Mistyk

3 Oko - 6 Zmysł -Chalucynogenna Szyszynka I Jej Wpływ Nas Osobowość Człowieka .

5 postów w tym temacie

3 Oko to metafora naszego 6 zmysłu ,a materialnie to nasza Szyszynka umiejscowiona w Mózgu Powodująca Transcendentny,Ponadzmysłowy,Nadświadomy ,Androgyniczny Odbiór Rzeczywistości gdy Medytujemy na Poważnie ,a Silne Rozszczepienie Osobowości Gdy Spożywamy Alkochol W Nadmiernych Ilościach ,Narkotyki,Psychotropy itp.

.

Co Do Astralnego Świata ,to Medytacja powiedziałbym jest takim naturalnym narkotykiem która zabezpiecza nas przed łączeniem się z naszym systemem nerwowym i zmysłami bez jakichkolwiek narkotyków zewnętrznych,psychotropów,tabletek ani alkoholu ,gdy napływa do nas coraz więcej i więcej z czasem energii Astralnej - Kosmicznej powodującej zwykle napływ tej energii do Szyszynki i Rozszczepiając Silnie Osobowość Człowieka Jego Logikę,Psychikę,Umysł ,Duszę i Ducha ,a powodującej różnego rodzaju Omamy ,Halucynacje,Wizje ,Schizy itp.

Ja Przebywam W Ciele Astralnym Dzięki Wieloletniej Praktyce Medytacji Ciało Astralne wykrztałciło u mnie się tak bardzo ,że odczuwam emocje innych jak własne ,bo ciało Astralne to Subtelne Ciało Energetyczne/PsychoEmocjonalne Które Otacza Człowieka ,To Jego Emocjonalne Ciało Jak symboliczne przedstawienie emocji w Jodze Kundalini jako "Czakry" lub Tybetańskie Litery Na Uniwersalnej Mandali która przedstawia 7 Centrów Emocjonalnych ,gdzie medytując nad tymi literami pracujemy ze swoimi emocjami - wciągamy powietrze i na wydechu wyobrażamy sobie że wydalamy/wyrzucamy z siebie negatywne emocje :

OM - Oddala Dumę I Egoizm.

MA - Usuwa Zazdrość.

NI - Wycisza Pożądanie.

PAD - Usuwa Niewiedzę.

ME - Likwiduje Chciwość I Nadmierne Przywiązanie.

HUM - Wibrując W Okolicach Serca,Usuwa Złość I Nienawiść.

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Om jest moją ulubioną mantrą. Bardzo dobrze porusza organizm i trafia do każdej komórki. Podobnie jak i kamerton OM.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Świetny post mistyku ,też pracowałem nad swoimi emocjami ,i masz rację ,tylko nie każdy zrozumie co masz na myśli ,ponieważ nie każdy jest na takim wysokim poziomie świadomości.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poczytaj też o hipnozie ,regresji reinkarnacyjnej i hipnoterapii karmanie :

Hipnoza i Hipnoterapia

Zauważamy ostatnio coraz większe zainteresowanie tematem hipnozy i hipnoterapii. Jakie ma zastosowanie w leczeniu, w terapii i w innych dziedzinach życia , ale także zastosowaniem hipnozy w innych dziedzinach oraz samym zjawiskiem i fenomenem hipnozy, która ciągle wzbudza nieuzasadnione lęki i skojarzenia z zazwyczaj błędnymi opisami książkowymi i filmowymi.

"Hipnoza to stan odmiennej świadomości, pomiędzy jawą a snem. Nie jest więc snem fizjologicznym. W stanie hipnozy następuje fizyczne odprężenie i umysłowa koncentracja, tak jak w głębokiej medytacji.

Jest to rodzaj sztucznego snu, który może odblokować strefę podświadomości. Każdy z nas dwukrotnie w ciągu dnia bywa w stanie hipnotycznym. W momencie zasypiania i budzenia się. Hipnoza i sen nie są tym samym. W terapii hipnozą spowalniamy pracę świadomego umysłu i wyłączamy krytycyzm. W ten sposób możemy, w pozytywnym działaniu pomnożyć możliwości człowieka, wzmocnić jego pozytywne cechy, a usunąć negatywne, pomóc w osobistym i zawodowym rozwoju, wyzwolić rezerwy energii umysłu i siły obronne organizmu w zwalczaniu problemu choroby. Hipnoza jest jak gdyby kluczem, za pomocą którego wchodzimy w umysł pomiędzy świadomością,

a nieświadomością człowieka.

