Magick xXx

Jak zacząć swoją przygodę z magią??

67 postów w tym temacie

Autor tematu zadał pytanie:

"Jak zacząć swoją przygodę z magią??"

Zacznijmy od tego, ze magia może, ale nie powinna być przygodą. To jest zupełnie jak z sztuką. Gdy malujesz obraz, musisz się do tego przygotować. Farby, płótno, pędzle, stojak pod płótno. Tak samo jest z Tajemną Sztuką. Malujesz swój obraz w jeden dziedzinie. Wiesz ze gdy chlapniesz sobie farbą po oczach będzie boleć. Wiesz ze gdy coś żle namalujesz Twoje dzieci nie będą miały co jeść bo obraz się nie sprzeda. Magia to w większości obowiązki. A reszta to tylko ćwiczenia.

od czego zacząć? od medytacji, czytania, weryfikacji informacji metodą krzyżową (czyli z kilku źródeł).

nie podchodź do tego jak do picia alkoholu. tu umiar, zasady i ćwiczenia są podstawą.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też uważam , że wszystkie te egzotyki mieszają ludziom w głowach, chyba nie bez powodu ktoś się urodził w określonych szerokościach geograficznych, tylko po to żeby szanował, kultywował i przekazywał swoje tradycje, a nie traktował je jako coś gorszego i spychał w niebyt. Możliwe że warto czasami poznać coś nowego ale najczęściej tylko po to żeby przekonać się, że to wcale nie jest żaden rarytas. Poza tym prawda taka że ten co niewiele potrafi zawsze robi wiele zamieszania i stosuje mnóstwo atrybutów żeby zakamuflować tym swoje braki. Cały ten marketing jest dobry dla różnych przebierańców, co sami nie wiedzą w jakich realiach żyją, a żeby mieć jakieś możliwości to naprawdę trzeba umieć podziwiać bez pożądania, i obserwować bez osądzania. Z tym " trzecim okiem" cokolwiek ono oznacza ( dla mnie może to być nawet oko cyklopa ;) ) to naogół tak jest że jak wiesz coś, co wykracza poza stado to albo musisz udawać że wiesz tyle co reszta i pokornie dreptać w miejscu albo się odkrywasz , a wtedy banda jazgoczących piesków Cię obsiada bo nie mogą dać sobie rady z własna małością. Słowianie mają ten problem że nie potrafili zachować swojej tożsamości, a Ci co nawet chcieli to szybko zostali uciszeni i wtopieni w obce kulturowo kręgi. Widać takie przeznaczenie , bo gdyby było inaczej to nawet tak jak u Hindusów żadne lata zniewolenia kolonialnego przez Brytyjczyków nie zmieniłyby i u nas religii czy tradycji.

Co do pytania autora tematu , to najpierw powinien powiedzieć - co chce uzyskać przy pomocy takich "magicznych" zabiegów?

Edytowane przez diuna
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Słowianie mają ten problem że nie potrafili zachować swojej tożsamości

Te,spryciara?;> Ty sobie uważaj prawda? :) ja mam tutaj profil i nikt mi po Rodzimowiercach jeździł nie będzie.XD

Słowianie mieli ten problem że byli zbyt tolerancyjni wiec ich wykorzystano i okradziono z filozofii czy obrzędów wcielając je do nowego,sztucznie stworzonego koscioła.

Przecież katolicyzm,ktory jest niezgodny z pismem swiętym!!!Tak jest,to sobie trzeba jasno powiedzieć,

zawiera wyłacznie pogańskie elementy,rytuały,zwyczaje wszystko.Kto ma kryzys tozsamości?

Słowianin trzymajacy się swoich tradycji czy naśladujacy go katolik?Proszem Paniom XD ale co mnie Pani tutaj w ogóle XD ;D

Hindusi nie mieli problemu z komuną tak jak u nas,komuniści przyczynili sie do umocnienia duchowosci z plastyku

dodaj do tego dziwaczną mentalność Polaków że wszystko co zagraniczne to lepsze i mamy to co mamy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A gówny bohater, ansz młody magik juz sie nie odzywa :(

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też bym się nie odzywał gdyby przez pierwszą stronę tematu mówili mi jaki to jestem niedojrzały :>

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może ma szlaban na komputer od rodzicow....:)

wybaczcie, żart..

