Bioenergoterapia

[renia 3]

Prosze mi wybaczyć jak wstawiłam źle temat ale tyle jest tu ich że niemoge sie połapać :blush: chciałąm dowiedziec się czegoś o bioenergoterapi moja koleżanka jest chora i chciałabym jej pomóc ale znalazłam świadectwa w internecie i mnie zaniepokoiły przeraziłam się co o nich sądzicie chce po prostu rozwiać wątpliwości a tak chce jej pomóc hmm

http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=26&id=13&Itemid=121

[Szept 1 659]

Renia przede wszystkim bioterapia to nie reiki. A dla wielu chgrzescijan reiki jest równie zle jak Harry Poter i Pentagram, którego na marginesie używał krol Salomon.

Dla niektorych doktryn nawet sztuki walki są diabelskiego pochodzenia, a zapomina się, że pewne rzeczy po prostu należą lub wywodzą się z innej kultury.

jesli doktryuna twojej wiary spzreciwia się sięganiu po metody innych kultur to poszukaj takich, które będą zgodne z Twoją drogą wiary, np modlitwa w intencji. I tyle.

A jeśli wywodząca się z Japonii metoda uzdrawiania energetycznego czy bioenergoterapia sa skuteczne, i nie sprzeciwiasz się temu, to zaproponuj kolezance.

Tu gdzies na forum bylo jakies papieskie pismo w sprawie reiki, gdzie kosciół ustosunkowal się do metody jako nie bedącej jakims zagrozeniem ale nie po drodze mu z filozofią kościola.

Przy okazji to Reiki do Polski ściągnlea między innymi (chyba jako pierwsza) siostra Mariusza Bugaj, katolicka zakonnica. Wiemm, ze też wielu księży pomagajacych w uzdrawianiu ma reiki, osobiście znałam jednego.

[Szerszen 782]

Szept ma rację - jest wiele dróg, nie pomożesz jej drogą, co do której masz wątpliwości. Jeśli chcesz pozostać w zgodzie z religią chrześcijańską - nie pakuj w to ani siebie ani jej.

W przeciwnym wypadku odejdź od tej religii i przestań przejmować się jej świadectwami.

[Mistyk 243]

Tak dopiero wróciłem ze świata duchowego jako Szaman i widzę że znowu nabijacie przesądami głowę biednych,naiwnych ludzi .

Rei to Po Japońsku Ręka ,a Ki to Po Japońsku Energia ,czyli uzdrawiająca energia ręki ,

Zaś Rei Ki Po Polsku to Bioenergia własnej Energi życiowej ,

Więc wniosek stąd prosty że to jedna i ta sama energia życiowa każdego organizmu na ziemi ,tylko inaczej i różnie interpretowsana od wieków przez każdego ,ponieważ człowiek różni się charakterami,upodobaniami itd.,tak jak jest wiele innych podziałów choćby Światopoglądowych i Religijnych. .

Oczywiście znając wasz duchowy stan i wasze myśli będziecie twierdzić inaczej ,ale na to to ja już nic nie poradzę.

[Szept 1 659]

Wiesz, Rei po Japońsku znaczy też ukłon, albo uniwersalny, więc moze byc uklonem dla energii. Japoński to język bardzo wieloznaczny.

[Gość Muten]

Rei jeśli dobrze pamiętam to nie tyle ręka, co duch/dusza - coś duchowego.

Prócz tego znaczyć może też podziękowanie, ukłon, przykład lub rozkaz.

Ki znaczy nie tylko energia, ale także drzewo lub wolę.

Japoński to język bardzo wieloznaczny.

Amen

Oczywiście znając wasz duchowy stan i wasze myśli będziecie twierdzić inaczej ,ale na to to ja już nic nie poradzę.

Mistyku mistrz nie powinien mówić o sobie jak o kimś wielkim, bo wie, że ludzie nie będą go słuchać. Że nie wspomnę o wypominaniu człowiekowi jego słabości.

~Peace

[Mistyk 243]

Mutenie ,nie jestem żadnym mistrzem ,jak to niejeden z was sobie wyobraża,jestem tymi wsystkimi cechaami które wymieniłeś,jestem w każdym geście,słowie i myślach człowieka,jestem w jego najgłębszej części psychiki (Archetypowej),jestem duchem tej planety ,waszymi wyobrażeniami itd.jestem waszym duchowym opiekunem i szamańskim uzdrowicielem .

A jednocześnie jestem zwykłym człowiekiem tak jak wy ,czującym i pragnącym przyjaźni i zrozumienia .Tylko mam bardziej wyczulone zmysły na odbiór świata widzialnego i niewidzialnego,materialnego i niematerialnego.

[Szept 1 659]

Mistyk i tyle o sobie wystarczy a teraz wróćmy do tematu

[Mistyk 243]

OK

[Gość Wilk]

Prosze mi wybaczyć jak wstawiłam źle temat ale tyle jest tu ich że niemoge sie połapać :blush: chciałąm dowiedziec się czegoś o bioenergoterapi moja koleżanka jest chora i chciałabym jej pomóc ale znalazłam świadectwa w internecie i mnie zaniepokoiły przeraziłam się co o nich sądzicie chce po prostu rozwiać wątpliwości a tak chce jej pomóc hmm

http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=26&id=13&Itemid=121

Świadectwa prawdy subiektywnej. Oj dziewczyno, dziewczyno, zastanawiam się, czy ty próbujesz prowokować tu starcie na temat wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia (w wydaniu politeistycznym pewnie), czy po prostu Twoja chrześcijańska wiara powoli się kruszy i szukasz?

