White Soul

Prawdziwe imię Boga

26 postów w tym temacie

Dość kontrowersyjny temat, gdyż oficjalnie kościół katolicki robi wszystko, aby takiego imienia nie było.

Lecz przeszukując internet doszukamy się rożnych sformułowań.

JHWH, Jahwe, Jehowa, El Szaddai, Jah, Eloah, Elohim, Ab, Amen, Adonai, Melech, Sebaoth, Kadosz.

to tylko niektóre z tych co znalazłem

najczęściej występuje "El Melech Neeman" albo "El Eloah Adonai" mówiące "pan Bóg Wszechmogący"

raz spotkałem się z "El Eloah Adonai Szaddai" co mówiło "pan Bóg Wszechmogący Stwórca"

wszystkie imiona boga mają ze sobą coś wspólnego wewnątrz jakich religii z których te frazy są wyciągnięte.

najwięcej informacji zebranych znalazłem http://www.okiem.pl/bog/jahwe.htm

Co wy sądzicie o prawdziwym imieniu boga?

Zapraszam do dyskusji

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wg mnie Bóg jest Bogiem, i co to za różnica jak się będziemy do niego zwracac. Uważam, że wszelkie formy imienia, jakie mu się przypisuje, są tylko pewnego rodzaju symbolami, które mają pomoc w rozmowie/ monologu z nim.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
i co to za różnica jak się będziemy do niego zwracac.

Zasadnicza,po tym jak ktoś zwraca się do boga

można poznać z kim się rozmawia,z przedstawicielem jakiej kultury.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Adonai dokładnie znaczy Panowie od liczby pojedynczej słowa adin. W tym kontekscie mówi się w liczbie pojednyczej z tego samego powodu z jakiego do wladów mówilo się Wasza wysokosc a nie Twoja wysokosć.

Elohim znaczy: Jestem, ktory jestem i od tego wzięły się między innymi anielskie imiona, bo końcówka -el jest włąśnie skrotem od elohim, czyli np Gabriel - Wojownik Boży, Mikael - Któż jak Bóg, Rafael - Bóg uzdrawia, Uriel - Światlo Boga itd.

Szaddaj znaczy wszechmocny, więc też nie bardzo do imienia się zalicza.

JHWH jest chyba najbardzije zbliżone do imienia Boga Piorunów czczonego pzrez plemiona pustynne, protoplastów Izraelitów.

Z kolei w Islamie Allah znaczy po porstu Bóg, więc tez nie jest imieniem.

Dla mnie Bóg nie ma imienia bo wierze, w Absolut a to nie osobowa istota i raczej jest nienazywalna :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Masz z wiki:

Jest to dłuższa forma słowa El (אל) i jego rozszerzenia Eloah (אלוה), również będących imionami Boga w Biblii. Samo słowo El być może pochodzi od najwyższego boga w mitologii ugaryckiejEla. W takim wypadku można by tłumaczyć jego znaczenie jako "mocny", "silny". Choć słowo "Elohim" występuje często jako określenie bóstw (w znaczeniu "bogowie"), z przedimkiem ha- oznacza ono jedynego Boga i w tej formie (jako ha-Elohim) występuje w Tanachu ponad 2 tysiące razy. Izraelici używali terminu "Elohim" dla oddania majestatu osoby (podobnie król, mówiąc o sobie, używał liczby mnogiej). Teoria źródeł wyodrębnia fragmenty Pięcioksięgu, w którym używana jest ta forma imienia Boga, jako należące do redakcji (tradycji) elohistycznej, w przeciwieństwie do tradycji jahwistycznej, w której używane jest imię JHWH. Słowo Elohim z punktu widzenia gramatyki hebrajskiej to rzeczownik w liczbie mnogiej (świadczy o tym sufiks -im). Tymczasem w Biblii jest ono często traktowane jako wyraz w liczbie pojedynczej (np. Rdz 1,1: "בְּרֵאשִׁית בָּרָא אֱלֹהִים", gdzie czasownik "בָּרָא" oznacza "(on) stworzył", nie zaś "stworzyli").

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Problem w tym że wiki to dla mnie źródło informacji podejrzanych...

Wiesz że ktoś wykasował fragmenty Księgi Welesa z wiki?

Były i nie ma,komuś bardzo przeszkadzały

ale nich będzie że "jestem jaki jestem" to imię :D

Ja myślałem że to epitet gdy:"jestem silny",a to jednak imię ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tez nie do konca imię, przynajmniej nie w ujęciu Absolutu

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zasadnicza,po tym jak ktoś zwraca się do boga

można poznać z kim się rozmawia,z przedstawicielem jakiej kultury.

a to prawda... choc, ja uważam, że tak naprawdę jest istotne to, co sami myślimy i czujemy gdy wymawiamy Jego imię. Ważne są uczucia w sercu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Zasadnicza,po tym jak ktoś zwraca się do boga

można poznać z kim się rozmawia,z przedstawicielem jakiej kultury.

Jasne! Podzielimy się jeszcze bardziej ze względu na to, że ktoś inaczej nazywa sobie stwórcę.