Edytowane przez tribalbellydancer
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no i spoko, dlatego za naiwność i tolerancje płaci się wysoką cenę w tym przypadku stratą tożsamości. Poza tym nie możesz tego tylko i wyłącznie brać pod siebie tylko rozpatrywać pod ogół. Co do spraw katolicyzmu, chrześcijan i tego że zostało to sztucznie wpojone i narzucone to nie ma co sie rozpisywać bo większość to doskonale wie, że jak nie mieczem to ogniem, ale nową religie wpojono, a żeby było łatwiej to i trochę świąt pomieszano z rytuałami babilońskimi żeby było ciekawiej i szybciej przyswajalne. A co do reszty to ja tłumaczę to karmą narodów, z drugiej strony to nie wiem czy mając tą kulturową tożsamość, to ktoś chciałby być np. takim Hindusem, który wywodził się z siudrów czy wajsijów. No ale to taki szczegół nic nie znaczący w kosmosie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, po tym wybuchu złosci i ataku na dwa luźne posty, a przy tym zignorowaniu naprawdę dobrych rad to ta dojrzałosć mogła się wydać nieco niedojrzała.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Prawda jest taka, że to forum jest dość luźne ale nowi tego nie wiedzą i różnie mogą reagować :)

Wina jest po obu stronach, nie ma co dalej drążyć tematu :)

Odpowiedzi były, spam się zaczyna robić.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie wiecie dlaczego przestał pisać?... e to ja wam powiem,

po prostu robi was w bambuko a Wy się dajecie podebrać :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kochani, z tymi słowianami to nie przesadzajmy - nie propagujcie poglądu, że jak ktoś się urodził w Polsce, to powinien szanować polską tradycję i się nią kierować, bo takie podejście mi śmierdzi.

Mi osobiście chyba więcej zostało z poprzednich chińskich wcieleń i większą przyjemność czerpię z kultury chińskiej, niż naszej lokalnej. Toteż jeśli już wybierać system magiczno-filozoficzno-rozwojowy, to moja rada jest prosta - poczytać książki podróżnicze i dowiedzieć się, która kultura nam pasuje. Bo jak na siłę ktoś będzie studiował kulturę słowian to raczej się zamęczy, niż rozwinie...

Nie wiem, czy jesteście świadomi, ale zaznaczę - chłopak chciał się czegoś dowiedzieć, to go wystraszyliście. Gdybyście go tutaj zaakceptowali i starali się pomóc, to by został i kto wie, może by wkroczył na odpowiednią ścieżkę*, tymczasem siadliście na jego niedojrzałość i poszedł sobie gdzieś, gdzie zapewne będą mu wpajać co najmniej ubogą wiedzę. Tylu dojrzalców, a jeszcze nie wiedzą, jak młodych uczyć :D.

*choć to pojęcie względne...

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

right, nastolatki myślą inaczej, jadro migdałowate, emocje, hormony, te sprawy. ale naprawdę wymaga to uogólniania że do osiemnastki wszyscy są dziećmi? inaczej nie znaczy gorzej. chociaż, mimo to, patrząc na niektórych, których znam, uważam, że magia powinna być objęta cenzurą do pięćdziesiątki... niektórzy myślą, że to hokus-pokus, przekonują się, że tak nie jest, zrażają się albo odkrywają coś o wiele bardziej wartościowego. niektórym powinno się wyjmować magię z łapek, bo "źle to robią", ale to tak samo jak z małymi dziećmi - przy niektórych można postawić wrzątek na podłodze i nic sobie nie zrobi, a inne trzeba pilnować, żeby nie pozabijało ludzi dookoła pluszakiem. to sprawa personalna. fakt, mając naście lat myśli się o czym innym, co innego jest ważne, ale czasem dorośli mogli by spojrzeć na świat oczami nastolatka, naprawdę by się przydało.

