Kostka

Rozmowy o dogmatach, wierze i inne dyskusje światopogladowe

239 postów w tym temacie

Hie hie hie... mówiłem, że przekręca moje słowa... ot kobieta.... ale jak nie to nie... :milczek:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Phi,sama zaczne,obiecałam wytknąć Ci Twoje błędy

Pamietaj,gdzie diabeł nie moze,tam babe pośle33_8.png

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koral, ja słowa Szerszenia odebrałąm raczje jako komplement dla Cebie. Ze dyskutuje bo ma z kim, a nie monologuje. :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, oznaka złości u człowieka innej płci ,oznacza nieświadomą przyjażń i pożądanie ,oczywiście wyjątki są ,ale Gniew jest Oznakę braku Spełnienia Seksualnego ,a brak prawidłowego życia seksualnego owocuje w pużniejszym czasie problemami psychicznymi.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tia ,akurat ja jestem odpowiednią osobą do dyskusji zwłaszcza na aurgumenty.

A poza tym ,wyzej zartujęoczko.gif

Tak, oznaka złości u człowieka innej płci ,oznacza nieświadomą przyjażń i pożądanie ,oczywiście wyjątki są ,ale Gniew jest Oznakę braku Spełnienia Seksualnego ,a brak prawidłowego życia seksualnego owocuje w pużniejszym czasie problemami psychicznymi.
pozniej to ja juz mogę ewent.jako janiołek udowodnić Szerszeniowi,kto ma racjeoczko.gif

49rotfl.gif

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiem :) ,ja ogóolnie,a nie do ciebie ,ale jak to mówią uderz w stół a nożyce zabrzęczą.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tia ,akurat ja jestem odpowiednią osobą do dyskusji zwłaszcza na aurgumenty.

A poza tym ,wyzej zartujęoczko.gif

pozniej to ja juz mogę ewent.jako janiołek udowodnić Szerszeniowi,kto ma racjeoczko.gif

49rotfl.gif

Koral, błagam, nie mów, ze Ty też jesteś Ucielsniony Aniołek :szok:

Jak mi jeszcze powiesz, ze jestes jakimś kolorem ucielesnionego to moja psychika dozna urazu :D

A tak w gestii autorelkamy zapraszam do artykułu:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, po śmierci to nie całkiem tak działa. Anioły to anioły ludzie to ludzie, nawet po śmierci :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i ja jednak wolę za życia... co to za przyjemność być przekonywanym przez trupa, choćby najładniejszego.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po1-widzieliście kiedy ładną babcie?

Po2- ja będę spalona.-skremowana po śmierci

Po3-piszecie nie na temat

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po1-widzieliście kiedy ładną babcie?

Po2- ja będę spalona.-skremowana po śmierci

Po3-piszecie nie na temat

1. tak, moja babacia jest bardzo ładna. piękno to rzecz względna, poza tym piękno bije od wewnątrz, a parę zmarszczek to nie szpetota.

2. Przy okazji kremacji, jak ona sie ma do katolickich dogmatów, bo kiedyś słyszałąm, że to nie katolskicki sposób i jestem ciekawa czy KK reguluje tez sprawe pochówku.

3. Piszemy na temat, bo ten dotyczy dyskusji swiatopogladowych, a to nasz swiatopoglad :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2. Przy okazji kremacji, jak ona sie ma do katolickich dogmatów, bo kiedyś słyszałąm, że to nie katolskicki sposób i jestem ciekawa czy KK reguluje tez sprawe pochówku

a wiesz ze nie wiem

zapytam się

synowie mają nakaz mnie spalic i finito

zmarszczek w zasadzie mam mało,póki cooczko.gif

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Liczy sie stan ducha a nie ilosć zmarszczek :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

z tym akurat ostatnio,nie najlepiej,niestety:(

Biblię trzeba rozumieć symbolicznie ,moi drodzy :

Raj to spokojny żywot kawalerstwa,panieństwa ,Wąż co skusił Adama i Ewę (metafora Logiki,intelektu ,rozsądku .

i psychiki, emocjonalności ,kreatywności) To Kundalini ,obudzona wędruje wzdłóż czakr i powoduje szereg nieprzyjemnych objawów fizycznych i psychicznych (tzw. Piekło) ,Bóg to Czakra 7 czyli intelekt ,a raczej Świadomość Boga, a druga połowa ta intucyjna,emocjonalna itp. (to metaforycznie Ewa)

Kręgosłup to pień drzewa (W metaforycznym Ogrodzie Eden ),system nerwowy rozmieszczony po całym ciele to gałęzie drzewa .

