Vanilia22

Temat Tabu: Ezoteryka

49 postów w tym temacie

nawet kilka minut codziennego oddychania dużo daje.

Spróbuj oddychać 24h na dobę - to jest dopiero czad :D

Nie no, wiem o co chodziło ;)

A pisałem już, że nam się offtop zrobił?

A w temacie jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło - raczej jesteście skryci ze swoimi ezo-zainteresowaniami, czy ciut bardziej ekspansywni wśród znajomych? :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jaki jest związek powiędzy subiektywnym odczuwaniem miłości a czarną magią?

Z wypowiedzi Winterstorma wynika, że miał on na myśli nie subiektywne odczuwanie miłości, a życzenie innym tego, co jest naszym subiektywnym odczuciem miłości. I tutaj już można doszukać się związku z magią.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z magią może tak, ale czemu zaraz czarną?

Jeśli chodzi o to, czy jestem skrywam się z moimi zainteresowaniami, czy nie to zależy to od tego, jak czuję się w towarzystwie. Im ktoś jest bardziej podobny do mnie, tym więcej mu mówię.

Ale np. na facebooku non stop daje linki do ezoterycznych artykułów :D

Edytowane przez Psychodelka
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z magią może tak, ale czemu zaraz czarną?

Jeśli chodzi o to, czy jestem skrywam się z moimi zainteresowaniami, czy nie to zależy to od tego, jak czuję się w towarzystwie. Im ktoś jest bardziej podobny do mnie, tym więcej mu mówię.

Ale np. na facebooku non stop daje linki do ezoterycznych artykułów :D

Zacznijmy od tego, że podział magii na czarną, białą i inne to debilizm i nowomodny wytwór. Magia to zjawisko polegające na wpływaniu na rzeczywistość. Takie samo jak zwykłe codzienne działanie. Tyle, że trochę innymi narzędziami.

"Czarną" natomiast bo jakiekolwiek grzebanie w cudzych uczuciach powinno być karane rozgrzanym do białości prętem w odbyt.

Non stop dajesz linki do ezo artykułów? Biedni znajomi..

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No, biedni.

Ale ja nie mogę się powstrzymać, Psychodelko i MUSZĘ zadać jedno pytanie. Bo napisałaś:

Świat byłby piękny, gdyby wszyscy wszystkich szanowali.

Wyjaśnij mi zatem, proszę, w czym w takim wypadku przejawiałoby się to piękno świata? Co Ty w ogóle rozumiesz pod słowem piękno? Pomijając to, że chyba trochę deprecjonujesz pojęcie szacunku, skoro uważasz, że należy się wszystkim od wszystkich, niezależnie od tego, co sobą reprezentują i jakie głoszą poglądy.

Rozumiem, że w swoim pędzie do szanowania wszystkich, szanujesz także ochlaptusa, który każdy grosz wydaje na alkohol a potem przychodzi do domu i tłucze swoją żonę, żeby ze swojej głodowej pensyjki dała mu na kolejną flaszkę? Albo takiego pedofila co wieczór rżnącego 12-letnią córkę? Albo takiego Breivika?

Ludzi szanuje się za coś. Na szacunek trzeba zasłużyć - osiągnięciami, dokonaniami, tym, kim się jest i w jaki sposób się żyje. Również nie wszystkie poglądy są szacunku godne. Jeśli rozdaje się go na prawo i lewo, niezależnie od tego komu, bo "wszyscy wszystkich powinni szanować" (co jest w sumie efektem katolickiej etyki personalistycznej i rozpropagowanego przez wspierającego kościelnych pedofili JP II poglądu o godności każdej osoby ludzkiej) - niesamowicie deprecjonuje się to pojęcie - i deprecjonuje też ludzi naprawdę szacunku godnych...

Edytowane przez Hrefna
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz Hrefna, jest szacunek i szacunek. Czym innym jest szanowanie kogoś za wartości, jakie sobą reprezentuje, a co innego szanowanie czyjegoś człowieczeństwa. Szacunek jest pojęciem dużo szerszym, niż się ludziom wydaje. Jeśli ktoś się notorycznie spóźnia na spotkania, to nie szanuje czasu innych, pozwalając by regularnie na niego czekali. Jeśli 30-latek w pełni sił pcha się przed innych wchodząc do autobusu, to nie szanuje ludzi, przed których się pcha. Jeśli profesor na studiach pyta studenta o rzeczy z gwiazd tylko po to, by go 'uwalić', to nie szanuje tego studenta jako człowieka. I tak dalej i tak dalej.

