Master Therion

Witam !

52 postów w tym temacie

Witam, jestem Patryk. Mam 14 lat. Od pewnego czasu interesuje się, oraz częściowo zajmuje magią.

Jeszcze nie wybrałem swojej ścieżki, mam nadzieje, że mi w tym pomożecie :).

Pozdrawiam wszystkich.

Mam nadzieję, że akceptujecie ludzi młodych ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak sie zajmujesz magia majac lat 14 ? :)

A akceptacja nie jest zwiazana z wiekiem tylko z tym co w glowie :p

Edytowane przez Ulf
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kwestia dojrzałości - magia wymaga odpowiedzialności i konsekwencji, o które w wieku 14 lat raczej trudno...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No widzisz - pytanie proste, a tu juz problem ze zrozumieniem ;)

Spytam w takim razie inaczej - w jaki sposob zajmujesz sie magia i jaka magia sie zajmujesz ?

:)

Tylko staraj napisac sie zrozumiale i z sensem, OK ?

Wez pod uwage ze niektore z osob na tym forum zajmuja sie magia 2 lub nawet 3x dluzej niz ty wogole zyjesz na tym swiecie Master Therionie :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Narazie czytam, poznaje teorię. Głównie zajmuje się od praktycznej strony oobe, snami i medytacja. To bardziej ezoteryka, niż magia na razie.

Drogi Ulfie - każdy przecież kiedyś zaczynał, ci też co zajmują się magić 2 lub 3x dłużej niż ja żyje :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczywiscie ze tak Therionie :)

A jak wyglada Twoja praktyka OOBE ? I skad czerpiesz wiadomosci teoretyczne ogolnie? Z jakich zrodel?

Spokojnie, pytam z ciekawosci - nikt nie chce Cie tu zjesc :)

[EDIT]

a tak przy okazji rzuc okiem tu ---> http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1974 - moze Cie jakos zainspiruje ;)

Edytowane przez Ulf
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiedze teoretyczną czerpię z książek.

Jak wygląda ?

Mniej więcej tak:

Kładę się wieczorem do łóżka i powtarzam amfrimacje, że zapamiętam sny. O godz. 2-3 w nocy budzi mnie budzik w komórce. Wtedy zapisuje jeśli coś zapamiętałem i się rozbudzam. Następnie kładę się w innej pozycji niż zasypiałem i używam w tym momencie różnych technik.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jednak ciezko to idzie :p

A tak dokladniej ? Z jakich ksiazek ?

i używam w tym momencie różnych technik.

Tzn. jakich?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Therionie, nie wiem na ile teoria jest dla początkującego przydatna... zwłaszcza że w wypadku wielu systemów wzajemnie się wyklucza.

Zamiast teorii, może lepsze byłyby proste ćwiczenia - na skupianie uwagi, postrzeganie, siłę woli, odczuwanie świata wokół siebie i swojej z nim jedności?

Może powiedz więcej o tym, co w ogóle rozumiesz przez magię.

Bo czasem pewne rzeczy przychodzą same, po prostu są - i niektóre z osób zajmujących się magią 2 lub 3x dłużej niż żyjesz, wcale nie chciały się nią zajmować i w ogóle się nią nie interesowały - po prostu tak się ułożyło, że inaczej się nie dało...

Moja uwaga też była ogólna, nie dotyczyła Ciebie personalnie. Jeśli umiesz przyjmować odpowiedzialność za siebie i innych i świadomie ponosić konsekwencje wszystkiego, co robisz, przede wszystkim w zwykłym, prozaicznym życiu, to dobry początek...

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czemu ciężko ? Jest pan wszechwiedzący ;) ?

Jeśli miałbym wymienić wszystko co czytałem to trochę, by to zajeło. . .

Hah, ulfie - ciekawość to 1-stopień do piekła;).

Używam własnych technik.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to mamy już pierwszy problem - to, o czym piszesz, to zapamiętywanie snów i ćwiczenie na świadome śnienie, a nie OOBE...

[EDIT]

A w jaki sposób spodziewasz się rady, pomocy czy choćby wskazania właściwych lektur, jeśli nie chcesz powiedzieć na jakich lekturach się opierasz?

