motyl

Ponury sen

3 posty w tym temacie

Proszę o interpretację tego snu.

Jakiś czas temu miałam sen o którym ciężko mi zapomnieć może dlatego,że jednym z głównych bohaterów był mój nieżyjący tata.

We śnie w kuchni w rodzinnym domu stał duży stół na jednym końcu stołu siedziała mama,a na drugim tata w dużym oddaleni od siebie, stół stał pod oknem ale była noc i panował półmrok(jakieś niewiadomego pochodzenia światło tam docierało)przed stołem stał taboret niewysoki,kiedy usiadłam na nim miałam wrażenie,ze moi rodzice górują nade mną i są w oddaleniu.Komunikowali się myślami byli niezadowoleni i mieli kamienne twarze w końcu podali mi jakąś kartkę na której była data wiedziałam,że to była data mojego ślubu był to 5 sierpień.Z ich niby słów wynikało,że nie mam nic do powiedzenia musi tak być.

Dodam,ze w domu było posępnie surowo i strasznie skromnie jeżeli chodzi o wygląd pomieszczenia.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Motyl za mało szczegółów.

Jeśli nie chcesz tu pisać odpowiedz sobie sama, ew mi na PW.

Bo sen mnie zainteresował szczególnie.

1) Jakie stosunki mieli rodzice miedzy soba?

2) Jakie stosunki mieli rodzice do Ciebie?

3) Czy ta data ślubu jest datą która miała miejsce faktycznie?

4) Jaki stosunek mieli do tego Twoi rodzice, do Twojego ślubu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szczegóły prześle na PW

Tu napisze tylko,że ślubu nigdy nie miałam i nie marzyłam o białej sukni, weselu.

Tak miałam odkąd pamiętam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.