Hipnoza może być zastosowana u wszystkich. Właściwie zastosowana może normować naszą psychikę, wzmacniać instynkt samozachowawczy, równoważyć procesy biochemiczne organizmu tj. metabolizm, immunologię i energetykę.

Mózg człowieka jest najbardziej tajemniczym narządem ludzkiego ciała. Poniżej szarej istoty mózgowej znajduje się tzw. istota biała, w której mieszczą się jądra podkorowe i wzgórza centrali przekazującej impulsy.

Najistotniejszą umiejętnością hipnotyzera jest indywidualne dostosowanie techniki do danego pacjenta tak by go wprowadzić w trans hipnotyczny.

Ogólnie można stwierdzić, że osoby łatwo ulegające hipnozie są zrównoważone psychicznie, łatwo się odprężają, posiadają zwiększoną zdolność do koncentracji i zazwyczaj uprawiają różne techniki relaksacji

i dzięki nim łatwiej docierają do podświadomości. Odnajdują klucze do szczęśliwego życia, do którego ma prawo każdy z nas. Długa jest droga, jaką przemierzył człowiek w poszukiwaniu szczęścia. Towarzyszyły mu na niej zaklęcia i magiczne rytuały, ciche modlitwy, litanie. Od początku świata człowiek poszukuje, oczekuje, ma nadzieję na znalezienie szczęścia.

Szczęście jest ukryte w każdym z nas tak samo, jak intuicja, która jest pojęciem pokrewnym. Chcąc mieć szczęście trzeba umieć przewidywać, czyli pobudzić intuicje, szósty zmysł, do którego mamy dostęp, a możemy go wzmocnić poprzez ćwiczenia i hipnozę. Hipnoza jest klinem, dzięki któremu możemy wejść w umysł i pomnożyć możliwości człowieka, w jego osobistym i zawodowym rozwoju. Nie ma takiej drugiej metody terapeutycznej, która sama skupiałaby tyle odkrywczych możliwości.

Hipnoza, hipnoterapia i autohipnoza. W mojej praktyce występują te trzy nazwy. Jestem jednym z nielicznych terapeutów, którzy łączą te dziedziny.

Hipnoza nie jest celem samym w sobie, lecz środkiem do osiągnięcia celu, oczywiście musimy go wcześniej zdefiniować. Wiemy czemu dany seans hipnotyczny ma służyć, co chcemy osiągnąć i to realizujemy.

Hipnozę jako samo zjawisko możemy stosować w każdej dziedzinie życia. Jeśli przyjmujemy hipnozę terapeutyczną, to nazywam ją hipnoterapią, gdzie wykorzystuję wszystkie techniki i możliwości związane z psychoterapią, psychoanalizą, a nawet biostymulacją, czy bioenergoterapią.

Jest wiele hipnoz. Zacznę od widowiskowej, estradowo – cyrkowej.

Głównym założeniem – celem jest element zabawowy pokazu, przede wszystkim widowisko!. Wykorzystywane jest tu osłabienie pewnej części mózgu (płaty czołowe kory mózgowej), odpowiedzialnej za krytyczne myślenie.

Często, przed rozpoczęciem seansu podkreślam, że hipnoza nie jest snem fizjologicznym. Osoby poddające się hipnozie zdają sobie sprawę i wiedzą co się z nimi dzieje. Kiedy terapeuta uzyska stan pomiędzy jawą, a snem może przystąpić do programowania - kodowania związanego z problemem oraz wykonać psychoanalizę, którą na co dzień wykonuje każdy psycholog.

W tym stanie, informacje łatwiej docierają do nieświadomości, gdzie działa podświadomość i nadświadomość.

Następuje uśpienie świadomego umysłu, czyli tzw. logiczno - analitycznego myślenia.

To już jest hipnoterapia, czyli hipnoza terapeutyczna. W dzisiejszych czasach hipnoterapia powiązana z psychoterapią osiąga duże sukcesy przy leczeniu :

*Chorób psychosomatycznych, zaburzeń psychoseksualnych,

oziębłości, impotencji, lęków, depresji, myśli samobójczych

i bezsenności,

moczenia nocnego u dzieci, tików, bruksizmu.

*Uwalnianie z nałogów: alkoholu, tytoniu, narkotyków, hazardu.