nie zgadzam się, że powinniśmy kultywować tradycje związane z ziemiami, na których się urodziliśmy. co ma wspólnego miejsce z naszymi odczuciami? to nasza dusza wybiera "miejsce" i "czas" do którego należy, a kraj pochodzenia nie ma z tym wiele wspólnego. Tak jak Winterstorm, uważam, że nie należy nikogo przymuszać do słowiańszczyzny, jeśli jego serce od dawna należy na przykład do Celtów.

fora są złe, z drugiej strony jednak wiele ludzi nie ma innej możliwości konfrontacji własnych przemyśleń z doświadczeniami innych, a z książek nie wszystko da się wyczytać - po za tym, trzeba najpierw skądś się dowiedzieć, co przeczytać!

wiem, czemu milczysz. a przynajmniej się domyślam. ale zawsze znajdzie się ktoś, kto wykpi, nawet, jeśli niezamierzenie, zawsze będzie ktoś, kto poda rękę. zobacz! wszyscy Cię tu bronimy ;) nie daj tylko powodu żeby ludzie mogli "żartować" z powodu domniemanej niedojrzałości. być może niepotrzebnie ujawniałeś się z wiekiem - zakres ludzkiej tolerancji jest wąski, bez znaczenia, co o tym mówią, ludzie lubią wiedzieć lepiej. a może, powinieneś wziąć poprawkę na wątpliwości co poniektórych i szczerze zastanowić się, czy naprawdę czujesz, że jesteś gotowy.

koniec tego dobrego. doszliśmy już do wniosku, że wiek nie ma znaczenia.

Jak zacząć, powiadasz? medytuj. to są fundamenty. naucz się sięgać do środka samego siebie, słuchać samego siebie, odkryj świat na nowo.

jak już wspomniano, stwórz własną definicję magii. zweryfikuj, do której ścieżki jest jej najbliżej.

Skoro Sok poleca Pratchetta to ja polecę Robin Hobb ;) mądrze babka pisze, o samej magii, o zagrożeniach płynących z jej używania, o tym, jak wpływa na światopogląd, a także o życiu itself i tym, co ważne. Chociaż, żeby wszystko zebrać, trzeba się naczytać. Jestem poważna. Fantasy uczy.

jeśli już pomedytowałeś i poczytałeś to poszukaj ćwiczeń typu samokontrola umysłu, pomyśl nad ścieżką i formą - wolisz rytuały z nożami i różdżkami w kręgu, świece i mikstury, czy też działanie na świat za pomocą snów? w sensie - musisz mieć coś oddziałującego na Twoją wyobraźnię czy umiesz wykorzystać własny umysł "od środka"? ciągnie Cię kult Bogini, duchy czy beznamiętne inkantacje po łacinie? znajdź własną ścieżkę.

potem czytaj, rozwijaj wiedzę. internet to cudna rzecz - wstukujesz "wicca", "reiki" czy "szamanizm" i wyskakuje tysiąc stron z literaturą w małej, pożywnej pigułce ;) można podawać tytuły specjalistycznych książek, ale chyba będzie lepiej, gdy sam coś znajdziesz na interesujący Cię temat. Gdybyś chciał przeczytać wszystko, co każdy może polecić na - według nich - dobrze zaczęty początek, nie starczyłoby Ci czas do emerytury. po za tym - nie wszystko jest w literaturze, postaraj się odkryć co nieco samodzielnie.

będziesz wiedział, kiedy jesteś gotowy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz co?Ty Isleenie?:) Przymuszanie do Słowiańszczyzny...jaaaa:> czemu taka jestes?:D

Nie ma żadnego przymuszania ale o swoje tradycje nalezy dbać nie ze względów religijnych a czysto politycznych.

Kto się przejmie nasza kultura jesli nie my sami?Olejemy nasze dziedzictwo to przyjadą misjonarze i zaszczepią obce.

Robin nigdy by na to nie pozwolił,widziałaś jak walczył z szeryfem?:p i o to chodzi!

