johan99999

Gdybyś miał/miała 1 życzenie do spełnienia, Co to by było?

63 postów w tym temacie

Odpowiedz Gdybyś miał/miała 1 życzenie do spełnienia, Co to by było?

http://jasnowidz.aquanet1.com/

Gdyby zjawił się przed tobą dżin , jak z lampy Alladyna i powiedział ,że może spełnić twoje jedno życzenie , Co to by było?

Jasnowidz Matris

http://jasnowidz.aquanet1.com/

Edytowane przez _Domi_
Nie przestrzeganie regulaminu ,usuniecie reklamy
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

choć niejeden dasz mi, Boże,

do zgryzienia twardy orzech,

daj też iskrę, żeby radość z niej rozniecić!

i nadzieję mi pozostaw,

że gdy drodze swej nie sprostam...

chcialabym, zeby ludzie docenili w koncu to, co maja - szanowali swoj swiat, siebie i inne istoty w nim...

Edytowane przez Bagheera
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak w ramach tematu przypomniał mi się fajny cytat :D

defaultxb.jpg

A tak na poważnie, chciałbym żeby ludzie w końcu zaczęli żyć dla siebie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chciałbym żeby...upadły wszystkie religijne instytucje a duchowość stałą się intymną,indywidualną,prywatną sprawą każdego człowieka.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

żeby osoba, którą kocham przestała zachowywać się jak idiota, żeby się zdecydował... i był szczęśliwy.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Powiedziałabym: " Dżinie, daj mi mądrość i lepszą zdolność przyswajania, i zapamiętywania wiedzy." :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chciałabym stać się optymistką,a cała reszta potoczyła by się lawinowo...............jakby nie patrzeć optymiści mają lepiej i milej :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakie jedno życzenie możne być tak naprawdę tym czego człowiek potrzebuje , co wystarczy życzyć sobie by było wszystkim tym czego tak naprawdę nam potrzeba, by wypełniło nas i by nas zaspokoiło. Nie czuje się jeszcze gotowa by podać tutaj, to jedno moje życzenie .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja życzę sobie Świadomość Chrystusową.

ciekawe - a mi się dzisiaj śniło, że zostałem ubrany jak papież i miałem podawać do chrztu dziecko, które symbolizowało Chrystusa

a moim życzeniem byłoby wiedzieć wszystko :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje zyczenie by brzmialo: "Chce aby wszystkie moje marzenia sie spełniały" :D))))

Uważajcie o co prosicie bo marzenia nestety sie spełniaja.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"Takiś dobry? To podaruj to życzenie komuś bardziej potrzebującemu ode mnie"

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uważajcie o co prosicie bo marzenia nestety sie spełniaja.

a moje nigdy sie nie spełni bo niemożliwe jest, żebym wiedział wszystko :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poprosilabym o to by zrozumiec wszechswiat a tym samym by móc nauczac jesli bym sie do tego rzecz jasna nadawala,

bo wpierw sadze ze sama bym musiala wszystko poukladac sobie w glowie xD

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taki przycisk ''Emergency'' ale w absolutnej ostatecznosci, zebysmy tak na chwile pojeli ze jestesmy Absolutem, nabrali szybko swiadomosc i sil i dalej sie tu bawili :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Obserwator, podoba mi się Twoja odpowiedź.

Przyjaciele, gdy myślicie o życzeniu, pomyślcie też o tym, co byście uczynili, gdyby się wam na złość spełniło...

Gdybym mógł wybrać jedno jedyne życzenie, prosiłbym o umiejętność zrozumienia istnień, oraz siebie - w najwyższej formie, na jaką istota ludzka jest gotowa.

Edytowane przez blackunicorn
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja niemodnie... "Naprawdę dużo pieniędzy do swobodnego zarządzania". Resztę umiem zdobyć sam.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też bym to chciała. I wciąz jest szansa, syn nałogowo gra w Lotto. Reszte też umiem zrobić sama :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja bym po prostu poszedł. Nie mam życzeń. Wszystko co chcę wolę osiągnąć sam.

Praca fizyczna dla materialnych korzyści.

Praca umysłowa dla inteligencji i mądrości.

Praca duchowa dla siebie, a przy tym i innych.

Mógłbym pomyśleć o tym aby na świecie nie było już nienawiści i strachu... ale gdyby ich nie było, nie wiedzielibyśmy czym jest miłość i odwaga :p

Blackunicorn: I odebrać sobie całą frajdę odkrycia tego samemu? :p

3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Duchu, owszem.

Odbierając sobie frajdę zdobywania tego zrozumienia,

odebrałbym istnieniom które napotkam na swej drodze cierpienie,

będące wynikiem ich niezrozumienia.

