Gość niuuniaa93

Nawiedzony dom

9 postów w tym temacie

Kilka kilometrów od mojego domu znajduje się nawiedzony dom. Starałam się dowiedzieć na jego temat jak najwięcej.. jednak opinie ludzi są różne. Jedni twierdzą, że stoi on na miejscu starego żydowskiego cmentarza.. inni, że popełniono w nim samobójstwo.. Wiadomo tylko, że jest nawiedzony, gdyż świadków wielu paranormalnych zdarzeń jest kilkunastu..

Rozmawiałam także z osobami, które usłyszały ''co nieco'' od innych osób:

''Ponoć ludzi tak straszyło ze masakra, raz koleś mieszkający w tym domu to w gaciach wybiegł bo widział ze schody mu się zapadają a tak nie było, ludzie chcieli w tym domu nocować ale rady nie dało, jednego kolesia opętało ale już tu nie mieszka.''

Na pytanie: Wiesz jak zginął? usłyszałam: '' Nie wiem coś tam problemy z kasa miał ale nie wiem jak zginał''

Postanowiłam to sprawdzić dlatego skontaktowałam się z pewną osobą, która dzięki zdjęciu powiedziała, że ten dom jest nawiedzony. Mówiła, że w dolnym oknie tego domu widziała ''ducha'', który wpatrywał się w górę z otwartą buzią. Mówiła, że on nie jest zły, ale czuje wokół niego ogromny smutek, żal, nieszczęście..

Sprawa do dziś nie jest wyjaśniona. Osoby które posiadają jakiekolwiek zdolności kontaktowania się z duchami, potrafiące ''dojrzeć problem lub jego źródło'' dzięki zdjęciu proszę o kontakt..

Numer GG podany poniżej..

Zapraszam także do wypowiadania się na dany temat :D Dla mnie liczy się każde zdanie :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Magda (rozmowa GG z dnia 23 lipca 2010 roku):

Spojrzałam na fote to się przelękłam z lekka i miałam odczucie gorąca na plecach

pierwsze co to zobaczyłam postać chłopaka około 14 może 17 lat

nie wiem dokładnie bo wysoki był nawet ale jakby młody dość

stał odwrócony w drzwiach których nie ma a są do balkonu i był smutny jak by się cały wypalił

potem dotknęłam zdjęcia i widziałam i czułam obecność starej kobiety takiej około 80 roku życia

która była smutna i jakby się czegoś obawiała takie mieszane odczucia

i ona siedziała w dużym pokoju - czy tam salon jak kto mówi

potem widziałam migające światło to światło było mocne i czerwnone

tak jakby oznaczało ogień

i potem widziałam kuchnie ale to nie była kuchnia tylko takie zbliżenie na kuchenke gazową

widziałam jak ta kobieta z takim małym chłopcem kierują się do drzwi

*jakie było wnętrze?

stare meble definitywnie ! to wyglądało jak taki typowy domek starszej pani ze wsi

*a ten chłopak był z nią jakos powiązany?

jakby był jej wnuczkiem ale to było dziwne bo nie czułam jakiegoś szczególnego powiązania

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zdjęcia niestety tutaj na forum nie widzę.

Jednak opis jest tak dokładny...

Znam dom wybudowany w miejscu po starym i zniszczałym cmentarzu.

Cóż tam się działo? Co tylko chciało :D

Ludzie bali się nocować w tym miejscu, gdy przyjeżdżali w gościnę.

Domownicy wpadali na "ściany widmo".

Czasami coś było widać. Czasami coś było słychać.

Zwierzęta uciekały z obejścia, wędrowały na oddalony niewiele cmentarz,

siadały przy jednym z grobów, i spędzały w ten sposób dnie.

Nigdy nie stało się tam nikomu spośród nich nic złego.

Czasami tylko pies widywał coś co wprawiało go w histerię, i nie pozwalało

przez tydzień przekroczyć progu.

Czasami tylko jakiś przedmiot postanowił "polecieć" z półek na wycieczkę.

Lub pękało szkło... łącznie z żarówkami i całymi żyrandolami.

Ale domownicy nie bali się tego miejsca.

Wręcz przeciwnie. Stwierdzili, że niezależnie od tego, co to jest, było tam pierwsze,

więc niech sobie mieszka, skoro w garnki nie zagląda, a złego nie czyni.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy mozecie pomoc mi w podobnej sprawie? Bylabym wdzieczna za kontakt z kims kto potrafi odczytac aure ze zdjecia

W bloku moich znajomych dzieja sie nadnaturalne rzeczy

Jedzenie psuje sie szybciej niz powinno i zwierzeta czesto choruja i szaleja w nocy

Podobno czasem przedmioty same spadaja z polek

Znajomi mieszkaja na warszawskiej pradze niedaleko zoo

Prosze o kontakt. Powaznie mysla o wyprowadzce

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 6.08.2010 o 02:10, Mafciek napisał:

Niuniu czy to nie jest przypadkiem Twój dom?

Pewnie ,mój ,od  dawna czuję opętanie złą energią psychiczną ((duchową ).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.