Dbać o swoje a filozofią i kulturą innych,interesować się można/trzeba.

Mnie chodzi tylko o to że mając pod ręką coś własnego,większość wybiera cudze

tylko dlatego że o własnym pojęcia nie ma.Kabała jest wypromowana do porzyguwręcz,wszędzie tego pełno.

A w czym ona lepsza od run np?Albo tarot?W czym szamanizm lokalny gorszy od magii abra-meliny żydowskej?

Wiekszość nastolatków podnieca się jakimis La Veyami i magią w jego judeo-chrzescijańskiej wersji

ponieważ nie znają niczego lepszego.Nawet nie chcą poznać,nakładziono im do łbów o szatanach i mocach piekieł

sama dobrze znasz jednego takiego któren chce zostać demonem po smierci ;) Czy to jest wg Ciebie zdrowe?

Ktoś kto interesuje się duchowością i magią,powinien najpierw poznać to co jest pod ręką.

Liznąć lokalnych systemów,panteonów,bóstw,symboliki,filozofii itd a potem stopniowo coraz dalej.

Celtowie...a czy ja coś mam do Celtowie?:D no przecież po sąsiedzku.

Niepodoba mi się strasznie to zachłysniecie się kabałą i wschodem na żydowską modłe czyli

taki niby wschód a jednak z EL na końcu :D wiesz co mam na myśli?

Hahahel itp ;) wiadomo skąd toto jest ni?

żeby nie było że jestem nietolerancyjny...tzn jestem ale nie w tej kwestii o ktorej za chwilę :D

Jeżeli ktoś odkrył w sobie Żyda-ależ proszę bardzo,krzyżyk na drogę.

Tyle tylko że taki ktoś,nie jest zwolniony z odpowiedzialności za Słowiańszczyznę o której pisałaś,napomykałaś...zwracałas uwagę :D

Polakiem się jest a filozofię mozna sobie tworzyc inspirując wszystkim w koło.

Lokalny system zawsze górą :>

...i co teraz powiesz?Bejbe :D

co ma wspólnego miejsce z naszymi odczuciami?

..a dużo :D to gdzie mieszkasz kształtuje Twoją osobowość.

Edytowane przez Sok ze skał
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a jak ktos sr..... we własne gniazdo , to nawet kukułki go nie lubią :)

5-tka Soku z żuka ...skały ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Nie wiem, czy jesteście świadomi, ale zaznaczę - chłopak chciał się czegoś dowiedzieć, to go wystraszyliście. Gdybyście go tutaj zaakceptowali i starali się pomóc, to by został i kto wie, może by wkroczył na odpowiednią ścieżkę*, tymczasem siadliście na jego niedojrzałość i poszedł sobie gdzieś, gdzie zapewne będą mu wpajać co najmniej ubogą wiedzę. Tylu dojrzalców, a jeszcze nie wiedzą, jak młodych uczyć :).

Ciesze sie ze internet za moich czasow nie byl az tak rozwiniety...bo po takich radach to bym tez sie juz chyba przestal udzielac...

Zaczalem jak mialem 10 lat od wahadla radiestezyjnego,nie mialem zadnych przewodnikow,mistrzow,nauczycieli,forumowych przyjaciol od doradzania co i jak robic...i zyje,czasami najlepiej do wszystkiego samemu dojsc,wyrobic wlasny swiatopoglad i wlasna sciezke,to jest najwazniejsze,a jak juz sie to zrobi wtedy mozna zaczac dyskutowac.

fora są złe, z drugiej strony jednak wiele ludzi nie ma innej możliwości konfrontacji własnych przemyśleń z doświadczeniami innych, a z książek nie wszystko da się wyczytać - po za tym, trzeba najpierw skądś się dowiedzieć, co przeczytać!

Zeby swoje doswiadczenia konfrontowac,trzeba je najpierw miec...

A odnosnie ksiazek,coz zeby sie dowiedziec co przeczytac w wiekszosci bibliotek w katalogach sa dzialy,w dzialach poddzialy :D) etc.a na koncu interesujace nas zagadnienie.

