Denosis

Sigile - z czym to sie je.

14 postów w tym temacie

Osobiście nie jestem zwolennikiem Magii Chaosu, ale Sigile bardzo fajnie działają.

Co to są Sigile?

Jest to jedna z istotniejszych praktyk magii Chaosu, chodź z samą magią nic wspólnego nie ma wink.gif

Sigil jest to znak, lub obraz który wpływa na podświadomość. Ma on za zadanie przekazać nasze zachcianki podświadomości.

Jak to wygląda i jak to się robi?

To bardzo proste. Wyciągamy czystą kartke. Na kartce piszemy nasze życzonko. W jakiej formie ?

Podświadomość nie rozumie słowa NIE. Więc nie pisz tego słowa, bo może przynieść odwrotny skutek. Np. Nie chcę być mały - podświadomość rozumie to tak - Chcę być mały. I oto realizuje nasz przekaz

Unikamy też słów : Chcę, będę, Zobaczę - czyli czasu przyszłego. Można pisać w przyszłym, ale efekt będzie gorszy. Piszemy w teraźniejszym !

Jestem Bogaty.

Mam dziewczynę.

Mam wspaniałą pracę. <-- to są przykłady dobrze zapisanego życzonka.

Jak już mamy swoje życzonko, zapisujemy w formie fonetycznej (czyli tak, jak się wymawia) np moje :

Chcę mieć dziewczyne zapisujemy tak HCĘ MIEĆ DZIEWCZYNĘ. Następnie usuwamy polskie znaki i zostaje nam :

HCEMIECDZIEWCZYNE. Teraz, usuwamy literki które się powtarzają i wychodzi nam :

HCEMIDZWYN

Teraz rysujemy sigila. Nie może on przypominać zdania. Ma być to znak z liter

2u452sm.jpg

Wpisujemy i kombinujemy. Jeżeli jakaś litera przypomina nam inną np. N wygląda jak odwrócone Z to nie musimy jej pisać. Albo jakby W przypominało nam V, to tego V nie musimy pisać. (Dziękuje, Vay )

I jak już mamy gotowy obrazek, należy go przyswoić .

Przyswajanie !

Najlepiej "wdrążyć go w podświadomość" przy orgaźmie (sprawdziłem). Wtedy podświadomość najlepiej zapamiętuje.

Jeżeli u Was orgazm odpada z jakiś powodów, zostają inne drogi :

-Patrzenie się w sigil bez mrugania i ruszania oczami, przez ile wytrzymamy. Powtórzyć dwa razy

-Kładziemy się na podłoge, i zaczynamy robić różne ćwiczenia fizyczne (pompeczki, szóstke Weidera - musimy się zmęczyć). Gdy zaczynamy się męczyć, podczas ćwiczeń wpatrujemy się w sigil.

Po wszystkim sigil zniszczyć i pozwolić podświadomości działać wink.gif

!! WAŻNE !!

Stosuj z sigile z rozwagą. Słyszałem o przypadku, kiedy ktoś wpadł na głupi pomysł. Chciał zrobić koledze sigila z napisem "Jestem ku*asem". Gdy go skończył, tak się nim zachwycał i wpatrywał się w niego, że go przyswoił. Podświadomość zwracała się do niego per "Ku*as".

Nie biorę odpowiedzialności za to co zrobisz. Twój sigil - Twoje życzenia.

By Den

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

HCĘ MIEĆ DZIEWCZYNĘ?Raczej hceu mieci dziefczyneu wink.gif a Sigile są strasznie proste,nie trzeba się bardzo starać by nieźle popieprzyć sobie w życiorysie.

