Wybieranie, święcenie, kupno amuletów i talizmanów

[Szept 1 659]

O tym, ze amulety i talizmany trzeba energetyzować czy poświecić a wcześniej oczyścić, na pewno każdy słyszał.

A jak się to robi?

Podaję sposób zamieszczony na stronie: http://www.paranorma...sz...t5485.html

Ponieważ sama z niego korzystam od lat, a jest tu całosć dobzre opracowana wklejam obszerny fragment:

Wielokrotnie ludzie zadają pytania, dlaczego ich amulet nie oddziałuje na ich życie w żaden sposób, czy też co zrobić by amulet zaczął działać. Cały problem polega na tym, że umiejętny zakup amuletu, czy fetyszu to nie wszystko. Tu właściwie dopiero wszystko się zaczyna.

Zakup amuletu.

Szperasz po Allegro / w sklepiku ezoterycznym w poszukiwaniu amuletu o konkretnym zastosowaniu i nie masz pojęcia, co wybrać? Tak naprawdę nie jest ważne to, jaki wybierzesz sobie symbol, choć wiadomo, że te najsławniejsze właśnie przez swoją sławę są również najsilniejsze. Ważniejsze jest jednak to, aby amulet w jakiś sposób oddziaływał na Twoja podświadomość i abyś czuł/a, że to działa. Wspaniałym amuletem ochronnym może się przeciez okazać chociażby maskotka, którą darzysz specjalną sympatią ze względów sentymentalnych, czy estetycznych, jak również nie gorszym talizmanem na szczęście mógłby się okazać scyzoryk, którego używasz od lat. Także jest to kwestia indywidualna - warto się posłużyć intuicją, wybierając coś odpowiedniego dla siebie (;

(...)

Oczyszczanie amuletu.

Osobiście nie lubię udziwnień, dlatego też preferuję dość łatwy sposób na oczyszczenie amuletów, czy innych przedmiotów. Jest to oczyszczanie przy pomocy wizualizacji i żywiołu, z którym czuje się największą więź.

Najpierw 'uaktywniamy' symbolicznie żywioł, który bedzie nam pomagał, przykładowo - Ogień, zapalamy świeczkę. Bierzemy przedmiot, który chcemy oczyścić w obie ręce i trzymamy nad świeczką (w przypadku innych żywiołów postępujemy inaczej: Woda - wkładamy do wody, Ziemia - posypujemy ziemią, bądź zakopujemy, Powietrze - trzymamy w dymie kadzidełka, lub unosimy w górę, nad głowę, czując jednocześnie jak przedmiot smagany jest przez wiatr) i wizualizujemy sobie, że przedmiot oczyszczany jest przez żywioł - tak jakby cała energia z przedmiotu zostaje 'wysysana' z niego. Będziemy wiedzieć, że przedmiot jest oczyszczony w momencie, gdy będziemy czuli, że jest czysty, sterylny, niczym nie splamiony.

Następnym krokiem jest jego wyświęcenie.

Wyświęcanie amuletu.

Kwestią sporną jest, czy fazy księżyca podczas wyświęcania przedmiotów magicznych mają wpływ na ich późniejsze lepsze bądź gorsze działanie. Osobiście zawsze staram się wyświęcać wszelkie amulety/przedmioty magiczne podczas pełni. Dla zainteresowanych - najlepiej wyświęcać podczas pełni, ewentualnie w okresie 'przybierania' księżyca, najgorzej zaś w czasie nowiu, czy też 'ubywania' księżyca.

Sam proceder wyświęcania wygląda różnie - od fantazyjnych, szczegółowo dopracowanych rytuałów wyświęcających po skromne naenergetyzowanie danego przedmiotu. Osobom niezbyt zaawansowanym w robieniu tego typu rzeczy, proponuję nie cudaczyć, a zrobić to jak najprościej, jednocześnie przykładając wagę do dokładności.

