Magia a sprawiedliwość

[M-B-100 0]

no właśnie ,"magia wysoka j niska"czy ktoś poda mi dokładniejszą definicję "magia wysoka " magia niska " ???

[Elza 12]

Przyjelo sie dzielic magie na czarna i biala.I ta biala jest ogolnie czesciej stosowana i dozwolona rzekomo w co nie wierze czytajac posty.

Ja uwazam ze magia jest tylko jedna,jedynie intencje sa zle lub dobre.

I podstawowa sprawa,dla kogo dobre,dla kogo zle.

W skrocie-te zle to wplywanie na innych ludzi.

Dobre to ochrona siebie,zwykle oczyszczanie sie itp.

[Izabela 41]

Racja. To trochę jest tak jak z narzędziem. Nóż można użyc do pokrojenia chleba, którym potem nakarmi się głodnego, ale można również nożem zabic. Podobnie może byc z magią.

[tribalbellydancer 74]

Ciężko wymierzać sprawiedliwośc samemu, a nawet kiedy pragniemy użyc do tego magii, jest to silnie połączone z naszym ego, które samo chce wmierzyć sprawiedliwośc, niezawsze okazująca się tą uniwersalną prawdą, która powinna miec miejsce..

[Szept 1 659]

no właśnie ,"magia wysoka j niska"czy ktoś poda mi dokładniejszą definicję "magia wysoka " magia niska " ???

Przeczytaj uważnie wczesniejsze posty, zostało to juz wyjaśnione

[Gość Wilk]

E tam, w jakiej przyszłości... w 2012 masz koniec świata i nie musisz się już niczym martwić (to żart).

Nooo ale masz mało czasu... na uregulowanie swoich spraw ;-)

Hahaha

I wszystkie problemy z głowy. Szerszeń dla Ciebie:

[ziraya 51]

Ja to się zastanawiam nad faktem klątw... bo w sumie jakby taka klątwa powstrzymała daną osobę przed czynieniem zła w stosunku do innych to czemu nie? Mniejsze zło...

[Szerszen 782]

Nie Zirayu... działanie i jego konsekwencje...

Jeśli ktoś czyni zło, to się musi liczyć z klatwą... w swoim kierunku - natura po prostu nie lubi próżni.

A czy go to powstrzyma to inna bajka.

[ziraya 51]

Hmmm no ja rozumiem, ze jesli ktos krzywdzi swiadomie to musi liczyc sie z konsekwencjami...

ale przeciez sa tacy ludzie, ktorzy ida po trupach i ktorym wszystko sie udaje... co w zwiazku z nimi? Tym bardziej, ze wsrod takich osob w moim otoczeniu raczej nie ma magow, ktorzy wiedza jak sie oczyszczac i przeciwdzialac powrotom losu...

I hmmm... jesli zamawiasz klatwe u innego maga, to odpowiedzialnosc ponosi osoba zamawiajaca, czy wykonujaca zamowienie?

Tak mnie to zawsze nurtowalo...

[Xellos 1]

Bo koniec końców każdy z nas kreuje własną rzeczywistość, katolicy wierzący w dekalok i ( teoretycznie ) żyjący w zgodzie z nim, wiccanie, wierzący w 3krotny powrót tego co daliśmy i cała reszta ludzi. Pytanie więc w jakim paradygmacie chcemy to rozpatrywać. Możemy wierzyć w karmę, w to że życie komuś dokopie za złe uczynki. Warto tu jednak zauważyć, że nie oznacza to sytuacji rodem z mmo iedy kogoś ubijemy i bach instant karma. Kara za wyrządzone zło może przyjść jutro, może za 10 lat i dopiero z perspektywy czasu da się ocenić czy los wyrównał rachunki czy nie. Ciekawie na ten temat mówił Steve Jobs w wykładzie na jakimś uniwerku, opisując pewne sytuacje, decyzje z jego życia, które wtedy nie były może najlepsze ale dzięki którym był później stworzyć graficzny interfejs, i inne rzeczy które teraz są dla nas codziennością ^^ Innymi słowy, cierpliwości ;) No i nigdy nie wiadomo jak jest na prawdę w życiu takiej osoby, to że ktoś na zewnątrz jest zadowolony uśmiechnięty i radosny, nie znaczy, że nie ma problemów, o których nikt inny nie wie.

Co do zamawiania, inna sytuacja. Kazałaś kogoś zabić, albo dotkliwie pobić( i nie mów, że to inna bajka, różna metoda ale cel ten sam, ktoś mi kiedyś powiedział, jeśli nie potrafisz komuś strzelić w łeb, nie bierz się za klątwy ), osoby trzecie to zrobiły. Jak się czuje Twoje sumienie, czujesz się winna temu, że ktoś nie żyje, czy też skwitujesz to za pomocą "to nie ja strzeliłam".

Różne systemy udzielą ci różnych odpowiedzi, ale wg mnie, konsekwencje ponosi osoba która takowe podświadomie ponieść chce.

