Blyth

Duch/Zjawa

21 postów w tym temacie

Witam wszystkich użyszkodników.Opisze teraz coś dziwnego.Dodam,iż nie było to przewidzenie,bo zarówno ja jak i mój kolega to widzieliśmy.No to zaczynam:

Około 18-19 byliśmy w ciemnym,starym lesie(w woj. podlaskim).Był tam dziwny stary grób wykuty w kamieniu.Niedaleko znajduje się także cmentarz,ale ten stał samotnie.Napisy były po aramejsku.Idziemy po starej nieużywanej drodze, odwracamy się i widzimy ducha(chyba). Wysoki człowiek,w kolczudze(chyba,bo dobrze się nie przyjrzałem),bez ręki(wyglądała na świeżo uciętą) i z toporem bojowym w dłoni.Patrzył na nas przez chwilę i zniknął.Zaczęliśmy uciekać.Gdy byliśmy na pobliskim polu, stał na skraju lasu patrząc się na nas.Potem wróciliśmy do domu.

Co o tym sądzicie?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do zabawy w nekromacje trzeba się lepiej przygotować?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mnie intrygują te napisy po aramejsku.

biorąc po uwagę że to język prawie wymarły ... pewnie chodziło Ci o hebrajski. :)

jeśli chodzi o duchy to najwięcej spotykam się duchów na ludziach.

na cmentarzach nuda, ale czasem jest ładnie :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wybaczcie,że dawno nie pisałem,bo nie miałem dostępu.

Tchórzem nie jestem, w nekromancję się "nie bawie", ani mnie szczególnie nie interesuje.I to był aramejski.Poznaję litery.

A co do samego ducha do wątpię by był "strażnikiem cmentarza".Ten grób jest z dala od innych(5-10km).Po za tym ciekawość wzięła górę.Znów tak poszedłem-w większej grupie.Obeszliśmy cały las i wyszliśmy na pola.Postanowiliśmy nie wracać tą samą drogą,bo z lasu dochodziły dziwne dźwięki.Około godziny 19-20 przemierzaliśmy pole(ten obok którego ostatnio się pojawił).Znów go zobaczyliśmy,ale tym razem wyszedł na pole krocząc w naszą stronę.Po tym trzymałem się z daleka.Wyczytałem gdzieś w gazecie,że w tym lesie zginął myśliwy(albo raczej kłusownik) stosunkowo niedawno.Został prawdopodobnie zabity przez dzika-o dziwo blisko grobu.Miał na sobie rany cięte i kłute.

Jedno jest dziwne.Może się uśmiejecie, ale za każdym razem gdy go widzieliśmy(to?)było słychać rąbanie,z każdą chwilą zmieniające położenie.No bo jaki drwal co np. 1min. zmienia drzewo?

PS.Zrobił bym ci zdjęcie tego grobu i wysłał,by udowodnić,że napisy są po aramejsku,ale więcej nie zapuszczę się do tego lasu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A skąd masz pewnośc, że nie był to strażnik cmentarza?

A moze to byl leszy? Lub po prostu duch opiekun tego miejsca. A jesli osoba zmarła, tym bardziej śmiercią tragiczną, to moze po prostu ktoś, kto szukał pomocy?

czasem warto przystanąć i spytać bo moze istoty, ktore niektórym dane jest zobaczyć, zwyczajnie potrzebują pomocy?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dystansu?Rozmowa?A czy ty byś rozmawiał z kimś/czymś co ma w dłoni broń i biegnie do ciebie?Jaka by była twoja reakcja?A tak po za tym to występują objawy min. oziębienie powietrza,mgiełka spowijająca las,odgłosy kroków itp.A topór u leszego?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm...

No ja bym pogadala, tym bardzije, że to duch. :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, do czarnej zarazy, dystansu.

A za ostatnim razem jak przybąkał się do mnie nieboszczyk, to go po prostu odesłałem tam, gdzie jego miejsce.