Przykład: Podczas pełni księżyca siadamy spokojnie, odprężamy się, rozluźniamy. Następnie nakreślamy wokół siebie (niekoniecznie fizycznie - można sobie zwizualizować) krąg magiczny (ja zazwyczaj zakreślam pentagram dewokacyjny), bierzemy owy przedmiot w ręce, zwracając uwagę na to, aby wszystkie palce były złączone ze sobą i aby przylegały do przedmiotu. Skupiamy się przez chwilę, a następnie wizualizujemy sobie czystą, neutralną energię wypływającą z naszych palców i zagnieżdżającą się w przedmiocie. Można uznać energetyzowanie przedmiotu za udane w momencie, gdy czujemy, że więcej się 'wtłoczyć' nie da. Pewnym ułatwieniem jest też podczas energetyzacji wyobrazić sobie termometr, którego temperatura wzrasta adekwatnie do poziomu naenergetyzowania przedmiotu. W momencie, gdy termometr będzie wskazywał na liczbę w przedziale od 80 do 100, należy zakończyć energetyzowanie przedmiotu.

Po całym procederze najlepiej chwilę zaczekać, rozluźnić się (mogą boleć palce), zrelaksować.

W ten sposób dobrany, oczyszczony i wyświęcony amulet nadaje się do użytkowania.

Enjoy (;

...............................................................

Tyle Enjoy

Ja zas od siebie dodam, że jesli chodzi o kupowanie amuletów czy talizmanów w sklepach czy na aukcjach internetowych, to trzeba być ostrożnym. Symbole umieszczone na amuletach i talizmanach często mają bardzo dużą siłę energetyczną i nie koneicznie musi ona współgrać z naszymi wibracjami energetycznymi.

Ja np, co juz gdzieś wspominałam, źke reaguję na krzyż ankh, który mnie rozstraja. Ubolewam zrestzą nad tym, bo kultura starożytnego Egiptu to moja wielka pasja, a tu nawet w formie ozdoby nie bardzo mogę ten znak nosić

Ja sama jeśli juz się decyduję na kupny amulet lub talizman, musze go najpierw poczuc w dłoni. Zapoznać się z jego energią i wibracją. Wtedy dopiero, jeśli nie czuję dysharmonii czy nieprzyjemnego mrowienia, mogę kupić dany amulet.

Dlatego osoby, które chcą kupić to za posrednictwem internetu, warto by wcześniej poszukały takiego amuletu lub talizmanu w sklepie gdzie mogą go dotknać, poczuć. Potem dany symbol mozna juz szukać w internecie, bo tam i ceny bywają nizsze i materiały na których wykonane, rózne.

W wyborze amuletu czy talizmanu nie powinno się tez kierować modą. Swego czasu był to np słynny Pierścień Atlantów. Wiele osób kupowłao go bez zastanowienia, autorzy książek o tym robili majątki, opisując jego uniwersalność i cudowne działanie.

Tymczasem są przypadki, ze pierścień atlantów wywoływał reakcje na skórze podobne do poparzeń i to bez względu na materiał z jakiego był wykonany, czy to złoto, srebra czy inne metale. Przy tym te same metale w zwyczajnych pierścionkach nie wywoływały takich reakcji.

Dlatego tak ważne jest by jakiś czas popracować z danym symbolem, poczuć go i sprawdzić czy będzie z nami współgrał.

Nie ma symboli uniwersalnych.

Każdy indywidualnie musi sobie dobrać talizman lub amulet. Wybór jest duży, bo w dzisiejszych czasach mamy dostęp do symboli róznych kultur i tradycji, a każda wypracowywała sobie znaki ochronne, lecznicze, przynoszące szczęście czy miłosć.

Tak więc mamy z czego wybrać, nie musimy kierować się modą lub tym co akurat popularne i znane.

W wyborze amuletu czy talizmanu kierujemy sie intuicją i energią. I oczywiscie potrzebą, bo jeśli potzreba nam przyciągnać miłość, to nie korzystamy z amuletów ochronnych na zdrowie

Ważne też jest by nie mieszać symboli. Kiedyś pamiętam na jakimś spotkaniu Wicca, przyszedł chłopak, od kórego z daleka czuło się choas energetyczny, on sam resztą sprawiał wrazenie chaotycznego, rozkojarzonego człowieka. Za to obwieszony był czym się dało. Pierścień atlantów na palcu, pentagram na szyi oraz kilka innych łąńcuszków z popularnymi amuletami: Ankh, Udżet, krzyż celtycki, młot Thora... Dużo tego było. Do tego coś na plakietce przypiętej do swetra, jakieś zapisy runiczne na plecaku.