*Redukcja zaburzeń odżywiania poprzez hipnozę: likwidacja nadwagi,

otyłości, bulimii i anoreksji.

*Wzmacnianie sił obronnych organizmu, pamięci i koncentracji.

*Regresja wieku, reinkarnacyjna, oraz progresja wieku.

Sam fakt wprowadzenia w hipnozę oczyszcza myślowo człowieka, powoduje wyciszenie. Usuwając nieprawidłowe myśli, likwiduje przyczyny zaburzeń seksualnych, pobudza sprawność w tej sferze życia.

Jest to hipnoza terapeutyczna. Kolejną z hipnoz, to hipnoza medyczna, przy której stosuje się zupełnie inne działania. Hipnoza medyczna ma zastosowanie w analgezji (znieczuleniu) przy zabiegach operacyjnych, tam gdzie nie można stosować narkozy i środków znieczulających.

W okresie I wojny światowej była ta metoda bardzo rozpowszechniona na frontach. Katalepsja, wyłączenie bólu z części ciała przy porodach, gdzie mogą wystąpić lęki lub inne powikłania. W stomatologii, przy znieczulaniu bardzo wrażliwych pacjentów.

Coraz częściej w moich kursach uczestniczą lekarze, a zwłaszcza stomatolodzy, którzy poszerzają swoją praktykę o dodatkowe techniki z udziałem hipnozy.

Zaznaczam, że jest różnica między hipnoterapią (hipnozą terapeutyczną), a hipnozą medyczną, chociaż obie mogą przynieść podobny efekt. Nie jest prawdą, że tylko lekarze powinni stosować hipnozę. Można ją używać w medycynie i w innych dziedzinach. Hipnoza jest dziedziną samodzielną, ponad podziałami. Hipnozę wykorzystuje się też w sporcie.

Hipnoza ogólnie wzmacnia odporność psychiczną, wyzwala rezerwy ukryte w podświadomości, wzmacnia motywację do treningów, wspomaga przebieg treningów zwiększając ich efektywność poprzez wizualizację w hipnozie i pokazanie sukcesu wprowadzając w tzw. progresję wieku, czyli przyszłość. Motywacja do zwycięstwa, przełamywanie stresów przed startem, w trakcie zawodów i po starcie. Wiadomo, że wcześniej odbyte kontuzje powodują traumy myślowe, które przez hipnozę zostają usunięte, a co najważniejsze za pomocą hipnozy wykrywamy źródła niepowodzeń i możemy usunąć program destrukcyjny.

Uważam, że nie ma dziedzin życia, których nie można by wspomóc hipnozą. Hipnoza to normalne, biologiczne zjawisko. Nie ma w niej żadnych rzeczy paranormalnych.

Jest w pełni bezpieczna pod jednym wszakże warunkiem,

że dysponujemy rzetelną wiedzą na ten temat.

Polecam swoim pacjentom (klientom) autohipnozę czyli autorelaks w stanie alfa, teta. Często podkreślam, że metoda Silvy opracowana została na bazie starej metody autohipnozy, czyli autorelaksie. Josef Silva dodał kilka technik

z wizualizacją oraz pobudzeniem prawej półkuli do udziału

w naszych codziennych zadaniach i obowiązkach związanych z nauką, pracą i załatwianiem codziennych obowiązków.

Hipnoza miała swój początek w świątyniach, gdzie była wykorzystywana przez kapłanów do sterowania masami wiernych. Do dzisiaj wykorzystywana przez różnego rodzaju guru, do pozbawiania woli swoich wyznawców, a tym samym zapewnia im władzę absolutną. Uważam, że głód wiedzy i zrozumienia rzeczy niezbadanych i niepojętych powinien dążyć w tym kierunku, żeby ten fenomen wykorzystać dla dobra człowieka.

Jesteśmy rozumnymi istotami, które używają mózgu do zrozumienia nie tylko fizycznego wszechświata ale i jego aspektu duchowego.

Z doświadzenia życiowego jestem również teologiem i dla mnie hipnoza jest nieodłączną dziedziną również sfery duchowej. Poprzez badania snu wnikamy w doświadczenia i wizje senne, gdzie doświadczamy różnych odczuć i emocji, posiadamy drugie ciało emocjonalne, astralne i duchowe, które wchodzi w interakcję z obiektami świata duchowego i wyższych istotności podczas, gdy rzeczywiste (fizyczne) ciało spokojnie leży i odpoczywa i pod wpływem pewnej substancji wydzielanej do krwi nasze mięśnie są sparaliżowane.