A w kwestii 'występujących objawów' to naprawdę, mało kogo tu zadziwisz. Tu są ludzie, którzy na psychopompii zjedli zęby, ok?

Przestań się tak oburzać i wrzuć na luz, chłopaku.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Blyth a tak na serio... chłopie - masz w awatarze symbol przeznaczony dla zabitych. Wokół runy... i masz problem ze zjawą z toporem?

Zastanów się, bo albo albo...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 18.09.2011 o 13:51, Blyth napisał:

Witam wszystkich użyszkodników.Opisze teraz coś dziwnego.Dodam,iż nie było to przewidzenie,bo zarówno ja jak i mój kolega to widzieliśmy.No to zaczynam:

Około 18-19 byliśmy w ciemnym,starym lesie(w woj. podlaskim).Był tam dziwny stary grób wykuty w kamieniu.Niedaleko znajduje się także cmentarz,ale ten stał samotnie.Napisy były po aramejsku.Idziemy po starej nieużywanej drodze, odwracamy się i widzimy ducha(chyba). Wysoki człowiek,w kolczudze(chyba,bo dobrze się nie przyjrzałem),bez ręki(wyglądała na świeżo uciętą) i z toporem bojowym w dłoni.Patrzył na nas przez chwilę i zniknął.Zaczęliśmy uciekać.Gdy byliśmy na pobliskim polu, stał na skraju lasu patrząc się na nas.Potem wróciliśmy do domu.

Co o tym sądzicie?

To  mógł być duch starożytnego wojownika ,z dawnych czasów :

 

Język aramejski  Email
komentarze, opinie...
Język aramejski jest starożytnym językiem należącym do grupy języków semickich wraz z asyryjskim, babilońskim, chaldejskim, hebrajskim i arabskim. W rzeczywistości języki arabski i hebrajski zawierają wiele elementów wziętych z aramejskiego, m.in. alfabet. Współczesne tzw. „kwadratowe” pismo hebrajskie nosi nazwę aszuri. Aszuri to hebrajska nazwa Asyryjczyków, potomków Aszura, syna Szema, syna Noego (Rdz 10,22). Wyrazy aramejskie pojawiają się już w pierwszej księdze Biblii (Księdze Rodzaju), w rozdziale 31,47. Największy aramejski fragment znajduje się w Księdze Daniela od 2:4 do rozdziału 7.





