,ukarać ,bądź nagrodzić czy pocieszyć , lecz mimo dorastania biologicznego ,człowiek wcale nie staje się dojrzalszy pod względem psychicznym ,wierząc że Własne Stany Emocjonalne ,Wytwory Wyobraźni bądź Wibracje Energii Psychicznej , Metaforycznie zwane - Niematerialnymi Bytami Kierującymi Losem Ludzkim , a zrodzone z umysłów poprzednich pokoleń .

A Ponieważ bycie człowiekiem dorosłym ,w sensie w pełni dojrzałym ,to bycie stwórcą swojego życia i losu , bycie człowiekiem Dojrzałym Psychicznie ,Umysłowo Zdrowym ,oraz Emocjonalnie Zrównoważonym to wielka odpowiedzialność ,to świadomość że tylko my sami odpowiadamy za to co nas spotyka w życiu ,lecz niestety tak nie jest , panuje bowiem w ludziach duża niedojrzałość ,brak rozsądku i nieodpowiedzialność za własne czyny , a z tego rodzi się fanatyzm religijny ,przekonanie o własnej nieomylności w osądach bliźnich , oraz wysokim mniemaniu o sobie samych -Egoizmem ,Pychą ,Dumą ,co skutkuje uzależnieniem od wymyślania nieistniejących rzeczy , gdzie prawda miesza się z fikcją :http://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudologia

, stan ten nazywany był Epilepsją (Padaczką ) tzw. Świętą Chorobą ,Obecnie Schizofrenią Paranoidalną Bądź Osobowością Wieloraką czy Mnogą

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nic na siłę ;) Wszystko w swoim czasie ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nic na siłę ;) Wszystko w swoim czasie ;)

Dokładnie :)/> ale jak żyje się fałszywie i nieprawdziwie oczernianym i pomawianym ,w wielkim stresie i nad-ludzkiej wytrzymałości na stres ,to nie ma czasu ,poza tym jak nie ma się poczucia czasu ,istnieje wieczne teraz dla mnie , ,gdzie dzień u mnie to wiele lat u innych ,taka nieustająca ciągłość świadomości ,tak że wpływa to na ciało fizyczne niewłaściwe myślenie innych na mój temat ,bo jestem, jakby żyjący po życiu /śmierci ,jak wewnętrzne dziecko z psychologii ,bo pamiętajmy - umysł-psychika-duch-emocje-ciało to jeden system energetyczny - Psychofizyczny ,Holistyczny połączony ze sobą systemem nerwowym .

PS. a ciekawe co za oszust ma taki sam jak ja numer IP. od jakiegoś czasu tak jest .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kościoły nie powinny wobec tego oddzielać duchowości od seksu , ponieważ seks ma wielki związek z percepcją człowieka ,jego/jej stanem duchowym /psychicznym /umysłowym ,emocjonalnością /uczuciowością ,światopoglądem ,mentalnością i wierzeniami/myśleniem/wyobrażeniami .

A nadmiar stosunków seksualnych osłabia odporność organizmu na wszelkie wirusy chorobowe .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ludzie mają uczucia wyższe - jak empatja ,a dzisiejsze androidy ,zwiące się ludźmi ? jaka różnica między komputerem ,a dzisiejszymi ,niektórymi ludźmi .

Najpiękniejszy z aniołów został napiętnowany przez zbiorowisko czarnosukienkowych jako "szpetny", a prawdziwe piękno potrafi zobaczyć tylko ten, co ma oczy - oczy duszy.
To tyle w temacie aniołów.
 

