Gość Jurema

Lewitacja

18 postów w tym temacie

Ujmę tak: są rzeczy na niebie i ziemi o ktorych się filozofom nie śniło.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla KK to zapewne herezja, ale kropla krwi papieża dla Kubicy to cud.

Świat jest pełen tajemnic które jeszcze długo nie będą wyjaśnione.

I niech tak zostanie :D a My róbmy swoje jak śpiewał W Młynarski :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jako że mam bardzo ubogi,nowy system,tamtego nie mam od dawna ,więc nie mogę wkleić linków itp. więc wkleję fragment tekstu z internetu,to tak apropo wielkich odwiecznych tajemnic,które dla mnie tajemnicą nie są ,wystarczy regularnie zgłębiać filozofię Jogi:

Energia Wewnętrzna, Moc Duchowa, Kundalini, Śakti, Gayatri, Devi, Siddhi Mata - wiele jest nazw wskazujących na źródło nadnaturalnych mocy, cudów i zjawisk nadprzyrodzonych. Kundalini kojarzy się na Zachodzie często z wolnym seksem, ale na Wschodzie są to tajemne praktyki mądrości i czakry Bogini.

Źródło - KUNDALINI - Joga, Seks czy Kult Bogini?

16 Wrz 2007 ... pole 'EMail' jest wymagane pole 'Hasło' jest wymagane Login lub e-mail ...

parapsychiczne efekty jak zdolności do lewitacji, telekinezy, ...

http://www.eioba.pl/a75478/kundalini_joga_seks_czy_kult_bogini - 82k - Kopia - Podobne strony

http://www.google.com/search%3Fq%3Dlewitacja%2B%2Bjogin%253Fw%2Bphoto%26hl%3Dpl%26tbs%3Dclir:1,clirtl:en,clirt:en%2Byogi%2Blevitation%253F%2Ba%2Bphoto

***

I taki ciekawy artykół :;

Prawie wszystkie mitologie starożytności wspominają o wysoko rozwiniętej ziemskiej cywilizacji, dużo wcześniejszej od naszej. Co więcej, z dawnych tekstów wyłania się obraz tak zaawansowanej technologii, o jakiej nasi naukowcy i wojskowi mogą jeszcze jedynie śnić?.

Ludzkość od zarania dziejów marzyła o lataniu. Zwykli ludzie zazdrościli aniołom i pragnęli stworzyć maszyny, za pomocą których mogliby przemieszczać się po niebie. Wojskowi wyobrażali sobie, jak to byłoby wspaniale móc toczyć bitwy powietrzne. Oficjalna historia lotnictwa za swojego mitycznego prekursora obrała Dedala, który skonstruował skrzydła, by uciec z pałacu Minosa. Wtedy też pojawiła się pierwsza ofiara lotnicza ? jego syn, Ikar.

Jednak istnieje też nieoficjalna historia flirtu człowieka z lataniem ? historia niezwykła, krwawa i zupełnie nie do przyjęcia dla współczesnych naukowców, którzy teksty z ksiąg religijnych traktujących o maszynach latających i wojnach powietrznych toczonych w zamierzchłej przeszłości uważają za wytwór rozbuchanej fantazji starożytnych autorów. Choć nie wszyscy się z tym podejściem zgadzają. Niektórzy próbują nawet odtworzyć opisane w tekstach mitologicznych technologie. I niekiedy im się to udaje.

Prehistoryczne samoloty

Choć wzmianki o latających pojazdach można znaleźć zarówno w starożytnych tekstach sumeryjskich, egipskich, a nawet w Biblii, to najbardziej wstrząsające są teksty hinduskie. Opisują one wimany, które nie tylko potrafiły latać, ale także służyły do wojen powietrznych z użyciem broni podobnej do współczesnej.

Otóż według świętych ksiąg hinduskich, piętnaście tysięcy lat temu na terenach północnych Indii i Pakistanu istniała wysoko zaawansowana technologicznie, nawet na nasze standardy, cywilizacja zwana Imperium Ramy. Podróżowano tam wimanami. Różniły się one między sobą tak jak nasze samoloty. Na przykład sundara mogła latać z prędkością 5760 km/godz., trzystumetrowa rukma rozpędzała się ?zaledwie? do 1000 km/godz., tripura miała trzy pokłady, a shakuna 20-metrowe skrzydła.

Z poematu ?Mahabharata? dowiadujemy się, że Asura Maya posiadał wimanę na czterech potężnych kołach o obwodzie 12 kubitów, czyli prawie 7 metrów. Opisy tajemniczych maszyn latających zawierają również hinduskie Wedy.

Wojna cofnęła historię

Jak podają starohinduskie teksty, około

10 do 12 tysięcy lat temu wybuchła straszliwa wojna między Atlantydą a Imperium Ramy. Atlantydzi używali w tym konflikcie własnych latających machin zwanych vailixami. Były podobne do wiman, ale bardziej zaawansowane technologicznie. Miały kształt cygara lub talerza i mogły poruszać się w wodzie, w powietrzu i w próżni kosmicznej.

