Gość zoska1977

Czas w runach

24 postów w tym temacie

Kochani wszyscy wiemy, że czas w runach jest bardzo trudno ocenic i w wiekszosci jest to ocena subiektywna.

Nie znam wiarygodnych żródeł podających ramy czasowe dla run.Spotkałam się owszem z przyporządkowaniem run do znaków zodiaku ale na ile jest to wiarygodne źródło trudno powiedzieć. Zatem wklejam obrazek nad którym myslę warto podyskutować. Może wspólnymi siłami dojedziemy do ciekawych wniosków.

Futhark.jpg

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O, bardzo fajne.

Jestem ciekawa, co nasza "runowa gromadka" ma do powiedzenia, na ten temat.

Wy piszcie, odp., a Ja będę ściągać :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tiaaa....

http://www.flickr.com/pho...956089/sizes/l/

Ten link jest do fragmentu kalendarza runicznego (zresztą z Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego). Zaznaczone są na nim runami kolejne dni tygodnia, dodatkowymi symbolami poszczególne święta. Tak to wyglądało historycznie. Nikt się nie bawił w dzielenie roku zamiast na 12 miesięcy to na 24 kawałki i szufladkowanie ludzi po dacie urodzenia wedle wspólnej tabelki.

http://www.digitalkunst.com/NewFiles/primstav.html

A tu święta...

i tu kolejny przykład...

http://en.wikipedia.org/wiki/Runic_calendar

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skoro myślałaś/wiesz o tych kalendarzach, to nie rozumiem czemu powielasz fałszywki wymyślone w ramach radosnego ezobełkotu i poza wsadzeniem w nie znaczków nie mające nic wspólnego z runami.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zacznijmy od tego iż ja i nie tylko zajmuje sie runami w celu dywinacyjnym a to również "wymaga" jakby zapoznania sie lub wypracowania sposobu poznania jaki czas okresla dana runa.Tym się własnie róznimy. Ty zajmujesz sie runami w celu w jakim zostały stworzone pierwotnie ja korzystam z ich innego zastosowania być może stworzonego współcześnie co niekoniecznie oznacza że złego. Jesli potrafimy ( my wrózący) określić runami zawód np.szwaczki to tym samym jestesmy w stanie podac czas realizacji danego zdarzenia.I nie ważne czy jest on "fałszywy czy prawdziwy" Dla Nas ważne że sie sprawdza w rozkładach i ma pokrycie w rzeczywistosci.

Dlatego też podałam te tabelki aby każdy mógł sie zapoznać i wyrobić sobie opinię również na temat tkz.przez Ciebie fałszywek.

Na tym wg mnie polega wyrobienie sobie opinii na temat prawdziwości pewnych rzeczy że poznajemy wszystkie aspekty danej sytuacji czy metody a nie opieramy sie na

"tata a Marcin powiedział..."

Liczyłam na Ciekawą dyskusje a nie bure i brak zrozumienia moich intencji.Przykro mi....:(

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zaraz, bo chyba się nie rozumiemy:

a) to nie jest bura... nie rozumiem po co powielać coś co nie ma związku z runami, jeśli się wie, że istnieją faktyczne, historycznie potwierdzone kalendarze (ale może to w istocie wynika z mojej drogi)

b) Nie mam pomysłu jak mam dyskutować na temat kalendarza zawierającego wraz z runami "znaki zodiaku, drzewa, święta neopogańskie wymyślone w XX w.n.e. przez spółkę Gardner/Nichols, grecki układ żywiołów... z przyporządkowanymi mu runami... i rozjeżdżający się z innym kołem runicznym, symbole alchemiczne i formę kompasu" Jeśli zapomniałem o jakimś elemencie, to przepraszam.

O czym mam tu Zosiu dyskutować? O tym że bez sensu jest łączenie przynajmniej 3-4 tradycji przy czym każdej po łebkach (gdzie jesion a gdzie figa)? Moje zdanie jest powszechnie znane.

Was nie razi takie zestawienie i miszmasz, ba traktujecie to jako coś fajnego i użytecznego. Dla mnie to bzdura wyssana z palca. Czemu mam powielać argumenty już przytoczone?

Same runy futharku starszego są tylko modelem naukowym. Nawet ich kolejność nie jest pewna a jedynie umowna. Tym samym jakiekolwiek mierzenie nimi czasu bliższe niż "dagaz" - dzień (może bliski a może daleki) a może zmiana ze świtu na wieczór, Jera - rok ale może pora najbliższych zbiorów jest co najmniej wątpliwe. Tak na zwykłą logikę.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli jak, nie da się określić czasu przy pomocy run? :)

Może ktoś mi konkretami odpowie? :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na mojej ścieżce nie da się.

Można runy zastosować na oznaczenie dni kalendarza, opisać nimi święta... ale nie określa się czasu we wróżeniu, bo i wróżenie a raczej dywinacja ma inny charakter. Wróżenia jako takiego w zasadzie nie ma.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Akurat to czy sa tam jesiony czy jasminy i inne takie mnie osobiscie nie interesuja i tak jak w temacie najwazniejsze z tego wszystkiego jest tylko okreslenie czasu. Niestety nie znalazlam zadnej tabeli tylko z czasem bez dodatków o jakich piszesz. Wiec sie nie czepiaj ich.

Poza tym jeszcze raz podkreslam ze liczyłam na ciekawe wyjsnienie zaeówno pod względem historycznym (czyli tak jak piszesz kwestii kalendarzy), jak równiez spostrzezeń od osób które mimo wszystko ten czas okreslaja.