Pewnie już cytowałem Ozzyego Osbourna ale co mi tam " So many religions but only one god. "

Nazywajcie go sobie Rysiu albo Jacuś, a on ciągle będzie tą samą bozią, więc po co to wszystko? :D

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wg mnie Bóg jest Bogiem, i co to za różnica jak się będziemy do niego zwracac. Uważam, że wszelkie formy imienia, jakie mu się przypisuje, są tylko pewnego rodzaju symbolami, które mają pomoc w rozmowie/ monologu z nim.

zgadzam sie:)

Ale po co znać prawdziwe imię Boga ?

chyba po to jest ukryte żeby było ukryte, a poszczególne nazwy/imiona pomagają tylko uporządkować religię, żeby ich wyznawcy wiedzieli do kogo się zwracają

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ale mówie Wam że to Stefan, Muten - zaliczyłeś pozytywnie test :oklasky::rotfl: :rotfl:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bóg Tak naprawdę Jest Taki Jaki Obraz i Nazwę Sam/Sama Mu Przypiszesz ,Reszta Jest Milczeniem .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ale mówie Wam że to Stefan, Muten - zaliczyłeś pozytywnie test :oklasky::rotfl: :rotfl:

Nie Stefan, Wiesiek :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja wam mówię... że wszystkie te imiona są prawdziwe... bo jest po prostu wielu Bogów... jest Jave, Adonai, Allah, JHV, Stefan, Mietek, Odyn, Frey, Zeus etc... etc...

Aż mi się wierzyć nie chce, że tyle tu oświeconych głów a na tak proste i godzące wszystkich rozwiązanie wpaść nie mogą.

To, że jedni wolą oddawać cześć jednemu - to ich sprawa, inni wolą wielu... ale to już są ludzkie wybory.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jasne! Podzielimy się jeszcze bardziej

Oj Muten Mute,dałbyś już spokój z ta nagonką na pogan bo tylko po nich jeździsz i propagujesz nienawiść i nietolerancję :]... :oklasky:

Tłumaczę jeszcze raz,multikulturowość która Ci się marzy to najgorsze co nas może spotkać.

Tradycji jest wiele i nie zmienisz tego.Każdy ma prawo do własnej i tego prawa nikomu nie obierzesz

chyba że chcesz nowego konfliktu i wojny to proszę,próbuj.

Ty wolisz swoją utopię gdzie wszyscy są tacy sami,ja wybieram różnorodność.

Już był jeden taki niedawno w rządzie co chciał wprowadzenia mundurków

tylko po to żeby zakamuflować różnicę między ludźmi.

Mnie różnice nie przeszkadzają tak jak Tobie,mnie różnorodność bardzo cieszy :p

" So many religions but only one god. "-tak tak,następny prorok który zna prawdę ;)

Niech udowodni :rotfl:

Nazywajcie go sobie Rysiu albo Jacuś, a on ciągle będzie tą samą bozią, więc po co to wszystko?

Bo jedna bozia to fikcja wbrew naturze.Próba zagarnięcia wszystkiego tylko dla siebie

i wywyższenia się ponad innymi.

PS.Ozzy to koleś który żyje tym lepiej im więcej ludzi kupi jego płytę

więc mnie to WCALE nie dziwi że mówi o tym o czym większość chce słuchać.

Poglądy przez więszość nieakceptowane sprzedają się słabo lub w ogóle

nawet gdy są bliżej prawdy niż jakaś iluzja przyjęta przez większość.

Co by Ci jeszcze mądrego powiedzieć :rotfl: ...wiem!

Nie dziwię Ci się że nie rozumiesz jak to jest być poganinem w Polsce

bo nie jesteś poganinem w Polsce,Ty jesteś katolikiem w Polsce

a katolicy w Polsce autentycznie mają wszystko co tylko chcą.

Tak więc dla Ciebie mój punkt widzenia to abstrakcja której nie masz prawa pojąc

musiałbyś pobyć poganinem ale to nie możliwe więc...syty głodnego nie zrozumie.

Edytowane przez Sok ze skał
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Oj Muten Mute,dałbyś już spokój z ta nagonką na pogan bo tylko po nich jeździsz i propagujesz nienawiść i nietolerancję :]...

Ja jestem bardzo tolerancyjny człowiek i nikogo nie chcę jechać. Jeśli to zrobiłem publicznie teraz za to przepraszam. Całkowicie szczerze.

PS. Chociaż czasami piana mi leci jak czytam twoje teksty o KK :X

Bo jedna bozia to fikcja wbrew naturze.Próba zagarnięcia wszystkiego tylko dla siebie

i wywyższenia się ponad innymi.

Ty jesteś 100% pewny swojego, oni swojego. A ja was czytam i mam niezłą bekę :oklasky:

PS.Ozzy to koleś który żyje tym lepiej im więcej ludzi kupi jego płytę

więc mnie to WCALE nie dziwi że mówi o tym o czym większość chce słuchać.