Osoby poddające się leczeniu hipnozą często zarzucają, że dotychczasowe metody leczenia nie przynoszą efektu, nie pomagają. Szczególnie w stanach depresji, załamania psychicznego narzekają, że medyczne leczenie jest uciążliwe, stwierdzają, że nie wierzą w medycynę akademicką, że poszukują metod w medycynie niekonwencjonalnej. I wtedy mam problem. Tłumaczę, że hipnoza nie należy do medycyny konwencjonalnej, czy niekonwencjonalnej. Hipnoza jest jedynie techniką, za pomocą której możemy dotrzeć do źródła powstania problemów, nawet rodzinnych i zawodowych.

Jestem doktorem medycyny naturalnej, i stwierdzam że w tej dziedzinie stosowanie hipnozy przynosi wspaniałe rezultaty. Wnoszę to po dotychczasowych efektach terapeutycznych.

zwracam szczególną uwagę na fakt istnienia ogromnej rzeszy hipnoterapeutów uważających że za pomocą hipnozy można wyleczyć wszystko. ”Jest to nieprawda” . Hipnoza nie leczy, jedynie wzmacnia psychikę i ukierunkowuje człowieka

na pozytywne nastawienie do życia, sukcesu, zdrowia i dobrego samopoczucia.

Do dziś wspominam o pokorze, przypominając, że hipnoza ma dwa bieguny. Może pomóc, ale

w rękach nieodpowiednich ludzi o niskim morale lub małej wiedzy, może zaszkodzić.

Hipnoza nie jest dziedziną medyczną i nie można wymagać od lekarzy jej znajomości, nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie.

Możemy dodatkowo pogłębiać wiedzę z zakresu hipnozy poprzez studia nie tylko medyczne, ale z każdej innej dziedziny. Politycy, menadżerowie, pedagodzy, psycholodzy, działacze sportowi czy duchowni powinni poznać. Zresztą nie ma takiej dziedziny, gdzie nie można stosować hipnozy, także w celach zabawowych, choć zdecydowanie odradzam zabawy wykonywane przez amatorów.

Powinien to być wyłącznie hipnotyzer estradowy z doświadczeniem psychologicznym.

Opieram się na naukach Antoniego Messmera o magnetyzmie czyli fluidach - energetycznym oddziaływaniu na drugiego człowieka. Nie ma osób nie podatnych na hipnozę, są jedynie osoby, które trudniej reagują, tzn. nie potrafią się wyciszyć, zrelaksować. W takim przypadku trudniej dochodzi do synchronizacji prawej i lewej półkuli. Jak wiemy hipnoza jest środkiem do celu poszerzenia świadomości i osiągnięcia duchowej pełni. Umysł składa się z dwóch części: ludzkiej psyche, która cały czas zajmuje się analizą, logicznym myśleniem oraz nieświadomości, przyjmującej wszystko realne jako prawdę (bez analizy), czyli bez wewnętrznego cenzora.

I tu pomocna jest hipnoza. W tym stanie obniża się poziom świadomości, przez co treści myślowe mogą dotrzeć do potężnej sfery nieświadomości i tam ziścić nasze najskrytsze marzenia w każdej dziedzinie życia.

Nie tylko zdrowia, dobrego samopoczucia, sukcesu życiowego i zawodowego, w miłości, w wyborze drogi życiowej, drogi sukcesu finansowego, zdobycia wiedzy, nauki, zawodu, który chcemy uzyskać. To już jest działanie osoby trzeciej, hipnotyzera, hipnoterapeuty (czy też hipnologa). Jak wynika obserwacji hipnoza działa na umysł człowieka, który w danym momencie musi znajdować się co najmniej w stanie alfa, a w celu programowania w stanie teta. Jest to stan, kiedy nasz umysł znajduje się w stanie szczególnej, wzmożonej aktywności na przyjmowanie sugestii podanych przez hipnoterapeutę lub hipnotyzera. Zaznaczam, że pomiędzy hipnotyzerem, a hipnoterapeutą jest znacząca różnica.

Hipnoterapeuta zajmuje się jedynie terapią, a hipnotyzer hipnozą estradową, kryminalną, sportową, zabawową, biznesową, edukacyjną

i zbiorową.

