Mistyk

Pies Dobrym Tropicielem Negatywnych Bytów/Duchów.

12 postów w tym temacie

Moi drodzy wiadomo że psy mają o wiele bardziej wyczulone zmysły od ludzi i potrafią wyczuć niematerialną energię ,dlatego z czym sam się spotykam na codzień warto zakupić sobie psa ,ponieważ pies bardzo dobrze wyczuje ingerencję negatywnych istot duchowych ,lub innych negatywnych bytów ,oznajmiając to szczekaniem ,co sam niejednokrotnie zaobserwowałem ,gdy ludzie przechodzą z psami że nieraz szczekają ,na ludzi i w około a nieraz nie , uzależnione jest to być może od tago że psy wyczują czyjeś negatywne emocje jak Strach,Lęk ,Gniew,Agresję itp. i zareagują , a nie będą szczekać myślę sobie jeśli wyczują w około tylko Miłość i Spokój,moim zdaniem psy to inkarnacje Buddystów ,ale to tylko taka moja myślponieważ w Klasztorach Buddyjskich i w ogóle Buddyści mają wiele dzikich zwierząt które poskromią siłą swojej Miłości ,ja tak mam np.

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Muszę się z Tobą zgodzić miałam raz dość niecodzienną przygodę z moim psem.Byliśmy sobie u mojej mamy i nagle moja suczka zaczęła szczekać głośno i cały jej grzbiet był najeżony,wydawało nam się to śmieszne więc nie myśląc długo wzięłam psa na ręce i przysuwałam ją do zagadkowego konta,muszę przyznać,że owa czynność była bardzo trudna choć pies jest niewielki,tak mocno się naprężył i wyginał(miałam wrażenie jakby w niewytłumaczalny sposób pies zrobił się ciężki)

Jestem pewna,że mojemu psu nie odbiło coś musiało ją zaniepokoić.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

i tu moja szybka wypowiedz

w pewnej odmianie voo doo psy są strażnikami a w amerykańskiej odmianie tego voodoo nazwane są White Soul - białe dusze.

ps. mam 6 psów więc wiem o takich zachowaniach co nie co ale teraz nie mam czasu opisywać. jestem dość bierny przepraszam ale czasu brak ostatnio.

pozdrawiam

Edytowane przez White Soul
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jestem w sumie świeży na tym forum,więc troszkę archeologii uskuteczniam :) Mam nadzieję,że nie robię źle.

Co do psów,i ogólnie zwierząt,mam przyjaciółkę przy której wszystkie zwierzęta jakoś nie czują się za dobrze(uciekają,boją się itp.)mój pies,kotka przyjaciela,jaka może być tego przyczyna?

Z kolei mnie zwierzęta bardzo lubią,zawsze się łaszą,nie uciekają,przychodzą do mnie :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moi drodzy wiadomo że psy mają o wiele bardziej wyczulone zmysły od ludzi i potrafią wyczuć niematerialną energię ,dlatego z czym sam się spotykam na codzień warto zakupić sobie psa

A nie lepiej, żeby pies przyszedł? Albo wziąć go ze schroniska?

ponieważ pies bardzo dobrze wyczuje ingerencję negatywnych istot duchowych ,lub innych negatywnych bytów ,oznajmiając to szczekaniem ,co sam niejednokrotnie zaobserwowałem ,gdy ludzie przechodzą z psami że nieraz szczekają ,na ludzi i w około a nieraz nie , uzależnione jest to być może od tago że psy wyczują czyjeś negatywne emocje jak Strach,Lęk ,Gniew,Agresję itp. i zareagują , a nie będą szczekać myślę sobie jeśli wyczują w około tylko Miłość i Spokój

To zależy od wielu czynników. Pies jest barometrem emocji. Nieraz może reagować na emocje właściciela względem jakiejś osoby lub mieszaninę emocji właściciela i tej osoby. Bardzo dużo też zależy od stopnia integracji między psem a człowiekiem.

Jeszcze inna rzecz, że nie wszędzie można z psami iść, bo wiele duchów traktuje psy jako strażników i po prostu nie wszędzie wypada wchodzić z nimi do cudzego domu. To jeszcze też zależy, jaki to pies. Moja daje się swobodnie opętywać duchom danego miejsca i jest moim pomocnikiem, ale jej szczeniaków nigdy do duchów nie zabieram, bo mogłyby narobić bigosu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Xeno...

Raz że MIstyk, na szczęście zresztą, sobie stąd poszedł i podejmowanie z nim dyskusji nie ma sensu... dwa, że podejmowanie z nim dyskusji generalnie nie ma sensu :D

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@Hrefna, okrutna kobieto :D

@Xena, dokładnie - adoptować! na każdego kupionego szczeniaka jeden pies w schronisku umiera.

Moja adoptuska, ostatnio zatrzymała się w połowie wchodzenia do windy i gapiła się w ścianę na przeciwko :p Pierwsze moje skojarzenie - wisielec. Ale raczej chybione bo mieszkam w tym bloku prawie od początku jego wybudowania i nie przypominam sobie żeby ktoś tam się powiesił. Ale to "prawie od początku" daje marginesik, mały bo mały, błędu w założeniu :p

Ale zwierzaki tak jak dzieci - większość, ale nie wszystkie widzą i czują świat subtelny.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mój mopsik zachowuje się jakby widział byty/energie na co dzień.Czasem się do kogoś łasi,patrzy w jeden punkt,obserwuje.Kiedy rozmawiam z opiekunem,on siada w tym miejscu w którym czuję mojego opiekuna.