Wedlug mnie powinno to isc w takiej kolejnosci:

teoria-->praktyka-->ew.forum

nigdy nie w takiej:

forum(czyt.dobre rady)-->teoria-->praktyka :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
nigdy nie w takiej:

forum(czyt.dobre rady)-->teoria-->praktyka

albo Forum w Teorii i Praktyce :) lub praktyka/ała/forum/AŁAAAAAA/teoria/praktyka forowa :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Forum w Teorii i Praktyce

Lubie majsterkowac-,,Forum w Teorii i Praktyce'' :) :D :p

praktyka/ała/forum/AŁAAAAAA/teoria/praktyka forowa

To,to Ci chodzi o pisanie postow po,,Forum w Teorii i Praktyce"?Dobre. ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja nie wiem o co mnię się rozchodzi,przecież jestem dziwakiem forumowym,muszę dbać o imidż :)

Zasadniczo jednak chodzi o to co nie chodzi ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zeby swoje doswiadczenia konfrontowac,trzeba je najpierw miec...

dlatego napisałam o konfrontowaniu przemyśleń z cudzymi doświadczeniami.

jest taka niepisana zasada, że jeśli się nie wie, o czym jest forum, to się na nim nie udziela, bo wykopią. trzeba mieć minimalną wiedzę na temat, jeśli się chce wejść w społeczność. sam ten fakt stawia teorię przed konfrontacją. czasem jednak nie odkryjemy nowych rzeczy nie wchodząc w temat, na który nic nie wiemy.

już poradzili, jak zacząć, więc teraz poczytać, dokształcić się a potem pokazać na forum, że rady zostały dobrze wykorzystane.

cieszę się, że uniknęłam tych "ała", bo w moim wydaniu tej teorii na samym początku wiele nie było, robiłam na wyczucie, ale, jak wydać, ludzie ze mnie wyrośli, więc nie jest źle ;D

miejsce kształtuje osobowość? masz na myśli pobliże lasu albo ośrodków kulturowych? czy kraj? kraj nie ma wiele wspólnego z osobowością. historia kraju też nie. co najwyżej historia czy tradycje może wpłynąć na wartości przekazywane przez rodzinę, a te dopiero na osobowość dzieciaka. ja na szczęście tego uniknęłam ;) nie sądzisz, że coś w tym jest, że tak wielu ludzi kocha kulturę innych krajów? odnajdują w nich to, czego brak im w ich własnej kulturze ojczystej. oczywiście, nie należy jej odrzucać, ale nie ma obowiązku kochania jej.

jazda, pokażcie mi jedną bibliotekę miejską z choćby jedną półką "praktyki magiczne" albo "magia w teorii i praktyce" albo "samouczki magiczne dla samotników". moja biblioteka uboga jest choćby w wartościową literaturę fantasy, o fachowych książkach nie wspominając.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I do kogo te zale o biblioteki?Gdyby nie obca przemoc to mielibyśmy więcej ksiązek o swoich korzeniach czy oriencie.

Gdyby mniej ludzi robiło maslane oczy i wyciagało ręce po kabałe a bardziej interesowali się swoimi tradycjami...pewnie wydawcy też dostosowaliby

swój asortyment do potrzeb no ale wybacz,skoro w 10 na 8 filmach,masz biblijne wizje i ciagle wszystkowół diabła i piekła sie kręci

to naturalne że zbuntowana młodzież na złość rodzicom odmrozi sobie uszy i bedzie wzywać Szatana korzystając z pieczęci i kluczy Salmonella :)

bo tak jest najłatwiej,tego jest wszedzie pełno,po co sie wysilac nie?Robimy ślaczek i jestesmy magiczni.

Magia w bibliotekach jest,w sumie.Np mitologia Słowian :> magii chaosu nie ma ale z tego to się akurat cieszyć trzeba :D

Miejsce Cię kształtuje tzn tradycja danego terenu,obyczaj,te wszystkie bajki i basnie ktorych sie nasłuchałaś od babci i dziadka.

