Gość Vayen

Sabaty - kongregacje czarownic.

13 postów w tym temacie

Definicja sabatu określa go jako zgromadzenie, na którym spotykają się czarownice i czarownicy. Uczestnicy kongregacji zajmują się przyzywaniem demonów, czynieniem zła, budzeniem lęku i trwogi. Sabat odbywa się przeważnie w miejscu bezludnym, położonym najczęściej w pobliżu jeziora lub bagna. Każdy uczestnik zgromadzenia nosi piętno, którym został naznaczony przez diabła. Piętno to uprzedza o czasie zebrania, wywołując wewnętrzne poruszenie. Czarownice często zabierają na sabat uprowadzone dzieci. Jeśli nie uda jej się porwać żadnego dziecka, musi przyprowadzić na zgromadzenie swojego syna lub córkę. Dzieci, które spodobają się diabłu, przyjmowane są do grona jego poddanych.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Definicja sabatu określa go jako zgromadzenie"-Przypadkiem sabat to nie msza?Po prostu?Czym się różni od esbatu Vayen? ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Definicja sabatu określa go jako zgromadzenie"-Przypadkiem sabat to nie msza?Po prostu?Czym się różni od esbatu Vayen? ;)

Dobrze stwierdziłeś ,sabaty ,to dzisiaj nazywa się mszami w kościele ,tylko w piękniejszej oprawie,wystroju,poprostu ,to tak jakby sabat szatanistyczny odrodził się w tych czasach w piękniejszej ,bardziej zamaskowanej ,bo kryjący się pod nazwą kościół nazwą .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko po co zaraz "Szczepana" w to mieszać? :sciana: Msza/sabat/rytuał...na jedno wychodzi a "szataniści" są stosunkowo młodzi,

z tym swoim kultem.Zapożyczyli sobie wszystko co im było potrzebne,niczego nie wnieśli do filozofii czy praktyki duchowej/okultystycznej.

To tak jak z Wicca.Wicca jest religią z elementami czarostwa,czarostwo nie jest Wiccą.

Każda religia zawiera elementy czarostwa bo msza to modlitwy,intencje,emocje,rekwizyty,magia ceremonialna.

"Esbat- termin przypisywany brytyjskiej antropolog Margaret Murray, który pojawia się w jej książce The Witch-cult in Western Europe (1921). Esbaty to święta lunarne (np. pełnie księżyca) celebrowane przez wikkan. W zależności od kowenu esbaty zwoływane są co miesiąc, ale mogą zbierać się częściej, np. podczas cyklu >Księżyca Rosnącego< lub >Księżyca Malejącego< ."

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sabat z hebrajskiego znaczy tyle co odpoczynek i jest świetem Żydowskim znanym u nas jako Szabas :sciana:

W magii znaczy tyle co zlot i kojarzy się z paniami latajacymi na miotłąch na łyse góry.

Obecnie grupy neopogańske i magiczne tak nazywają swoje spotkania. :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

co świadczy tylko i wyłącznie o ich zdegenerowaniu i o tym jak wiele muszą brać z Cienia

(mam na myśli Cień egregoru) koscioła.

czarownice oraz żydzi byli oskarżani o w sumie te same rzeczy, tj o jedzenie dzieci i orgie,

no ale to tak patriarchalna kultura że nie było opcji żeby Cień być inny.

stąd też nazwa sabat nawiązuje do szabasu.

Edytowane przez sosnowiczanin
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
co świadczy tylko i wyłącznie o ich zdegenerowaniu i o tym jak wiele muszą brać z Cienia

Kompletnie nie rozumiem tego stwierdzenia.Chodzi o to że osoby zajmujące się czarostwem jako poganie są zdegenerowani

ponieważ oddają cześć naturze,czy jak?

Czy że pozostając w zasięgu kościelnej symboliki,tego kościoła do którego nie należą,mieszają pogaństwo z anty pogaństwem?

Przez co zaprzeczają sami sobie?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Wicca jest religią z elementami czarostwa,czarostwo nie jest Wiccą.