Owoc dobrego i Złego to Seks .

Ze symbolicznie,to oczywiste ale bez przesady.

Z takim tłumaczeniem,jak zyje,nie spotkałam się.

W NTsa przytoczone m/w dokładnie słowa Jezusa.

Natomiast ST jest słowem objawionym i rozne kwiatki mozna tam znalezc ale nie az takie.

W ST wierza Zydzi,juz by Ci dali za taka interpretacjeblush.gif

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koral w piekle to ja żyję :lol: więc odłóż na bok swoje uprzedzenia,a wysil na chwilę swoje szare komórki i zejdź na ziemię z tej krainy fantazji .

Co Powiesz na to ,a uprzedzam zanim mi jakieś bzdur wmówiusz jak inni ,Z Bogiem to ja miałem osobisty kontakt ,oraz lata studiuję między innymi Religioznawstwo i wierzysz czy nie guzik mnie to obchodzi ,ale Jezus był zwykłym Człowiekiem ,tylko że miał moc Hipnozy i ludzie widzieli co chcieli i Słyszeli.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Eee... gdyby miał moc hipnozy, to ludzie by widzieli i słyszeli co On chciał a nie co oni... chcieli. - to tak... czepiając się. No i raczej nie przeniosłoby się to na kolejne pokolenia. Hipnoza nie jest zaraźliwa.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Z Bogiem to ja miałem osobisty kontakt

wow.gifnaprawde?lol2.gif

No patrz w zyciu by mi do głowy,upsss,szarych komórek nie przyszło ze mozna takowy miec.

Mozesz zdradzic jak wyglądał,przebiegał ten kontakt?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli dziecko Boga jest Bogiem... to wystarczy spojrzeć w lustro... albo się chwycić za rękę... c.b.d.o.

UWAGA: niniejsze stwierdzenie nie jest prawdziwe jedynie dla chrześcijaństwa. Sporo religii ma tego typu bliższe lub dalsze konotacje.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nadinterpretujesz Szerszeniu.

Owszem,jesteśmy dziećmi Bozymi ale nie bogami.

Mamy jedynie rozum i wolną wolę która,jak do tej pory nie równa się z mądroscią i mocą Boza.

Nawet szatan ma wieksze pole do popisu od człowieka.

Idąc tokiem Twojego rozumowania np.moja matka i mój ojciec są mną a ja jestem nimi.

Owszem,łaczą nas wiezy krwi ale kazde z nas jest kimś innym i inne role w zyciu pełnimy.

Nawet nasze DNA się róznią,nie mowiac o innych róznicach i cechach charakteru np.

I tak jak naszym rodzicom winniśmy być posłuszni i szanować ich, tak i Bogu śie to nalezy.Zwłaszcza Bogu.Czyz nie jest naszym ,pierwszym stwórcom? Ojcem.

I tak jest z Bogiem i nami.

Jak jest w innych religiach? Nie wiem.

Oświec mnie proszę.

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To ja Was Oświecę jeśli pozwolicie ,teraz ja wtrącę swoje 3 grosze -Oświecona Jażń u Człowieka Przebudzonego Duchowo czyli Stanu Buddy (Najwyższej Inteligencji) Przebudzonego z Nieświadomości -Wielowiekowej,Międzypokoleniowej Hipnozy Religijnej ,i właśnie ta Pełna ,Oświecona i Przebudzona Z Uśpienia Duchowego Jażń która doznała ukrzyżowania psychicznego jest nazywana Bogiem lub Archetypem Starego Mędrca .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nadinterpretujesz Szerszeniu.

Owszem,jesteśmy dziećmi Bozymi ale nie bogami.

Mamy jedynie rozum i wolną wolę która,jak do tej pory nie równa się z mądroscią i mocą Boza.

Nawet szatan ma wieksze pole do popisu od człowieka.

Idąc tokiem Twojego rozumowania np.moja matka i mój ojciec są mną a ja jestem nimi.