Poglądy przez więszość nieakceptowane sprzedają się słabo lub w ogóle

nawet gdy są bliżej prawdy niż jakaś iluzja przyjęta przez większość.

Co by Ci jeszcze mądrego powiedzieć ...wiem!

Nie dziwię Ci się że nie rozumiesz jak to jest być poganinem w Polsce

bo nie jesteś poganinem w Polsce,Ty jesteś katolikiem w Polsce

a katolicy w Polsce autentycznie mają wszystko co tylko chcą.

Tak więc dla Ciebie mój punkt widzenia to abstrakcja której nie masz prawa pojąc

musiałbyś pobyć poganinem ale to nie możliwe więc...

Nie uznaję Ozzyego za super hiper mega ultra dobrego człowieka, aczkolwiek ten cytat bardzo mi się podoba. Zresztą nie oceniaj człowieka jeśli go nie znasz, media lubią robić bubę bo to się lepiej sprzedaje.

Nie jestem katolikiem! Nein, nein, nein, nein, nein jak to mawiał mój nauczyciel od historii.

To, że ich bronię, nie znaczy, że nim jestem. Jestem całkowicie obiektywny.

syty głodnego nie zrozumie.

Teraz pytanie kto jest tym sytym, a kto głodnym.

EDIT:

Tłumaczę jeszcze raz,multikulturowość która Ci się marzy to najgorsze co nas może spotkać.

Tradycji jest wiele i nie zmienisz tego.Każdy ma prawo do własnej i tego prawa nikomu nie obierzesz

chyba że chcesz nowego konfliktu i wojny to proszę,próbuj.

Ty wolisz swoją utopię gdzie wszyscy są tacy sami,ja wybieram różnorodność.

Już był jeden taki niedawno w rządzie co chciał wprowadzenia mundurków

tylko po to żeby zakamuflować różnicę między ludźmi.

Mnie różnice nie przeszkadzają tak jak Tobie,mnie różnorodność bardzo cieszy

I znowu źle mnie zrozumiałeś!

Ja nie chcę, żeby wszystko było takie same, ba! Lubię inność i lubię być inny.

Ale czasami przesadzasz z nienawiścią do ludzi którzy właśnie mają innego Boga. Takie coś mnie boli.

Jak chcesz możemy o moim poglądzie porozmawiać, ale to prywatnie i nie dzisiaj. W profilu masz gg to napisz kiedy, ja chętnie pogadam.

" So many religions but only one god. "-tak tak,następny prorok który zna prawdę ;)

Niech udowodni

Prawda to rzecz względna ;)

Chodziło mi o to, że jedni wierzą w jednego Boga inni mają swojego. Ale w większości to ciągle ten sam Bóg tylko inaczej nazywany.

Ludzie się kłócą o takie durne rzeczy, że aż mi szkoda patrzeć.

Make love, not war.

Edytowane przez Muten
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kurde no...przecież kontekst był taki:ja poganin,Ty nie.

Żeby zrozumieć poganina w Polsce trzeba być poganinem w Polsce i spróbować się odnaleźć w tym systemie.

Czyli syty jesteś w tym wypadku Ty bo niczego Ci nie brakuje.

Ja nie jestem pewny swego,tylko kieruję się logiką,nie dogmatem.

Wyjaśniałem to już że:

Skoro małe jest odbiciem większego,to gdyby bóg był jeden (jak twierdzisz)

powinniśmy mieć jedną rasę,jedno zwierzę,jedną roślinę,jeden minerał,jedną porę roku itd itp.

Wobec tego,różnorodność w świecie ludzi,zwierząt,roślin i minerałów

jest odbiciem różnorodności w świecie bogów,tyle.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kurde no...przecież kontekst był taki:ja poganin,Ty nie.

Żeby zrozumieć poganina w Polsce trzeba być poganinem w Polsce i spróbować się odnaleźć w tym systemie.

Czyli syty jesteś w tym wypadku Ty bo niczego Ci nie brakuje.

Chciałbym, żeby brakowało mi tylko tyle co brakuje tobie.... =\

Ja nie jestem pewny swego,tylko kieruję się logiką,nie dogmatem.

Wyjaśniałem to już że:

Skoro małe jest odbiciem większego,to gdyby bóg był jeden (jak twierdzisz)

powinniśmy mieć jedną rasę,jedno zwierzę,jedną roślinę,jeden minerał,jedną porę roku itd itp.

Niczego nie twierdzę, żyję dla siebie i nie zastanawiam się nad tym co MOŻE być.

Jak coś jest to sobie z tym radzę i idę dalej.

Nie stawiam na 100% czy jest 1 bóg czy 1000 bogów.

Żyję dla siebie, nie dla nich.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No nie.... Muten, jest jednak za dużo różnic między Odynem, Thorem i Freyem aby zrobić z nich jednego Boga... a już ni w ząb nie zrobisz z żadnego z nich JHV.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobry wieczór :rotfl: moi Parafianie :oklasky:

Edytowane przez peyotl
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Prawem uznaniowej decyzji zamykam temat do odwołania, w celu uniknięcia nieprzyjemności.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.