[Szept 1 659]

Hmmm no ja rozumiem, ze jesli ktos krzywdzi swiadomie to musi liczyc sie z konsekwencjami...

ale przeciez sa tacy ludzie, ktorzy ida po trupach i ktorym wszystko sie udaje... co w zwiazku z nimi? Tym bardziej, ze wsrod takich osob w moim otoczeniu raczej nie ma magow, ktorzy wiedza jak sie oczyszczac i przeciwdzialac powrotom losu...

I hmmm... jesli zamawiasz klatwe u innego maga, to odpowiedzialnosc ponosi osoba zamawiajaca, czy wykonujaca zamowienie?

Tak mnie to zawsze nurtowalo...

Po pierwsze jeśli nie umieją się oczyszczać i przedziwdziałać powrotom to nie mozna ich nazwac magami a jedynie bawiącymmi się magią laikami, ktorym sie wydaje że są Bogiwuie wiedzą kim?

Po drugie mag, wiedźma czy szman decydujący się na rzucenie klątwy czy uroku znają konsekwencję takich wyborów często wynika to z ich ścieżki i światopoglądu, ale tak czy inaczej mają świadomosc odpwoiiedzialności jaką za to biorą. A osoba zamawiająca musi się liczyc z tym, że też ponosi konsekwencje swoich wyborow i czynów, może nawet bardzije jak mag, wiedźma czy szaman. Bo Ci ostatni potrafią jednak się bronić, odcinac lub oczyszczać.

[Hrefna 487]

A po trzecie konsekwencje nie polegają na tym, że wraca wysłana intencja. Dobro za dobro, zło za zło, blablabla... Prawo jedno-dwu-trój-siedmio-dziewięciopowrotu można włożyć między bajki. Każda akcja po prostu powoduje reakcję. Każde działanie ma swoją cenę, zawsze jest coś za coś. Każdy czyn ma konsekwencje. W tym wypadku o wiele mocniej dotkną osobę zamawiającą urok, niż go rzucającą, bo urok będzie wiązał się z jej korzyścią, osoba go rzucająca w tej sytuacji jest narzędziem zamawiającej, która sama nie potrafi dopiąć swego, ani bez rzucania uroku co byłoby optymalne, ani z jego użyciem, co zresztą czyni z niej kogoś baaarrrrdzo żałosnego, oderwanego od rzeczywistości i niegotowego najwyraźniej na ponoszenie konsekwencji własnych wyborów...

Czasami jest tak, że coś, co ktoś nazwie "złem", uczyniona komuś krzywda, zaowocuje korzyścią dla nas, naszym dobrem. Bo akcja powoduje reakcję, tylko, nie mniej ani nie więcej, a oceny moralne mieszczą się w głowach ludzi, którzy lubią świat na "zło" i "dobro" porządkować, choć obiektywnie ani jedno ani drugie nie istnieje. I nieprawdą jest też obiegowe stwierdzenie, że na czyjejś krzywdzie nic dobrego nie wyrośnie - oj, potrafi wyrosnąć i zakwitnąć nawet bujnie... czasem tą właśnie krzywdą, na której rośnie znakomicie się karmiąc ;)

Edytowane 21 Październik 2011 przez Hrefna

[Seid 169]

ale przeciez sa tacy ludzie, ktorzy ida po trupach i ktorym wszystko sie udaje... co w zwiazku z nimi?

Znałem taką osobę. "Przedsiębiorca budowlany", który zatrudniał ludzi i potem im nie płacił. Miał jakieś tam niby sprawy sądowe, ale do zapłacenia jakoś go nie mogli zmusić.

W końcu zdenerwował kogoś na tyle, że dostał prezent w postaci noża w brzuch. Wycięli mu spory kawał jelita i już sobie biedaczek nie poje jak normalny człowiek.

Jak widać różnie bywa - czasami "kary" nie ma, czasem jest niewspółmiernie niska albo wysoka do tego co się zrobiło. Zwsze istnieje ryzyko, że ktoś komuś odpłaci w taki czy inny sposób.

I hmmm... jesli zamawiasz klatwe u innego maga, to odpowiedzialnosc ponosi osoba zamawiajaca, czy wykonujaca zamowienie?

Obie.

[Szept 1 659]

Hrefna i Seid trafinie zauważają, że odpowiedzialnośc ponosi zamawijacy oraz wykonawca. Dlatego zanim się zamówi urok czy klątwę warto pamietac, że tym samym nie umywa się rąk od czynu

[Mistyk 243]

Dnia 21.10.2011 o 18:36, Szept napisał:

Hrefna i Seid trafinie zauważają, że odpowiedzialnośc ponosi zamawijacy oraz wykonawca. Dlatego zanim się zamówi urok czy klątwę warto pamietac, że tym samym nie umywa się rąk od czynu

Jak można zamówić urok czy klątwę  ,to wielka bzdura i bezsens ,przecież codziennie nieświadomie ktoś na drugiego żuci klątwę lub urok - Myślą czy Plotkami lub Pomówieniami (a myśl ludzka ma wielką siłę oddziaływania telepatycznego na drugą osobę ( jest jak magiczne oddziaływanie ),może kogoś uzdrowić ,uszczęśliwić lub  bardzo zaszkodzić czy zniszczyć ,widzieliście film  "Skanners " na filmie,  jest pokazane ,jak destrukcyjnie działa na kogoś  myśl człowieka ( nawet na dużą odległość ) -egoistycznego ,zaborczego ,pysznego ,zazdrosnego ,chorego psychicznie , o małym poczuciu swojej wartości ,żyjącego strachem ,lękiem i paranoją ,czy w depresji .