Owszem,łaczą nas wiezy krwi ale kazde z nas jest kimś innym i inne role w zyciu pełnimy.

Nawet nasze DNA się róznią,nie mowiac o innych róznicach i cechach charakteru np.

I tak jak naszym rodzicom winniśmy być posłuszni i szanować ich, tak i Bogu śie to nalezy.Zwłaszcza Bogu.Czyz nie jest naszym ,pierwszym stwórcom? Ojcem.

I tak jest z Bogiem i nami.

Jak jest w innych religiach? Nie wiem.

Oświec mnie proszę.

Ja mogę Ci powiedzieć jak to jest u mnie. Absolut (nie lubię nazywać go Bogiem) jest wszystkim i we wszystkim, dusza to cząstka absolutu, która zbiera doswiadczenia. Absolut, procz wszystkich innych mocy, ma też Wiedzę.

Wiedza nie poparta doswiadczeniem nie jest pełna, toteż doświadczenie zbierane jest niejako poprzez dusze. Mam tu na myśli wszelkie istoty posiadajace duszę. Nie tylko ludzkie. Co wiecej wszystko poza Absolutem jest dualistyczne. A dualizm ten powstał po to by dusza mogłą doświadczać. Bo nie poznasz co znaczy byc małym, nie stajac obok wysojkiego, nie poznasz czym jest światło nie widząc ciemnosci itd.

Dusza po pzrejsciu cyklu reinkarnacyjnego na powrót wraca do Boga i łaczy sie z nim w całosć. Staje sie nim niejako. Dlatego w tej ścieżce tak ważnym jest szacunek do innych istot, bo wierzymy, że wszyscy jestesmy jednym tylko zbieramy różne doswiadczenia.

W tym wypadku nie mamy do czynienia z dziećmi bozymi w takim ujęciu jak to ma miejsce np w chrześcijańswie. Każdy z nas ma w sobie cząstką Absolutu i tyle.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mądry Post Szepcie ,Dzięki :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziękuję również :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koral to jest własnie pułapka monoteizmu... chcecie wielość (naturalną) zamknąć w jedności. Tak się nie da... jak mówiła bodajże babcia Weatherwax: nic nie może istnieć jedno bo się nie ma jak rozmnożyć (no dobra są prymitywne organizmy co mogą się rozmnożyć same... ale Bogół bym do takich nie porównywał).

Jestem synem swoich rodziców, a oni są ludźmi więc i ja jestem człowiekiem. Bóg to tylko kolejny rodzaj istoty. "Katalogując" - coś pomiędzy "innym kolorem skóry" wśród ludzi a innym, podobnym gatunkiem. Możliwe są więc krzyżówki - Grecy w te sposób mieli swoich bohaterów (półboskich synów Zeusa), Chrześcijanie Jezusa...

Odmawiając człowiekowi możliwości zostania Bogiem, odmawiasz Boskości Jezusowi ;> - tak, jestem podstępnym, wrednym draniem.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I bądź nim nadal. :)

Jezus jako Heros, dobre. No ale cóż, jak swietlista siła aniołów moze zakfalifikować herosów i anioły do elohimów to czemu nie tak? :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I kto w tej dyskusji usiłuje udowodnic ze moja prawda jest najmozsza?

Chrześcijanie? nie

Cała ta dyskusja,to tylko teorie,hipotezy.

Brakuje w niej twardych,niepodwazalnych dowodów .

I m/z póki nam tyłka piaskiem nie przyklepią,dotad nimi pozostaną.

Włączajac się w tą nierówną przepychankę słowną ,sadziłam ze cechuje Was wiekszy pluralizm.

Dusza po pzrejsciu cyklu reinkarnacyjnego na powrót wraca do Boga i łaczy sie z nim w całosć. Staje sie nim niejako. Dlatego w tej ścieżce tak ważnym jest szacunek do innych istot, bo wierzymy, że wszyscy jestesmy jednym tylko zbieramy różne doswiadczenia.

Szepcie,wybacz ale nie zgadzam sie z Twoją teorią.

Nie wierzę w reinkarnację.

To wymysł ludzi,którzy nie wierzą np.w piekło,mając nadzieję ze zostanie im dana możliwosć naprawy czy dalszego rozwoju i nie wiem czego tam jeszcze,bo nie interesuje mnie ta teoria.