To zalezy jak zdefiniujesz czarostwo ;) Wicca uważana jest za jedną z gałęzi czarostwa (sa jeszcze inne np. traditional witchcraft).

co świadczy tylko i wyłącznie o ich zdegenerowaniu i o tym jak wiele muszą brać z Cienia

(mam na myśli Cień egregoru) koscioła.

nie muszą i nie biorą.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
zalezy jak zdefiniujesz czarostwo

Czarostwo to dla mnie ten rodzaj magii który oficjalnie jest opisywany jako magia naturalna.

Nie jestem ceremonialny,nie jestem tradycyjny w jakiejkolwiek dziedzinie chociaż żadnych tradycji niszczyć nie zamierzam

poprzez mieszanie ich w dowolny sposób.

Magia chaosu...no też,od biedy można by mnie tam wepchnąć ale nie jestem chaotą tradycyjnym i nie pasuję do tej ścieżki

tej oficjalnej,uznawanej właśnie za magię chaosu od niedawna.

Ja bym powiedział że jestem...chaotyczny w obrębie tego co lokalnie pogańskie ale wiedzę czerpię ze wszystkich systemów

i szukam elementów które są wspólne a tylko inaczej się nazywają w różnych kulturach.

Czarostwo-nie ważne jak ważne że działa :thumbsup: "nie ważne" wcale nie oznacza byle jak i bez patrzenia na konsekwencje.

"Nie ważne jak" oznacza nie wiem dlaczego,nie wiem jak to wyjaśnić,wiem jak wywołać dany efekt a magowie niech badają mechanizm powstania zjawiska :D

To jest czarostwo dla mnie.

Tyle że od psyhotroniki wcale nie stronię...ja od niczego nie stronię,stąd mój"chaos",wszystkim się interesuję,ja...

jestem tak ekskluzywnie popierzony xDD że aż miło popatrzeć :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czarostwo to dla mnie ten rodzaj magii który oficjalnie jest opisywany jako magia naturalna.

Mówiąc krótko nie pojmujesz czarostwa jako konkretnej religii gdzie jest magia, bogowie i inne takie?

Ja bym powiedział że jestem...chaotyczny w obrębie tego co lokalnie pogańskie ale wiedzę czerpię ze wszystkich systemów

i szukam elementów które są wspólne a tylko inaczej się nazywają w różnych kulturach.

czyli eklektyzm krótko mówiąc.

Wiele elementów wygląda podobnie, ale w rzeczywistości nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego.

Ot chociażby Harner w swoich książkach starał się szukać wspólnych elementów i raczej kiepsko mu to wyszło.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Mówiąc krótko nie pojmujesz czarostwa jako konkretnej religii

właśnie!!!Tego mi brakowało :thumbsup: mam dziś gorączkę,mam ciepłą rączkę XD wczoraj trochę przemarzłem i mi się statystyki poobniżały lekko.

Wiele elementów wygląda podobnie

Ja nie mówię o pozorach tylko o tym co jest autentycznie identyczne :D Właśnie o to dbam żeby nie mieszać ścieżek,sam mechanizm mnie interesuje.

Np prana,mana,Kia itd.Energia ta sama ale kultury inne i systemy pracy z tą energią się różnią od sebie.

Więc ja teraz poznam kilka technik pracy z tą samą energią i opracuje własny,a czy będzie skuteczny to się okaże w praktyce :>

Jak dotąd działa,czyli OK :D Wszystko pod kontrolą.Aha,ja prekursorem tez nie zamierzam być i wcale nie odchodze w jakieś awangardowe rejony czarostwa i magii :D Ja tylko...słucham wewnętrznego głosu,sny mnie inspirują ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 26.01.2011 o 18:13, Seid napisał:

Mówiąc krótko nie pojmujesz czarostwa jako konkretnej religii gdzie jest magia, bogowie i inne takie?

czyli eklektyzm krótko mówiąc.

Wiele elementów wygląda podobnie, ale w rzeczywistości nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego.

Ot chociażby Harner w swoich książkach starał się szukać wspólnych elementów i raczej kiepsko mu to wyszło.

Kreatywna wyobraźnia ludzka na świecie ,od pokoleń i niezrównoważenie psychiczne (duchowe /umysłowe ) danej grupy ,narodu czy społeczności , potrafiła od początku świata ,stwożyć cuda , niewidy ,i wykreować w swej  głowie coś z niczego :lol:.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.