Zamiera u nas szanowanie człowieczeństwa, naprawdę wielka szkoda.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Być może trzeba byłoby w takim razie zdefiniować pojęcie "człowieczeństwa".

Bo mimo wszystko jestem zdania, że szacunek należy się jedynie ZA COŚ, a nie z powodu samego faktu, że coś istnieje, albo ktoś należy do gatunku Homo sapiens sapiens. Sama przynależność do tego konkretnego gatunku Naczelnych nikogo godnym szacunku jeszcze nie czyni.

W w podejściu typu "traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany" - do którego zmierzają Twoje przykłady, ja szacunku nie widzę, a co najwyżej pragmatyzm, odpowiedzialność i konsekwencję. Jeśli profesor na egzaminie uwala studenta dla samej przyjemności uwalenia go - nie rozpatrywałabym tego w ogóle w kategoriach szacunku, a raczej dojrzałości, czy też tego czy aby właściwa osoba (niezależnie od wiedzy i dokonań naukowych tego profesora) znajduje się na właściwym miejscu - nie każdy nadaje się do dydaktyki... A jeśli student - mimo że obkuł się na egzamin, zlewał tego profesora, w ogóle nie zjawiając się na jego zajęciach? To czy przypadkiem jego usadzenie nie byłoby uzasadnione?

I nadal - rozumiem, że mam szanować CZŁOWIECZEŃSTWO tego pedofila rżnącego swoją córkę albo masowego mordercy? Mam go szanować, bo po prostu jest człowiekiem, niezależnie od jego postępków? A z jakiej racji? Jakiś konkretny, rzeczowy powód?

Edytowane przez Hrefna
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Z magią może tak, ale czemu zaraz czarną?

Ponieważ narzucanie swojej woli innym osobom za pomocą praktyk magicznych jest magią czarną, czyli tą rozumianą jako nieetyczna, manipulacyjna i destruktywna. A właśnie narzucaniem swojej woli innym jest modlitwa czy medytacja w intencji "otwarcia" przez dane osoby oczu na naszą subiektywną prawdę i to właśnie robi cała masa "ezoteryków", a właściwie newage'owców.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uważaj, żebyś Ty nie dostał białaczki.

a dlaczego ma dostać?

Może mu się co prawda zmutować to i owo, ale szansa na to, że mutacja utrafi na te konkretne komórki jest raczej marna.

Zdarzyło się może komuś z Was, że ktoś przestał Was traktować na poważnie ze względu na ezo-zainteresowania? Albo, że się ktoś od Was odsunął?

Nie.

Te osoby, które mają wiedzieć - wiedzą. Dla reszty istot, z którymi się stykam taka wiedza nie jest niezbędna do egzystencji na tym świecie ;)

Wierzba - Nie chodzi o to, że medytujący są lepsi. Medytacja prowadzi do odrzucenia wartościowania, a ja jestem przyzwyczajona do tego, że na tego typu forach wszyscy medytują, więc nawet mi nie przyszło do głowy, że ktoś tego nie robi.

Z moich znajomych będących "w klimacie" robi to raptem jedna osoba. Reszta nie zaprząta sobie tym głowy, nie jest to im poza tym do niczego potrzebne.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm o moich "zainteresowaniach" wiedzą nieliczni. Tylko ci dla których to co wiem i czuję jest ważne dla tych osób wiedzą do kogo się zwrócić. Na szczęście świat snów jest w miarę uniwersalny i nie wzbudza kontrowersji ani dreszczyku lęku. ale moja bliska rodzina sie tego boi bo zawsze wzbudzałam lęk za każdym razem gdy wyśniłam coś nie miłego i sie sprawdziło. Albo moja intuicja budziła groze przez co na wiele lat zagłuszyłam swoje emocje i odczuwanie. Teraz to się zmienia i staram sie rodzinę oswajać ale nie sądzę, że będzie mi to do czegoś potrzebne. Pewne rzeczy lepiej pozostawić swemu biegowi:)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak, pewnie ciężko jest być posłańcem niosącym złe wieści :) Ja nie obnoszę się z moimi praktykami i przekonaniami ale też się z nimi nie kryję. Wydaje mi się, że jedyny problem może pojawić się na tle wyznaniowym, jeśli kiedyś dojdzie do takiej konwersacji z moją rodziną. Jeśli widzę, że jestem w stanie komuś pomóc to zwykle tą pomoc oferuję i nie spotkałem się jak dotąd z kpinami czy brakiem zrozumienia.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiele zalezy też od naszej postawy. Jeśli sami się boimy, że zostanie to wysmiane, to pewnie zostanie wyśmiane.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak, pewnie ciężko jest być posłańcem niosącym złe wieści :) Ja nie obnoszę się z moimi praktykami i przekonaniami ale też się z nimi nie kryję. Wydaje mi się, że jedyny problem może pojawić się na tle wyznaniowym, jeśli kiedyś dojdzie do takiej konwersacji z moją rodziną. Jeśli widzę, że jestem w stanie komuś pomóc to zwykle tą pomoc oferuję i nie spotkałem się jak dotąd z kpinami czy brakiem zrozumienia.