Z gotowych sigili chyba najlepiej użyć run,zrobić skrypt,zniszczyć gdy zadziała i gitara.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aby robić sigile czy skrypty runiczne nalezy najpierw poznać dobrze np runy, czy magię chaosu. Zwlaszcza magie chaosu bo one sa własnie jej przypisane.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Denosis: zanim zaczniesz pisać o sigilach przeczytaj najpierw czym są. Sigil to intencja, stworzona namacalnie lub nie w takich sposób by nam odpowiadała. Do pomocy przy tworzeniu możemy wykorzystać wszystko, np.: plastelinę. Nie ma tutaj określonych reguł tworzenia. Nie trzeba wykonywać gestów, nie trzeba robić nic jeżeli nie chcemy. Odsyłam chodźby do Magii Chaosu Phila Hina.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zgodnie z koncepcją nowego ustroju magicznego, skonstruowanego przez Austina Osmana Spare'a na przełomie XIX wieku, każda osoba, określająca się mianem "adepta magii", powinna posiadać własny język symboli, powstałych przy tworzeniu tzw. sigili, wyrażających ukryte pragnienia maga.

Austin Osman Spare (30 grudnia 1886 – 15 maja 1956) – teoretyk magii, artysta, malarz, okultysta. Twórca koncepcji magii chaosu oraz propagator sigilizacji.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Austin_Osman_Spare

Sigile działają, ponieważ pobudzają wole do podświadomego działania z pominięciem racjonalnego umysłu. Początkowo powinniśmy sformułować jasną, klarowną intencje, ponieważ źle sprecyzowana myśl może spowodować nieprzychylne sytuacje, dlatego też najpierw powinniśmy przeanalizować wszelkie możliwości osiągnięcia wytyczonego celu. Na kartce papieru zapisujemy treść naszego pragnienia. Należy pamiętać przy tym, aby nie zawierało ono wyrazów typu ,,chciałbym'' lub rozpoczynających się od słowa ,,nie'', gdyż podświadomość często nie rozróżnia tego terminu, najzupełniej w świecie pomijając go.

Przykładowy sigil:

BĘDĘ PAMIĘTAĆ SWOJE SNY

(Powyższe zdanie upraszczamy do zapisu fonetycznego.)

BENDE PAMIENTACI SFOJE SNY

(Wykreślamy powtarzające się litery.)

BEND PAMITC SFOJ Y

(Teraz wykreślamy litery które możemy wpisać w inne znaki alfabetyczne, np. ,,I" jest zawarta w ,,M" ,,N", natomiast ,,M" po odwróceniustaje się literą ,,W".)

BNATSOJY

(Z pozostałych liter tworzymy naszego sigila. Sigil konstruuje się w taki sposób, by jego znak graficzny nie sugerował towarzyszącego mu pragnienia.)

sigil.gif

Tak stworzony obraz należy wysłać do podświadomości, jednakże można to zrobić na kilka dowolnych sposobów, np. wprowadzając się w stan odmiennej świadomości, poprzez patrzenie na sigil w trakcie orgazmu. Możemy także skorzystać z tzw. ,,pozycji śmierci". Polega ona na skoncentrowaniu się w pozycji medytacyjnej na sigilu i wprowadzeniu się w magiczny trans, a następnie wchłonięciu sigila szerokim wytrzeszczem oczu.Wprowadzony sigil powinien zostać przez nas jak najszybciej zapomniany. Osobiście preferuję wprowadzanie się w odmienny stan świadomości (w moim wypadku jest to oddanie się muzyce i popłynięcie z jej nurtem, czyli dla tych ,,mniej genialnych" po prostu śpiew).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vay w zasadzie neiwiele nowego poza tym co napisal wyzej Denosis nie napisałaś ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chłopcy podali w sumie jedną metodę, manipulując alfabetem, czy to tworząc " barbarzyński język", czy też scalając litery w jedną. Jest jeszcze kilka ciekawych metod, jak na przykład, piktogram ( http://www.sak-yant.com/occult-magick/practical-sigil-magic/Practical%20Sigil%20Magic3.html ) W linku pokazano dość ładnie proces tworzenia takowego. Swoją drogą polecam lekturę " practical sigil magic by Frater UD". Czy też nawet zwykł bazgroł na kartce który tworzymy podczas skupiania się na danej intencji. Bazgroł lub jego fragment używamy jako sigila. O dziwo nikt z was nie wspomniał o jeszcze jednej ciekawej metodzi, a mianowicie sigilem w muzyce. Gdzieś kiedyś mignęło mi to na jotubie, ale przyznaję, że nie wnikałem bo talentu muzycznego nie mam za grosz ^^' Warto też pomyśleć czym zająć głowę, zaraz po, ważne jest by jak najszybciej zapomnieć i na innej kwestii się skupić, im skuteczniej sięto uda, tym lepszy efekt. Niektóre fora maja nwet tematy w których jedni ludzie odpalają sigile drugich, dla ułatwienia ^^