Poemat ?Mahabharata? dość precyzyjnie opisuje tę wojnę. Atlantydzi i Hindusi toczyli krwawe boje powietrzne, strzelając z broni pokładowej. Buchające ogniem pociski, strzały Indyry wytwarzające snop światła, czy spojrzenie Kapilii, które w ciągu sekundy mogło spalić na popiół 50000 ludzi, to tylko niektóre z używanych środków bojowych.

Po tej wojnie Imperium Ramy zostało całkowicie zniszczone, niedługo potem kataklizm zatopił Atlantydę. Świat cofnął się do epoki kamiennej i historia zaczęła się od nowa.

Przepis na wimanę

W Samaragana Sutradhara czytamy: Silnym i twardym ma być korpus wimany, jakby był to wielki latający ptak z lekkiego materiału. Wewnątrz należy umieścić silnik rtęciowy, zaś pod nim podgrzewającą go żelazną aparaturę. Za pomocą siły ukrytej w rtęci, która wytwarza wirujący ciąg, siedzący wewnątrz człowiek może przemieszczać się po niebie na znaczne odległości. Wimana może wznosić się i opadać pionowo oraz wznosić się i opadać pod kątem. Dzięki tym maszynom ludzie mogą latać w powietrzu, a niebiańskie istoty przybywać na Ziemię. W chaldejskiej księdze Sifrala znajdujemy techniczne szczegóły budowy wiman. Można je przetłumaczyć jako cewki miedziane, wskaźnik krystaliczny, wibrujące sfery, pręt grafitowy, kąty stałe itp.

W Hakathacie (Prawo Babilonu) istnieje zapis mówiący o wielkim przywileju, jakim jest latanie: Wiedza o lataniu jest jedną z najstarszych, jakie odziedziczyliśmy po naszych przodkach. To dar tych z wysokości. Otrzymaliśmy go od nich jako zapłatę za ocalenie wielu żywotów.

Nieprawdopodobne stopy

Kilka lat temu hinduski badacz sanskrytu, Subramanyam Iber, odkrył w wiosce w południowych Indiach stare teksty zapisane na liściach palmowych. Był to zbiór receptur, jak otrzymać odpowiedni stop metalu do produkcji wiman. W Indyjskim Państwowym Ośrodku Informatyki udało się odtworzyć kilka stopów. Okazały się nieznanymi dotąd mieszaninami o unikalnych własnościach. Na przykład stop miedzi, ołowiu i cynku jest niezwykle plastyczny i odporny na korozję w słonej wodzie; stop ołowiu absorbuje 85 procent wiązki świetlnej lasera rubinowego, jest dźwiękoszczelny i może neutralizować światło.

Dotąd udało się odkodować receptury kilkunastu substancji, prace nad kolejnymi trwają. Obecnie prowadzone są doświadczenia nad stopem pochłaniającym nadmiar ciepła powstającego przez tarcie powietrza podczas lotów z dużymi prędkościami, a także nad szkłem zdolnym absorbować ciepło słoneczne. Testy wykazały, że stopy te mogą znaleźć zastosowanie w lotnictwie, przemyśle kosmicznym i obronnym. Bada się je nie tylko w Indiach, ale m.in. na kalifornijskim uniwersytecie San José.

To nie nasze dzieje

Historia ludzkości jest pasmem wzlotów i upadków cywilizacji. Jedne kultury się rodziły, inne ginęły, często nie pozostawiając po sobie śladu. Czy niektóre starożytne cywilizacje doszły do poziomu rozwoju porównywalnego z obecnym? Wątpliwe.

Dowodem na to, że jesteśmy pierwszą cywilizacją techniczną na Ziemi są nienaruszone zasoby kopalne ? węgla, ropy, żelaza itp. Z drugiej strony, istnieją przesłanki wskazujące na to, że jednak kiedyś w przeszłości ludzkość była świadkiem działania istot posługujących się zaawansowaną technologią, walczących między sobą nawet za pomocą broni atomowych. Jedynym wytłumaczeniem jest wizyta lub nawet założenie na naszej planecie kolonii Obcych, którzy byli dla nas jak bogowie. O czym też można przeczytać w wielu starożytnych tekstach?

Jacek Słomiński

W 1918 roku, w Baroda Royal Sanskrit Bibliothek w indyjskim Mysore odkryto stary rękopis ?Vymaanika Shaastra?. Dziś nazwalibyśmy go podręcznikiem nauki latania. Zawiera instrukcje sterowania i przymusowego lądowania, sposoby ochrony pojazdu przed burzą, przełączania napędu statku. Opisuje korytarze powietrzne i wiry, strój i dietę pilota, zadania bojowe wiman.