Edytowane 3 Październik 2016 przez Mistyk

[Mistyk 243]

Dnia 26.04.2011 o 08:17, Szept napisał:

Owszem, kwestia własnej postawy. Jak mówią, to w końcu jednostki zmieniają świat.

Maluczcy też wiele moga zrobic, dać przykład dzieciom, kolegom, rodzicom. I małymi kroczkami zmienia sie świat.

Boga bym w to nie mieszała. Dał nam wolną wolę i tyle. Jedni korzystają z pelni życia i maja głowę do interesów, inni maja wieczne poczucie niesprawiedliwosci.

Na gresje odpowiada sie agresją albo pozostaje całkiem biernym.

Nie ma co tak uogólniać, ze jest zło, agresja niesprawiedliwosć. Bo wiele zalezy tez od nas i anszej postawy, a i sytuacje są różne. Czasem sami pzrechodzimy obok niesparwiedliwości, obok czyjejs krzywdy, obojętni, zamknięci w sobie, bo po co sie mieszac.

Właśnie gdyby nie Bóg Stwórca  ,bezduszni ludzie ,materialistyczni ,Adolf Hitler znający się na prawach czarnej magii ,cały świat by podbił ,a na końcu chciał swoich powykańczać  - świadków ,niemców ,ale jest na szczęście siła co stworzyła całe   dobro i zło  -Pan /Opiekun Duchowy -Bóg Stwórca , i ukrucił te hitlerowskie zapędy 

Edytowane 3 Październik 2016 przez Mistyk

[Magdalena 0]

Czesc,

Przez wiele, wiele lat wydawalo mi sie, ze swiat jest niesprawiedliwy i inni maja na mnie wplyw i mnie wykorzystuja.

Dzis jestem przekonana, ze dzieje nam sie tylko to, w co sami wierzymy, a ludzie i sytuacje wokol nas odzwierciedlaja nasze wnetrze/przekonania.

"Jak wewnatrz, tak na zewnatrz"  - polecam przeczytac ksiazke "Tak, jak czlowiek mysli" Allena!.

Zaprogramowalam sobie podswiadomosc w tym roku - korzystalam z technik PSYCH-K - i efekty mam niesmaowite. Spora  podwyzka w pracy, wszyscy wokol mnie sa mili i rzyczliwi. Spotykam inspirujacych ludzi, sprawy rodzinne mi sie poprawily, Jestem ciagle wesola i pelna energii (troche taki haj).

Wiem, ze poniewaz zmienilam swoje przekonania, dzieja sie wokol mni same dobre rzeczy, a to, co mogloby mi sie kiedys wydawac nieszczesciem jeszcze kilka miesiecy temu, dzis jest lekcja, ktora mnie wzbogaca.

Polacem tym, co czuja sie nieszczesliwi i nie maja kontroli nad wlasnym zyciem! Szkoda marnowac czas na smuty ;)

[Mistyk 243]

Dnia 15.09.2019 o 15:31, Magdalena napisał:

Czesc,

Przez wiele, wiele lat wydawalo mi sie, ze swiat jest niesprawiedliwy i inni maja na mnie wplyw i mnie wykorzystuja.

Dzis jestem przekonana, ze dzieje nam sie tylko to, w co sami wierzymy, a ludzie i sytuacje wokol nas odzwierciedlaja nasze wnetrze/przekonania.

"Jak wewnatrz, tak na zewnatrz"  - polecam przeczytac ksiazke "Tak, jak czlowiek mysli" Allena!.

Zaprogramowalam sobie podswiadomosc w tym roku - korzystalam z technik PSYCH-K - i efekty mam niesmaowite. Spora  podwyzka w pracy, wszyscy wokol mnie sa mili i rzyczliwi. Spotykam inspirujacych ludzi, sprawy rodzinne mi sie poprawily, Jestem ciagle wesola i pelna energii (troche taki haj).

Wiem, ze poniewaz zmienilam swoje przekonania, dzieja sie wokol mni same dobre rzeczy, a to, co mogloby mi sie kiedys wydawac nieszczesciem jeszcze kilka miesiecy temu, dzis jest lekcja, ktora mnie wzbogaca.

Polacem tym, co czuja sie nieszczesliwi i nie maja kontroli nad wlasnym zyciem! Szkoda marnowac czas na smuty ;)

|Dokładnie