A dlaczego ktos by sie mial smiac z zainteresowań? jedni graja w szachy,drudzy uprawiaja ogródek,pana interesuje ta własnie tematyka a nie inna.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja lubię budzić ludzką niechęć i wrogość - sprawia mi to przyjemność, więc w niektórych środowiskach wręcz epatuję poglądami ezoterycznymi, nawet (w zależności od środowiska - w pewnych grupach ludzi - zwykle) takimi, z którymi nie zgadzam się w najmniejszym stopniu - tylko po to, żeby siać zamęt :D W zasadzie chodzi mi o brak akceptacji dla moich poglądów, zresztą niejednokrotnie, by budzić zamieszanie, przedstawiam je na najróżniejsze sposoby lub jako moje poglądy prezentuję coś, co wcale nimi nie jest :D

Podobnie jak w środowisku ezoterycznym z tych samych powodów atakuję twardym racjonalizmem, choć nie do końca odzwierciedla to moją wizję świata ;)

Ruch w interesie musi być, a nie ma nic bardziej mobilizującego do działania niż ludzka niechęć i przesyłana przez obcych "zła energia" :D

Edytowane przez Hrefna
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak, pewnie ciężko jest być posłańcem niosącym złe wieści

Owszem ciężko ale w pewien sposób ale to zależało tylko ode mnie jak wykorzystam to co czułam i wiedziałam. Teraz bym pewnie inaczej do sytuacji podeszła.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja lubię budzić ludzką niechęć i wrogość - sprawia mi to przyjemność, więc w niektórych środowiskach wręcz epatuję poglądami ezoterycznymi, nawet (w zależności od środowiska - w pewnych grupach ludzi - zwykle) takimi, z którymi nie zgadzam się w najmniejszym stopniu - tylko po to, żeby siać zamęt :D W zasadzie chodzi mi o brak akceptacji dla moich poglądów, zresztą niejednokrotnie, by budzić zamieszanie, przedstawiam je na najróżniejsze sposoby lub jako moje poglądy prezentuję coś, co wcale nimi nie jest :D

Podobnie jak w środowisku ezoterycznym z tych samych powodów atakuję twardym racjonalizmem, choć nie do końca odzwierciedla to moją wizję świata ;)

Ruch w interesie musi być, a nie ma nic bardziej mobilizującego do działania niż ludzka niechęć i przesyłana przez obcych "zła energia" :D

Ot zwykła chęć robienia czegoś dla loli i parcie na atencję, nic nadzwyczajnego, wszak każdy lubi być w centrum zainteresowania

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale przynajmniej nie zaprzeczam temu, a otwarcie się do tego przyznaje. Do czego dochodzi element budzonych w ten sposób negatywnych emocji u innych, które są bardzo ładnym potencjałem do wykorzystania - dają sporo tzw. "energii" - bardzo motywującej - jak adrenalina w czasie stresu :p

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niektórzy traktują ezoterykę jak bajki,coś co kompletnie nie działa,jest niepotrzebne i nieskuteczne. Ja osobiście mam zupełnie odwrotne zdanie na ten temat- ezoteryka bardzo pomaga i to w sumie można odnieść do każdej dziedziny naszego życia. Absolutnie nie jest tematem tabu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A uściślij, co rozumiesz pod słowem "ezoteryka"? Bo to szeroki worek i samo słowo w gruncie rzeczy znaczy tylko tyle, ile używający przez nie rozumie, samo nie ma żadnego znaczenia i wartości.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.