Szept

Wspominki

3 posty w tym temacie

Dziewięć lat temu z głośników radiowych zabrzmiały słowa:

Odszedł.

Zamarłam i dlugo nie mogłam w to uwierzyć.

Mówiłam sobie, nie, nie on, pytałam Dlaczego?

Jego czas się wówczas skończył. Jego muzyka została żywa, wciąz wyrazista i obecna.

Grzegorza Ciechowskiego miałam szczęście poznać osobiście wiele lat temu, podczas organizowania studenckich Juvenaliów, na których zespół Republika był gwiazdą główną.

Zapamiętałam go jako bardzo serdecznego i ciepłego człowieka. Bardzo serdecznego, miło i z zainteresowaniem rozmawiajacego z każda osoba.

Biło od niego ciepło i ten ulotny wiatr osób, które żyją z pasją.

Zostaniesz w mojej pamięci...

http://www.youtube.com/watch?v=B6HTpMcdizI

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Grzegorza nigdy nie widziałam na koncercie na żywo chociąż że był w mojej miejscowości ,twórczość podziwiam ,jak i osobe niezapomniana charyzma i poetyckie teksty pozostana w pamięci na zawsze i będą żywe przez wiele pokoleń ,bo to co przemawiało będzie dale przemawiać.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.