zielna

Inspirujące kobiety

5 postów w tym temacie

Kobiety, które inspirują nas do życia, działania , kobiety w dalszym i bliższym otoczeniu,które podziwiamy,od których chcemy się uczyć, o których nie możemy zapomnieć, które zostały w naszej pamięci ...

Czy pojawiły się w Waszym życiu ? Czego się od nich nauczyłyście/uczycie się/chcecie się nauczyć ...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja w swoim życiu spotkałam trzy takie kobiety, które wywierają na mnie w dalszym ciągu duży wpływ, i chyba same do końca nie wiedzą jak wielki ten wpływ jest. Jeśli mogę to powiem że tymi kobietami są: moja Mama, Szept i Domi.

Kochane dziękuję Wam z całego serca za to, że jesteście przy mnie i ze mną. Dziękuję Wam za to, że wpieracie mnie w moich trudnych chwilach, pokazujecie mi różne drogi i możliwości. Wpieracie mnie na drodze rozwoju duchowego, a jeśli to potrzebne wylewacie na mnie wiaderko zimnej wody; thx za to, że uczycie mnie cierpliwości. Domi i Szepcie, dziękuję Wam za naszą przyjaźń, a to najważniejsza lekcja życia.

Dziewczyny kocham Was :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

My Ciebie też i też dzieki.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja spotkalam taka kobiete-to moj duchowy przewodnik,prowadzi mnie odkad pamietam,uczy wszystkiego,jest zawsze przy mnie,jest moja najlepsza przyjaciolka,jest doskonala,ja taka sobie a jednak chce ze mna byc,ma do mnie duzo cierpliwosci,nie wywyższa sie,dba o mnie duchowo ale i fizycznie rowniez.Kazdego ranka delikatnie zmusza mnie do cwiczen jogi[jestem leniem],robienia masazy, akupresury no i podala mi pare fajnych przepisow na kremy do twarzy i ciala,ktore sobie sama robie.Jest najfajniejsza babką jaka znam.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spotkałam taką kobietę. Nauczyła mnie żyć, nie poddawać się nigdy i walczyć do końca o swoje. Nauczyła mnie cieszyć się życiem i osuszać łzy, kiedy jest ciężko. Ona sama o tym nie wie, zrobiła to tak nieświadomie. Teraz jej nie widzę, nie spotykam i nie słyszę o niej, ale chociaż jest daleko wciąż o niej pamiętam i o tym, jak wiele mnie nauczyła...

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.