Izabela

Sen o chudej kobiecie.

9 postów w tym temacie

Dziś nad ranem przyśnił mi się krótki, ale bardzo intensywny w swych barwach i szczegółach sen. Byłam w sklepie, takim, w którym za ladą stoi pani i sprzedaje produkty, nie był to więc sklep samoobsługowy. Stało tam już kilku klientów, a w momencie gdy wchodziłam mijała mnie kobieta, która zrobiwszy zakupy właśnie zamierzała wyjśc z siatką w ręce. Nie znałam jej wcześniej, nigdy nie spotkałam takiej osoby. Miała na sobie jasny płaszcz do kolan, spod niego wystawała jeszcze trochę dłuższa spódnica w kolorze bladoniebieskim. Była blondynką, włosy w kolorze bardzo jasnym, jakby platynowe pasemka, które były wysoko natapirowane nad czołem i spięte w taki natapirowany kok. Kobieta była koścista, chuda i bardzo wysoka, wyższa ode mnie o głowę, miała wydatne, wypukłe czoło, karminowe usta, bladą cerę i obłąkane oczy. Spojrzała nimi prosto na mnie, przystanęła i patrzyła. Oczy jej miały w sobie jakieś dziwne zło i zaczęłam się jej bac. Wyglądała jakby była chorą psychicznie psychopatką, lub miała w sobie demona. Gdy rozchyliła usta, ukazała zęby szpiczaste i ostre jak u zwierząt. Wybudziłam się z tego snu, przytuliłam się do mojego mężczyzny. Ale powiedział mi rano, że mówiłam w nocy przez sen : " Łukasz, ta kobieta na mnie patrzy. Ona na mnie patrzy". Wiem, że gdy usypiałam po raz drugi, gdy przychodził sen kazałam jej odejś ode mnie, pomyślałam : " Idź sobie stąd. Odejdź już." Mimo tego wszystkiego, rano obudziłam się bardzo pogodna.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hey Iza

Sen naprawdę ciekawy i wart aby się nad nim dłużej pochylić. Bo widzę tutaj dwa aspekty tego snu.

Twoje poczucie kobiecości i poczucie bezpieczeństwa z tym związane. W sumie można połączyć te sprawy ale.. jest coś co mnie tu zastanawia. Poczucie lęku, że patrzy na Ciebie ktoś chory, nieobliczalny. Nie wiem czy w jakikolwiek sposób zareagowałaś na nią w tym śnie kiedy patrzyła na Ciebie. Ta kobieta jest takim Twoim lękiem przed utratą czegoś. Jest anty kobieca, do tego dzika i zła. Czyli powiedzmy nieznana zupełnie. Jej coś brakuje. Czegoś ulotnego. Trudno to jednoznacznie określić:) Ty stajesz przed nią twarzą twarz.Twoja reakcja jest normalna.Też bym się bała.

Jej wygląd mówi o tym,że nie czujesz się w pełni bezpieczna. Żyjesz w poczuciu zagrożenia.Suma sumarum to ona jest uosobieniem twoich lęków i strachów związanych z kobiecością.Takie moje odczucie.

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Wyglądała jakby była chorą psychicznie psychopatką, lub miała w sobie demona.

jest takie fajne powiedzenie "swój do swego ciągnie"

sorki nie mogłem się powstrzymać..

pierwsze co mi się nasunęło to żebyś przeszła się do lekarza albo zrobiła test ciążowy.. Nie mówię o zdrowiu psychicznym. Vanilia wypowiedziała się od interpretacyjnej emocjonalnej strony, bo w końcu to kobieta i tak wychodzi ze na to zwraca uwagę. Ja jako facet myślę dość racjonalnie i mówię bardziej o cielesnych rzeczach.

Jak mnie uczono sen to odbicie głos podświadomości. Przebadaj się lepiej.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jest takie fajne powiedzenie "swój do swego ciągnie"

sorki nie mogłem się powstrzymać..

??? To znaczy... Że co?

Właśnie w sprawach ginekologicznych leżałam w szpitalu dwa tyg. temu. Na szczęście badania wyszły mi dobre, nie muszę mieć zabiegu, nie pokroją mnie. W ciąży... chyba raczej nie powinnam być, tak myślę. :)

A jeśli chodzi o to jak zareagowałam na patrzącą na mnie kobietę - powiedziałam jej żeby odeszła. Tak, pewnie mam jakieś obawy w sobie. Muszę o tym wszystkim pomyśleć :D. Bardzo Wam pięknie dziękuję za pomoc w interpretowaniu tego co mi się śniło. Jesteście bardzo pomocni i dzięki Wam nakierowałam swoje spojrzenie właśnie na aspekt związany z sferą mojej kobiecości :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo się cieszę,że nasza interpretacja się uzupełniała;-)

I powodzenia:)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przeczytaj sobie swój pierwszy post i zastanów się jakie masz podobieństwa a jakie alterpodobieństwa. zrozumiesz o co mi chodziło.

Człowiek ze swoją świadomością jest ograniczony. Podświadomość człowieka to jakby wyższe ja. To co mówi nam podświadomość nie zawsze jest powiedziane wprost lecz zazwyczaj jest jasne. Zakładając ze podświadomość ma swoje zasady. Ja uznaje zasadę lustra. Czyli podświadomość mówi nam to czego się boimy co się dzieje z naszym ciałem czego świadomi nie jesteśmy i tak dalej. zakładając ze ten sen był odbiciem. A Ty mówisz ze miałaś problem ginekologiczny udaj się do lekarza tak na wszelki wypadek. Sprawdzić nic nie kosztuje a może pomóc. Dlaczego powiedziałem o sprawach ginekologicznych ponieważ opisałaś twarz tej kobiety dość dokładnie. Twarz to wyraz emocji. Emocje zazwyczaj wiązane są z kimś bliskim.a dla kobiety (dojrzałej kobiety) najbliższa jej osobą jest jej dziecko.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Udam się, udam, bo jestem i tak umówiona na poniedziałek. Muszę omówić wyniki ze swoim lekarzem, bo na razie zostały omówione jedynie z ordynatorem oddziału. nie mam jeszcze dziecka... Nie jestem na nie raczej gotowa... Być może chodziło też o jakieś inne najbliższe osoby. :D W ciążę wiem, że będzie mi ciężko zajść. Może to o to chodziło? Może "obawą kobiecości" jest to, że boję się problemów związanych z zajściem w ciążę w przyszłości... A wiem, że one są i będą.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.