Michal

Runy Na Kartachb Czy Nie Na Kartach, Oto Jest Pytanie.

24 postów w tym temacie

Michał, fajnie że chcesz udzielac się w tym wątku, ale może powiedz nam coś więcej o sobie...

pozdrawiam

Dobrze, a więc mam na imię Michał, mam 27 lat i na co dzień jestem pracuję jako informatyk. Runy mnie zaintrygowały i jestem ciekawy, czy moje wróżby są zgodne z prawdą :) aby się o tym przekonać założyłem ten temat, a być może komuś pomogę? :)

Pozdrawiam wszystkich!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Runy na kartach, takiego czegos to nawet ja nie popełniłam w czasach ignorancji :sciana:

UI tak dobra wiem, wszyscy znają moje zdanie na temat kart :dokucz:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to karty "mowia" czy runy? A jesli runy, to jakie ?

Wróżę z kart - Run Futhark'u bez znaczeń odwrotnych z białą runą. Odpowiedziałem jak umiałem :)

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Runy na kartach, takiego czegos to nawet ja nie popełniłam w czasach ignorancji :sciana:

UI tak dobra wiem, wszyscy znają moje zdanie na temat kart :dokucz:

A ja tak wróżę i już :)

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Runy na kartach, takiego czegos to nawet ja nie popełniłam w czasach ignorancji :sciana:

UI tak dobra wiem, wszyscy znają moje zdanie na temat kart :dokucz:

hehehehe no fakt - Szept i karty ph34r.gif

Ale każdy ma swoją ścieżkę, a nawet nasz "runiczny guru" też swoją książkę wydał z kartami i rozkładami do nich, a nie z kamieniami, drewienkami czy choćby instrukcją a'la ikea jak zmajstrować swój pierwszy futhark ;) chodzi chyba o podejście, a materiał można jakoś przeskoczyć.

Ale ja się uczę, więc tak tylko główkuję ;)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

hehehehe no fakt - Szept i karty ph34r.gif

Ale każdy ma swoją ścieżkę, a nawet nasz "runiczny guru" też swoją książkę wydał z kartami i rozkładami do nich, a nie z kamieniami, drewienkami czy choćby instrukcją a'la ikea jak zmajstrować swój pierwszy futhark ;) chodzi chyba o podejście, a materiał można jakoś przeskoczyć.

Ale ja się uczę, więc tak tylko główkuję ;)

No i z tematu "początkujący powróży" wyszedł "początkujący się nie zna" ;-)

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Posluchaj Michale - jesli koniecznie chcesz wrozyc zajmij sie tarotem, wahadelkiem czy czymkolwiek.

Jesli zas chcesz zajac sie runami - rob to porzadnie. Karty runiczne to ezowymysl tarociany z tradycja runiczna nie majacy nic wspolnego. Tak samo jak "odwrocone" runy i "runa pusta". Ksiazki p.Chrzanowskiej, Kulejewskiej, Kolesowa i wielu innych podobnych "fachowcow" wyrzuc na smietnik. Maja one tyle wspolnego z tradycyjna wykladnia run co ja z pewnym pustynnym bozkiem ;)

I jesli chcesz sie czegos nauczyc - wyjasnienie "odpowiedzialem jak umialem" jest troche niepowazne. Dlatego wlasnie pytalem skad wziales te interpretacje i jakie runy to byly.

Oczywiscie to co robisz to Twoj wybor, mozesz bujac na ezochmurce razem z innymi ignorantami runicznymi... albo mozesz sie czegos nauczyc. I przy okazji poznac swiat o jakim nie miales najmniejszego pojecia. A to moze zmienic Twoje zycie :thumbsup:

Edytowane przez Ulf
2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie, ze sie nie zna. Może powinien poszerzyć horyzonty runiczne? zawsze warto. Po co sięgac po ezo bełkot jak można do runicznego źrodła?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Posluchaj Michale - jesli koniecznie chcesz wrozyc zajmij sie tarotem, wahadelkiem czy czymkolwiek.

Jesli zas chcesz zajac sie runami - rob to porzadnie. Karty runiczne to ezowymysl tarociany z tradycja runiczna nie majacy nic wspolnego. Tak samo jak "odwrocone" runy i "runa pusta". Ksiazki p.Chrzanowskiej, Kulejewskiej, Kolesowa i wielu innych podobnych "fachowcow" wyrzuc na smietnik. Maja one tyle wspolnego z tradycyjna wykladnia run co ja z pewnym pustynnym bozkiem ;)

I jesli chcesz sie czegos nauczyc - wyjasnienie "odpowiedzialem jak umialem" jest troche niepowazne. Dlatego wlasnie pytalem skad wziales te interpretacje i jakie runy to byly.

