White Soul

Lekcja pierwsza

24 postów w tym temacie

Lekcja pierwsza.

Zaczniemy od ustalenia biegunowości energii. Czy jesteśmy prawo czy lewo ręczni, czy mamy dodatnią czy ujemną energię. Wiele tych mało ważnych składników może odpowiadać za ukształtowanie energii w przyszłości. Energia to swoista rzecz, jej istnienie jest odczuwalne wszędzie, widzialne gołym okiem – nigdy. Przystosowane i bardzo doświadczone oko zauważy każdy fragment energii, ale do tego potrzeba wielo letniej praktyki.

Energia.

Wygląd energii: czysta energia koloryzuje się na bezbarwną lub przy dużym stężeniu na mleczną i białą. Jej właściwościami jest przenikalność przez wszelką materię, potrafi przybierać kształty, osiąga prędkość światła, kieruje się nią za pomocą myśli, gestów. Znajduje się w każdym żywym stworzeniu, psie, rybie, słoniu, ale też w roślinach. Jej mniejsze zagęszczenie spotykamy nawet w rzeczach martwych, takich jak długopis, budynek czy książka. Niektóre materiały sztuczne mają właściwości przyciągania a nawet skupiania energii. Taki przypadek zauważamy na powierzchni telewizora czy monitora komputera. Nie ma jednolitego nasycenia w żadnym przedmiocie czy osobie, jest przejściowa ciągle krąży, jak krew po ludzkim ciele.

Biegunowość energii.

Magnetyzm i biegunowość ludzkiej energii, jak to każdy człowiek, każda energia skupiona jest inna. Jest północna lub południowa, N odpowiada za cząsteczki dodatnie, a S za cząsteczki ujemne. Nie jest określane czy prawa ręka jest północna czy południowa, u każdego człowieka jest to zawsze inaczej. Bardzo rzadko zdarza się przemienne pole biegunowości. Które cechuje w momencie przejścia wahania energii. Przedstawione na rysunku.

Która ręka.

Wielu z nas może się wydawać ze jeśli we wszystkim jest prawo ręczny, że w magii też. Nie, otóż w energetyce ręka to tak jak w Wicce różdżka, ręka jest takim punktem, który ma otwory wejścia, wyjścia. Dzięki temu może sterować energią, oczywiście przy pomocy myśli.

Dodatnia czy ujemna.

Przy kumulacji energii odczuwa się temperaturę, jeśli czujemy zimno to jesteśmy energetycznie ujemni, nie oznacza to, że jesteśmy źli czy coś innego jest to tylko coś takiego jak prąd elektryczny. Jeśli po czujemy ciepło oznacza to, że mamy energię dodatnią. Najczęściej spotyka się ujemną, lecz nie ma to znaczenia, przynajmniej na początku, ponieważ nie potrafimy tego wykorzystać. Spotykamy też osoby mające zmienne polaryzacje energetyczne.

Lekcja pierwsza - praktyka.

Dostrzeżenie energii.

Najlepiej jest po porostu bardzo mocno i długo na początku skupić wzrok a reszta przychodzi sama. Pierwszym podejściem jest najlepiej w nocy lub jak się ściemni zapalić świeczkę rękę trzymać pod kątem 45’ inaczej utwórz trójkąt jednym punktem jesteś ty drugim świeca a trzecim ręka tak aby powstał trójkąt prostokątnym z czego ty jesteś wierzchołkiem przy koncie prostokątnym. Im ciemniej a świeca świeci słabiej lecz wyraźnie to po 30 min energia będzie widoczna.

Biegunowość energii.

Zaczniemy od ustalenia biegunowości energii. Ustalimy to w następujący sposób: zaczynamy od skupienia energii przepływu, czyli energia ma przepływać pomiędzy rękoma nie tworząc nic. Jeśli umiemy dostrzec tą energię to widzimy skąd dokąd płynie wypływa z minusa do plusa. Jeśli nie widzimy poznamy to po temperaturze. Ciepło tworzy energia +. Jeśli to już wiemy potrafimy określić któro ręczni jesteśmy. A stwierdzamy to na fakcje z której ręki płynie energia ujemna.