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Kładę się wieczorem do łóżka i powtarzam amfrimacje, że zapamiętam sny. O godz. 2-3 w nocy budzi mnie budzik w komórce. Wtedy zapisuje jeśli coś zapamiętałem i się rozbudzam.

To jest podstawowy trening świadomego śnienia, nie ma w tym nic z out of body experience.

Chyba że mówisz o tych "różnych technikach", których nie chcesz przedstawić.

Zresztą OOBE do magii nie bardzo się ma, to czyste ezomezo...

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"...Może powiedz więcej o tym,

co w ogóle rozumiesz przez

magie..."

Magia jest nauką i sztuką dokonywania zmian bla, bla, bla itd, itp.

Magię chce praktykować i traktuje ją raczej jak rozwój duchowy, a nie sposób pozyskania materialnych dóbr. Choć to częściowo też, lecz w niewielkim stopniu.

To jest podstawowy trening świadomego śnienia, nie ma w tym nic z out of body experience.

Chyba że mówisz o tych "różnych technikach", których nie chcesz przedstawić.

Zresztą OOBE do magii nie bardzo się ma, to czyste ezomezo...

To ty chyba nigdy o technikach na oobe nie słyszałaś...

Dziennik jest obowiązkowy, a 4+1 to najłatwiejsza i najskuteczniejsza technika.

Plan astralny jest ściśle z magią związany, a co do oobe to przecież pisałem, że to bardziej ezo niż magia.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Magia jest nauką i sztuką dokonywania zmian bla, bla, bla itd, itp.

Ech... Therionie - magia to umiejętność życia tu i teraz, w zgodzie z sobą i światem, i w razie potrzeby naginania rzeczywistości zgodnie z własną wolą i założonym celem, przy zastosowaniu do tego różnych środków. A nie żadna "nauka i sztuka" - jest sposobem życia.

Za to "rozwój duchowy" to jedno z modnych pustych słówek - jak można zresztą się "rozwijać", nie wybrawszy systemu, drogi, "ścieżki", czy jak to nazywać? Inaczej będzie "rozwijał się" chrześcijanin, któremu zresztą magii pod żadną postacią uprawiać nie wolno, inaczej poganin, jeszcze inaczej mag ceremonialny czy chaota...

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to widze ze sie nagadalismy Therionie :)

Zglos sie ponownie za 10 lat.

I to by bylo na tyle :)

Ha, marzenie ściętej głowy ;).

Już wielu takich "miszczów" jak ty słyszałem, na początku to na mnie działało. Teraz sam podejmuje świadome decyzje.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
A nie żadna "nauka i sztuka"

To akurat stwierdziła osoba zapewne z większą "mądrością" niż nas wszystkich.

Pozdro.

Uciekam stąd, bo mnie "biją".

Nara

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nikt Cię nie bije. To raz. Dwa, że oczekujesz pomocy, a nie chcesz w żaden sposób przedstawić tego, czym się konkretnie zajmujesz i jakiej pomocy Ci potrzeba. Trzy, że do ludzi starszych prawdopodobnie od własnych rodziców zwracasz się w sposób wymykający się wszelkiej krytyce.

To, że ktoś jest autorem jakiejś książki dotyczącej teorii magii (z której zapewne pochodzi Twoja definicja, a jeśli podaje się w dyskusji cytaty z czegoś - wypada podać tytuł i autora - bo umożliwia to jakąkolwiek dalszą sensowną rozmowę) wcale nie musi znaczyć, że ma w niej wielkie doświadczenie - sztuka odsiewania ziarna od plew jest jedną z podstawowych rzeczy, którą osoba chcąca zajmować się magią powinna opanować. Zresztą nie nauczysz się magii z książek, for czy stron internetowych, chyba że zależy Ci na magii grimuarycznej albo ceremonialnej, opierającej się na kontaktach z różnymi istotami - jeśli na niej, to Twój wiek zdecydowanie Cię dyskwalifikuje - dowolny demon, którego wezwiesz by pełnił Twoją wolę zje Cię bez popicia i jeśli będziesz miał szczęście wylądujesz na leczeniu psychiatrycznym albo z głęboką depresją...