Kilkanaście lat temu Chińczycy odnaleźli w Tybecie sanskryckie dokumenty opisujące budowę statków kosmicznych. Zbadała i przetłumaczyła je dr Ruth Reyna z Uniwersytetu Chandrigarh. Okazało się, że pojazdy miały napęd antygrawitacyjny oparty na sile ludzkiego ego, zwanej laghiną. Według hinduskich joginów właśnie dzięki tej sile człowiek może lewitować. Dr Reyna twierdzi, że z liczących kilka tysięcy lat dokumentów wynika, że starożytni Hindusi podróżowali na inne planety statkami zwanymi astra. W tekstach nie ma jednak opisów takich podróży, natomiast wspominają one o antimie zapewniającej niewidzialność i garimie sprawiającej, że człowiek staje się ciężki jak ołowiana góra.

źródło : archiwum ?Gwiazdy Mówią?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak podają starohinduskie teksty, około

10 do 12 tysięcy lat temu wybuchła straszliwa wojna między Atlantydą a Imperium Ramy. Atlantydzi używali w tym konflikcie własnych latających machin zwanych vailixami. Były podobne do wiman, ale bardziej zaawansowane technologicznie. Miały kształt cygara lub talerza i mogły poruszać się w wodzie, w powietrzu i w próżni kosmicznej.

Poemat ?Mahabharata? dość precyzyjnie opisuje tę wojnę. Atlantydzi i Hindusi toczyli krwawe boje powietrzne, strzelając z broni pokładowej. Buchające ogniem pociski, strzały Indyry wytwarzające snop światła, czy spojrzenie Kapilii, które w ciągu sekundy mogło spalić na popiół 50000 ludzi, to tylko niektóre z używanych środków bojowych.

Po tej wojnie Imperium Ramy zostało całkowicie zniszczone, niedługo potem kataklizm zatopił Atlantydę. Świat cofnął się do epoki kamiennej i historia zaczęła się od nowa.

zgadza się, potwierdza sie to w regresach, dodatkowo Atlantydzi posiadali jeszcze inną wysoko rozwiniętą umiejętność ponad zmysłową, którą używali na inne rasy, bardzo skuteczną i wymuszającą niewolniczą zależność od tych , którzy zostali poddani temu zabiegowi.

ładna czapka ;)

Edytowane przez peyotl
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki,za pochwałę czapki peyotlu :D szukałem odpowiedniego zdięcia ,dla prawdziwego Mnie jako Mistyka .

A o Parapsychicznej zdolności Atlantów wiedziałem ,,przekonałem się na swoim przykładzie .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teraz nie, ale 1,5 roku temu 3 razy prawie się uniosłem ,idąc drogą,opisałem wszystko we wpisacch w blogu na forum ezoterycznym ,ezoforum jako Pit-34 wpisy ,wszystko o mnie :jak żyję ,gdzie,jak długo i z kim .

A obecnie każdy dzień,to niespodzianka dla mnie ,niewiadoma .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teraz nie, ale 1,5 roku temu 3 razy prawie się uniosłem ,...

A wiesz, że prawie to bardzo duża różnica?

Między poczuciem że to "już tuż tuż" a wykonaniem czegoś często jest jeszcze cały ginnunagap.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak ,ale jak doskonaląc coś nikt i nic ci w tym nie przeszkadza .

A tak poprez Ciało Astralne -Emocjonalne ktoś wpłynie na ciebie ,na twój umysł i pogrąży cię w błogiej Nieświadomości i Zdolności Do Trzeźwego Odbbioru Rzeczywistości .(Na Wszystko Można Wpłynąć W Ten Sposób),wisz że was mam wyznawcy czarnomagików-księży i dlatego mnie zaatakowałeś.

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szerszeń wątpliwości Twoje są tak wielkie że zawsze wątpisz w innych, dlatego że obawiasz sie włąsnych reakcji w ich wypowiedziach?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Peyotlu, moje wątpliwości są proste, małe i najczęściej uzasadnione (niestety).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szatan też miał wątpliwości ,gdy zastanawiał się jak skusić Jezusa.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W pewnym sensie... poczytuję to sobie jako komplement... w pewnym sensie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobre :lol:

A teraz proponuję skończyć offtop i wrocic do tematu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pamiętajmy ( znam to ze swojego wieloletniego doświadczenia swojego i obserwacji ludzi w koło mnie )że ludzie ,podający się za naszych przyjaciół , to tak naprawdę biedni ludzie , którzy chcą wzbogacić się / dowartościować duchowo,wzmocnić swoje wnętrze / charakter - Egoizm ,Strach ,Głupotę , Pychę , Ambicję ,itp. naszym kosztem

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 27.02.2011 o 07:35, Szerszen napisał:

A wiesz, że prawie to bardzo duża różnica?

Między poczuciem że to "już tuż tuż" a wykonaniem czegoś często jest jeszcze cały ginnunagap.

Lewitacja ,jest skutkiem ubocznym rozwoju duchowego ,nasz duch /dusza  oddziela się od ciała ,z którym jest połączony za życia srebrenym sznurem -Sutratmą 2Q==

https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.kuthumi-hands.com/myblogs/silvercord.htm&prev=search

A naprawdę jest to  podróż świadomości /umysłu ,poprzez czas i przestrzeń ,.czy inne wymiary ,taki skok kwantowy w czasie .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.