Oczywiscie to co robisz to Twoj wybor, mozesz bujac na ezochmurce razem z innymi ignorantami runicznymi... albo mozesz sie czegos nauczyc. I przy okazji poznac swiat o jakim nie miales najmniejszego pojecia. A to moze zmienic Twoje zycie :thumbsup:

Czy mam rozumieć, że nasza koleżanka z forum też się nie zna? :) cytuję: Do runicznej wróżby można używać run malowanych na kamieniach, rytych w drewnie lub po prostu kart runicznych

źródło: http://www.szamanizm.drl.pl/runy/wstep.html

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nasza kolezanka z forum zajmuje sie runami w ujęciu ezoterycznym od jakis 2 lat, moze ciut dlużej, a obecnie ma w planach zweryfikowanie wiedzy na ich temat i poznanie tez w tradycyjnym ujeciu.

Poza tym Michale, to tgwoj wybówr i twoja droga. Zrobisz jak zechcesz. Pamietaj tylko że korzystanie z ruun tez ma swoje konsekwencje tym bardziej ze sięgasz po cos z obcej sobie kultury, coś czego nie znasz i nie wiesz tak naprawde czym to jest. Bo interpretacja tarocistow czy ezoteryków to coś zupelnie innego niz runy tradycyjne.

Ja sama wiele lat kotrzystalam z warnecka i piaseckiej a i to odrzucilam i ucze sie teraz run od nowa, a odkrywam je coraz cudowniej

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

hehehehe no fakt - Szept i karty ph34r.gif

Ale każdy ma swoją ścieżkę, a nawet nasz "runiczny guru" też swoją książkę wydał z kartami i rozkładami do nich, a nie z kamieniami, drewienkami czy choćby instrukcją a'la ikea jak zmajstrować swój pierwszy futhark ;) chodzi chyba o podejście, a materiał można jakoś przeskoczyć.

Ale ja się uczę, więc tak tylko główkuję ;)

Za wszystko się ponosi cenę... jakąś. Moją było wydanie książki razem z kartami i te karty były ceną za możliwość zrobienia odrobiny zawieruchy w ezoświatku. Co prawda jak w każdym dziele magicznym i tu wystąpiły pewne zawirowania ale z perspektywy czasu - warto było.

Zresztą Ci co czytali książkę wiedzą jaki stosunek do kart i do wróżenia w niej prezentuję.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spoko, świat idzie naprzód, na wojnach nie walczymy już toporami i dzidami, tylko całkiem skomplikowanymi karabinami, na imprezach wino podajemy w kieliszkach a nie rzeźbionych rogach, tak samo runy niektórzy rozkładają w postaci kart zamiast rzucać drewienkami (co jak dobrze doczytałam historycznie jest wspomniane, ale nie szczegółowo udokumentowane).

Przeczytałam książkę, byłam zaskoczona rozkładami kart (na które nie było mnie stać), nie wgryzałam się w intencje autora, ale jeszcze raz utwierdziłam się w przekonaniu, żeby przed rozpoczęciem jakiejkolwiek praktyki poznawać jak najwięcej z jak największym dystansem, który pozwoli odsiać wartościowe dla mnie rzeczy, a jednocześnie uczy tolerancji dla tych, którzy odsiali dla siebie coś innego.

Edytowane przez radunia
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko runy to nie zabwka i sa jakies konsekwencję niewłaściwego ich zastosowania. Wiesz, pozwolenie na pistolet też po coś zostalo wprowadzone.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szepcie, ale w ten sposób patrząc - dlaczego te pistolety sprzedawane są w gratisie do elementarzy na allegro? To, że runy są potężne - zgodzę się, ale nie każdy kto rozkłada runiczne karty jest przedszkolakiem.

Bo to jednak takie generalizowanie. Wiesz, na zasadzie - książka z dołączonymi kartami - to pewnie jakaś ezobzdura, bo kto widział karty runiczne?!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Każdego wolna wola co do reki bierze. Mnie od kart runicznych odrzucalo zawsze nawet jak był czas ze karty jako takie do ręki brałam :) I tyle

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

że ktoś chciał pistolet, a w gratisie elementarz dostał i może z nudów między strzelankami poczyta? biggrin.gif

okej, czaję, bo mi to spać nie dawało _slonko.gif

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Osobiście lepiej pracuje mi się z runami na kamieniu. Do kart nic nie mam, również z nich korzystałem. Jednak w porównaniu z innym materiałem - karty przegrywają. :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam takie zdanie o tym, że co ma swoją pierwotną formę niech ma taką dalej. Czyli kamienie, niech będą kamieniami. Runy runami - nie kartami runicznymi, Anioły aniołami a nie karty przesłań anielskich. To jest to samo jak Tarot to karty tak nie wiem kto by z Was wyobraził sobie kamienie jako Tarot :) Pierwotne to pierwotne :) choć nie jestem za każdym trzymaniem się tradycji, ale w tej kwestii no to jakoś tak inaczej mam

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Masz rację Sybi, tym bardziej, że swoista moda na karty to już kuriozum. Na kartach teraz sa nawet szamańskie zwierzeta mocy i jeszcze wciska się ludziom, że to od pzresłań Indiańskich szamanów, taki Apacz Channeling. Podobno sa karty z kamieniami (nie widziałam ale słyszalam) to teraz czekam na wróżbe z fusow do kawy też na kartach.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.