Miałeś do czynienia poza netem z kimś, kto się jakąkolwiek dziedziną magii zajmuje?

Oczekujesz od ludzi, że udzielą Ci jakiejś pomocy - kiedy ktoś próbuje zdobyć informacje dotyczące etapu na którym jesteś, żeby od czegoś móc zacząć, szczekasz na niego jak zaperzony ratlerek - no na litość wszystkich mocy - i Ty chcesz się magią zajmować? To lepiej chyba wrócić do lektury Pottera, rpg i marzeń o fireballach - zawsze można wtedy zostać mistrzem gry albo pisarzem fantasy.

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

o tempora, o mores !

eechh ta dzisiejsza mlodziez...

zero asertywnosci, zero szacunku, zero wiedzy - a uwaza ze wszystkie rozumy pozjadala.

hmmm [mysli]... a moze to zawsze tak bylo, tylko mnie juz skleroza meczy :milczy:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

czesc Theorion ;)

mala uwaga, troche poza tematem :

Trzy, że do ludzi starszych prawdopodobnie od własnych rodziców zwracasz się w sposób wymykający się wszelkiej krytyce.

-> nie wypisujemy swojego wieku na forum, chyba ze ktos chce...

w takiej sytuacji trudno jest ocenic na ile jestes starsza czy ktos inny od autora (poza wypowiedziami :p)

-> wymykajacy sie wszelkiej krytyce? to chyba lekko wyolbrzymione,

Theorion nie rzuca wyzwiskami, nie poniza, co prawada tez nie chyli czola przed "starszymi" (cudzyslow jest z racji niekoniecznie wiekowego starszenstwa - a wlasnie posiadanej wiedzy/doswiadczenia)

o tempora, o mores !

eechh ta dzisiejsza mlodziez...

zero asertywnosci, zero szacunku, zero wiedzy - a uwaza ze wszystkie rozumy pozjadala.

hmmm [mysli]... a moze to zawsze tak bylo, tylko mnie juz skleroza meczy

to calkiem mozliwe :p

zapomnial wół jak cielciem był ;)

PS nie rwijmy wlosow na glowie, on tez kiedys dorosnie XD

Edytowane przez alathea
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skoro Therion zmienił post, ja jeszcze odpowiem. Z cierpliwością godną lepszej sprawy...

To ty chyba nigdy o technikach na oobe nie słyszałaś...

Dziennik jest obowiązkowy, a 4+1 to najłatwiejsza i najskuteczniejsza technika.

Plan astralny jest ściśle z magią związany, a co do oobe to przecież pisałem, że to bardziej ezo niż magia.

Therionie, z JAKĄ DZIEDZINĄ magii? Bo nie wszystkie w ogóle uznają istnienie czegoś takiego jak astral... to raczej pojęcie stworzone przez teozofię i okultyzm... Niektórzy ludzie zajmujący się z powodzeniem magią w życiu o planie astralnym nie słyszeli... Powiesz, że podlaska szeptunka nie zajmuje się magią?

I niewątpliwie teozofia wyrosła na bazie okultyzmu i zapożyczonej z Bliskiego i Dalszego Wschodu magii ceremonialnej - ale na niej, na "astralnych istotach" i kontakcie z nimi magia się nie kończy, to raczej jej wąski wycinek, dla tych, których to pociąga.

W magii istotne jest osadzenie w jakimś kontekście i przyjęcie jakiejś, konkretnej koncepcji świata. Bez tego ani rusz (no, chyba że w magii Chaosu, w której na potrzeby konkretnego działania przyjmuje się tę koncepcję, która wydaje się najkorzystniejsza i najwygodniejsza, a potem się o niej zapomina).. Np. wśród Dziewięciu Światów, które uznają Germanie i ich następcy, Trzech, które uznają Celtowie i Bałtowie, czy Jednego, w którym mieści się wszystko (również celtyckie Trzy, co jest koncepcją druidzką), na coś takiego jak astral nie ma w ogóle miejsca i wcale nie jest w tych koncepcjach potrzebny. A we wszystkich czterech kręgach kulturowych, na które się powołuję, magia zawsze była bardzo istotną częścią życia...