Przecież to własnie oni rozbudzali nimi w Tobie fantazję i wyobraźnię czyli wizualizację,podstawowe magiczne ćwiczenie :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

koniec tego dobrego. doszliśmy już do wniosku, że wiek nie ma znaczenia.

Ty doszłaś do wniosku... "my" sobie wypraszam wódki razem nie piliśmy.

Sok ma rację - zamiast szukać po drugiej stronie, u Aborygenów, warto poznać najpierw rodzime dziedzictwo. Problem w tym, że większość materiałów wartych przeczytania, jest pisana jako prace naukowe - językiem naukowym, w opcji mniejszej "popularnonaukowym". Tak czy inaczej - potrzebny jest do nich pewien zasób słów i pojęć, oraz wiedzy uzyskiwanej raczej w liceum niż gimnazjum.

Isleen takie pytanie... poruszasz się w Chińskim układzie żywiołów czy w greckim, skoro Cię do Chin tak ciągnie? Bo grecki powinien być dla Ciebie nie dość że ubogi to jeszcze niezrozumiały, bo opiera się na innych powiązaniach.

Mr.Magick - i z tym się zgodzę - iść własną ścieżką.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

co Ty mi tu o babci... babcia mnie uczyła śpiewać "biedroneczki są w kropeczki". a dziadek wdrażał w rysunki techniczne. niewiele w tym bajek i baśni. rozwijałam się fantazyjnie książkami, to książki mnie wychowywały ;)

co ma piernik do wiatraka? tu nie chodzi o odwracanie się. fakt, że gdzie indziej szukamy tego, czego brak nam na miejscu świadczy o tym, że próbujemy to przywrócić. kogo jak kogo, ale mnie nie możesz oskarżać o takie... herezje.

"my" było podsumowaniem kolejnych wypowiedzi utrzymanych w duchu "dajcie chłopakowi żyć".

Chiny? jakie Chiny? za Chiny nie wiem, o co chodzi ;D to nie mnie do Chin ciągnie, pisałam do czego mnie ciągnie.

Edytowane przez Isleen
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

w zasadzie zawsze chodzi o to żeby nie wpaść w błoto, ...we wszystkim

ważne żeby zachować zdrowy umiar we wszystkim co się robi, najlepiej wszystko co dotyczy jakiejkolwiek sfery najlepiej sprawdza sie na miejscu w naturalnych warunkach. Zachłystywanie się czymkolwiek nie ma sensu dopóki nie sprawdzi sie czegoś na własnej skórze. Jeśli ktos zachwyca się Chinami , Indiami, Ameryką Pd czy Pn, czy inną to niech najpierw pojedzie tam i pobędzie jakiś czas, jeśli tylko rozpatruje to z poziomu "duszy" to są to tylko wrażenia spowodowane posmakowaniem czegoś nowego. Co do wieku nie ma to znaczenia, aż tak bardzo bo są różne przypadki, a tak przy okazji to autor tematu chyba nie podał ile ma lat, :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mnie babcia uczyła "srały muszki bedzie wiosna bedzie trawa lepij rosła" :)

To ma piernik do żyrafy,że w baśniach i bajkach masz sporo nawiazań do lokalnych...mocy tajemnych ;)

Gdybyś się urodziła w Zamundzie to o biedroneczkach nikt by Cię nie nauczył śpi...w ogóle nie mówmy o już biedronkach,czuję je

one pachną biedronką,nie znoszę tego zapachu XD

Mnie dziadek zabierał do lasu i uczył kontaktowania sie z drzewami:> medytacji,opowiadał o tym jak drzewa leczą ludzi itp

Nie uczył mnie kabały czy tarota :D nie kazał niczego rysować i cudować,latać po sklepach za jakimiś obrusami Wicca itp XD

Kazał się skupić,przytulić do brzozy i poprosić o energię,tyle :D Tzn poczuc wdzięcznośc za to że mi pomaga i oczyszcza.

