ZiP

Jeden czy wielu - nasze postrzeganie Boga

21 postów w tym temacie

To wiele zależy od czlowieka. Dla mnie jednak, jeśli już się decyduje przynależeć do grupy wyznaniowej to powinno sie przjąć z "dobrodziejstwem inwetarza" wszystko, a nie wybiórczo, co komu pasuje.

I tu przychodzi z rozwiązaniem Magia Chaosu.

Ja uważam że każde Bóstwo, ale absolutnie każde, zostało stworzone przez wiarę. Ludzie wierząc w dane bóstwo, oddają mu cenną energię. Czasem mogą otrzymać coś też w zamian. Uogólniając nie warto sobie robić wrogów w stworzonych przez ludzi "godformach", gdyż mogą one się przydać. Pojęcie Absolutu też jest niczego sobie, pod warunkiem że każda nasza dusza + reszta form skupia się na tworzeniu całości -> Absolutu.

A pamiętam że 12 lat temu uważałem się za heretyka :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja bym się niemal podpisał pod wypowiedź ZiP'a z jedną poprawką;

Bóstwa nie są tworzone przez wiarę. Obraz bóstwa, jego archetyp, przekaz itp są tworzone przez wiare. 'Bóstwo' jest jedno(moim zdaniem), a religie przedstawiają go na wiele sposobów, nieraz rozdzielając na kilka bóstw. Kwestia tradycji i kultury.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I tu przychodzi z rozwiązaniem Magia Chaosu.

Ja uważam że każde Bóstwo, ale absolutnie każde, zostało stworzone przez wiarę. Ludzie wierząc w dane bóstwo, oddają mu cenną energię. Czasem mogą otrzymać coś też w zamian. Uogólniając nie warto sobie robić wrogów w stworzonych przez ludzi "godformach", gdyż mogą one się przydać. Pojęcie Absolutu też jest niczego sobie, pod warunkiem że każda nasza dusza + reszta form skupia się na tworzeniu całości -> Absolutu.

A pamiętam że 12 lat temu uważałem się za heretyka :)

Magia Chaosu o ile pamiętam (jak sie mylę to poprawcie) neguje jednosć i zostaje przy indywidualnosci.

Kolejna sprawa to nie ma co mylic egregorów z istotami duchowymi o potężnej mocy, ktore zwiemy bóstwami. Bóstwa nie zostały stworzone pzrez wiare. Egregory tak.

Tworzenie Absolutu-całości? Coż ja raczej postzregam, że jestem tego częścią, a tylko doświadczam coś konkretnego w kolejnych wcieleniach.

Ja bym się niemal podpisał pod wypowiedź ZiP'a z jedną poprawką;

Bóstwa nie są tworzone przez wiarę. Obraz bóstwa, jego archetyp, przekaz itp są tworzone przez wiare. 'Bóstwo' jest jedno(moim zdaniem), a religie przedstawiają go na wiele sposobów, nieraz rozdzielając na kilka bóstw. Kwestia tradycji i kultury.

A jak wyjaśnisz Politeizm?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak chrześcijaństwo.

Ojciec, syn boży i duch święty. 3 osoby, zawarte w jedności. 3 stworzone obrazy dotyczące jednego bóstwa. Co swoją drogą jest niezłym plagiatem wiccan. Dziewica(czystość), kobieta brzemienna(życie), i starucha(mądrość z doświadczeniem).

W przypadku innych religii, łatwiej jest ... hmm... ogarnąć rozumem kilka bóstw wszechmocnych w jakiejś dziedzinie, niż jednego absolutnego, ale pozostają oni w jednym panteonie, jako jedna siła władająca.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wbrew pozorom wiara katolicka to politeizm ubrany w szaty monoteizmu. Święci są traktowani jako mniejsze bóstwa, którym składa się modlitwy.

Ja nie nazwałem się typowym chaotą. Jest mi do nich po prostu chyba najbliżej. Indywidualizm chaosu jest niejednoznaczny do określenia, gdyż pełną garścią korzysta on(chaos) z dobrodziejstw innych systemów. Chyba że mówisz o doktrynie Crowleya "Czyń swoją wolę, niechaj będzie całym prawem". Gdzie tak naprawdę wola(thelema) w tym momencie to ścieżka życia, zdanie życiowe. "Miłość jest prawem, miłość podług Woli", czyli bierzemy pod uwagę także wolę innych osób.

Bóstwa bez wyznawców zanikają, stąd też uważam je za formę podtrzymywaną w istnieniu dzięki wierze.

Słyszał ktoś o ateiście który został opętany ? Ja nie. Dlaczego ? Bo może nie ma co liczyć na jego energię ?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak chrześcijaństwo.

Ojciec, syn boży i duch święty. 3 osoby, zawarte w jedności. 3 stworzone obrazy dotyczące jednego bóstwa. Co swoją drogą jest niezłym plagiatem wiccan. Dziewica(czystość), kobieta brzemienna(życie), i starucha(mądrość z doświadczeniem).

Uściślając... to Wiccanie popełnili plagiat w tym wypadku, dogmat trójcy to jakiś III/IV w.n.e. (nie mam źródła pod reką) a Wicca to przełom XIX i XX w.n.e.