Każdy z symboli emonował inną energią i całosć wchodziła w dysonas.

Dlatego tak ważne jest by nie pzresadzać w ilosci amuletów i talizmanów jakimi się obwieszamy.

I jeszcze jedna wazna rzecz, warto coś wiedzieć o symbolu, jaki chcemy dla siebie nabyć.

Jeśli nie rozumiemy znaku czy napisu, czasem lepiej jest "odpuścić" sobie kupno. Wielu niestety jest nieuczciwych producentów, którzy skopiują sobie takie i takie symbole, zrobią z tego czasem nowy znak graficzny, często jeszcze w negacji i spzredają jako amulety ochronne i talizmany na miłość.

Tu trzeba uważać, zwłaszcza kupując tanie amulety nie w sklepach ezoterycznych.

[Nymph 0]

Mam pytanie do mądrych głów z tego forum.

Konkretnie chodzi o : http://sklep.tarotnet.pl/product_inf...oducts_id=3596

Dostałam go od przyjaciółki, podobno ma pomóc spełniać marzenia... i tyle o nim wiem, ale... coś karze mi pytać, szukać...

więc to robię.

Chciałabym też wiedzieć od czego zależy żywioł, który miałby pomóc mi oczyścić amulet ?

Proszę o pomoc.

[Szept 1 659]

Link się nie otwiera.

A co do zywiołów to idealnie jest oczyszczać takie pzredmioty w każdym z żywiołów. W ziemi (np sól), ogniu (nad płomieniem swiecy) w powietrzy (w dymie z kadzidła) w wodzie... wiadomo

[Nymph 0]

http://www.dobreksiazki.pl/b1670-kolo-z ... n-nr26.htm

[Szept 1 659]

Amulety najlepiej kupować nie na necie, bo warto je do ręki wziaść. Nie każdy nawet najlepszy współgra z nami energetycznie

[Nymph 0]

Ale ja dostałam ten amulet od przyjaciółki : ) Nie kupiła go w necie.

[Szept 1 659]

Oczyscic zawsze warto, poza tym ważne jest jak Ty się czujes z tym amuletem. czasem nawet dobry amulet nie współgra z nami energetycznie. jeśli jednak czujesz się z nim ok, to oczysć i mozesz nosić ;)

[Nymph 0]

Czuję się z nim świetnie, dziękuję Ci Szepcząca za troskę i pomoc.

[Szept 1 659]

Nie ma sprawy. pamiętaj jednak, że sam amulet nie ochroni Cię całkowicie. Ważne jest także by iśc do przodu z własnym rozwojem duchowym, a nie pokładać tylko nadzieję i wiarę w amuletach czy talizmanach. One nas mają wspomagać, a nie "załatwiać" coś za nas. Dlatego najważniejsze jest poznać swoje wnętrze (o tym więcej w dziale Umysł i poddziale Królicza Nora viewforum.php?f=138). Kiedy poznasz swoje wnętrze i wybierzesz drogę, to wówczas i amulet będzie Cię mocniej chronił lub wspomagał. Ale i teraz warto mieć coś dla siebie.

I jeszcze jedno, czy to na pewno amulet, czy też moze talizman? Bo tu też są różnice.

[Nymph 0]

Może ja jestem jakaś omkła, bo mimo, że czytałam temat o tym, to sama nie jestem pewna....

Jak to sprawdzić?

[Szept 1 659]

Ale co dokłądnie sprawdzić? Amulet czy siebie? ;)

[Nymph 0]

Czy to amulet czy talizman :D ?

Różnica, jaką wyczytałam to, że amulet jest bierny a talizman czynny.... ale jak odróżnić jedno od drugiego nie wiem.

[Gość]

Czy to amulet czy talizman :D ?