Natomiast hipnolog badaniem zjawisk hipnotycznych i innych zjawisk odmiennych stanów hipnozy, takich jak badanie stanów odmiennej świadomości, szczególnie badań

związanych z UFO i innymi stanami świadomości, którymi ja również się zajmuje.

Podsumowując: Hipnoza jest stanem skupionej uwagi, który pozwala, jak podczas medytacji na bezpośredni kontakt z własną podświadomością. Zaznaczam, że osoba hipnotyzowana jest świadoma otaczającej ją rzeczywistości. Zwłaszcza w czasie terapii ten stan musi być przestrzegany i zachowany.

W trakcie seansu dochodzi do synchronizacji prawej i lewej półkuli. Dzięki temu docieramy do najgłębszych warstw naszego umysłu, prawej półkuli wyobrażeniowej, która w normalnych warunkach jest dla nas niedostępna. Tam właśnie spoczywają wspomnienia

z każdej chwili naszego życia, którym mogą towarzyszyć emocje przeniesione

z dzieciństwa, zapomnianego urazu, czy też traumatycznego przeżycia.

W pierwszym seansie staram się odreagować, wyciszyć człowieka, oczyścić emocje, które towarzyszą mu w obecnym życiu i stanie: lęk, depresja, niepokój.

Lęk, przede wszystkim, a nawet lęk przed hipnozą może powstać, gdy wszystkiego się boimy. Staram się wyciszyć emocje oczyścić pamięć ze złych myśli. Bez tego nie można programować, wprowadzać żadnych indukcji, afirmacji. Jeśli jego pole informacyjne jest przepełnione emocjami, to te emocje są także w jego ciele, w tkankach, komórkach. Bo tam, w najdalszych zakątkach ciała pozostają informacje o danym zdarzeniu, a nawet genetycznych uwarunkowaniach.

Mózg dzieli się na prawą i lewą półkulę z czego prawa obejmuje 90% informacji, a lewa zaledwie 10%. Lewa zaś posługuje się językiem słownym. Jest to logika człowieka – czyli wychowanie, wykształcenie, religia, informacja, idea, sens życia i wiara. Z lewej półkuli możemy korzystać do 10 % i to jest bardzo duży wskaźnik. Są osoby i społeczeństwa które nie korzystają nawet z 2 %. Z kolei 10% populacji ludzkiej ma wrodzoną synchronizację pomiędzy obu półkulami mózgu. Są to osoby które równie łatwo posługują się lewą jak i prawą ręką. Za pomocą hipnozy możemy dotrzeć do naszej prawej półkuli, wyobrażeniowej. Prawa półkula mózgu człowieka posługuje się językiem czuciowym, obrazowym i nieświadomym oddziaływaniem natury – intuicja, wyobraźnia. Instynkty prawej półkuli dzielą się na trzy poziomy: 1. strach, 2. ochrona życia, 3. finanse.

Na strachu oparte jest nasze życie na ziemi i budowana dyscyplina. Dzięki niemu powstają urzędy, armie

i budują się mocarstwa.

Drugi poziom to instynkt rozmnażania, czyli seks, miłość, rodzina, (zachowanie ciągłości gatunku)

Trzeci poziom: finanse – instynkt rządzenia – głód pieniądza, wiedza. Z tego wynika, że światem rządzi strach, seks i pieniądze i te trzy poziomy znajdują się w naszym umyśle w prawej półkuli. To one mają wpływ

na nasze istnienia na ziemi. To umysł poprzez mózg decyduje jak będziemy reagować.

Właściwe relacje między zewnętrznym, a wewnętrznym środowiskiem występują wówczas, kiedy dochodzi

do prawidłowej wymiany informacji czyli synchronizacji prawej i lewej półkuli mózgu.

Okazuje się, że w prawej półkuli mózgu działa syndrom nieznanego zagrożenia, którego mózg nie może rozpoznać. Ma to związek

z działaniami tajemnej siły, pod jej wpływem mózg uruchamia obwód strachu, który dociera do świadomości

i stawia cały organizm w stan gotowości, przygotowując

do walki lub ucieczki. Gwałtownie skacze ciśnienie krwi,

a gruczoły nadnercza zaczynają wydzielać adrenalinę. Ponadto do mózgu dostarczana jest noradrenalina, która podnosi jego czujność i powoduje zablokowanie ośrodków kontrolujących ruchy mimowolne.

Wtedy człowiek zastyga w bezruchu, sztywnieje i wstrzymuje oddech.