Kiedy nie ma wokoło ciebie bratniej duszy ,kogoś kto cię rozumie i lubi ,że nie powiem ,nie ma miłości , komu ją ci dać ,sam, musisz znaleźć w sobie Miłość która jest Bogiem , i jest wszystkim ,lub źródło ducha świętego ,które jest niewyczerpalne ,i nigdy nie wysycha .
 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 25.12.2010 o 08:59, adullam napisał:

Nonsens,(żaden kolega) gdy hipnotyzowałem innych , różne techniki brałem pod uwagę oraz różnie działały na indywidualne jednostki, czasem z pomoca pewnych przedmiotów z czasem przy pomocy pewnych konwencyjnych procedur. Bzdurą jet twierdzić iż powinna służyć ku dobremu, na ogół praktykujący hipnotyzerzy używają ją do celów o których nie mówią.Wątpliwa szlachetnośc pobudek. Samemu nigdy nie byłem zahipnotyzowany, ale będę. Owszem hipnoza może być wykorzystana do różnych celów.

Nonsens! Ktoś kto z zasady jest nie praktykujący po poznaniu mojej argumentacji , nie będzie miał żadnej podstawy ,aby miał nawrócić się na nauke kk. Nie, dlatego że pogłębię przepaśc pomiędzy światopoglądem delikwenta a nauką kościoła , ale raczej dlatego że niepraktykujący nie może wiedzieć, skoro nie chodzi i nie słucha tych nauk. Sam nie dostrzegasz jaki jesteś teraz absurdalny?

Dowodem śmieszności i fałszywości takich głupot jest fakt iż kościołem muszą być (wyłącznie koncepcyjnie) także jednostki , które nie stanowią służalczej roli w tworzeniu takowego kościoła np, ateiści, apostaci. A ty powtarzasz takie sofizmaty?!

___________________________________

Mieronty racjonalizują , aby się ośmieszyć bo nie zdają sobie sprawy że wszystko zostało już wcześniej powiedziane przez eony eonów, teraz chodzi już tylko o to kto z czym się będzie utożsamiał i ograniczał.Im bardziej zaleca się racjonalne myślenie tym głuptak bardziej ogranicza się murem percepcji! Jeżeli chodzi o moją popularność , jest juz tak wielka że widzą mnie w innych istnieniach użytkowników , podejrzewają mnie tam gdzie w rzeczywistości dawno już mnie nie ma. A to na onecie, a to wp. pl. na to na moich stronach,(które oddałem już dawno) a to na stronach gdzie cytują moje treści ( z innych for) z moim podpisem, problem w tym że pomimo iż są tożsame to nie umieją idioci odróżnić Adullama od moich stalkerów, a rozróżnienie to podstawa mojego rozumowania, ale nie tych miernot co pode mnie się podszywają, gdyż Adullam bez znaczenia na identyczność treści rozróżnia każdego z nich gdy Adullama cytują

( nie będe się rozpisywał bo jestem straszliwie sprowokowany, tak , jestem aż wstrząśnięty)

i nie chodzi o twój mierny poziom intelektualny ( bo wystarczyoby cokowlwiek zapytać) , stalkerzy nie będą wiedzic bo nie mają mojego doświadczenia, ale chodzi o poziom poznania.Juz małpka sam absurd sytuacji stwarza pozory iluzorycznej reklamy jak tylko wspominam o Adullamie , ale tak nie jest!

Jeżeli chcesz racjonalizowac to podpowiem że NIE mogą się uzależniać ode mnie gdyż zawsze pojawiam sie temporalnie i odchozę bezpowrotnie, w takim krótkim czasie nie może dojśc do syndromu : "przyzwyczajenia". Poza tym jak mogą cytować kogoś kogo nienawidzą? Raczej nie myślą w ogóle, ani nawet nie , nie myślą.

Nawet jak dawałem intelektualne lanie bigotom buddysskim , hinduskim szybko i bezboleśnie bez znajomości praktycznej ( Vippasany, annapanasati, samadhi, czy nawet savathika) obalałem ich bzdurne założenia na wielu płaszczyznach nie dlatego że stworzyłem swoje własne techniki medytacyjne, ale dlatego że wymiana poglądów - osiągnięcia np; rinpocze jest społecznym błaznowaniem! Lamerów uważam za idiotów głownie tybetańskich ,ich praktyki są psychologicznym narkotyzowaniem się na życzenie gownie podczas ćwiczenia zajoba np; jogi, mantr, różańców w wyniku takowych mantr są tak zahipnotyzowańi że odmawiają bezwiednie bzdury nawet gdy śpią jak np osławiony Lama Patrul Rinpocze który cytował słowa swojego guru ( świętego) nawet jak spał. Cytować ich nauk nie ma potrzeby gdyż świadczą o zacofaniu, niewiedzy oraz ignorancji, choćby że stwierdzenie że ich medytacja usuwają niekorzystną kamme. Tacy Idioci , którzy tak twierdzą nie rozumieją że nie ma czegoś takiego jak ICH!A im większy Lama tym, nie oszukujmy się , większy idiota. ( na ogół, nie zawsze)

