Neozorro

Warsztaty Twardej Ścieżki Sady K. Wrocławia 23-25 Września 2011R

16 postów w tym temacie

Zapraszam wszystkich zainteresowanych rozwojem duchowym oraz niezwykłymi doznaniami na warsztaty "twardej ścieżki", które odbędą się w m. Sady (k.Wrocławia) w dniach 23-25.09.2011r.

Jeśli chcesz doznać niezwykłych przeżyć. Zrobić coś co wydaje się niemożliwe i czego ludzie nie robią na co dzień. Naładować swoje akumulatory i popatrzeć na otaczającą nas przyrodę trochę inaczej niż do tej pory? - to te warsztaty są właśnie dla Ciebie.

szalas10.jpg

W programie:

-chodzenie po ogniu

-szałas potu

-marsze transowe

-tańce w kręgu

-podróże przy bębnie

więcej na ten temat tu:

http://www.magnetoit.pl/aktualnosci/sady/

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Sadach czyli tam gdzie jest przystanek Przełęcz Tąpadła? Czy w samych Sadach?

Warsztaty są zgodne z "Praktykami neoszamańskimi" Wojtka Jóźwiaka?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Warsztaty odbędą się w Sadach, a dokładny adres otrzymają tylko uczestnicy warsztatów.

Praktyk tych uczyłem się u Wojtka Jóźwiaka, więc praktycznie robię je tak samo jak on.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Warsztaty odbędą się w Sadach, a dokładny adres otrzymają tylko uczestnicy warsztatów.

To brzmi jak tajne stowarzyszenie :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twarda ścieżka, bez używania alkoholu i wegetariański obiad. Oj ciężko to widzę. A palić można? Bo jakieś uziemienie by się przydało :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A palić można? Bo jakieś uziemienie by się przydało :D

Tak można palić, ale tylko ogniska :D

P.S.Alkohol też można używać, ale też tylko do polewania ogniska :D :emotek:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A w zasadzie czemu jest zakaz palenia i używania alkoholu? W sumie do ogniska to nie ejst dobry pomysł :D Ale jako ofiara dla duchów i fajka pokoju to fajnie jest. :drinking25:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na moich warsztatach jest zakaz używania alkoholu (wewnętrznie) i innych substancji wpływających na zmianę świadomości.

Alkohol, owszem używamy, ale tylko jako dar dla ognia.

Darem dla duchów są kadzidła.

Fajek nie używamy wcale.

P.S. a jeśli już ktoś jest palaczem, to może sobie palić gdzieś na uboczu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na moich warsztatach jest zakaz używania alkoholu (wewnętrznie) i innych substancji wpływających na zmianę świadomości.

Bęben też wywołuje odmienne stany świadomości :D

Alkohol, owszem używamy, ale tylko jako dar dla ognia.

Darem dla duchów są kadzidła.

Fajek nie używamy wcale.

P.S. a jeśli już ktoś jest palaczem, to może sobie palić gdzieś na uboczu.

A co wobec tego z animizmem? z ofiarami dla duchow? One bardzo lubią tytoń i alkohol. Fajka mzoe byc symboliczna nie tzreba jej palić mozna dotknąc paląca się fajką czoła, to wielki honor i zaszczyt dla duchow. tytoń one lubią, także składany im w ofierze. Podobnie jak pokropienie alkoholem. Twarda ścieżka tak ligtowo tu się jawi. Silna droga to i silne duchy, a tak?

Kadzidla sa fajne ale ofiarować tytoń duchom oraz trochę piwa lub miodu to juz szacunek dla nich :)

Tak przynajmniej robi się to w trakcie szamanienia, no ale moze neoszamnizm nie uznaje duchów i animizmu. nie wiem jak to dokladnie ejst

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

taaa, można też zrobić taniec słońca czy zażyć Ayahuascy. Można też zrobić dziesiątki innych praktyk i ceremonii.

Tylko moi drodzy, skoro ja "gotuję tę zupę" to pozwólcie mi na to abym sam dobrał do niej takie składniki, jakie uważam za stosowne.

P.S. Są to warsztaty przeznaczone przede wszystkim dla początkujących i nie zamierzam na nich rzucać kogoś od razu na 'głęboką wodę"

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aya u nas zakazana dlatego mamy bębny :D

Pewnie, że to Twoja zupa i gotuj ją jak chcesz i z czego chcesz :) Tym bardziej jak to dla początkujących. Warto im też to i owo opowiedzieć bo zawsze istnieje szansa, że na warsztatach zjawi się ktoś, kogo sobie duchy upatrzą :) A jak go powolają to będzie miał hardkora takiego, że hej. czego nikomu nie zyczę, no ale o tym już zdecydują duchy. :)

Pozdrawiam i kto wie, może sie zjawię tam u Was na moment :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pozdrawiam i kto wie, może sie zjawię tam u Was na moment :)

Również pozdrawiam i zapraszam :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

(...)

Tylko moi drodzy, skoro ja "gotuję tę zupę" to pozwólcie mi na to abym sam dobrał do niej takie składniki, jakie uważam za stosowne.

P.S. Są to warsztaty przeznaczone przede wszystkim dla początkujących i nie zamierzam na nich rzucać kogoś od razu na 'głęboką wodę"

To brzmi trochę jak wciskanie ludziom zupy pieczarkowej z torebki, jako domowej zupy grzybowej. I uczenie ich gotowania w ten sam sposób. To tak w kwestii kulinarnych porównań :D

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To brzmi trochę jak wciskanie ludziom zupy pieczarkowej z torebki, jako domowej zupy grzybowej. I uczenie ich gotowania w ten sam sposób. To tak w kwestii kulinarnych porównań :D

Tej "zupy pieczarkowej z torebki" nie trzeba nikomu na siłę wciskać, bo jak się okazuje, jest bardzo wielu jej entuzjastów.

Pozdrawiam "smakoszy różnych zup i metod gotowania" :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli są entuzjastami pieczarkowej z torebki, to ok. Gorzej, jeśli są przekonani, ze tak smakuje naturalna grzybowa :)

I spokojnie, trochę sobie tu żartuję, co nie znaczy, że mam coś przeciwko warsztatom neoszamańskim. Jeśli nie są one wciskaniem ludziom kitu w postaci, teraz będziesz wielkim szamanem, to wszystko jest ok. Prezentowane techniki z nikogo szamana nie uczynią, nie mniej ludzie trochę pobędą na świeżym powietrzu, łykną odrobinę zabawy i może kilku nawet czegoś się o sobie dowie, czy przełamie kilka lęków. Ważne by wiedzieli, że to zupa pieczarkowa z torebki :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I spokojnie, trochę sobie tu żartuję, co nie znaczy, że mam coś przeciwko warsztatom neoszamańskim. Jeśli nie są one wciskaniem ludziom kitu w postaci, teraz będziesz wielkim szamanem, to wszystko jest ok. Prezentowane techniki z nikogo szamana nie uczynią, nie mniej ludzie trochę pobędą na świeżym powietrzu, łykną odrobinę zabawy i może kilku nawet czegoś się o sobie dowie, czy przełamie kilka lęków. Ważne by wiedzieli, że to zupa pieczarkowa z torebki :)

Otóż to, dziękuję za to co napisałeś.

Sam nigdy nie uważałem się za jakiegoś szamana i nigdy nikomu nie mówię że "uczę szamanizmu".

Moje warsztaty, są czymś w rodzaju zasygnalizowania pewnych rzeczy i mogą dla kogoś stanowić impuls do poszerzania swojej wiedzy czy też do pójścia dalej tą drogą.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.