Drobna uwaga co do pozycji śmierci, odradza się używanie ludziom z problemami sercowymi, astmą itp. Pozycja polega na wstrzymywaniu oddechu do momentu w którym praktycznie mdlejemy, gdy już powietrze do siebie dopuścimy wpatrujemy się intensywnie w sigil.

Swoją drogą sam stosuję jeszcze inną metodę tworzącą mój własny alfabet na bazie którego tworzy się rysunek dla symbolu odpowiadającemu słowu / zdaniu czy, czemu kolwiek. Idealne do tworzenia pieczęci, oznaczeń, imion dla servitora i Cthulhu wie czego jeszcze, ale o tym kiedy indziej ^^"

Tak czy siak, polecam każdemu zagłębić się w książkę fratera UD jeśli chce się bawić sigilami. ( 135 stron, wiec szybko się czyta )

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko po co się nimi bawić?

Bo w przeciwieństwie do skomplikowanych rytuałów w których czekasz nas odpowiedni dzień, datę, farze księżyca, a sam rytuał trwa 2 dni, to jest krótkie, łatwe ( z teoretycznego punktu widzenia ;P ) i nie odbiega skutecznością od innych metod.

Oczywiście nie nadaje się do wszystkiego, jednakże po co mam stosować coś skomplikowanego, jeśli istnieje prostsze rozwiązanie ? ( szczególnie w kwestiach banalnych i gdy nie ma się dużo czasu na odprawianie ceremonii jakichś. )

No i moja droga, idąc takim tokiem rozumowania, po co bawić się [ tu wstaw obojętnie co ] ^^

Co do obsesji, cóż wszystko co robimy niesie ze sobą ryzyka popadnięcia w obsesję, paranoje, czy jakiekolwiek inne zaburzenia psychiczne. No chyba, że się jest Scjentologiem, wtedy nie wierzy się w psychologię :D

Edytowane przez Xellos
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do obsesji, cóż wszystko co robimy niesie ze sobą ryzyka popadnięcia w obsesję, paranoje, czy jakiekolwiek inne zaburzenia psychiczne. ......

O nie mój drogi, nie porównuj sigili ze wszystkim innym. Sigilizacja jest ukierunkowana na obsesję. Wprowadzasz do nieświadomości schemat, który musi zadziałać za wszelką cenę i jak najkrótszą drogą.

Często za cenę zdrowia, rodziny, psychoz...itd.

Jeśli wprowadzisz sobie "do systemu" rzecz, której nie jesteś w stanie sprostać, to Cię pragnienie/potrzeba/przymus zniszczy. Fajnie?

PozP

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 18.10.2011 o 06:54, Szept napisał:

Tylko po co się nimi bawić?

Ważne by znać umiar i nie popaść w uzależnienie ,wszelkie takie zabawy jak kalambury , krzyżówki ,rebusy  i inne kreatywne zabawy jak sigile ,runy ,tarot  i inne , mają za zadanie powiększyć nasz potencjał intelektualny i choryzonty umysłowe , mawia psychologia -pofantazjuj sobie ,ale twórczo .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.