Zyjemy ,tu i teraz i jestem skłonna przychylic się do teorii ,chyba Mistyka-Piekło jest tu,na ziemi i własnie wszyscy w nim jesteśmy.

A Bóg? Bóg jest energią,mocą tak poteżną do której ludziom,póki co daleko.

Jest tez druga siła,potocznie nazywana diabłem z która to z pewnościa wielu z Was spotkało się,np,podczas róznych,magicznych praktyk..

Opisów tych spotkań nie musze przytaczać.Jest i multum na forach ezoterycznych.

Odmawiając człowiekowi możliwości zostania Bogiem, odmawiasz Boskości Jezusowi ;> - tak, jestem podstępnym, wrednym draniem.

Jesli juz,to mamy jedynie malutką cząstke Boga,jego mocy.Tak jak cząstke naszych rodziców.

Ale mamy tez cząstke diabła. Czyli dobra i zła.

I dlatego pisząc wczesniej-Bóg dał nam rozum i wolną wolę.ja rozumiem ze dał nam możliwość wyboru którą drogą pojdziemy.

Która cząstka w nas zwyciezy.

tak, jestem podstępnym, wrednym draniem.

Coś w tym jest.

Wysyłać mnie na Madagaskar?

Edytowane przez Koral
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I kto w tej dyskusji usiłuje udowodnic ze moja prawda jest najmozsza?

Chrześcijanie? nie

Cała ta dyskusja,to tylko teorie,hipotezy.

Brakuje w niej twardych,niepodwazalnych dowodów .

I m/z póki nam tyłka piaskiem nie przyklepią,dotad nimi pozostaną.

Włączajac się w tą nierówną przepychankę słowną ,sadziłam ze cechuje Was wiekszy pluralizm.

Szepcie,wybacz ale nie zgadzam sie z Twoją teorią.

Nie wierzę w reinkarnację.

To wymysł ludzi,którzy nie wierzą np.w piekło,mając nadzieję ze zostanie im dana możliwosć naprawy czy dalszego rozwoju i nie wiem czego tam jeszcze,bo nie interesuje mnie ta teoria.

Zyjemy ,tu i teraz i jestem skłonna przychylic się do teorii ,chyba Mistyka-Piekło jest tu,na ziemi i własnie wszyscy w nim jesteśmy.

A Bóg? Bóg jest energią,mocą tak poteżną do której ludziom,póki co daleko.

Jest tez druga siła,potocznie nazywana diabłem z która to z pewnościa wielu z Was spotkało się,np,podczas róznych,magicznych praktyk..

Opisów tych spotkań nie musze przytaczać.Jest i multum na forach ezoterycznych.

Jesli juz,to mamy jedynie malutką cząstke Boga,jego mocy.Tak jak cząstke naszych rodziców.

Ale mamy tez cząstke diabła. Czyli dobra i zła.

I dlatego pisząc wczesniej-Bóg dał nam rozum i wolną wolę.ja rozumiem ze dał nam możliwość wyboru którą drogą pojdziemy.

Która cząstka w nas zwyciezy.

Coś w tym jest.

Wysyłać mnie na Madagaskar?

Koral, i właśnie w tym cały urok, że tak różnie pojmujemy pewne rzeczy. Dla mnie reinkarnacja jest równie parwdziwa jak dla chrześcijan boskość Jezusa, ale dla odmiany z tym ostatnim sie nie zgodze i nie znajdzie sie żaden dowód, któy mnie przekona. To jednak kwestia wiary. Ja wierzę w cos Ty w coś innego.

Pojmujemy Boga w zasadzie dosć podobnie, w sensie, ze to pewna energia. Jednak ja dostrzegam ten dualizm w koniecznosciach doświadczania różnych stanów, rzeczy, emocji. I tyle.

Dla mnie dobro i zło to są pojęcia względne, bo tu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dla diabła to ty, czy ja bedziemy złem. Itd.

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeden z dziwniejszych tematow... :)

W reinkarnacje wierze..

Dla diabla bedziecie raczej po prostu dobrem ale dla niego ten sens jest negatywny bo to odwrotny biegun ktory odpycha go :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To polej diabła swiecona wodą lub skieruj na niego modlitwy egzorcystyczne (mam na myśli diabły chrześcijańskie) a zobaczysz jakie to dla niego dobro. :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.