Szept

Prośba o Reiki, pomoc w uzdrowieniu - Ostry Dyżur

96 postów w tym temacie

Do wszystkich ,którzy zechcieliby mi pomóc,

jutro mam ważny egzamin,niestety jestem bardzo poddenerwowana i roztrzęsiona ostatnimi wydarzeniami ,proszę gdybyście zechcieli poratować mentalnym wsparciem i spokojem w każdej postaci.

Organizm siada z nerwicy,gniewu i żalu.

Dziękuję.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Proszę o Reiki dla moich zwierząt.Mam 8 kotów ,wszystkie zachorowaly.Są w trakcie leczenia.Prosze o wsparcie,samej mi trudniej.Dziękuje w imieniu zwierząt.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witajcie.

To i ja mam prośbę. Proszę o pomoc dla naszej suni. Ma na imię Agapi z rasy berneński pies pasterski. Najpierw miała usuwaną macicę i rana źle się goiła, ale to już jest ok. Teraz od miesiąca walczymy przy pomocy weterynarza z jakąś dolegliwością skóry. Agapi dużo się iska wyrywając sobie sierść. A w tych miejscach tworzą się brzydkie rany. Antybiotyki, sterydy i inne lekarstwa przynoszą kiepskie rezultaty. Więc pomóżcie jeśli możecie...

Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam prosząc o pomoc dla psa.

Z góry dziękuję :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie przepraszaj, nie ma sprawy, zrobi sie. Piesek tez człowiek. a mozna fotke pieska?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

post-1443-0-86890900-1315945328_thumb.jp

Agapi - z greckiego znaczy "MIŁOŚĆ" :)

ps W razie co dam większą fotkę. nie wiedziałam jak wyjdzie

Edytowane przez Virellion
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki Szept i Alchemik! :D

Agapi przestała się drapać i jak na razie nic nowego sobie nie "wygryzła" :) Czyli są pozytywne efekty :)

A macie możliwość (wiem, że dużo wymagam) zorientowania się od czego to? Jakaś alergia, czy nieodpowiednie pożywienie czy inne coś....

Jeszcze raz wielkie dzięki za poświęcony czas i zaangażowanie :kwiatek:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Musiałam włączyć komputer i Wam to napisać :)

Największa rana u suni zaczęła ładnie zasychać, nie ma już takich dużych ropnych nacieków.

Jesteście niesamowici!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To musi być Alchemik, bo ja tylko raz, zaraz po prośbie, ale dziś też jeszcze dołoże swoje dla kudlatej Milości :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A skąd ma wiedzieć? dopiero w 1 gimnazjum jest ale jak go nie przewieźli do Białegostoku to mu powiem ale i tak nie zrozumie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra, spokojnie. Tylko zapytałem, nie zdążyłem zerknąć na zdjęcie.

Skończę jedną sprawę, i się zabieram.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A odpadły ci uszy? :D

Nie? Znaczy że nie uraziłeś, więc spokojna makówka.

Już rozpalam węgielki, rzucę żywicę, i lecę do Twojego braciszka.

Swoją drogą, chłopak ma piękne oczy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety nie udało mi się tego zatrzymać.

Cały czas go wzmacniam, teraz musimy wszyscy trzymać kciuki, żeby przetrwał operację. Potem najgorsze będzie pierwsze 12 godzin.

A potem z górki.

Bądź dobrej myśli.

A wszystkich innych obecnych tu uzdrowicieli proszę o wsparcie, sam nie ogarnę tej sytuacji.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam.Proszę o pomoc energetyczną dla mojej kotki Pandy.Nie ma jej dłuższy czas.Nigdy nie oddalała sie z domu na dłużej niż 2-3 godziny.Jest kotką wysterylizowaną,wiec amory raczej nie wchodzą w grę.Szukam jej od 2 dni.Robiłam jej zabieg Reiki doenergetyzujący oraz na wsparcie w odnalezieniu drogi do domu.Jesli możecie pomóżcie.Kotka mieszka w Skarżysku Kamiennej ul.Żródlana 8.Z góry dziękuję.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hejo!

To ponownie ja. Mam kolejną prośbę. Tym razem chodzi o mnie. Mam stan zapalny w pewnym hmmmy intymnym miejscu. Maści, kremy leki na razie nie pomagają. Płaczę z bólu. Lekarz mówi że trzeba czekać na poprawę, w razie co zmiana leków. Obawiam się że do tego czasu mogę zwariować. Do tego leczę zatoki antybiotykami, ale to już mija. chociaż coś się poprawia.

Bardzo proszę o pomoc... Sama próbuję ziół i jakichś delikatnych leków. Ale na razie straszna lipa jest.

Virellion

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.