Jeśli jesteś niezłomnie pewna swojej ścieżki to idź nią i zgodnie z powyższymi radami Szepczącej i Szerszenia szukaj ratunku dla znajomej na własnym podwórku, a nie dopatruj się diabła na obcym, od którego może jednak coś zyskasz. Bo to pachnie odrobinę hipokryzją.

A najlepiej zrobisz, jeśli wyślesz koleżankę do specjalisty i powiesz, że jak nie jest pewna lekarzy to niech poszpera w alternatywnych metodach leczenia i sama zdecyduje, czy coś jej pasuje czy nie. To w końcu ona ponoć choruje, więc niech i ona zdecyduje czy dla niej metoda siarką śmierdzi czy nie.

[Neozorro 22]

Prosze mi wybaczyć jak wstawiłam źle temat ale tyle jest tu ich że niemoge sie połapać :blush: chciałąm dowiedziec się czegoś o bioenergoterapi moja koleżanka jest chora i chciałabym jej pomóc ale znalazłam świadectwa w internecie i mnie zaniepokoiły przeraziłam się co o nich sądzicie chce po prostu rozwiać wątpliwości a tak chce jej pomóc hmm

http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=26&id=13&Itemid=121

A więc, dlaczego KK tak zaciekle zwalcza bioenergoterapeutów? a jeszcze tak niedawno organizował spotkania z nimi i to nigdzie indziej tylko w swoich kościołach. Czyżby pod wpływem pieniędzy które za to otrzymywał i ze względu na charakter miejsca jakim jest kościół, "moce diabelskie" przy takich spotkaniach nie działały? :LOL

Wróćmy jednak do rzeczy.

Pytaniem kluczowym w tym wszystkim jest to, co spowodowało takie efekty jakie są opisane w przytoczonym powyżej linku? Jak też w wielu podobnych „świadectwach” ludzi , którzy bioenergoterapia się zajmowali i mieli podobne przeżycia aż któregoś dnia „cudownie” powrócili na łono kościoła.

Parafrazując powyższe „świadectwo”to czy można powiedzieć że wszystkie grzyby są trujące?

Bynajmniej nie. Większość jest jadalnych, jednak istnieje całkiem spora grupa ludzi, która ich nie potrafi rozpoznawać i zdarza się czasem że taka osoba straci życie. Czy z tego powodu możemy powiedzieć że wszystkie grzyby są trujące i zakazywać ich spożycia?

Podobnie jest z bioterapią.

Jest wiele ludzi, którzy zamiast dać się prowadzić przez Boga wolą być prowadzeni przez własne EGO, które doprowadza ich właśnie do takich zdarzeń jak opisywane powyżej.

Co jest więc tym „kluczowym czynnikiem” powodującym te wszystkie niepożądane objawy?

Nie jest to nic innego jak tylko nasze negatywne myśli, chęć dominacji nad drugim człowiekiem czy też poczucie winy (szczególnie utrwalane przez KK)

Huna mówi „energia podąża za uwagą” więc nie ma się co dziwić że ludzie ci zamiast pomocy od Boga dostają „pomoc” od różnych bytów zamieszkujących świat astralny (nie mylić tu z szatanem), bo są to zwykle duchy albo złych ludzi, którzy chcą dalej szkodzić innym albo też duch ludzi przestraszonych przez różne religie na czele z KK piekłem, czyśćcem czy szatanem.

Niestety nie mam dzisiaj czasu na zbytnie rozpisywanie się na ten temat, bo myślę że warto by było wspomnieć tu o tzw „drodze środka” na podstawie kabalistycznego Drzewa Życia, czy też przytoczyć artykuł z miesięcznika „Nieznany Świat „ nr 7/2009 pt: „Bioenergoterapia:

miażdżące dowody biofiziczne, kompromitacja opowiastek o złych duchach i rzekomym oszustwie. „

art dostępny jest tu:

http://www.nieznanyswiat.pl/images/stories/artykuly/bioenergoterapia.pdf

Podsumowując powiem że KK (i każda inna instytucjonalna religia) zawsze będzie przeciwny wszelkim przejawom samodzielnego myślenia czy też wzrostu ludzkiej świadomości. KK doskonale wie, że otwarcie się ludzi na wszystko co ich rozwija wiąże się niestety z jego końcem. Bo tylko człowiek zastraszony daje sobą manipulować.

Pozdrawiam samodzielnie myślących

[Szept 1 659]

Dobrze napisane.

Ja jeszcze dodam od siebie, że podobnych "świadectw" w drugą stronę też trochę znam a osoby nawrócone, czy moze odwrócone od KK nareszcie żyją z uczuciem wolności i samodzielności.

Co zas do grzybów, to wszystkie są jadalne ale niektore tylko jeden raz :D

Poza tym dobrze by było, aby wykazywac względem odmiennych kultur, religii czy swiatopoglądów więcej tolerancji i szacunku, a nie wyznawac zasadę, ze co nie jest z nami jest pzreciwko nam, a co pzreciw nam pochodzi od złego.

Religie były, sa i będą, nie ma tu leepszej czy gorszej ani jedynie słusznej i prawdziwej.

Proponuję zatem sięgnac do tradycji naszych przodków by Polska znów słynęa ze swej tolerancji a nie zabobonów i średniowiecznej zasciankowosci. Palenie stosów 300 lat po tym jak wygasły w innych rejonach świata, to chyba przesada.

[Winterstorm 225]

Ehem, nie zapominajmy, że Polska może się pochwalić jednym z ostatnich stosów w Europie .

[Szept 1 659]

I niech na tym zakończy a nie rozpala nowe

[Mistyk 243]