... ale jak odróżnić jedno od drugiego nie wiem.

odpowiedz na te pytania znajdziesz tutaj

[Kaiseret 0]

przepraszam, ale link nie działa, a chciałbym się dowiedzieć jak rozróżnić amulet od talizmanu.

----------------------------------------------------------

pozdrawiam

Kaiseret

[Gość Sok ze skał]

jak rozróżnić amulet od talizmanu.

Amulet odpycha talizman przyciąga.

Amulet przeciw klątwie,tarcza

Talizman to dopalacz,zasysacz,zależy czego potrzebujesz,np talizman na polepszoną koncentracje.

[Kaiseret 0]

chodzi mi o to jak rozróżnić czy dany przedmiot jest amuletem czy talizmanem, bo większość ludzi stasuje te nazwy zastępczo i gdybym chciał np. kupic takie coś to jak sie zorientować czy to jest to czy to?

[Gość Sok ze skał]

A o to Ci chodzi,pamiętaj by przed zastosowaniem przeczytać ulotkę i w razie wątpliwości skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą

Właśnie to jest największa tajemnica wszechświata,czy producent błyskotek robił je z myślą o talizmanie czy amulecie,ba ja uważam że z myślą o kasie

Amulety i talizmany się ROBI,a nie kupuje.

Wtedy wiesz co robisz,po co i dlaczego a jeśli koniecznie chcesz kupić jakiegoś dziabonga w sklepie

to kup byle co (ważne żeby ładnie wyglądało :D )a potem toto weź do rąk i pracuj z tym w konkretnej intencji

czyli w zależności od potrzeb zrób sobie z tego amulet bądź talizman.

[Szept 1 659]

To zależy od intencji i zastosowania. Wiele pzredmiotó moze byc amuletem jak i talzimanem.

Generalnie talizman jest zawsze aktywny czyli jak kupujesz (bo domyślam się, ze masz na myśli kupione talizmany i amulety) przedmiot z napisem, ze dana rzecz przynois szczęście lub sprowadza pieniadze - to mamy do czynienia z talizmanem. Cały czas aktywnie sprawia, ze mamy szczęscie.

Takim talizmanem jest np maskotka lub jakiś przedmiot dana na szczęscie.

Amulet z kolei działą biernie i uaktywnia się kiedy jest potzreba. Więc jak coś nas Chroni pzrez złem, choroba czy negatywnymi wpływami to raczej mamy do czynienia z amuletem. Bo amulet uaktywni sie w chwili kiedy dopada nas choroba, czy ktoś chce na nas rzucić klątwę. Działa niczym tarcza osłonna.

Czasem ten sam przedmiot może być amuletem lub talizmanem, zależy to od intencji np z jaka został ofiarowany lub wykonany.

Np wisiorek ze słonikiem moze być talizmanem przynoszącym szczęscie jak i amuletem chroniacym pzred pechem ;)

[Kaiseret 0]

Aha czyli przy wyświęcaniu mogę sam ustalić czy to będzie amulet czy talizman. Wielkie dzięki.

[Szept 1 659]

Też. Kiedy wyswięcasz coś z intencja by miało działąć non stop to zrobisz talizman ;)

Ważny jest często dobór słów tutaj ;)

[Gość Sok ze skał]

Szept?Co powiesz o wisiorku typu:rewers amulet,awers talizman?Nie pogryzą się?

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez Sok ze skał

[Szept 1 659]

Nie wiem, jestem za tym by być elastycznym i nie trzymać sie schemató. W Sumie sama nie korzystam z takich gadżetwó, poza futharkiem z tarczą algizową a i to tylko jako ozdobe i nie zawsze.

Logicznie rzecz biorąc mogą się nie wykluczac, bo Talizman będzie działał na awersie non stop a jak zajdzie potzreba to dodatkowo uaktywni się amulet na rewersie. Tyle, że amulet się nie pownien uaktywnic na rewersie nigdy gdyz talizman działajac non stop będzie chronił.

[Szept 1 659]

przepraszam, ale link nie działa, a chciałbym się dowiedzieć jak rozróżnić amulet od talizmanu.

pozdrawiam

Kaiseret

Już działa:

I poszukaj info w dziale o amuletach

Amulet odpycha talizman przyciąga.