Minuta osiem i po ptokach :p Zanim ktoś wyrysuje sigle i wyrecytuje inkantacje hebrajskie

ja już bede po dziesięciu seansach :D

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Ja nie wiem o co mnię się rozchodzi,przecież jestem dziwakiem forumowym,muszę dbać o imidż :)

Zasadniczo jednak chodzi o to co nie chodzi ;)

Wiesz sok,kazdy robi to co lubi,nie? :D

A odnosnie naszego dziedzictwa powiem Wam jak ja to widze.Otoz nie jest zle poznawac inne sciezki z roznych stron swiata,jednak zyjemy w Europie i bardzo wazna kwestia jest poznanie od postaw co bylo na tych ziemiach praktykowane od zamierzchlych czasow,bo nie bez przyczyny podczas rytualow magicznych prosi sie duchy zamieszkujace te ziemie o przychylnosc.A jak mozna je prosic o przychylnosc jak sie nie wie kim sa? :p

warto poznać najpierw rodzime dziedzictwo. Problem w tym, że większość materiałów wartych przeczytania, jest pisana jako prace naukowe - językiem naukowym, w opcji mniejszej "popularnonaukowym".

Dokladnie Szerszen.Rynek wydawniczy mowiac bez ogrodek zbija wieksza kase jak wyda ksiazke ,,Zaklecia milosne'',niz jak ksiazke o tradycjach i wierzeniach Slowian.Szkoda ze w dzisiajszych czasch liczy sie ilosc a nie jakosc...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

książki uczą kultury i tradycji, ale bynajmniej nie słowiańskich ;) znaczy, jeśli chodzi o typowe fantasy, a nie naukowe.

co mają biedronki do wychowania? po za tym, że ja je bardzo lubię? ;)

pamiętam, pamiętam, przytulić się do białej kory brzozy, to uzdrawia... szkoda, że już spakowałam książki do pudeł, mam ochotę przejrzeć jeszcze "Gawędy o drzewach", to przez Ciebie, soku. czyli wychodzi na to, że proste bajeczki dla dzieci o mocach drzew są zaowalowaną tradycją magii. ale to nie jest tylko słowiańska spuścizna, każdy naród ma własne "przesądy" i "bajdy". czasem takie najprostsze rzeczy mają największe działanie, ale nie, dla innych magią są skomplikowane rytuały i pięć ton książek o kulturach starożytnych i średniowiecznych. magia tkwi w życiu i jego zrozumieniu, nie wiedzy samej w sobie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

rynek dostosowuje się do potrzeb,była moda na aniołki-wszystko zanielili,karty,jogę,reiki,co się dało

na kabałę ciągle jest moda bo Szatan zawsze w modzie ale ja sobie nie dam wepchnąć cudzesów :) wybieram swoje.

Moje lokalne duchy krzywdy mi nie zrobią ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mnie babcia uczyła "srały muszki bedzie wiosna bedzie trawa lepij rosła" :)

To ma piernik do żyrafy,że w baśniach i bajkach masz sporo nawiazań do lokalnych...mocy tajemnych ;)

Gdybyś się urodziła w Zamundzie to o biedroneczkach nikt by Cię nie nauczył śpi...w ogóle nie mówmy o już biedronkach,czuję je

one pachną biedronką,nie znoszę tego zapachu XD

Mnie dziadek zabierał do lasu i uczył kontaktowania sie z drzewami:> medytacji,opowiadał o tym jak drzewa leczą ludzi itp

Nie uczył mnie kabały czy tarota :D nie kazał niczego rysować i cudować,latać po sklepach za jakimiś obrusami Wicca itp XD

Kazał się skupić,przytulić do brzozy i poprosić o energię,tyle :D Tzn poczuc wdzięcznośc za to że mi pomaga i oczyszcza.

Minuta osiem i po ptokach :p Zanim ktoś wyrysuje sigle i wyrecytuje inkantacje hebrajskie

ja już bede po dziesięciu seansach :D

Mnie tam babcia nauczyla pasjansa, a że można z niego wróżyć to sobie sama domyśliłam się mając 7 lat:P

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.