Czasem coś zobaczy i powarkuje,szczeka,wodzi wzrokiem jakby ktoś chodził po domu.Zdażyło się że podkulił ogon i uciekał,albo warował przy drzwiach całą noc,jakby próbował pilnować domu przed czymś.Wtedy też ja czułam bardzo grobowy nastrój,czym bliżej podeszłam do punktu w którym był utkwiony wzrok psa,tym cięższa atmosfera,bardzo nieprzyjemne coś,ale tak jakby bało się psa.

Z tego co wiem mopsy zanim stały się kanapowcami,były strażnikami świątyń.Wiem że w którymś kraju,nie jestem pewna,ale chyba w Tajlandi jest tradycja stawiania figurek mopsów przy drzwiach,jako ochrony przed negatywnymi bytami.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Xeno...

Raz że MIstyk, na szczęście zresztą, sobie stąd poszedł i podejmowanie z nim dyskusji nie ma sensu... dwa, że podejmowanie z nim dyskusji generalnie nie ma sensu :D

Nie wiedziałam, że poszedł, dawno mnie tu nie było.

Ale raczej chybione bo mieszkam w tym bloku prawie od początku jego wybudowania i nie przypominam sobie żeby ktoś tam się powiesił. Ale to "prawie od początku" daje marginesik, mały bo mały, błędu w założeniu :p

A wiesz, co tam się działo przed wybudowaniem bloku? :p W końcu stało się to na ziemi, na której wcześniej tego bloku nie było.

Ale zwierzaki tak jak dzieci - większość, ale nie wszystkie widzą i czują świat subtelny.

Wiadomo. Zresztą dużo zależy też od stopnia "uczłowieczenia", czyli wyprania zwierzowi mózgu.

Mój mopsik zachowuje się jakby widział byty/energie na co dzień.

Jeśli czuje, to raczej na co dzień, a nie od święta. ;)

Z tego co wiem mopsy zanim stały się kanapowcami,były strażnikami świątyń.Wiem że w którymś kraju,nie jestem pewna,ale chyba w Tajlandi jest tradycja stawiania figurek mopsów przy drzwiach,jako ochrony przed negatywnymi bytami.

Ciekawe, czemu właśnie mopsy? Mają jakieś szczególne właściwości w tej dziedzinie?

Edytowane przez Xena
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Xena-czemu mopsy-nie wiem,podałam to jako ciekawostkę,bo interesuję się historią rasy,szczególnie że to bardzo stara rasa.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Moja adoptuska, ostatnio zatrzymała się w połowie wchodzenia do windy i gapiła się w ścianę na przeciwko :p Pierwsze moje skojarzenie - wisielec. Ale raczej chybione bo mieszkam w tym bloku prawie od początku jego wybudowania i nie przypominam sobie żeby ktoś tam się powiesił. Ale to "prawie od początku" daje marginesik, mały bo mały, błędu w założeniu :p

Hm. W mieszkaniu, w którym mieszka moja mama poprzednia właścicielka powiesiła się na haku od żyrandola. I zarówno śp. psina mamy, jak i moja (pozostająca na garnuszku u ojca :) ) czasami bez powodu wgapiały się w wiszący obecnie na tym haku żyrandol i zaczynały na niego szczekać... Oczywiście, wyjaśnienie jest i takie,że lampa ma kształt białej misy i latem zdarzało się, że wpadały do niej pędzące do światła owady, co psy o znacznie bardziej od nas wyczulonych zmysłach mogło drażnic i niepokoić - zawsze szukam najpierw najbardziej realnych i oczywistych wyjaśnień, a dopiero potem macam rzeczy niekoniecznie na planie racjonalnym wyjaśnialne ;)

Ale żadna nie była mopsem - jedna to był kundelek wizualnie przypominający miniaturę czarnego labradora, ale mentalnie nic z tą rasą nie mający wspólnego, druga jest owczarkiem belgijskim - groenendalem, ta z kolei charakterologicznie jest wzorcem rasy, choć absolutnie nie kupiona, a ukradziona przez znajomą z miejsca, gdzie właściciel niesamowicie się na niej jako na szczeniaku znęcał, z tych czasów pozostała jej pewna nadpobudliwość i ogon złamany przy koniuszku i trochę zniekształcony.

Edytowane przez Hrefna
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cytat Hrefna 

Raz że MIstyk, na szczęście zresztą, sobie stąd poszedł i podejmowanie z nim dyskusji nie ma sensu... dwa, że podejmowanie z nim dyskusji generalnie nie ma sensu :D

 

Nie fantazjuj faszystko ,lepiej byś sobie chłopa wzięła 

:rotfl:

 

Także kot jest dobrym pochłaniaczem /czyścicielem brudnej energii ,z brudnych myślo-krztałtów poprzednich właścicieli ,mieszkania/domu ,do którego mamy zamiar się wprowadzić , najlepiej najpierw ,przed zamieszkaniem domu wpuścić doń  kota ,niech obiegnie każdy zakamarek w domu ,a kot jak magnetyzer ,ściągnie na siebie w ten sposób wszelkie zanieczyszczenia energetyczne poprzednich mieszkańców domu .

Wtedy jak kot wybiegnie do  nas ,będzie to dla nas znakiem oczyszczenia pomieszczeń  mieszkalnych  przez kota , że możemy się wprowadzać . 

Także koty myślę to również dobrzy uzdrowiciele/naturoterapeuci ,mając kota przy sobie ,ściąga on od nas wszelkie choroby , ponoć dobrze robi dla niego brudna .nieczysta /ciemna energia ,sam mam podobne odczucia jak koty ,tylko u ludzi to nazywa się parapsychologią /parapsychicznością (  a jasność /doskonałość ,najlepiej wzrastają /rozwijaają się duchowo przy ciemności /niedoskonałości.)
 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.