A to ze prawdopodobnie runami sie nie wrózyło kiedys tam ...nie oznacza ze teraz nie mamy o tym dyskutowac i nie poruszac kwestii z tym zwiazanych.

Jeszcze raz powtarzam kwestie historyczne to twoja ściezka. Inni wybrali inaczej i nie ma ich co krytykowac za swój wybór.

Auro uważam że do celów dywinacyjnym da sie okreslic czas , jednakze jest to subiektywna ocena i trzeba samemu sobie ja wypracowac.:)

I tak jak pisał Szerszeń Jera moze oznaczac czas zbiorów czyli okres letni do roku czasu czyli raczej dalszy niz blizszy.

Np.

Fehu to dla mnie czas zbiorów czyli późne lato,przełom jesieni.

Isa to późna zima,początek wiosny-przedwiośnie

Raidho to czas do 3 m-cy bo to runa dość szybkich zmian

I szczerze powiem ze mnie sie te oznaczenia sprawdzaja

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@Kaunan ech... zniknął - w sumie był to kalendarz podobny do tego, umieszczonego na wikipedii.

@Zosia

Czemu mam się nie czepiać? Czyli co... to że 90% tzw. runistów używa pustej runy to też nie wolno się czepiać... "bo dla nich działa"? Od tego tu ponoć jestem aby kwestie historyczne naświetlać.

Chcecie - proszę uprzejmie dyskutujcie o określaniu czasu runami. Przecież tego nie bronię, choć coraz częściej widzę czemu są fora ezoteryczne i rekonstrukcyjne i czemu... działają osobno. To po prostu dwa światy rozłączne.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
(..)

@Zosia

Czemu mam się nie czepiać? Czyli co... to że 90% tzw. runistów używa pustej runy to też nie wolno się czepiać... "bo dla nich działa"? Od tego tu ponoć jestem aby kwestie historyczne naświetlać.

(...)

NIe tylko od tego tu jesteś :)

Ja na początku korzystałam z pustej runy jako wskaźnika, że dany czas nie jest dobry na wróżenie, a runy będa milczały.

Było to pod wpływem ksiażki Piaseckiej. Wtedy też stosowałam runy odwrócone i nawet za radą autorki sobie kropką oznaczyłam gdzie na tych 9 jest góra gdzie dół.

Potem odrzuciłam pustą runę jak co nieco o niej poczytałąm i o samych runach. Nie odwracam też tych 9 run ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Od tego tu ponoć jestem aby kwestie historyczne naświetlać

A ja sądziłam że nie tylko od tego...

Zgadzam sie z Szeptem....Uważam ze tez trzeba samemu dojśc do pewnych rzeczy a nie rzucać wszystko bo Szerszeń powiedział i po to są właśnie te dyskusje bez zaznaczania ze to co pisze oponent jest negatywne w każdym aspekcie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ech... wy cały czas nie rozumiecie...

Ja nie mam monopolu na prawdę - na swojej ścieżce odrzucam tego typu rzeczy - bo taka ona jest i nie ma na niej miejsca.

Nie ma tam miejsca na Jounga, nie ma tam miejsca na czakry i na masę innych rzeczy.

I nie, nie musicie tego odrzucać - na waszej ścieżce to gra, na mojej nie i kropka.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale my wcale nie mówimy, ze masz mobnopol na parwdę. Po prostu uczymy się. Przynajmniej ja.

Sama stosuję runy po swojemu, nie uznaję np kart runicznych, wcale a wcale. Zośka cos o tym wie. ;)

Ale uważam , ze masz z nas wszystkich chyba najwieksze doswidczenie i bardzo się cieszymy jeśli się nim dzielisz. My zaś będziemy z tego czerpać pelnymi garsciami tub uznamy, że nasza droga jest jeszcze inna ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

okreslenie czasu mozemy uzyskac przez odpowiedine ustalenie :jezeli robie układ na 3-Runy to pierwsza jest przeszłość ,druga terazniejszość a trzecia przyszłość czyli od teraz do 3-mcy.,nastepna do 6-mcy itd.(no ..to najlepsze rozwiazanie ale chyba nie o to chodzi...ale jak nie wiemy jak to robic ,dobra i ta metoda)

Edytowane przez sumovra
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sumovra tez tak robiłam na poczatku jednak praktyka pokazuje ze nie zawsze taki podział wchodzi w gre bo czasami runy pokazuja we wszystkich trzech pozycjach przeszłosc lub teraźniejszosc dlatego tez to kwestia wyczucia i intuicji. Wtedy tez trzeba dociagac runy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Uważam ze tez trzeba samemu dojśc do pewnych rzeczy a nie rzucać wszystko bo Szerszeń powiedział

Też.

Oraz dokładnie tak.

Nie każdy od razu nauczył się czytać np. elementarza. Robił to małymi kroczkami.

A poza tym w sieci istnieją do dziś wpisy i ślady świadczące o tej tezie ( o ile ktoś uczestniczy w necie od jakiegoś czasu , to to wie) ,że to co teraz uważa za warunek sineqa non, było u danej osoby od razu prawdą objawioną. Ewoluowanie w czasie jest tym czynnikiem .

Nie zmienia to jednocześnie faktu, że niektórzy , potrafią tworzyć cuda (też przy okazji).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hehehe bo nie ma prawd objawionych. Są tylko z mozołem i w trudzie znalezione informacje. To jest właśnie różnica między wiedzą a mistyką.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

he,he,he "rzuć nożyce na stół a się odezwą ".

Z mistyką mi( akurat ) nie po drodze .

Są tylko z mozołem i w trudzie znalezione informacje.

Właśnie o tym piszę. Ale to też ( nadal ) wymaga czasu ( i poświęcenia ).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.