Amulet przeciw klątwie,tarcza

Talizman to dopalacz,zasysacz,zależy czego potrzebujesz,np talizman na polepszoną koncentracje.

Soku z pierwszym zdaniem sie zgodzę aczkolwiek tu bardziej powinno sie mówić Czynny i Bierny a nie odpycha i pzrciąga

Koolejne zdanie już nie zgodzę się bo amulet nie tylko pzreciw klatwie. Moze byc pzreciw wielu rzeczom, chorobom, pechom, magii, złym oczom itd. Owszem działą jak tarcza ale na różne rzeczy.

Talizman nie zasysa. Talizman przyciąga i chroni non stop. A nie zasysa.

[zielna 73]

u mnie wychodzi na to ,że zrobiłam sobie talizman

kilka lat temu zrobiłam sobie sznur na nadgarstek ze starych drewnianych koralików , odczułam taką potrzebę - postanowiłam ,że to będzie mój "wspomagacz" przy wejściu w nowy etap życia pomogło mi psychicznie ostatnio poczułam potrzebę zrobienia sobie drugiego sznura - też drewniane koraliki + elementy symbolizujące przyrodę np.: liść (wynalezione w mym przepastnym koszu "skarbów" - nie pamiętam skąd tam się znalazły niektóre rzeczy ! )

od dłuższego czasu przymierzam się do run - ale to osobny wątek

Edytowane 8 Luty 2011 przez zielna

[diuna 8]

Witam wszystkich lubiących amulety i talizmany

Kiedyś dowiedziałam się w czasie rozmowy że zawieszanie na sobie różnych sznurów czy wisiorków to również ograniczanie swojej osoby na pewne doznania, tak samo jak zakładanie pierścionków czy obrączek na konkretny palec też o czymś ma świadczyć i nie ma w tej materii, że coś jest przypadkiem. Możliwe że te amulety i talizmany chronią i wspomagają ludzi ale tak naprawdę to nie one tylko wewnętrzna wiara człowieka w to sprawia że tak się dzieje. Im silniejsza wola osoby i jej wiara we własne siły i możliwości tym mniej potrzebne są takie gadżety. Nie mniej na pewno sprawdzają się jako element dekoracyjny i fascynująca biżuteria , tym bardziej że tajemnicza dla tych co mogą nie znać się na symbolice takiego gadżetu

Edytowane 12 Luty 2011 przez diuna

[Azabea 1]

A czy ktoś wie coś więcej o PIERŚCIENIU Z RUNAMI WIKINGÓW?

W necie znalazłam tylko opis:

"Zapewnia potężną ochronę przed wszelkim złem i nieszczęściem, dużo bardziej niż pierścień Atlantów. Daje poczucie siły i mocy, by pokonać życiowe przeszkody. Wzmacnia poczucie własnej wartości i asertywności łącząc z mocą energii Ziemi. Równocześnie wprowadza harmonię we wszystkich dziedzinach życia. Pierścień ten można nosić na dowolnym palcu – nacięciami w kierunku ciała."

Co myślicie?

[Szept 1 659]

Azabea, jeśli znasz się na runach i wiesz cokowliek o Germanskich Bogach to mozesz sobie taki amulet pierścień zrozbić. jesli jednak nie masz ich światem i magia nic wspólnego, a tym rbardziej jeśli o runach nie wiesz nic lub niewiele, to nie pchaj paluszków w takie pierścienie

[Azabea 1]

Azabea, jeśli znasz się na runach i wiesz cokowliek o Germanskich Bogach to mozesz sobie taki amulet pierścień zrozbić. jesli jednak nie masz ich światem i magia nic wspólnego, a tym rbardziej jeśli o runach nie wiesz nic lub niewiele, to nie pchaj paluszków w takie pierścienie

Noszę go od pół roku i czuję jak mnie chroni... czy to źle?

[Szept 1 659]

A zastanawiaś się nad ceną jaka można za to zapłacić?

[Azabea 1]

Wcześniej nie, dopóki nie trafiłam na ezodar.pl... dlatego zaczęłam pytać