Edytowane przez White Soul
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra a jak sie nei czuje zimno ani cieopło tylko sie po prostu czuje? To jak określić ujemna czy dodatnia?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ale czuje się zawsze coś. jak uczucia czujemy nie umiemy do końca sprecyzować ale czujemy. więcej trzeba spędzić czasu nad zastanowieniem się nad tym i tyle. podobno energia zero też istnieje ale nie mogę potwierdzić na żywej istocie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja w energetyce siedze juz ładnych pare lat (samo reiki ma od ponad 10) i sporadycznie tylko czułam ciepło lub chłód. Poza tym odczuwam inaczej :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ciepło i chłód od kogoś czy swoje własne. bo to wielka różnica. w samej energetyce siedzę 5/6 lat. i właściwie to jest mój "żywioł"..

a jeśli odczuwasz inaczej może masz zaburzone czakry lub ścieżki czakr w ciele. oczyszczasz się czasem?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ciepło i chłód od kogoś czy swoje własne. bo to wielka różnica. w samej energetyce siedzę 5/6 lat. i właściwie to jest mój "żywioł"..

a jeśli odczuwasz inaczej może masz zaburzone czakry lub ścieżki czakr w ciele. oczyszczasz się czasem?

Oczyszczam sie regularnie, mam czarky skarmonizowane, pracuję z energetyką ponad 10 lat. Czuje od kogos różnie, u siebie sporadyycznie cielo -zimno.

Na energetykę reaguję zwykle dość intensywnie, jak jest chaos energetyczny to często mam nawet bardzo nieprzyjemne odczucia fizyczne

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja mam bajzal z czakrami jak na ten czas ale z własnego wyboru.

zastanawia mnie czemu swego nie odczuwasz jednoznacznie..

czytałem jakiś czas temu taką teorię o zmienności energetycznej ciała ale występuje to u 0,7% ludzi. może masz takie szczęście..?

odczuwasz fizyczny ból podczas jakiego działania związanego z energią??

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie wszyscy odczuwaja energie tak samo - tak jak z np. aura - jedni widza, inni czuja

ja tez nie zawsze odczuwam cieplo - owszem, czasem gdy kogos mocno boli

czesto zas roznego rodzaju klucia, szczypania

jesli chcemy sprobowac zobaczyc swoja pierwsz warstwe aury, nalezy wybrac do tego niezbyt mocno oswietlony pokoj (w dzien mozna zaciagnac zaslony, jesli zrobi sie wtedy dosyc ciemno - to zapalic swieczke lub jakies slabe zrodlo swiatla)

wyciagamy reke z lekkko "rozcapierzonymi" palcami i trzymamy ja na tle scainy - dobrze, aby sciana byla jasnego koloru

wpatrujemy sie w zarys dloni - wokol powinna pojawic sie szara swietlna obwodka szerokosci okolo centymetra

gdy umiescimy obok siebie blisko obie rece - otoczka od jedenj reki moze sie zlewac z ta od drugiej

itd.

tak samo mozemy postawic pod sciana inna ososbe - i sprobowac obserwowac jej otoczke - pierwsza warstwe aury, na glowa powinna sie ona nieco(lub duzo - zalezy od osoby) uwypuklic - na ksztalt aureoli ze sredniowiecznych malowidel

bardziej zaawansowani dostrzega tez i kolory, promienie wychodzace z czakry korony

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ćwiczyłem to kiedyś.. nie szło mi lecz podobno miałem zadatki ale nie chciało mi się rozwijać widzenia aur, nie potrzebne mi to na co dzień..

wiem ze każdy inaczej. lecz struktura energii jest bardzo zbliżona do siebie zasady wszędzie są takie same..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja mam bajzal z czakrami jak na ten czas ale z własnego wyboru.

zastanawia mnie czemu swego nie odczuwasz jednoznacznie..

czytałem jakiś czas temu taką teorię o zmienności energetycznej ciała ale występuje to u 0,7% ludzi. może masz takie szczęście..?

odczuwasz fizyczny ból podczas jakiego działania związanego z energią??

Tego co we mnie najslniej dziala energetycznie w zasadzie nie czuje a widze :) serio.

Inne odczuwam po porstu na zasadzie ze jest i plynie,

Kiedy natomiast jestem gdzies gdzie sie robi wariactwo energetyczne, np kazdy bawi sie energią, to mam wewnątrz siebie total rozwalanke i az sie trzęsę. Natomiast na silnie skoncentrowane negatywne energe czy energie z negatywną intencją mam reakcje od mdłości do ostrych stanów i migren. Na szczęscie jzu od dawna umiem sie i pzred tym chrnic wiec poza mdlosciami, ktre raczej są sygnalem ze cos jest nie tak, jest jzu spoko.

