Gość

Moje pisanie

12 postów w tym temacie

Kiedś pisałam.

Teraz już staram się nie pisać.

Dokładnie od czasu gdy zauważyłam, że to co piszę dzieje się później w świecie realnym . Nie dokładnie - idzie mi o nazewnictwo np. studzienka zamień na Aurę, a mieszkańców na pewną grupę ludzi.

O PEWNEJ STUDZIENCE

Pewna studzienka mała,

w lesie się schowała.

taką czarodziejską siłę miała,

że życzenia człowieka spełniała.

Pewnego dnia w samo południe

mieszkańcy wioski odwiedzili studnie.

Cała wieś, a była to wioska mała,

swe życzenia dla jednego oddała!

Bo jego pragnienie strasznie trudne było

i od jednego życzenia by się nie spełniło.

Studzienka myśli, myśli w końcu powiedziała:

To niesłychane, by prawda to była

by w ludziach bezinteresowność zyła!

Przywołuje wodą szczęśliwego sąsiada

prosi niech życzenie tak wielkie wykłada

A więc studienko miła

chcę byś szybko spełniła

By moja rodzina z zaświatów się zjawiła.

Studzienka wodą popluskała

a w jednej chwili żona z synem stała.

Ale pamiętaj szepce do niego:

że po płnocy niebędzie ani jednego.

Gdy północ wybiła

żona z synem już odchodziła.

Wtem wszyscy się do studni rzucili

wołali, by nie zabierała ich w tej chwili.

A studnia smutno wodą szumni, że po północy odejdą, bo umowa była

Wtedy wieś cała z kamieniami na studzienkę się rzuciła!

W wodę kamienie rzucali i strasznie ją przeklinali.

Studzienka rodzinę zabrała,a przed kamieniami pod ziemię się schowała.

A na jej miejscu piękna łąka powstała, trawa się zazieleniła,

rzeczka w miejscu studzienki wybiła wieś za sobą zostawiła!

Tak sobie płyneła po górach, dolinach i wiele miast odwiedziła

Cicho szumiała, ziemię pieściła i swą historie wszystkim mówiła.

A zrozumieć ją można gdy na brzegu chwilę się posiedzi

i wsłucha się, słucha wody jej szumu i wypowiedzi

Morał z tej bajeczki zaraz Wam wyłoże:

by człowiek więcej nie brał niż drugi dać mu może!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To dam mój ulubiony.

To takie ....., a sami zobaczcie

RZPYPOMIENIE PEWNEJ MIŁOŚCI...................

Czy to bajka, czy nie bajka muślcie sobie jak tam chcecie....

A ja wam powiem, że wszystko możliwe jest na świecie!

To była wspaniała, czarodziejska chwila

kiedy opatrzność na przeciw sebie ich postawiła

Ledwie ich oczy się spotkały,

a już się pokochali...

odrazu wiedzieli, w jednej chwili pragneli

by jak dwie połówki ich losy się zetkneły

I od tej pory swą wędrówkę rozpoczeli,

a że oboje duszę turysty mieli

więc miło czas spędzali

to tu to tam się udali

Razu pewnego ..................

poprosił by wyszła za niego

Ona szczęśliwa była

i na szyję mu się rzuciła

Od tej pory razem przszłość swą budowali.......

firmę stworzyli i dzieci się doczekali.

Ale jak to w życiu bywa

NIE KAŻDA CHWILA MUSI BYĆ SZCZĘŚLIWA

więc nieszczęście ich dopadło

i całą sprawność jej ukradło.....

Ona bardzo mu ufała

więć swobody mu nie zabierała

Na ich życiowym stoliczku rezerwacja była

ale pewna pani na to nie patrzyła

Ona niedobre przeczucia miała

więc wprost się zapytała:

jak wszystko się wydało

rozstanie nastąpić musiało

On przekonywał, że.....

to już nie powtórzy się...

ale ona uparta była

więc jej duma wybaczyć nie pozwoliła!

To co od nich usłyszałam wam na forum tu napisałam.

po co?

By nadzieja w nas była a kto potrzebuje by młość się trafiła!

I ku przestrodze też by pamiętać

ŻE SŁOWO RAZ DANE NIE MOŻE BYĆ ZŁAMANE

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Urodził mi sę dziś, chyba jest dość ważny, więc go zapisuję.

Mam nadzieję, że go pamiętam.

KIEDYŚ

Czekałam rok

czekałam dwa

poczekam jeszcze

tych kilka miesięcy.

Gdy nadejdziesz Ty

będę wiedziała,

że tak miało być.

za niewylane łzy,

za samotne miesiące

Dostanę to

co kiedyś obiecałeś mi

Więc czekam jeszcze ....

A gdy przyjdziesz Ty,

bo tak miało być.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I chociaż sama miałabym iść

przez zamieć, śnieżycę, czy też niewygodę

i nieznalazlaby drugiego człowieka,

który wierzy w moje ideały.

Mrużąc oczy przed płatkami śniegu,

będę szła dalej

do jasno wyznaczonego celu.

Będę niosła radość, uśmiech i otuchę,

nawet gdyby inni wyśmiewali mnie!

Nawet gdy będą próbowali mnie dyskredytować

będę szła dalej z "sercem na dłoni"

Nie straszny mi mróz ni wicher,

bo gdyby choć jednemu człowiekowi

udało mi się pomóc

TO TEN TRUD WĘDRÓWKI MI SIĘ OPŁACI

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ROZMYŚLANIA

Dokąd zmierzasz "biedny" człowieku?

Dokąd idziesz tak stródzony?

Taki wielki bagaż niesiesz.

Tam twój cel, gdzie

myśli i serce Twoje.

Droga daleka przed Tobą.

Czy sam iść rade dasz?

Nie łatwa Twa droga,

ale idź i miłość nieś.

A jak dojdziesz do celu,

nagroda będzie czekała.

To miejsce dla Ciebie!

Więc śmiało podążaj!

i zabierz innych,

tam gdzie niekończy się życie.....

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gdyby

Gdyby tak, zatrzymać czas?

Naprawić całe zło.

Czy lepiej byłoby?

Gdyby tak, zatrzymać czas?

Wlać w serca bezinteresowną miłość.

Czy bylibyśmy lepsi?

Gdyby tak, zatrzymać czas?

Zniszczyć chamstwo i i fałsz.

Czy byłoby nam fajniej?

Gdyby tak, zatrzymać czas?

I nie zmienić nic,

tylko pokazać jak mogłoby być?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.