Najstarsza znana inskrypcja w języku aramejskim datuje się na koniec X – początek IX stulecia przed Chr. Od tego czasu obserwuje się niezwykłe rozpowszechnienie się języka aramejskiego na dużym obszarze od Syrii poprzez Palestynę i do Egiptu, gdzie wyparł on wiele języków, w tym również akkadyjski i hebrajski. Przez prawie tysiąc lat aramejski był oficjalnym językiem mówionym i pisanym Bliskiego Wschodu. Upowszechnianie tego języka było związane ze wzrostem potęgi i podbojami imperium Asyryjskiego, które przyjęło aramejski za język oficjalny zamiast akkadyjskiego.
W późniejszym okresie, zwanym chaldejskim lub neo-babilońskim, oraz po podbojach perskich język aramejski pozostał językiem międzynarodowym. Pomimo umocnieniu wpływów hellenistycznych (zwłaszcza w miastach) w wyniku podbojów Aleksandra Wielkiego, aramejski pozostawał językiem codziennym mieszkańców Syrii, Ziemi Świętej, Mezopotamii i przylegających krajów. Jego wpływ został znacznie osłabiony dopiero w XIX stuleciu n.e., dwieście lat od chwili zajęcia przez muzułmanów Damaszku (633 r.) i Jeruzalem (635 r.), ale aramejski nigdy nie został całkowicie wyparty przez arabski.
Izraelici, wysiedleni z Transjordanii, Baszanu i Gileadu w r. 732 przed Chr. przez asyryjskiego króla Tiglat-Pilesera III, przejęli język aramejski. Tak samo było w przypadku deportowanych północnych plemion Izraela po zdobyciu Samarii w 721 r. przed Chr. przez Sargona II, oraz w przypadku Judejczyków wygnanych do Babilonu przez Nebukadnezara w 587 roku przed Chr. Żydzi, wracający po wygnaniu do Ziemi Świętej, przynieśli ze sobą język aramejski, który zakorzenił się tutaj i był powszechnie w użyciu również za życia Iszo Mszicho (Jezusa Chrystusa).
W okresie hellenistycznym, pod panowaniem Seleucydów, aramejski przestał być językiem powszechnym, zaczęły się formować jego dialekty, różniące się co do wymowy i słownictwa. Niektóre z tych dialektów przyjęły formę literacką, i w końcu język podzielił się na Wschodnią gałąź z jej dialektami i Zachodnią z jej dialektami. Jednak istnieje bardzo duże podobieństwo obu gałęzi języka aramejskiego.
Rozwój języka aramejskiego można podzielić na pięć okresów, zgodnie z dostępnymi dokumentami sięgającymi tysiąca lat przed Chr.:
- staroaramejski, 925-700 p.n.e.,
- urzędowy język imperium Asyryjskiego (jednolity aramejski) 700-200 p.n.e.,
- średni aramejski, 200 p.n.e. – 200 n.e.,
- późny aramejski, 200-700 r. n.e.,
- współczesny aramejski, od 700 r. do naszych czasów.
Język aramejski, w którym zostało sporządzone tłumaczenie Biblii nazywane Assachta Peszitta, jest dialektem północno-zachodniej Mezopotamii, który rozwinął się i był używany w Orhai, niegdyś państwie mieście, nazwanym później przez Greków Edessą, a obecnie nazywane przez Turków Urfa. Haran, miasto, gdzie mieszkał brat Abrahama Nachor, leży w odległości 38 kilometrów w kierunku południowo-wschodnim od Orhai. Duża społeczność żydowska miasta Orhai, jak również wspólnoty żydowskie w Asyrii, w królestwie Adiabene (którego królewska rodzina przyjęła judaizm), korzystała z Biblii, której większa część była przetłumaczona na ten dialekt i nazywana Peszitta Tanach.
Ta wersja aramejska Starego Testamentu została przejęta przez przez wszystkie Kościoły chrześcijańskiego Wschodu, które używały i nadal używają języka aramejskiego na całym obszarze aż do Indii, a niegdyś nawet w Turkiestanie i w Chinach. W czasach Apostolskich Peszitta Tanach został uzupełniony księgami Nowego Testamentu.
Ta forma literacka Wschodniego języka aramejskiego była wymawiana inaczej, niż dialekty aramejskie w krajach zachodnich pod rządami Rzymu i później Bizancjum, które uformowały dialekt „zachodni”. W zachodnich dialektach zauważalne są wpływy greckie i w gramatyce, i w stylistyce, zaś dialekty aramejskie imperium Perskiego zachowały starożytny styl, pisownię i wymowę.
Grecy nazywali język aramejski językiem „syriackim” (wyraz ten został przez nich wprowadzony), i ta sztuczna nazwa przyjęła się na zachodzie. Na wschodzie język ten zachował swoją oryginalną nazwę liszana aramaja (język aramejski). Współczesny Wschodni Aramejski ma 16 dialektów, którymi rozmawiają chrześcijanie i Żydzi, oraz szeroko znany dialekt zachodni. Współczesny Zachodni Aramejski jest używany w trzech niewielkich miejscowościach leżących na północ od Damaszku, ale w formie wymieszanej z wyrazami arabskimi i tureckimi.
Manuskrypty chrześcijańskie w języku Wschodnim Aramejskim są napisane starożytną czcionką nazywaną „Estrangela” (okrągłe, grube litery) bez oznaczania samogłosek. Po V stuleciu n.e. powstały dwa nowe rodzaje pisma: na Zachodzie przyjęto czcionkę serto (w której połowa liter jest inna niż w estrangela), stosującą pięć greckich liter na oznaczenie samogłosek (zapisywanych nad lub pod linią, albo obok spółgłosek), a na Wschodzie czcionkę nazywaną madinchaja (‘zachodnia’) lub swadaja (‘współczesna’), w której jedynie pięć z 22 liter zostało zmodyfikowanych. Na oznaczenie siedmiu samogłosek wykorzystano akcenty podobne do żydowskiego systemu samogłosek, stosowanego w Tyberiadzie lub w Babilonie.
Współczesny język aramejski w różnych jego odmianach jest używany w dzisiejszym Iraku, Iranie, Syrii, Izraelu, Libanie, a także w wielu krajach zachodnich, do których wyemigrowali użytkownicy aramejskiego, w Europie, w Rosji, Australii i USA.
W wielu Kościołach język aramejski jest wciąż językiem liturgicznym. Do nich należą Kościół Wschodu (Church of the East), Chaldejski Kościół Katolicki (Chaldean Catholic Church), Syriacki Kościół Prawosławny (Syriac Orthodox Church), Syriacki Kościół Katolicki (Syriac Catholic Church), oraz Maronicki Kościół Katolicki (Maronite Catholic Church).