Ale keidys to było czasem masakryczne

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to ja jakiś czas temu zacząłem odczuwać fizyczny ból przy użyciu energii z ciała. nie jak używałem energii po za ciałem i nie generowałem jej w ciele tylko z ziemi czy powietrza.

gdy używałem czakr potrafiłem np dostać samoczynnych krwiaków lub czegoś na ten kształt.. więc zabrudziłem sobie czakry podejrzewając ze mam jakieś silne paskuctwo. paskuctwa nie było nie ma a czakry brudne zostały. i w cale nie śpieszy mi się z ich oczyszczaniem choć od 2 miesięcy chodzę na bioterapię. ale takiego bólu nigdy nie miałem nawet jak w twarz dostałem..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A czemu nie chcesz wyczyscic czakr?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mam pewnego linka podłączonego i nie chce go zniszczyć. bo o odnownieniu nie ma mowy. (osoba ta nie żyje)

nie wyklucza mnie to z życia energetycznego przynajmniej nie odczuwam bólu, lecz moje możliwości są nieco ograniczone..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja odczuwam zimno przy dużych ubytkach energetycznych, ale nie ma to nic wspólnego z polaryzacją.

Czasem w trakcie leczenia odczuwam ból, jeśli osoba leczona ma bolesne urazy w danym miejscu. Jedyny ból bezpośrednio dotyczący samej energetyki jaki zdarza mi się czuć, to w dłoni którą leczę i występuje jeśli nastawiam się na "cud"- czyli wyleczenie natychmiastowe cierpiącego. Przepływ energii przez czakrę dłoni jest wtedy tak duży, że pozostawia ślady w postaci bolesności. Nie jest to rozsądne ale czasem nie ma wyboru :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jaką energią leczysz ?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

hm...ja bardzo odczuwam energie, wystarczy, ze pomysle i juz mam mrowki od palcow stop do czybka glowy....odbierAM ENERGIE POPRZEZ CIEPLO I ZIMNO...ODBIERAM poprzez cieplo i zimno stan zdrowia czlowieka

Dla mnie osobiscie to bardzo ciekawy temat

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zapomnialam napisac, ze miedzy innymi:z Reiki pracuje od 15 lat - ale mistrzem Reiki nie bede bo uwazam, ze jest nim tylko wyzsza energia i nikt z ludzi mistrzem byc nie moze ani mu dorownac (to jest tylko moje skromne zdanie)...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Możesz być mistrzem reiki. Tyle ze Wielkim Mistrzem/ArcyMistrzem będzie wyższa energia. Dostrajanie się do energii wszechświata to część pracy z energią. Im lepszy kontakt z tą energią tym bardziej człowiek zbliża się do mistrzostwa. Dla mnie energia wyższa to nie tylko energia wszechświata ale i wszystko co zostało przez nią stworzone.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wielkim Mistzrem i Mistrzem to sie zwykle na papierze jest. Ja wolę nazwę: Nauczyciel Reiki, a o mistzrstwie to zdecyduje postawa i podejscie

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W tym wypadku bywa i tak, ze nazwa jest tylko pokarmem dla ego

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nazewnictwo nazewnictwem a podejście podejściem. Można mieć milion różnych tytułów a jak się nie ma podejścia do ucznia to wtopcia.

Ja czuję energię jako zimno lub ciepło, ewentualnie jako zagęszczenie powietrza, np. psiballa czuję jak kolczastą kuleczkę do rehabilitacji, takie luźne skojarzenie.

Widzę albo nici typu babie lato, albo zagęszczenie powietrza, zależy, co robię.

Co do "ręczności"- chodzi o to, z której do której ręki energia przechodzi. Ja np. przy jakichkolwiek ćwiczeniach bardziej czuję je w lewej ręce, ostatnio zrobiło mi się coś takiego jak uczucie rażenia prądem w środku lewej dłoni, takie szczypanie, ale tylko przy pracy z energią, nie cały czas...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 19.02.2011 o 14:29, White Soul napisał:

Możesz być mistrzem reiki. Tyle ze Wielkim Mistrzem/ArcyMistrzem będzie wyższa energia. Dostrajanie się do energii wszechświata to część pracy z energią. Im lepszy kontakt z tą energią tym bardziej człowiek zbliża się do mistrzostwa. Dla mnie energia wyższa to nie tylko energia wszechświata ale i wszystko co zostało przez nią stworzone.

Tak pracujcie  nad sobą ,pracujcie ,może kiedyś mi dorównacie .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 19.02.2011 o 10:49, sas napisał:

zapomnialam napisac, ze miedzy innymi:z Reiki pracuje od 15 lat - ale mistrzem Reiki nie bede bo uwazam, ze jest nim tylko wyzsza energia i nikt z ludzi mistrzem byc nie moze ani mu dorownac (to jest tylko moje skromne zdanie)...

Czysta Racja :soczek:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.