Zresztą w Wicca jest sporo zapożyczeń, bo jej twórca stworzył jeden wielki okultystyczny synkretyzm. Wsadził do kotła zarówno wierzenia dalekowschodnie, jak i kultury europejskie, zmieszał to wszystko z romantyzmem przełomu wieków ... i wyszła mu "religia czarownic".

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Znowu zrobiłem przeskok myślowy.

Wiccanie zaadaptowali wizerunek trójbogini, ale raczej nie od Chrześcijan, tylko od Roberta Gravesa, który był fascynatą kultur amerykańskich indian, i napisał sporo prac, na pewno ponad 100, może 120 nie pamiętam teraz, z czego część dotyczyła właśnie wczesnych kultów indian. Tam też po raz pierwszy pojawia się obraz trójbogini. Przed Chrześcijańskim.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co powiecie na to że Wszyscy Bogowie Starożytności Inkarnowali się w naszych czasach ?,tylko że duża część ludzkości na ziemi nie pamięta ,tak naprawdę swoich wcześniejszych wcieleń.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba będzie trzeba wydrębnić nowy temat bo robi się offtop i odchodzimy od tematu. O tym : Jeden czy wielu?" Mozna podyskutowac w innym miejscu

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co powiecie na to że Wszyscy Bogowie Starożytności Inkarnowali się w naszych czasach ?,tylko że duża część ludzkości na ziemi nie pamięta ,tak naprawdę swoich wcześniejszych wcieleń.

Że to bzdura wyssana z palca???

Po co istotom żyjącym w skali ludzkiej przez wieki potrzeba inkrancji?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też prawda,no dzisiaj już inaczej myślę,dobrze że mam gdzie wydalić z siebie bzdury ,które odebrałem drogą telepatyczną z przestrzeni.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo dobrze... nie wszystko co w przestrzeni ma wartość poznawczą... :thumbsup:

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj tak. Powiedziałabym, że nawet większość nie ma.

Wracajac do tematu.

Co do Bogów, to ja uznaję politeizm, na zasadzie są Bogowie Ziemskich Panteonów, nad nimi zas jest jedna Energia (Absolut lub inna nazwa, czasem też Bóg, choc wg mnie nim nie jest i... jest). O ile zresztą mogłabym uznac, że bostwa religii monoteistycznych są jednym i tym samym pod różnymi imionami, o tyle juz w przypadku politeizmu nikjak sie tego nie da polączyć (według mnie).

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla mnie ten "Absolut" ponadświatowy nie jest świadomy, więc i tak nie ma sobie nim co d... zawracać, a reszta to twardy politeizm... więc mnóstwo różnych bogów z różnych panteonów i miejsc, a to że się koleguję bliżej z tym z jednego panteonu - to kwestia wyboru wzajemnego.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A skad wiesz, ze nie jest świadomy?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jakieś założenie musiałem przyjąć... przyjąłem zgodne z moją mitologią...

ogień ani lód nie jest świadomy, a jeśli za pierwotne życie i absolut przyjmę nawet Ymira, praojca wszystkiego to i on jest martwy (zabity przez Odyna Wiliego i Ve), więc nieświadomy.

c.b.d.o.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli tak właśnie założyłeś to ok. Dobrze, że w zgodzie ze sobą. Ja akurat temat Absolutu pojmuję trochę inaczej i dla mnie jest on świadomą i kreatywną pierwotną energią stwórczą. To oczywiście duże uogólnienie i uproszczenie. Ale podobnie jak Szepcząca (albo ona podobnie jak ja :p ), uznaje istnienie wielu bogów z rożnych panteonów.

Co więcej, niektóre siły uznawane za boskie w pewnych kręgach religijnych, że tak to ujmę, uznaję za tzw egregory. I nie zaliczam ich do potężnych istot duchowych, które w wielu kulturach nazywa się bogami.

Zgodzę się też z wypowiedzią Szepczącej, że tak rozbudowanych dogmatów politeistycznych, jak choćby nasze Rodzimowierstwo, czy Druidyzm, albo kultura Germańska, nie da się wtłoczyć w Monoteistyczne pojęcia.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ok, i masz prawo do tej teorii. Dobrze, że w zgodzie ze sobą. Jak jest naprawdę nigdy się nie dowiemy i prawdę mówiąć IMHO nie jest nam ta wiedza do życia i szczęścia potrzebna.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Obaj dobrze to ujęliście. Dobrze, ze w zgodzie ze sobą.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Odpowiedż jest bardzo prosta według mnie ,ludzkie energie emocji ,to bogowie -Jest Bóg Strachu  /Obaw ,Lęku ( Szatan ) ,Jest i Bogini -Odwagi /Ambicji  ,Jest Bóg Gniewu (Mars ),Jest i Bogini Fascynacji Erotycznej  /'Miłości (Venus /Afrodyta  ) , itp.

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 16.05.2011 o 20:57, Szerszen napisał:

Że to bzdura wyssana z palca???

Po co istotom żyjącym w skali ludzkiej przez wieki potrzeba inkrancji?

Ponieważ dusza jest nieśmiertelna ,a ciało materialne/ fizyczne  nie ,a poza tym  człowiek (czyli dusza wcielona w ciało ) , potrzebuje niezliczonej ilości żywotów ,by dojść do doskonałości ,na obraz i podobieństwo ducha stwożyciela ,swego ojca niematerialnego 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.