graba999

Technika Adama Bytofa

3 posty w tym temacie

Technika Adama Bytofa

Oto technika, a raczej zbiór technik opracowany przez Adama Bytofa.

Dodam też spostrzeżenia od siebie. Spotkałem się z opisem tej techniki w jakiejś książce, dawno. Później gdy sam szukałem własnego sposobu na LD i robiłem zlepek różnych technik, wyszło prawie to samo co technika opisana niżej! To co a robię różni się niewiele od tej techniki. Różnice to punkt 4A- nie planuję gdy robię następny raz, choć w sumie muszę poprawić pamięć intencji więc będę albo robić właśnie tak albo poćwiczę MILDa. Sugestia 3B wygląda u mnie inaczej, choć w sumie można to zmienić na to co pisze Adam. Punkt D3 wygląda u mnie trochę inaczej i nie robię tego co w punkcie E4. Oprócz tego wizualizuję po obudzeniu rano swoje sny tyle że zauważam w nich, że to sen. A jak dużo zapamiętaj to i w zwykłej medytacji.

A co wy sądzicie o tej technice? Jak ona ma się do tego co Wy robicie żeby mieć LD? Ja osobiście uważam, że jest ona świetna, sam robię bardzo podobnie.

TECHNIKA ADAMA BYTOFA

A. W czasie dnia:

1. Przyjrzyj się dokładnie temu, co widzisz i odpowiedz sobie na pytanie "czy to sen, czy nie". Na chwilę zatrzymaj oddech, zwróć uwagę na swoją percepcję i charakter rzeczywistości, której doświadczasz. Przyjrzyj się, czy wszystko jest OK, czy nie ma w pobliżu jakiegoś znaku snu (najlepiej z twojej głównej kategorii znaków snu), albo czy możesz zmienić jakiś szczegół samą siłą woli.

2. Gdy stwierdzisz jasno, że nie śnisz, wyobraź sobie, że to jednak sen i powiedz do siebie: "Wszystko jest snem, ja jestem snem". Pomyśl, że świat dookoła, twoje ciało i ty sam(a), twoja świadomość, również jest snem. Twoja myśl, że "wszystko jest snem" jest snem! Zrób z tego zabawę, wprowadź swój umysł w zabawne pomieszanie. Wyobraź sobie, że przekształcasz rzeczywistość, na przykład zmieniasz kolor jakiegoś przedmiotu lub sprawiasz, że zaczyna on lewitować. Wyobraź sobie, że dokonujesz tego samą siłą woli. Oddychaj głęboko i pobudź swoje emocje. Poczuj niezwykłą, niesamowitą atmosferę stanu podwyższonej świadomości.

3. Gdy to robisz, powiedz do siebie: "następnym razem, gdy będę śnił(a), będę pamiętać, by rozpoznać sen." W czasie gdy to mówisz, na chwilę wstrzymaj oddech. Powtórz to kilkakrotnie, póki nie poczujesz, że to zapamiętałeś(aś).

4. Zaplanuj chwilę powtórzenia ćwiczenia przy jakiejś okazji, która zdarzy się za kilkadziesiąt minut. Użyj do tego wyobraźni.

B. Przed snem:

1. Przeczytaj kilka snów z dziennika snów.

2. Przypomnij sobie wydarzenia dnia od chwili przebudzenia do teraz ale udawaj, że wszystko było snem, tzn. wyobraź sobie, że przypominasz sobie sen.

3. Zasypiaj z postanowieniem zapamiętania snów, powiedz do siebie: "Mogę zapamiętać swoje sny, mogę również ich nie zapamiętać, ale jutro, gdy się obudzę BĘDĘ je pamiętać".

C. Obudź się ze snu po 4,5 lub 6 godzinach i:

1. Nie poruszaj się, przypomnij sobie sen.

2. Otwórz oczy i zapisz sen.

3. Wstań. Zrób test rzeczywistości.

4. Rób cokolwiek przez 10 - 20 minut, np. czytaj opisy świadomych snów innych oneironautów lub swoje. Pomoże ci to rozbudzić w sobie emocje pragnienia (tęsknoty) osiągnięcia świadomego snu. Możesz zaplanować najbliższy świadomy sen. Uwzględnij przy tym emocje pozytywne: radość, fascynację, dumę, satysfakcję, przyjemność, rozkosz, poczucie wolności i mocy itp. Zrób test rzeczywistości kilka razy (pkt. A 1,2,3).