Być może dlatego nasza podświadomość broni się przed hipnozą estradową jako nagłym zdarzeniem wywołanym przyczynami zewnętrznymi. Wiara w moce nadprzyrodzone jest w nas głęboko zakorzeniona tak, że rozwój wiedzy i kultury ma niewielki wpływ na zanik lęku przed czarami.

Terapia hipnozą dociera do prawej półkuli mózgu i wycisza lęk, doprowadza

do synchronizacji lewej i prawej półkuli mózgu,

harmonizuje psychikę człowieka, oraz uświadamia przyczynę lęku i problemu. W tym momencie, tak ważna jest psychoanaliza, za pomocą której usuwa się wszelkie zaburzenia psychiczne. Jest to tzw. regresja hipnotyczna, która należy do znanych technik psychoanalitycznych. W każdym z nas tkwią uśpione wspomnienia wielu wcieleń, które mają również wpływ na nasze obecne życie.

To zjawisko nazywamy regresją reinkarnacyjną. Stosuję ją wchodząc w sferę duchową hipnotyzowanego. Regresja reinkarnacyjna swoim działaniem sięga ponad wyznania religijne i kulturowe nie naruszając osobistych uczuć religijnych, co jest bardzo ważne w terapii. Nikomu nie udowadniam istnienia, czy też nieistnienia reinkarnacji.

Moja terapia sięgająca sfery duchowej nie ingeruje w osobiste uczucia. Jestem w tym czasie przewodnikiem, pomocnikiem w rozwiązywaniu problemu.

Czy doznania reinkarnacyjne można uznać za terapię? Oczywiście, jest to terapia bardzo ważna, bo tam poszukujemy rozwiązań, które

są przyczyną w obecnym życiu różnych powikłań życiowych, z którymi nie możemy sobie poradzić.

To złudzenie można wytłumaczyć ciągłą, świadomą kontrolą nad życiem, w ciągu dnia i nocy. Znałem kobietę która śniła, że nie śpi

i rzeczywiście rano budziła się niewyspana, bo takie były jej myśli. Hipnoza , Autohipnoza czy Medytacja Głęboka ,zmieniają sposoby myślenia, reagowania i działania tak, że osoby po seansie inaczej reagują, są spokojne, wyciszone, z większym poczuciem własnej wartości.

Podsumowując: podczas hipnozy psychika wraca do równowagi, a podświadomość pokazuje nam obraz związany z jakimś ważnym, czasem tragicznym wydarzeniem, któremu towarzyszyły emocje i traumatyczne przeżycia.

Stosując hipnozę możemy nieść pomoc w tak niekonwencjonalny i prosty sposób.

Bardzo wiele cudownych i nagłych uzdrowień powstaje na skutek dotarcia do problemu tkwiącego w umyśle człowieka i emocjom odkładającym się w ciele fizycznym jako tzw. blokady organiczne.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szyszynka - parapsychczne 3 oko Boga, ośrodek świadomości ludzkiej - chrystusowej inajwaniejszy ośrodek percepcji człowieka .

Szyszynka to pierwsza komórka /embrion tworzący przyszłą istotę ludzką,w łonie matki

Zaburzenia w pracy tego gruczołu powodują zachwianie rytmu dobowego oraz w dłuższym okresie zaburzenia w rozwoju gonad. (problemy seksualne i z potencją)

Komórki szyszynki wydzielają również silną psychodeliczną substancje psychoaktywną o nazwie dimetylotryptamina -wydzielającą do organizmu chormony - zdrowia,szczęśia ,długowiecznośći i miłośći /euforii /błogości -Endorfiny ,a także testosteron -chormon wydzielający do organizmu-shizy,paranoje ,omamy ,głosy ,zwidy

Dimetylotryptamina (DMT) ? organiczny związek chemiczny, dwumetylowa pochodna tryptaminy, psychodeliczna substancja psychoaktywna. DMT występuje w małych ilościach w ludzkim organizmie. W temperaturze pokojowej DMT jest białym lub żółtawym krystalicznym proszkiem. DMT zostało otrzymane po raz pierwszy w roku 1931.

A wraz z alkoholem i promilami ,wnikającymi w szyszynkę -wszelkie paranoje ,wizje fantastyczne ,omamy ,złudzenia,głosy z podświadomości i schizy ,stają się większe i prawdziwsze (paranoje potrafią zdominować rzeczywistość )

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.