http://poznan.jewish.org.pl/index.php/Koment.Opinie/Jezyk-aramejski.html

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 22.09.2011 o 15:21, Blyth napisał:

Wybaczcie,że dawno nie pisałem,bo nie miałem dostępu.

Tchórzem nie jestem, w nekromancję się "nie bawie", ani mnie szczególnie nie interesuje.I to był aramejski.Poznaję litery.

A co do samego ducha do wątpię by był "strażnikiem cmentarza".Ten grób jest z dala od innych(5-10km).Po za tym ciekawość wzięła górę.Znów tak poszedłem-w większej grupie.Obeszliśmy cały las i wyszliśmy na pola.Postanowiliśmy nie wracać tą samą drogą,bo z lasu dochodziły dziwne dźwięki.Około godziny 19-20 przemierzaliśmy pole(ten obok którego ostatnio się pojawił).Znów go zobaczyliśmy,ale tym razem wyszedł na pole krocząc w naszą stronę.Po tym trzymałem się z daleka.Wyczytałem gdzieś w gazecie,że w tym lesie zginął myśliwy(albo raczej kłusownik) stosunkowo niedawno.Został prawdopodobnie zabity przez dzika-o dziwo blisko grobu.Miał na sobie rany cięte i kłute.

Jedno jest dziwne.Może się uśmiejecie, ale za każdym razem gdy go widzieliśmy(to?)było słychać rąbanie,z każdą chwilą zmieniające położenie.No bo jaki drwal co np. 1min. zmienia drzewo?

PS.Zrobił bym ci zdjęcie tego grobu i wysłał,by udowodnić,że napisy są po aramejsku,ale więcej nie zapuszczę się do tego lasu.

Robisz błąd ,bojąc się ,duchy chcą nam w ten sposób coś ważnego przekazać ,nie unikniesz tego ,nie tu to tam ,lub w snach cię znajdą ,a czym puźniej ,tym gorsze  się robią ,to może być ktyoś dawno temu ,który zmarł niesprawiedliwą śmiercią , a nie naturalną ,być może morderstwo lub samosąd ,.

Wykrztał się w sprawach duchowych /  spirytualnych ,i nie czekaj na zachętę jakąkolwiek ,tylko działaj , bo może być za puźno ,oglądałeś filmy o duchach ,demonach  i egzorcyzmach -nie wierzyli , dopiero jak mieli umierać ,zaczynali wierzyć .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.