Odebrałbym cierpienie zdeptanych i pominiętych z nieświadomości.

Dziecko poprzez brak zrozumienia jest w stanie pociąć dżdżownicę w plasterki,

jest w stanie wydeptać całe mrowisko patrząc na panikę i bezsensowną śmierć.

Jest w stanie oślepić psa wpychając mu palec bądź kredkę do oka.

Z czasem nabiera zrozumienia i nie powtarza tych zachowań.

Człowiek dorosły, poprzez sam fakt dorosłości nie nabiera żadnego wyższego zrozumienia.

Ponieważ aby go nabrać, trzeba tego chcieć.

A aby tego chcieć, trzeba sobie zdawać sprawę z niedoskonałości własnego zrozumienia

oraz braków we własnej wiedzy i własnym wyobrażeniu.

Czasami brak nam czegoś, lecz nie zdajemy sobie z tego sprawy zupełnie,

dopóki brak owy nie zaistnieje w naszej świadomości.

Stąd też nie mogę wiedzieć, czy moje zrozumienie istnień jest na tyle wysokie,

że zapobiega nieświadomie wyrządzanej im szkodzie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Duchu, owszem.

Odbierając sobie frajdę zdobywania tego zrozumienia,

odebrałbym istnieniom które napotkam na swej drodze cierpienie,

będące wynikiem ich niezrozumienia.

Odebrałbym cierpienie zdeptanych i pominiętych z nieświadomości.

Dziecko poprzez brak zrozumienia jest w stanie pociąć dżdżownicę w plasterki,

jest w stanie wydeptać całe mrowisko patrząc na panikę i bezsensowną śmierć.

Jest w stanie oślepić psa wpychając mu palec bądź kredkę do oka.

Z czasem nabiera zrozumienia i nie powtarza tych zachowań.

Człowiek dorosły, poprzez sam fakt dorosłości nie nabiera żadnego wyższego zrozumienia.

Ponieważ aby go nabrać, trzeba tego chcieć.

A aby tego chcieć, trzeba sobie zdawać sprawę z niedoskonałości własnego zrozumienia

oraz braków we własnej wiedzy i własnym wyobrażeniu.

Czasami brak nam czegoś, lecz nie zdajemy sobie z tego sprawy zupełnie,

dopóki brak owy nie zaistnieje w naszej świadomości.

Stąd też nie mogę wiedzieć, czy moje zrozumienie istnień jest na tyle wysokie,

że zapobiega nieświadomie wyrządzanej im szkodzie.

Zapewne słyszałeś o tym, że niektórzy wierzą w doświadczanie. Teoria ta mówi, że każdy doświadcza różnych stanow, w różnych inkarnacjach. Jeśli w jednym doświadczyl radości i szczęścia w drugim może doświadczyc bólu i cierpienia, jako przeciwstawności. Zgodnie z zasadą, że nie poznasz jednego, jeśli nie doswiadczysz drugiego. Oczywiście w duzym skrocie i uproszczeniu.

Niektórzy dodają do tego prawo karmy, spłaty karmicznych dlugów itd.

W takim rozumieniu cierpienia niektorych wcale nie musza wynikać z ich nieświadomości ale karmy, czy nauki wynikającej z doświadczenia.

Takim ososbom można wskazać drogę ale czy z niej skorzystają czy nie, to już ich sprawa i wola. Do jednych dotrze i sami szukają, byc może ich poziom rozwoju byl na tyle wysoki by iśc dalej, albo przeszli juz stoswną ilośc doświadczeń. Dla innych nawet podanie na tacy pewnych rzeczy nie zmieni nic.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiem, że istnieje takie przekonanie.

W rzeczywistości jednak sprawa ma się nieco inaczej.

Otóż nasz obowiązek doświadczania

nawet zgodny z prawem karmicznym,

nie musi być dokładną i precyzyjną przeciwnością

doświadczeń naszego poprzedniego fizycznego bytowania.

Po swej śmierci zaś i tak przyjdzie Ci poznać

Twe własne czynienie zarówno z twojej perspektywy,

jak i z odczuć istnień, które temu czynieniu podlegały.

Być może jest to "marzenie ściętej głowy",

ale gdybym mógł, wolałbym nie stawać się przyczyną

nieświadomego zadawania cierpień.

Nie oznacza to że mam siebie za chodzącą świętość.

Wyznaję zasadę "Każdemu wedle zasług".

Uznaję również moje prawo do zadawania cierpień

(oczywiście w ramach rozsądku, określonych zasad, prawa itd)

Lecz czym innym jest prawo słusznej zemsty,

a czym innym pokrzywdzenie niższego stworzenia poprzez nieświadomość.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a ja chce mieć więcej życzeń - to bym sobie pożyczyła wtedy hehe :p

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.