Abstrahując zapytam o jedną rzecz , może się nadasz na jakaś głębszą polemikę? Ale wątpię. Chociaż może się nie poddasz bez walki , na ogół przy paru moich komentarzach wymiekają , w konstruktywnej analizie determinującej przez wyselekcjonowane podmioty.

(przeprowadzę alternatywną polemikę aby Adullam ci zwizualizował jak bardzo się mylisz.)

Niestety poziom tutejszych dyskutantów jest mniej niż przeciętny, dlatego a priori i z przymrużeniem oka będę traktował tą stronę , przez krótki czas , gdy zdecyduje się tu jeszcze zaglądnąć.Teraz wyczyść Twój śmietnik ,który nazywasz swoim mózgiem, w taki sposób aby był czysty i bez żadnych myśli, tak jak się budzisz, gdyż teraz doświadczysz mnie 1 vs1.Bez książek, bez konwencji, bez pamięci, a ze świadomości.Początek będzie prosty, ale dalej tak nie będzie.

__________________

Jeżeli twoje ego i twoja osoba są oddzielne to jakim sposobem może dojść do ich współistnienia?

Adullam.

O Adullamie ,byłbyś świetny jako śmiecho-terapeuta ,z Jogi śmiechu ,nie masz panowania nad sobą ,  i o  wielu rzeczach masz blade pojęcie , a szczycisz się niewiadomo czym :rotfl:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 26.12.2010 o 18:33, adullam napisał:

Riposta !

Wy wszystkie dzieciaki i łosie, głupotą swą wnerwiają mnie, dlatego Adullam robi wam docinki i myśli o was bardzo źle!!!

Więc postanawiam przerwać front, wzajemnej tutaj adoracji oraz mówię wam: byście poszli won ,zgnilizno ezoterycznej deprawacji!

Choć Adullama tak bardzo nudzicie, tyle ja sobie trudu dla was zadawam,

A przecież więcej mnie tu nie zobaczycie, tylko dajcie mi pretekst ,dajcie mi pretekst powiadam!!!

Wasza głupota już mnie nie śmieszy, a więc pytanie wam zadam:

Czy me odejście was nie ucieszy? Tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst, powiadam!

Jeszcze swe macki dniem i nocą wyciągacie ,a debilizm, oraz pomyje umysłowe

wszędzie wylewacie!

Najgorszy sort forumowych kanalii, wyszkolonych przez durni w ezoterycznej pralni!

Już się zmęczyłem waszą durnotą, już całkiem z sił opadam,

Jesteście dla mnie tylko hołotą, tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst powiadam!

Jeśli pretekstem mnie obdarzycie, To uroczyście wam zapowiadam,

Że więcej mnie tu już nie ujrzycie, Tedy dajcie mi pretekst, dajcie mi pretekst powiadam!

Adullam

O Adullamie , Egoizm twój wielki :nerwus: zasiste ,a pycha -h:_magic1_:o,ho,ho 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nadzieja to naiwna wiara ,fanatyków religijnych :aniol: ,każdy jest kowalem, swego losu ,stwórcą życia swojego i przeznaczenia , scenażystą na życiowej scenie , a co zamierzysz ,pomyślisz dzisiaj ,tego owoce ,skutki poniesiesz /zbierzesz jutro i w przyszłości ,każde dzisiaj ,to potem ,bo wszystko w twej głowie odbywa się :mysli: ,

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.