Czy powiesz, że jeśli te ludy nie uznawały astralu, nie uprawiały magii? hm... byłoby to dość... nowatorskie spojrzenie - i trochę sprzeczne z wiedzą o ich kulturze, zachowaną choćby przez zapisy boskiego Julka Cezara w "De Bello Gallico", u Tacyta i w wielu innych źródłach.

Rozumiem, że przyjmujesz jakąś koncepcję, która astral akurat zawiera. Którą konkretnie? Bo od tego zależy również dobór konkretnych metod i ćwiczeń.

w takiej sytuacji trudno jest ocenic na ile jestes starsza czy ktos inny od autora (poza wypowiedziami :p)

To akurat nie o mnie było, chociaż moja córeczka gdyby żyła, zbliżałaby się pomału do jego wieku...

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Elwinga - napisalam tez "czy ktos inny"=inni uzytkownicy forum

po to logujemy sie pod nickami, zeby byc (troche) anonimowymi

kto chce - moze podac wiek, nie podaje- nie powinien miec pretensji o szacunek dla starszych latami

co do doswiadczenia - to juz inksza inkszosc :)

Edytowane przez alathea
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alatheo, czemu jakoś tak wychodzi, że zawsze wydaje się jakbyśmy się kłóciły? Ja absolutnie takiego zamiaru nie mam... a że się nie do końca porozumiewamy i mamy różne zdania, to w sumie normalne :D

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to calkiem mozliwe :p

zapomnial wół jak cielciem był ;)

Raczej basior jak byl mlodym wilczkiem:P

Ale o ile pamietam, to nawet we wieku szczeniecym potrafilem zrozumiec:

a) o co mnie pytaja

b) udzielic konkretnej odpowiedzi

Az takie skomplikowane to chyba nie jest :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam :)

Ulfie oczywiście skomplikowane to nie jest, ale dla niektórych "Młodych Wilczków" w tych czasach, to już prawie metafizyka :lol:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alatheo, czemu jakoś tak wychodzi, że zawsze wydaje się jakbyśmy się kłóciły? Ja absolutnie takiego zamiaru nie mam... a że się nie do końca porozumiewamy i mamy różne zdania, to w sumie normalne :D

wcale mi nie przeszkadza, ze masz inne zdanie

komentuje to, na co uwazam, ze warto zwrocic uwage

byc moze przyznasz sama, ze czasem - dla pieknego pisania - mozna sie zagalopowac ;)

masz dar pisania, jestes elokwentna, wygladasz na profesjonalistke - ale wydaje mi sie, ze czasem oratorstwo/temperament Cie ponosi

dobrze sie czyta, bo piszesz "ze swadą" :)

Ulf - ja tylko tak zartem, bo bywa - ze nieraz sami nie pamietamy, jak uczylismy sie na swoich bledach - i tego, ze mlodym zawsze sie spieszy

Edytowane przez alathea
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"To, że ktoś jest autorem

jakiejś książki dotyczącej

teorii magii (z której

zapewne pochodzi Twoja

definicja, a jeśli podaje się w

dyskusji cytaty z czegoś -

wypada podać tytuł i autora

- bo umożliwia to

jakąkolwiek dalszą sensowną

rozmowę) wcale nie musi

znaczyć, że ma w niej

wielkie doświadczenie".

Ta książka nie dotyczy tylko teorii, to po pierwsze. Po drugie nie napisał ją jakiś śmieszny człowieczek tylko Crowley. A, o książce "Magija w teorii i praktyce" chyba każdy słyszał.

Yyy, że co ?

Jakiej pomocy. Nie wkładaj mi w usta słów których nie wypowiedziałem. Napisałem tylko, że nie wybrałem jeszcze swojej ścieżki, i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie. Jedyną informacją, która jest tutaj potrzebna wg. mnie to to co mnie interesuje. A, więc:

Thelema(co prawda to nie system magiczny), Magia Ceremonialna, Magia Chaosu, Angelologia, Demonologia i Demonolatria.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.