(5). W ciągu 3 - 4 minut wykonaj własnoręcznie "mandalę snu". Uwzględnij w niej temat snu, zwróć uwagę na rodzaj emocji.

D. Połóż się do snu i:

1. Głęboko oddychaj i przypomnij sobie sen.

2. Wyobraź sobie, że w pewnym momencie snu, na skutek zauważenia znaku snu lub pojawienia się określonej emocji we śnie, zatrzymujesz oddech, zwracasz swoją uwagę na percepcję i świat dookoła i rozpoznajesz, że śnisz. Czujesz w tym momencie ogromną satysfakcję i podekscytowanie. (Ci, którzy zauważą, że często w tym momencie towarzyszy im "senny lot" powinni wyobrazić sobie, że i tym razem zaczynają lecieć we śnie.) Następnie przystępujesz do działania, które jest celem twojego snu.

3. Powtarzaj: "w moich snach mogę pamiętać, by rozpoznać, że śnię i mogę tego nie pamiętać, ale w najbliższym moim śnie BĘDĘ PAMIĘTAĆ, by rozpoznać, że śnię." (Przypomnij sobie od czasu do czasu o spoczywającej pod poduszką "mandali".)

4. Powtarzaj pkt. 2 i 3 przez co najmniej 15 minut, aż do zaśnięcia.

E. Jeżeli jeszcze nie śpisz lub przebudziłeś(aś) się ze snu:

1. Nie poruszaj się i nie otwieraj oczu.

2. Patrz przed siebie i obserwuj ciemność oraz wszystko co widzisz za zamkniętymi powiekami, wyobraź sobie, że patrzysz w głąb, ok. dwa metry przed siebie.

3. Poczuj swoje ciało, jego rozluźnienie (może paraliż) i wrażenia kinestetyczne.

4. Oczekuj pojawienia się dziwnych zjawisk, czyli hipnagogii wzrokowych i kinestetycznych, ale pozostań bierny(a). Powtarzaj: WSZYSTKO JEST SNEM w sposób mechaniczny, bez specjalnej koncentracji na znaczeniu słów, słuchaj ich jak gdyby brzmiały w tle twojego umysłu, gdzieś z oddali, bardzo delikatnie.

Część A służy doskonaleniu pamięci o przeprowadzaniu testów rzeczywistości. "Jasność" świadomości, krytyczne przyglądanie się rzeczywistości jest takie samo na jawie i we śnie. Jego następstwem jest "rozpoznanie" stanu jawy, bądź snu. Pojawienie się "jasności świadomości" na jawie, na skutek zaistnienia "przyczyny", którą wcześniej ustaliliśmy i zgodnie z naszym postanowieniem, jest jedyną możliwością "treningu" tej zdolności. Jeżeli działa to na jawie, zadziała również we śnie.

Punkt C5. Jest to punkt dodatkowy, który nie musi być uwzględniany w codziennej praktyce. "Mandala snu" to schematyczny rysunek ujmujący w prosty sposób wolę osiągnięcia świadomości we śnie. Może zawierać również temat snu (główne emocje), lub nawet krótkie pytanie, na które chcielibyśmy otrzymać odpowiedź. Podświadomość lubi odwoływać się do materialnych, zmysłowych konkretów, szczególnie odpowiada jej "rytuał" sporządzania "mandali" i umieszczania jej pod poduszką lub w pobliżu śniącego.

Punkt D3. Sformułowanie swojego postanowienia rozpoznania snu w ten sposób, pozwala ominąć problem zbyt silnego pragnienia, które bywa przeszkodą. Ponadto wprowadza ono element wiary - pewności, że świadomy sen zdarzy się, choć nie musi.

Uważam że jest to świetna metoda dla początkujących i nie tylko

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Adam Bytof chyba jakis czas temu pisał o tej metodzie na łamach "Czwartego wymiaru" dzieki za przyblizenie szczegółów.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uważam że ta metoda jest bardzo dobra dla początkujących, ponieważ zawiera ona wiele innych technik i łatwiej jest określić która nam...hmmm...najlepiej wychodzi;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.